|
forum.optyczne.pl
|
 |
Lornetki - Lornetka do ok.300zl.
robin31 - Pią 23 Mar, 2012 Temat postu: Lornetka do ok.300zl. Witam,zamierzam kupić lornetkę ,zastosowanie ogólnie ,przyroda czasem jakiś samolot ,wycieczki, myślałem o Nikonie 10x50CF ,czy to dobry wybór a może coś innego.
Cena jak w temacie czyli ok.300zł no może 350zł.
Guliwer - Pią 23 Mar, 2012
Może Nikon ACTION VII 10x40. Rzeczywiste powiększenie prawie 11x
http://www.optyczne.pl/22...I_10x40_CF.html
http://fotozakupy.pl/oferta/produkt,10865s
jacek struski - Pią 23 Mar, 2012
Idz na strone 4 tam masz temat lornetka do 300 zł
madibar - Pią 23 Mar, 2012
dla maniaka powiększenia może to być dobre:
http://astropolis.pl/gielda/item/1513-nikon-16x50/
Abs - Sob 24 Mar, 2012
Trudno o jednoznacznie dobry wybór. Lornetki 10x50 są co prawda uniwersalne a VII Nikona jest całkiem fajną propozycją, jedną z najlepszych w tej cenie. Musi być jednak ale...nie jest to lornetka specjalnie poręczna - a na wędrówkach, wyjazdach zapewne okaże się niewygodna. Jeśli nie potrzebujesz lornetki astronomicznej, na deficyt światła, lepiej wybrać coś poręczniejszego. Może przytaczany Nikon 10x40 albo DO Forest II 10x42. Dobór lornetki to dość indywidualna sprawa - dobrze gdybyś przed zakupem miał możliwość obejrzeć sprzęt.
robin31 - Sob 24 Mar, 2012
Zapominałem dodać że też chciałbym obserwować czasami niebo ,a co myślicie o
Delta Optical Entry 10x50 cena kusząca ale jak z wykonaniem ciekawa propozycja to także
Delta Optical Silver 10x50.
Czytałem na necie że te Delty wcale tak bardzo nie ustępują Nikonowi.
kivirovi - Sob 24 Mar, 2012
z dotychczas wymienionych jestem za Silverem. Tyle, ze 10x50 to jest duza lornetka. Do samolotow czy gwiazd w sam raz, ale zupelnie nie turystyczna. Jesli rozmiary mialyby byc dla ciebie problemem, to szukaj raczej 10x42. Action VII 10x42 jest znacznie mniejszy, ale optycznie gorszy.
robin31 - Sob 24 Mar, 2012
Czytałem że Silver od Entry różni się tylko tym że jest wypełniony azotem ,opłaca się dopłacić 100zł.
kivirovi - Sob 24 Mar, 2012
Wydaje mi się, ze rózni się obrazem, ale widziałęm tylko Silvera.
Moim zdaniem warto, jesli zdecydowałes się nosić dużą lornetkę 10x50. Trudno znaleźć lepszą nawet dopłacając dalsze 200zł.
Kian - Nie 25 Mar, 2012
Nawet się nie zastanawiaj, jeżeli odpowiada Ci 10x50. SIlver i już. ENtry nie ma co z nim porównywać. JEst ciemniejsza, mniej ostra na brzegach i ma plastikowy mostek (podobnie zresztą, jak Nikon VII), który jest niestabilny i po byle dotknięciu trzeba regulować na nowo. To istna zmora w tych lornetkach. W Silverze tego nie ma. Jest dużo solidniejszy i wbrew pozorom bardzo poręczny; pięknie układa się w rękach. Bardzo jasny nocą. Daje bardzo komfortowe obrazy.
robin31 - Nie 25 Mar, 2012
Tylko że Delta daje 2 lata gwarancji a Nikon 10.
Jednak jestem coraz bardziej za Silverem ,chociaż to już blisko do Nikona EX,muszę to jeszcze przemyśleć.
Abs - Nie 25 Mar, 2012
Zarówno Nikon jaki i Silver to dobre lornetki
http://forum.optyczne.pl/viewtopic.php?t=16913
Kian - Nie 25 Mar, 2012
Masz jeszcze do wyboru DO Forest II. A w tę gwarancję 10 letnią nikona to bym nie wierzył; nie od dziś wiadomo, jak nikon w Polsce obchodzi się z klientami
rafal_m007 - Nie 25 Mar, 2012
Ja kupiłem Nikona EX i jestem bardzo zadowolony. Wcześniej też rozważałem kupno lornetki za mniej więcej 300zł ale po przeczytaniu forum i radach forumowiczów dołożyłem do puli 150zł i jestem zadowolony bo było warto.
Tu jest kilka moich opinii po kupieniu lornetki http://forum.optyczne.pl/viewtopic.php?t=18343
kivirovi - Pon 26 Mar, 2012
Forest II bedzie mniejszy i bardziej wycieczkowy i bardziej do wszystkiego, ale to juz pod 500zł. Jesli chodzi o obraz, to wątpię by dorównał Silverowi, ale to już spekulacje..
Silver to taka lornetka raczej ze wskazaniem na gwiazdy, samoloty.
Abs - Pon 26 Mar, 2012
Forest II kosztuje dobrze poniżej 500zł. Cena jest atrakcyjna. Miałem 10x42 i do astro była bardzo dobra pod moim niezbyt ciemnym niebem a rozmiary takiej lornetki są bardzo przyjazne w stosunku do 10x50.
Kian - Pon 26 Mar, 2012
Abs mówi prawdę. Kivirovi, nie powątpiewaj na zapas. DOF II, zarówno 10x, jak i 8x42 daje obrazy na poziomie DOTów (wszystkich). Silver jest bardzo dobry do gwiazd tak samo, jak i tamte.
kivirovi - Wto 27 Mar, 2012
Ja nic nie mam do DO Forest II, do moich zastosowan, które są bardziej turystyczne bylaby o wiele lepsza niz DO Silver. 50mm raczej zakasuje 42 na gwiazdach, wskazanie bylo na lornetke duza (10x50) i za 300zł. Forest nie spełnia żadnego z tych warunkow a Silver prawie się mieści.
madibar - Wto 27 Mar, 2012
..........no i zaczęło się wciskanie każdemu napotkanemu DOF II,
z ciekawości wybrałam się do sklepu,żeby sprawdzić o co to całe larum,miałam w łapkach dwa egzemplarze 8x,myślę że gdybym kupiła ją wysyłkowo to bardzo bym się rozczarowała.
blado wypada na tle mojej 8,5x32 i jest większa i cięższa,także ja dziękuję,
swoją drogą,ciekawe po jakim czasie spadnie zdolność odbijania światła przez powłoki lustrzane na pryzmatach tej dachówki???
