ashley - Pią 02 Mar, 2012 Temat postu: Pierscienie odwrotnego mocowania. Widzieliscie cos takiego? http://www.ebay.co.uk/itm...=item3cc107d554 Generalnie wyglada to jak pierscien odwrotnego mocowania ale bezposrednio do puszki. Czy ktos juz praktykowal cos takiego? I jakie sa efekty? Czytalem o mocowaniu obiektywu do obiektywu takim pierscieniem. Ale bezposrednio do puszki... hijax_pl - Pią 02 Mar, 2012
jurand - Pią 02 Mar, 2012 Dokładnie 
Zakładałem tak "kiciaka" i całkiem ciekawe makro wychodzi. Za taką kasę polecam spróbować. ashley - Nie 04 Mar, 2012 No to zamowione. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Generalnie tu w takich charity shopach widze czesto canonowe "kity" za smieszne pieniadze. 20-30 funtow. Wiec pojawia sie ewentualnie opcja oplaczenia tym pierscieniem dwoch kitow. Moze byc ciekawie. jurand - Pon 05 Mar, 2012 Łączenia dwu obiektywów nie próbowałem, ale z jednym efekty ciekawe. Tylko zalecana cierpliwość. Mnie jej brakło  ale może kiedyś.
ashley - Wto 27 Mar, 2012 Wreszcie dotarl do mnie pierscien odwrotnego mocowania. Powiem szczerze ze efekt mnie zamurowal. Spodziewalem sie jakiegos makro, ale takiej mocy to nie 
Jedyny mankament to GO. Bardzo krociutko i trzeba sie nagibac zeby utrzymac ostrosc w porzadanym punkcie. Do tego dochodzi stabilnosc. Z reki ciezko. Zwlaszcza jak sie ma takie delirium jak ja  Ale efekt jest. Jak sie tylko z tym ogarne to wrzuce jakas fotke.
h.s. - Sro 28 Mar, 2012 Na GO to tylko przymknięcie obiektywu. Inna sprawa to jak doświetlić lampą jak obiektyw dotyka nosem przedmiotu. Podobnie jest w kompaktach i makro od 1cm. ashley - Sro 28 Mar, 2012 No to jak przymknac obiektyw jak jest zamocowany odwrotnie? Na puszce masz wartosc 00 i nie da rady tego zmienic (no bo jak?) A co do dotykania nosem to wcale nie az tak. Bo w moim przypadku (kit) ta odleglosc to ok 10cm wiec doswietlic sie da. Albo homemade dyfuzorek na wbudowana albo zewnetrzna lampa. Ale tu o TTL to raczej hyba mozna zapomniec. Bo nie wiem czy bedzie dzialac. hijax_pl - Sro 28 Mar, 2012
Co do nowych szkiełek Canona to możesz spróbować założyć normalnie, ustawić przesłonę, włączyć podgląd i podczas aktywnego podglądu głębi ostrości odkręcić obiektyw. Powinna się przesłona zablokować na wybranej wartości.
ashley - Sro 28 Mar, 2012 Ano wlasnie. Poki co uzywam kit-a 18-55 canonowskiego. Chyba takowego pierscienia tam nie ma. Albo ja nie umiem znalezc 
A nie bedzie problemem zonglerka obiektywem przy wlaczonym zasilaniu aparatu? Nauczony paroma niemilymi niespodziankami z kompa na zimne zawsze dmucham. No i od razu zapytam. Czy mozna tez pospinac i odpinac zewnetrzna lampe przy wlaczonym aparacie? TTL. Aparat to Canon 1000D plus YN465 z TTL-em wiec jest ok. Po prostu myslalem ze problemem moze byc wlasnie brak mozliwosci ustawienia przeslony. Fakt czytalem cos nt. lamp pierscieniowych. Ale jakos nie moge sie do nich przekonac. A co o nich sadza uzytkownicy? Jakies wrazenia, spostrzerzenia? hijax_pl - Sro 28 Mar, 2012
Anyway - niech się jakiś kanonier wypowie ze swojej praktyki jak to z tym blokowaniem przesłony jest
P.S. Ja nie mam Canona
komor - Sro 28 Mar, 2012
Działa tak, jak opisałeś, przynajmniej w tych szklach, które próbowałem. W Sigmach z mocowaniem EF też, sprawdziłem przed chwilą Sigmę 30/1.4, 50/1.4, 17-70 (starą) oraz Canona 100 Macro – działa, przysłona pozostaje w pozycji przymkniętej. Po ponownym podpięciu obiektywu wraca automatycznie na miejsce, czyli do pozycji otwartej. Czy tak wolno i czy się aparat nie zepsuje – nie wiem. Ja zmieniam lampę i szkła bez wyłączania aparatu (lampę wyłączam przed ściągnięciem, bo skoro ją ściągam to znaczy, że ma nie działać).
belkot77 - Sro 28 Mar, 2012 Czesto zmienialem szkla bez wylaczania aparatu i nic sie niedzialo. A poza tym co to znaczy wachlowanie szklami. Raz przed zdjeciami makro ustawiasz przyslone i robisz zdjecia. Przeciez nie bedziesz zmienial przyslony co chwila. |