Abs - Wto 27 Mar, 2012
madibar napisał/a: | ..........no i zaczęło się wciskanie każdemu napotkanemu DOF II,
...
blado wypada na tle mojej 8,5x32 i jest większa i cięższa,także ja dziękuję,
swoją drogą,ciekawe po jakim czasie spadnie zdolność odbijania światła przez powłoki lustrzane na pryzmatach tej dachówki??? |
Forum to giełda pomysłów. Nie sądzę aby ktoś coś komuś "wciskał". Zrozumiałe, że DOF jest cięższa i większa od lornetki 32mm z prostego powodu - ma aperturę 42mm, co daje większą jasność, parametr dla wielu istotny. Ta apertura w astronomii, zwłaszcza podmiejskiej ma już sens jeśli lornetka ma dodatkowo spełniać kryterium turystyczne. Nie przytaczasz innych, merytorycznych kryteriów w swojej ocenie porównawczej (szkoda). Spekulowanie o trwałości pozostanie tylko spekulowaniem...wszystko jedno o jakiej lornetce mówimy. Kian już trochę poużywał lornetkę, nie jest to jego pierwszy sprzęt, ma porównanie i wie o czym pisze. Ty byłaś w sklepie...OK...masz swoje preferencje i opinię o tej lornetce...masz prawo.
Powiem kolejny raz - miałem Vortexa Fury 10x42 - świetna jakość i optymalne dla mnie parametry. Nikon Ex 10x50 był nieco lepszy w astronomii, w dzień nieco gorszy ale "cegła" okropna, oj mało turystyczna.
Suma sumarum można sobie pogadać a po drugiej stronie szkiełka siedzi autor tematu, który sam zdecyduje co dla niego dobre i poniesie konsekwencje tej decyzji - dobre lub te nie całkiem dobre. Wracając do początku dyskusji: i Nikon VII 10x50 jest bardzo fają lornetką, także Silver, Ex 8x40 (ale już nie na samoloty) i jeszcze parę innych - w tym DOF-y II.
kimek27 - Wto 27 Mar, 2012
Ja osobiście jeśli miałbym wydać 300PLN w zyciu nie kupił bym nowej lornetki a tym bardziej dachówki ( nie spotkałem się jeszcze z taka poniżej 800PLN przez którą warto patrzeć). Osobiście kupiłem za 300PLN Pentaxa 8x36 DCF HS, rewelacyjna lornetka za tą kwotę, ale cóż można powiedzieć, że pole małe i nie mogę jej utopić w wodzie, i że nie ma wypełnienia gazem, ale mi to nie przeszkadza mam inną 8x z ogromnym polem o bardzo dobrej jakości obrazu, nie cioram z lornetką w szuwarach i nigdy mi tez nie zaparowała. 8x42 sprzedałem bo byla za duża i cięzka jak dla mnie, wolę 8x32 i 8x36 Dla jednego DOFII czy 8x40EX jest rewelacyjny dla innych nie, zależy jakie sa priorytety. Jeśli maja to byc binokle do podglądania przyrody to wymiary 10x50 odpadają(moje 7x50 i 10x50 CZJ grzeja tylko pólkę), do samolotów ups nie wypowiem sie bo tego nie obserwuje. robin31 dozbieraj do 500 i kup małe porro vortex, leupold,opticron, kowa i bedziesz zadowolony na lata.
kivirovi - Wto 27 Mar, 2012
Madi, Raptor 8,5x30 jeszcze bardziej pasuje do moich preferencji niz DOFII, ale nie spełnia ani kryterium ceny (ponad 500zł) ani nie nadaje sie specjalnie do astro ani samolotów. To jest lornetka ze wskazaniem na wymagajacego (tzn. nie zadowoli go 8x25), dziennego obserwatora-turyste.
Chomsky - Sro 28 Mar, 2012
W naszych wyborach optyki krzyżuje się chęć posiadania czegoś niesłychanie małego i kieszonkowego z instrumentem niezwykle sprawnym optycznie i na dodatek w cenie do 300/500 złotych. To jest chyba nie do końca możliwe. Jeśli małe to ciemne. Jeśli jasne to duże. Jeśli optycznie doskonałe to drogie. Z tym sie trzeba pogodzić.
Lornetki potrzebuję raz na tydzień albo i dwa i to niekoniecznie. Miło jednak pogapić się i nacieszyć oczy czymś pięknym. Niekoniecznie jednak muszę wydać na to krocie.
Zauważyłem, że ludzie pracujacy zawodowo jakims narzędziem, przedmiotem, nie robią z niego fetysza i żadnych tam mecyji. Raczej dobre rezultaty osiągaja nie z powodu wyjatkowosci narzędzia i jego ceny/jakości ale z powodu wlasnej biegłości. Mam problem z fotografią zwierzaków, bo nie potrafię ich podejść a nie dlatego, że mam kiepski obiektyw/lornetkę. Napawa mnie to optymizmem. Mogę podejrzeć fajnego zwierzaka przeciętną lornetką i sfocić przecietnym szkłem jeśli wszystko przygotuję jak należy.
Ostatnio w optyce dokonuja się jednak pewne zmiany trudno ocenic czy już rewolucyjne, czy jeszcze ewolucyjne. Da się osiągnąc dobre rezultaty malymi bezlusterkowcami, nawet kompakcikami. Lornetki także stanialy, choćby w ostatnich latach i za te 500 zlotych da się kupic coś średniego jakościowo i wzrostowo/wagowo. Przynajmniej jak na moje oczy.
Cześć.Ch.
p.s. wiem, wiem, wyspecjalizowane, drogie narzędzia są naprawde fajne i cieszą i pomagają. Tylko kogo z nas tak naprawdę na nie stać a jeśli już to czy naprawdę amator musi się udusić tą mityczną jakością.
Kian - Sro 28 Mar, 2012
Madi, ja proponuje odtąd "wciskać" swary i swarki - zamiast nikonów EX. Bo w sklepie przez szybę to można "potestować" - trzymanie sprzętu w rękach. Miałem styczność z różnymi lornetkami i powiem Ci, że nic mnie tak nie irytuje, jak te okrzyczane nikony, optycznie niewydarzone i wykonane zupełnie niechlujnie (srodek tubusów jest wręcz tandetny), a "wciskane" tu niemal przy każdej okazji. Przy moim DOT to te nikony... Naprawdę chcesz na tym poziomie rozmawiać?
Odnośnie do samego DOF II ja zostaję przy swoim - i nie po "testach" sklepowych, ale po dwóch tygodniach używania tej lornetki wraz z innymi. DOF II w bardzo różnych sytuacjach i warunkach (las, pola, zakrzewiwenia, zmierzch, dzień pochmurny i słoneczny, noc - chyba to więcej niż spojrzenie przez szybę?) daje rewelacyjnie wręcz jasne i przejrzyste obrazy bez nieostrości, mglenia i odblasków, przy fantastycznie dużym polu widzenia (nawet minimalnie większym niż w CZJ 8x30). Jestem przekonany, ze pod inną, bardziej rozreklamowaną marką ten instrument kosztowałby sporo więcej. Delta nie po raz pierwszy pokazuje, że można solidny sprzęt sprzedawać za uczciwe pieniądze, bo niecałe 5 stów to mniej niż 8, a liga sprzętu praktycznie ta sama.
Podobnie, jak Chomsky uważam, że sprzęt jest do tego, aby go używać, a nie porównywać wiecznie ze z góry przyjętym założeniem, że i tak minox czy vixen (albo ... nikon) lepszy (zwłaszcza od wewnątrz sklepowej witryny).Bardziej szczegółowo opisałem swoje spostrzeżenia o tej lornetce w wątku obok i podtrzymuję je w całej rozcągłości.
Myślę, że porównanie z Vortexem Fury tym bardziej świadczy dobrze o tej lornetce. Abs tez w końcu niejedną lornetkę miał w rękach i z całą pewnością można na jego opinii polegać.
pozdrawiam
madibar - Sro 28 Mar, 2012
Masz prawo Kian do swojej opinii tak jak każdy inny,do porównania miałam ze sobą w sklepie Raptora.
Sklep optyczny w małym mazurskim miasteczku nie jest ograniczony przeciwległymi ścianami kamienic i naprawdę można wiele zobaczyć,począwszy od krzaczków 3km od oczek po samolocik na wys.przelotowej w korytarzu odległym o 20km.Zaskoczyło mnie w DOF II słabe odwzorowanie kolorów,owszem kolory są lepsze niż w Nikonie EX10x50,jest może ciut mniej żółtego(szkoda że zginął śnieg),fajne jest tylko pole widzenia,nieostrość brzegowa w porównaniu z Raptorem jest spora,a jasność DOF w tym samym porównaniu wątpliwa,a porównanie jej do obiektywu Nikona 50mm,śmieszna.
jak dla mnie żadna rewelacja,owszem ładna,zgrabna i powabna,wolę w to miejsce jednak małe porro w tej samej cenie.
Na dzień jest za duża,a na noc za mała.
RB - Sro 28 Mar, 2012
Kian napisał/a: | Madi, ja proponuje odtąd "wciskać" swary i swarki - zamiast nikonów EX. Bo w sklepie przez szybę to można "potestować" - trzymanie sprzętu w rękach. Miałem styczność z różnymi lornetkami i powiem Ci, że nic mnie tak nie irytuje, jak te okrzyczane nikony, optycznie niewydarzone i wykonane zupełnie niechlujnie (srodek tubusów jest wręcz tandetny), a "wciskane" tu niemal przy każdej okazji. Przy moim DOT to te nikony... Naprawdę chcesz na tym poziomie rozmawiać? |
Widzisz, te nikony mają dwie zalety. Są prawie wszędzie dostępne nie przez internet (względnie łatwo samemu sprawdzić co to jest) i są dość bezpiecznym zakupem za małe pieniądze. Optycznych i mechanicznych rewelacji się nikt chyba nie spodziewa. W zalewie rożnych wynalazków to jest dość solidna lornetka. Tyle. Jak ktoś chce mieć najlepszą lornetkę za swoje pieniądze to... musi sam próbować.
Kian napisał/a: | Jestem przekonany, ze pod inną, bardziej rozreklamowaną marką ten instrument kosztowałby sporo więcej. |
Niekoniecznie. DO to typowy dystrybutor lornetek, jakich wielu, fakt, jeden z tych nieco wiarygodniejszych (ale z drugiej strony i w Polsce Ecotone dystrybuuje IMO lepszy sprzęt). Do naprawdę dobrych i uznanych dystrybutorów (niekoniecznie obecnych na naszym rynku) to wciąż IMO nieco brakuje, a ceny mają... porównywalne. A że konkretny 'ich' produkt może byc czymś naprawdę dobrym to inna sprawa.
Kian napisał/a: | Delta nie po raz pierwszy pokazuje, że można solidny sprzęt sprzedawać za uczciwe pieniądze, bo niecałe 5 stów to mniej niż 8, a liga sprzętu praktycznie ta sama. |
Delta Optical wiele razy rózne rzeczy pokazywała. Pokazywała, że produkuje niezła optykę, ale pokazaywała tez że ich mechanika jest niezbyt trwała. Różnie bywa. To są całkiem dobre lornetki, ale to wciaż jest tani sprzęt. A z nim róznie bywa. I na koniec... darmowych lunchów po prostu nie ma.
kivirovi - Sro 28 Mar, 2012
Do tych rozwazan dodam tylko, ze jesli ktos badzo czesto (codziennie) i dlugo (kilka godzin na raz) obserwuje, to musi lubic swoj sprzet. Wtedy niedoskonałości sie kumulują i moze starcic entuzjazm do obserwacji.
Trzeba po prostu uwielbiac wyprowadzac lunete/lornetke na spacer, wtedy to ma sens.
Kian - Sro 28 Mar, 2012
Masz rację, kivi, ja akurat nieraz po kilka godzin dziennie gapię się przez któąś z moich lornetek, dlatego jestem pełen podziwu dla ustaleń madibar. Szczególnie te kolory i jasność - zwłaszcza w dzień słaba przy 8,5x32. No tak, dobre to jest. A co do jasności nikona EX - oczywiście, śmieszne. Wiesz, Madibar, gdy patrzę sobie z okna swojego domu na las i rozległe pola przez starą DO Tajgę 10x50, również zdaje mi sie, że nie ma tam nic, czego można się czepić, a kiedy patrze przez badziewiastego DOTa10x56, który ma fatalne odwzorowanie kolorów - żółto,jak cholera a ciemno, ze i gaddac szkoda, to mi się zdaje...
Nieostrość brzegowa - jeszcze trochę, a uwierzę, że nidgy nie patrzyłem przez dobrą lornetkę.
Madi, Twoje prawo do opinii również szanuję, choć nigdy się z nią nie zgodze. Jaki. Tym pozytywnym akcentem zakończmy te pełne obiektywizmu gadki (podejrzewam, ze już jakiś czas temu znudziły załozyciela tego wątku
RB, te nikony maja moim zdaniem jedna tylko zaletę: sa dostępne w MM. I nie jest to zakup bezpieczny. Wady biją wprost w oczy, a zwrócić się nie da, jeśli kupione w sklepie stacjonarnym. Dlatego ja po przyjrzeniu sie nikonom EX odstąpiłem raz na zawsze od tego bezpiecznego zakupu i wole zakupy przez internet. Zawsze można po 14 dniach zwróćić bez podania przyczyny. Po przetestowaniu DOFa zostawiłem i nie mam potrzeby wydawania 3-4 tys. na lornetkę. Te, które mam w zupełności mi wystarczają.
septimanus79 - Czw 29 Mar, 2012
Kian, skończ tą krucjatę przeciw lornetkom Nikon Action Ex bo jeszcze mniej zorientowani uwierzą, że to jakiś szajs. Testy na optyczne.pl i cloudynights.com oraz liczne opinie doświadczonych użytkowników wykazały, że w swojej klasie cenowej to sprzęt należący do ścisłej czołówki. W zastosowaniach astro 10x50 w zasadzie poza konkurencją, a 8x40 jest ceniony w ptasiarstwie.
Chomsky - Czw 29 Mar, 2012
Ciężko jest porównać instrumenty optyczne, jeśli nie robi się tego bezpośrednio. Pamięć nasza jest zawodna i nie pozwala porównac np. lornetek przeglądanych w różnym czasie i w różnych warunkach (na ile ostrośc jest ostrością a na ile odpowiada za nia przejrzystość powietrza, zawartość pyłów i pary wodnej) i z różnym entuzjazmem. Spotkałem w MM Nikona 7x37 Action VIII wyraźnie ukiszonego, może i inne egzemplarze są nienajlepsze. Okulary wyraźnie wyświechtane od używania przez kupujących. Natomiast w Fotojockerze sprzęt do podglądu jest w znacznie lepszym stanie. Na ile różne warunki pozwalaja porównać modele?
Pomijam fakt, że poszczególne egzemplarze moga wychodzic w rożnym stanie z już z fabryki. Albo troszkę rozkolimować się w kontenerze na Atlantyku. Piszę to z przymrużeniem oka, lecz zawsze coś sie może wydarzyć.
Myślałem o zakupie Foresta II, później Vixena Atrek 8x32 (bo mały bardzo fajny- żadnych info od użytkowników) trafił się Prostaff 7 i jest fajny, przynajmniej mi sie tak wydaje. Nie wiem na co miałbym patrzeć przez niego po kilka godzin dziennie (szkoda mi własnego życia by podgladać godzinami cudze- ptasie, czy też kosmitow) ale na tych kilka przyjemnych chwil na wycieczce starczy.
Przed zakupem próbowałem odnaleść w sieci jakies informacje o Vixenie Atrek 8x32, czy innych i niewiele tego jest, nie tylko u nas, ale także na zagranicznych grupach. Jeśli już to często opinie są przypadkowe i maja niewielka wartość merytoryczną. Niektóre sprawiaja wrażenie podejrzanych?? Coś zawsze jednak można podejrzeć w prasie fachowej.
Cześć.Ch
Kian - Czw 29 Mar, 2012
septimanus, nie prowadzę żadnej krucjaty. Możesz wychwalać nikona jak tylko chcesz, bylebyś robił to w sposób przedmiotowy, a nie na podstawie cudzych opinii, podyktowanych różnistymi czynnikami (również dystrubucją). Za święte pismo uważam tylko Pismo Święte. Poza tym wszystko podlega weryfikacji. Twierdzić o bezkonkurencyjności tych lornetek to zbyt wielka przesada, podobnie jak gadać o zażółconym obrazie Forestów II. Na tym forum również znajdziesz niejedną - i niemoją - pełną rezerwy i krytycyzmu wypowiedź o jedynie słusznej lornetce "tej klasy". Jedyną moją intencją jest oddać sprawiedliwość przedmiotowi na podstawie własnych z nim doświadczeń. Sam mam nikona, więc nie mam interesu prowadzić "krucjaty". Widzę, że wciąż nie wypada tu mówić o niektórych rzeczach w sposób inny niz zwyczajowo naśladowczy w stosunku do "zagranicy" - jakie to polskie
...
RB - Czw 29 Mar, 2012
Kian, Ty nie rozumiesz chyba co to znaczy "sprzęt bezpieczny" A że ja osobiście bym nigdy tego nie kupił, to inna sprawa. Problem w tym, ze ochota na lornetkę za tyle pieniędzy mi już przeszła. Natomiast miałem nieprzyjemność widzenia tyle lornetek tak mających się nijak do klasy EX-ów, ze naprawdę - to jest po prostu solidny kawał niedrogiej lornetki. Z wszelkimi tego sprzętu wadami.
Tej Twojej nie znam. Nie chce mi sie zreszta próbować - tego u mnie w mieście nikt nie sprzedaje, a próbowanie tej klasy sprzętu przez net mnie juz nie interesuje. Wierzę wiec, że to dobra lornetka. I tyle.
Polecanie zaś swarków i zeissów - to niegłupie. Tylko żeby mieć trochę więcej pieniędzy i nie bać się second handów.
Kian napisał/a: | septimanus, nie prowadzę żadnej krucjaty.
... |
powiedzmy, że masz obrazowy i dość nmało neutralny styl wypowiedzi Powiedzmy, wszak tu wszystko opiera sie na odczuciach. Nawet opinie pod testami
madibar - Czw 29 Mar, 2012
Kian napisał/a: | - zwłaszcza w dzień słaba przy 8,5x32. No tak, dobre to jest. A co do jasności nikona EX - oczywiście, śmieszne |
widzę Kian że nigdy nie spojrzałeś przez przyzwoitą 8x30,
co do jasności nikonów,nie porównuj ciemnego,taniego dacha do porro o transmisji rzędu 90%.
nie interesuje mnie czy się ze mną zgadzasz czy nie,kupiłeś to się ciesz,dzięki tej konstrukcji jesteś modny na bagnie i łące,ale nie stawiaj tej lornetce ołtarzyków na forum,bo nikt zorientowany nie sięgnie po tą opcję,wyjątkiem może być myśliwy który potrzebuje jednorazówki na jesienny odstrzał,a sprawę trwałości produktu rozwieje schowek Jeep'a i zimowe mrozy.
jaqb - Czw 29 Mar, 2012
Tanie dachy potrafią mieć transmisję c.90% vide mały Vixen New Foresta. Czemu więc nie DOF, parszywy jaki czy co?
EX w teście uzyskał 93 +/- 3%, tyle, że ja pozostaję wobec tego wyniku lekko nieufny. Bo niby skąd ta transmisja i w jakim paśmie skoro kolory ponoć kiepskie, a odblaski znacznie większe od lornetek z transmisją wyraźnie ponad 90% (np. Fuji wg CN). Poza tym pomiar był starą metodą "na słońce"
Co do jeepoodporności, udało mi się onegdaj rozkolimować w łaziku rosjankę, tyle że naprawa trwała 15min domowym sposobem. Nikon sądzę również by poległ, a optyk zarobił o ile by chciał się z tą konstrukcją bawić Nie wiem czy prawda ale dachy są ponoć odporniejsze na obtłukiwanie
Z jednym się zgadzam bez zastrzeżeń; 3D w porro to sama przyjemność, warta poświęceń IMHO
DAREK P - Czw 29 Mar, 2012
Nikon 10x50 EX ma podobno transmisję 93% na co lubią często powoływać się jego użytkownicy, czyli podobnie jak WO 10X50.
Jednak to w WO obraz jest wyraźnie jaśniejszy i bardziej kontrastowy.
Zasięg gwiazdowy, odwzorowanie kolorów i poziom odblasków też na korzyść WO, no ale transmisja z testów wypada remisowo
Chomsky - Czw 29 Mar, 2012
madibar napisał/a: | Kian napisał/a: | - zwłaszcza w dzień słaba przy 8,5x32. No tak, dobre to jest. A co do jasności nikona EX - oczywiście, śmieszne |
widzę Kian że nigdy nie spojrzałeś przez przyzwoitą 8x30,
co do jasności nikonów,nie porównuj ciemnego,taniego dacha do porro o transmisji rzędu 90%.
nie interesuje mnie czy się ze mną zgadzasz czy nie,kupiłeś to się ciesz,dzięki tej konstrukcji jesteś modny na bagnie i łące,ale nie stawiaj tej lornetce ołtarzyków na forum,bo nikt zorientowany nie sięgnie po tą opcję,wyjątkiem może być myśliwy który potrzebuje jednorazówki na jesienny odstrzał,a sprawę trwałości produktu rozwieje schowek Jeep'a i zimowe mrozy. |
Skąd wiesz czy się rozpadnie w schowku lub na mrozie, to nowa konstrukcja?
Lornetki dachowe mawają transmisje większą niz 90% i to nie te najdroższe. Powinieneś poczytać. Czas leci i lornetkowe urban legend o tym, że dachówka musi być 2x droższa od porro by zachować taką sama jakośc to fakty sprzed lat. Dziś jakość lornetki ( optyczna) za 500 moze być taka jak dawniej za 1000. Po prostu przestały byc elitarne jak samochody, aparaty i telewizja satelitarna. Te procesy można dostrzec już w afrykańskiej wiosce.
Cześć. Ch.
kivirovi - Czw 29 Mar, 2012
Moze i nie zawsze 2x ale w klasie najtanszej (do 500zł) i najdroższej (powyżej 5 tyś) zasada ta sie sprawdza w 100%.
Duzo w tym racji, ale tanieja i dachowki i porro. A wzrost popularnosci dachowek jest spowodowany zmiana gustu użytkowników. Lepsze (ergonomicznie) wypiera lepsze (optycznie) z najpopularniejszych segmentow rynku.
kimek27 - Czw 29 Mar, 2012
Gderanie gderaniem , a ja jutro w teren testować niedawno zakupione binokle,a ja gustu nie zmienię i zakupiłem nowe porro 8x32
Kian - Pią 30 Mar, 2012
madibar napisał/a: |
widzę Kian że nigdy nie spojrzałeś przez przyzwoitą 8x30,
co do jasności nikonów,nie porównuj ciemnego,taniego dacha do porro o transmisji rzędu 90%.
nie interesuje mnie czy się ze mną zgadzasz czy nie,kupiłeś to się ciesz,dzięki tej konstrukcji jesteś modny na bagnie i łące,ale nie stawiaj tej lornetce ołtarzyków na forum,bo nikt zorientowany nie sięgnie po tą opcję,wyjątkiem może być myśliwy który potrzebuje jednorazówki na jesienny odstrzał,a sprawę trwałości produktu rozwieje schowek Jeep'a i zimowe mrozy. |
ze ekspresywność wypowiedzi 5+
reszta to niestworzone bzdury.wybacz, ale nie chce mi się odpowiadac.
chciałem cie przy okazji spytac (ale już nie chcę ) o ten sklep z wypasionym sprzętem - małe miasteczko, 3 km widoczności niezurbanizowanego terenu przez szybę, 20km wzwyż daje się oglądac aeroplany... latające żubry tez tam są? ja żeby móc wziąć do ręki swara musiałem się poprzymilać w jedynym sklepie w szczecinie... ale szczecin totaka wiocha bez samolotów no i ten swar - przy twoim nikonie...
mam m.in. zeissika o testowej jasności coś koło 92procent, więc nie wal mi tych panegiryków na cześć dość parszywie wykonanej lornetki z odciskami palców producenta w środku i mnóstwem odbalsków; mnie to odrzuca, ale jak lubisz to taszczyć po nocach , taskaj sobie i raduj się do woli
powyżej odpowiedziało ci kilka osób z prawdziwym doświadczeniem w posługiwaniu się lornetką (ja to amator zwykły jestem);
spróbuj się czegoś może jednak nauczyć
RB - ja nie używam takich terminów, jak "bezpieczna lornetka" - wolę bezpieczny samochód a nikona nigdy więcej nie kupię, chyba że w takich cenach, jakie Ty lubisz
RB - Pią 30 Mar, 2012
Kian napisał/a: |
ze ekspresywność wypowiedzi 5+ |
Jak tak, to Twoja powyższa odpowiedź wyskakuje daleeeko poza skalę, niestety...
Co do bzdur... sorry, ale obawiam się, że prawdziwy obraz sprawy jest w Twoich postach nieco zniekształcany przez ładunek emocjonalny. Jakby w głębokiej opozycji formalnej do całkiem niegłupich postów jakuba czy chomskiego (i nie tylko).
Co zaś do terminów, to trochę dosadniej - dla mnie DO jest sprzętem nieco mniej bezpiecznym w zakupie od Nikona. Nawet tego "parszywego" z serii EX. Takie doświadczenia.
To dla mnie, jako ze nie widziałem konkretnego modelu to o nim milczę.
BTW - sprzęt em bezpiecznym w zakupie, bezpiecznym zakupem a nie bezpiecznym sprzętem. Motoryzacyjnie to jak słynne opowieści o Citroenach i Folkswagenach. Sam jeżdzę cytryną oczywiście (nota bene 3-cią z rzedu, żona tez ma swoją cytrynę) Nikomu zaś Fałwe nie odradzam. Chce to jego biznes. Tak samo z Nikonami EX.
Natomiast mówiąc obrazowo wk... mnie nieco jak ktos (wiesz może kto?) pisze tu niestworzone bzdury o wciskaniu Nikonów.
Po prostu generalnie uważa się tutaj, że jak ktoś nie może sprawdzic co mu pasuje i gdy nie jest specjalnym koneserem optyki a przy tym, jest 'cieńki w sakiewce' to prawdopodobieństwo że Nikon EX mu bardzo nie będzie pasował jest niezbyt wysokie.
A teraz pacz mnie Kian na usta - prawdopodobieństwo, co oznacza że szanownemu Kianu może spokojnie nie pasować i... nic to specjalnie nie zmienia. Oczywiście, mozna odpisać, ze miliony much mylic się nie mogą oraz inne równie obrazowe kfiatki. Nie ma sprawy. Net cierpliwy i to zniesie. Nawet Twoją nieoceniona ekspresję...
kivirovi - Pią 30 Mar, 2012
Niestety, madi zaniżyłaś również moim zdaniem poziom tej dyskusji, pisząc o wciskaniu.
RB, widziałem już posty bardziej na temat Twojego autorstwa, niż ten ostatni...
Kimek77, jak juz przetestujesz, to cos napisz, zwłaszcza nazwę tego co testujesz
Jedynym w tym watku ktory używał w terenie i Nikona EX i Forest II jest Kian wiec nie widze powodu, by jego zdania nie wziac powaznie pod uwagę.
RB - Pią 30 Mar, 2012
kivirovi napisał/a: |
RB, widziałem już posty bardziej na temat Twojego autorstwa, niż ten ostatni...
|
No się wielce zasłużon cenzor znajzł...
BTW - nie podważam ocen o wyżsości swiąt Bożego... tfu DOF'a nad EX em.. Mnie drażni styl opowiadania o wciskaniu Nikonów i finito.
rafal_m007 - Pią 30 Mar, 2012
Tak czytam Wszą dyskusję i zastanawiam się czy dobrego wyboru dokonałem (mimo, że póki co jestem zadowolony ze swojej lornetki) bo kompletnie zielony w tym temacie sugerowałem się zdaniem niejednego z Was i polegałem na Waszym doświadczeniu. Ciekawe jakie czynniki brać przy wyborze następnej? Chyba wygodę, cenę i walory estetyczne. Po prostu uzbieram chyba z 8tys.zł. może więcej i mogę mieć pewność, że kupię sprzęt w miarę dobry.
kivirovi - Pią 30 Mar, 2012
rafal, na pewno sprzet lepszy niz maja uzytkownicy na forum, wiec nikt nic nie powie.
jaqb - Pią 30 Mar, 2012
RB napisał/a: | .. Mnie drażni styl opowiadania o wciskaniu Nikonów i finito. |
Kian pochwalił co uznał za lepsze od EX-a (fajnie, że od rodzimej firmy IMO). Zarzut o wciskanie, tyle że DOF sam musiał odpierać. Poziom odpowiedzi dopasował do poziomu zagajenia może zgodnie z zasadą "żart za żart"? A dalej już poszłooo... wojna na trzy chinki
Na marginesie uważam opinię Kiana tym ciekawszą, że dotyczy EX-ów parę lat po teście. W tej klasie sprzętu poszczególne serie i na różne rynki kierowane mogą znacznie różnić się jakością; coś jak kawa w supermarketach
RB - Pią 30 Mar, 2012
jaqb w sumie masz rację, tylko mnie cholera bierze że sie tu "w lornetkach" panoszą najgorsze wzorce spotykane w części zdjęciorobów Obie strony winny się moim zdaniem nieco w główkę puknąć...
Bo i zdanie o beznadziejności tanich dachówek jest nieco przerysowane jak i zdanie o beznadziejności EX-ów także. Szczególnie na tle tańszego chłamu
[ Dodano: Pią 30 Mar, 2012 17:55 ]
rafal_m007 napisał/a: | Tak czytam Wszą dyskusję i zastanawiam się czy dobrego wyboru dokonałem (mimo, że póki co jestem zadowolony ze swojej lornetki) |
Lornetka słuzy do patrzenia i do tego aby być zadowolonym z efektów owego patrzenia. Jeśli jesteś to jest OK. Dokonałeś dobrego wyboru. Zawsze może się okazać, ze ktoś tam ma dłuższ.... tfuu, lepszą lornetke, ale czy należy się tym specjalnie przejmować?
jaqb - Pią 30 Mar, 2012
RB cóż począć... słusznie prawisz
IMHO ofkors
kimek27 - Pią 30 Mar, 2012
Lornetka to Opticron 8x32 SR GA, niestety nie ma w bazie serii SR GA więc nie ma jak opinii wrzucić.
RB - Pią 30 Mar, 2012
Aaaa... kimek to bardzo fajna lornetka jest
Swoją droga baza w zakresie Opticrona jest wyjątkowo niekompletna. Modele sie całkiem powaznie zmieniaja, tyle, ze ich nazwy tylko troche i... już kłopot...
kimek27 - Pią 30 Mar, 2012
Mam jej starą wersję ZWCF i zakupiłem nową SR GA postęp w jakości powłok ogromny, porównywałem dziś w terenie z 8x30 EII i niewiele mu ustępuje a cena dużo dużo mniejsza. Niestety jakość wykonania wstecz Zastanawiam się czy jej nie odesłać z powrotem.
Chomsky - Pią 30 Mar, 2012
No właśnie optyka, czy to lornetki czy obiektywy aparatów o ile optycznie są lepsze niz starsze konstrukcje- czesto postep jest naprawdę duży- o tyle mechanicznie są znacznie gorsze niz te z dawnych lat. Co z tego, że lepsiejsze jak się po trzech latach to to rozkałapućka i nię będzie trzymało parametrów. Dachówki za ponad 500 złotych wyglądaja jednak na trwałe, zwarte , zalane gumą, naprawde niewiele jest miejsc w konstrukcji, do których można by się przyczepić. Właśnie "testuję" zakupioną Prostaff 7 8x42 Nikona. Dopiero od tygodnia. Postaram się coś napisać o ile intelekt i zmysły mnie nie zawiodą.
Cześć.Ch.
kimek27 - Pią 30 Mar, 2012
W przypadku tego modelu nowe powłoki i jakość ich nakładania jest rewelacyjna,odwzorowanie kolorów jak by patrzeć gołym okiem, ale ja ją porównuje do modelu który ma ok 20 lat. Jakość mechaniki ta sama tylko kontrola jakości gorsza. Dla "kowalskiego" lornetka była by ok. Dla mnie ma luz na śrubie ostrości i wyczuwalne tarcie na jednej z tulejek okularu. Co do dachówek za kwotę ostatnio często poruszaną na forum, miałem przez chwilę Nikona 8x42 Sporter EX- najgorsza dachówka z jaką miałem do czynienia miejmy nadzieje że serii prostaff 7 bliżej do monarchów niż do w/w EX . Co do wykonania np bardzo dobrze prezentującej się Kenko 8x32 OH (i pochodne)ma tak słabą jakość śruby regulacyjnej, że sądzę iż wytrzymała by może najwyżej 2 sezony.
Chomsky - Pią 30 Mar, 2012
Sportera Ex w wersji 8x42 i 10x42 na szczęście miałem do porównania, nie miały szans do Prostaffów pod żadnym względem. Trochę mnie to zdiwiło, gdyż rożnica w cenie nie była duża na niekorzyść Sporterów EX. Być może ich konstrukcja jest na tyle starsza, że technologia mocno odstaje. Oceny na forach zagranicznych potwierdzają to ( na ile są wiarygodne) i są dość entuzjastyczne, porównują Prostaffy do Monarchów. Nie mam pojecia czy to prawda, nie spotkałem na swej drodze żadnego Monarchy żywego czy optycznego. Gdybym spotkał to bym porównal.
Ważne dla mnie są bezpośrednie porównania z ręki do ręki w tym samym czasie. Zdaję sobie sprawę z faktu, iż mam 53 lata, słabszy wzrok i nie te żrenice co w młodości. W okularach widzę lepiej niż bez i Prostaffy mi to umożliwiają. Ale porównania robiłem bez pomocy okularów.
Cześć.Ch.
P.s. w sumie fajna zabawa z tymi lornetkami, dawniej nosiłem Sowieckie ale były trochę za cieżkie i leżały więcej w domu. Poszły gdzieś do ludzi. Pamiętam moje zdziwienie gdy Sowiecka kolegi 10x50 byla jaśniejsza ( pewnie lepsze pryzmaty) niż moja 7x50. Wtedy pierwszy raz zobaczyłem na wlasne oczy, że 2x2 nie zawsze jest 4.
Kian - Sob 31 Mar, 2012
RB, przesadziłeś tym razem, chłopie. To, co mi nawtykałeś, jest juz poniżej godności. Przycinki Madibar, to przy twoim dowcipie poezja. Madibar była ekspresywna i arogancka - bez powodu. Dlatego odpisałem wczoraj, co odpisałem. Ironia za ironię - koniec.
Twojego natomiast wystąpienia nie da się już komentować.
I to ci jeszcze powiem, ze nie po raz pierwszy nie dostrzegam spójności w twoich tekstach. Można mówić bzdury i czynić to zgryźliwie, ustalając przy tym warunki gry, które samemu trzeba w konsekwencji przyjąć. Ale mówić bzdury bez ładu i składu - to już rzecz, która nie nadaje sie do niczego.
Jeśli chcesz już oceniać, czego oceniać akurat nie powinieneś, to rób to z niejakim zrównoważeniem i nie "wk..." się, jak to elegancko wyartykułowałeś. Mnie też wpienia jak ktoś bezpodstawnie bruździ na sprzęt, którego nie widział. A jeszcze bardziej, kiedy bruździ przeciw mnie bez wyraźnego powodu. Boli cię, ze można nie wydać 4 tys.na lornetkę i nie kupić "fenomenu jedynego w swojej klasie"? Mam ci przesłać dowód zakupu swarowskiego z 6,8 tys, żebyś przestał? Przypatruję się nieraz, jak próbujesz epatować - sam wiesz (chyba) czym - i to jest mocno niesmaczne.
Tak więc, ekspresywność ekspresywnością, ale: a) nie była to twoja ekspresywność i nie ciebie dotyczyła; b) nie bredź chlopie i nie wiecuj; ja mówię, co myśle o sprzęcie, który znam i uważam że warto kupić (nawet bardzo bardzo warto, zwłaszcza ze spełnia warunki podane przez autora tego wątku). Jeśli tobie się to nie widzi - twoja rzecz; ale nie chwal i nie polecaj rzeczy, o której sam nie bez niejakiego "poczucia wyższości" mówisz, ze bys jej nie kupił, i nie brukaj tej, której na oczy nie widziałeś. Chcesz ustalić standard - jaki - cenowy, nazwowy? Ustalaj, ale dla siebie.
I jeszcze jedno: kiedy ty wdałeś się na jesieni w utarczkę słowną i dostałeś opiernicz, ja się nie wtrącałem - w myśl zasady, żeby nie wsadzać palca między drzwi.
Zachowałes się - obiektywnie to stwierdzam - żałośliwie. Żegnam - tym razem już bez ekspresji. zdrówka życzę (i nie kalecz celwowo języka polskiego z intencją - jakiegoś niezrozumialego manifestownia czegoś - czego nawet nie będę nazywał)
komor - Sob 31 Mar, 2012
Wątek został zgłoszony do moderacji, ale po jego przeczytaniu widzę, że tutaj niestety jest oko za oko i ząb za ząb. Dyskutantom proponuję dać sobie na wstrzymanie i samemu nie używać środków wyrazu, których nie chcą usłyszeć od adwersarza. W myśl zasady: nie rób drugiemu, co tobie niemiłe.
Arek - Sob 31 Mar, 2012
jaqb napisał/a: | Na marginesie uważam opinię Kiana tym ciekawszą, że dotyczy EX-ów parę lat po teście. W tej klasie sprzętu poszczególne serie i na różne rynki kierowane mogą znacznie różnić się jakością; coś jak kawa w supermarketach |
To jest bardzo słuszna uwaga. W momencie przeprowadzania testów Nikony Action EX kosztowały w Polsce na poziomie prawie 1000 zł. Teraz kosztują prawie dwa razy mniej. Pytanie czy coś oprócz ceny się zmieniło. Będę musiał wziąć na warsztat jakiegoś współczesnego EX-a i sprawdzić.
A test DO Forest II już kończę więc myślę, że na dniach dam Wam trochę więcej materiału do dyskusji
Abs - Sob 31 Mar, 2012
Kolega ma jeden z pierwszych egzemplarzy 10x50 Ex - twierdzi, że tubusy są metalowe. Z kolei nowe Ex-y, które miałem w rękach sprawiają wrażenie (widać jak trochę odegnie się gumę), że jest to plastik . Jednak waga obu lornetek ta sama.
Co do testu DOF II - cieszę się (chyba nie tylko sam) i trzymam za słowo
kivirovi - Sob 31 Mar, 2012
Jak to napisali w Wielkiej Księdze, a zaśpiewał Haendel:
And all the people rejoiced, and said (...) amen, Alleluja!
RB - Sob 31 Mar, 2012
kian, zaprawdę, nic złego o tym Twoim cudzie optyki nie pisałem.
a poza tym to Bosze śfienty.... Klapki sie nosi na stópkach nie na oczetach.
Kian napisał/a: | obiektywnie to stwierdzam |
Jak mawia pewien Kolega (cytuję): nie mam żadnych wad, a największą moją zaleta jest skromność.
Kian napisał/a: | Ż (i nie kalecz celwowo języka polskiego z intencją - jakiegoś niezrozumialego manifestownia czegoś - czego nawet nie będę nazywał) |
Czemu, niechaj Twój jenzyk gientki wyrazi to co wymyśli głowa.
madibar - Sob 31 Mar, 2012
cieszę się na ten teścik,
Abs, po nacięciu brzeszczotem tubusa pod odgiętą gumą w nikonie EX,stwierdzam że zbudowany jest z metalu,wydaje się być jakimś stopem aluminium
a co tam moje to tnę......
Santre - Sob 31 Mar, 2012
a co tam moje to tnę...... dobre Może teściki w końcu ruszą. Czekam cierpliwie na test Vixena jeśli będzie tak dobry jak 8x32 to będzie w domku. Na razie przymierzam się do zakupu potężnej Lornetki coś w stylu 30x100 może jakieś propozycje. Szkoda że w nie ma u nas dystrybutora np. Garrett Optical 30x100. A może inne propozycje?.
septimanus79 - Sob 31 Mar, 2012
Arek napisał/a: | Będę musiał wziąć na warsztat jakiegoś współczesnego EX-a i sprawdzić.
|
to może Ex-a 8x40 !
Andrzej_X - Sob 31 Mar, 2012
kimek27 napisał/a: | Mam jej starą wersję ZWCF i zakupiłem nową SR GA postęp w jakości powłok ogromny, porównywałem dziś w terenie z 8x30 EII i niewiele mu ustępuje a cena dużo dużo mniejsza. |
Z niecierpliwością czekam na jakąś obszerniejszą opinię, porównanie obu modeli. Od dłuższego czasu poszukuję jakiegoś porządnego porro 8x lub 10x i jak narazie EII podoba mi się najbardziej tylko ta cena... dodatkowo nie pomaga fakt, że jeszcze nie tak dawno temu można było wyrwać ją za ~1000 PLN, a teraz,... eh szkoda gadać.
kivirovi - Sob 31 Mar, 2012
Santre, ja tez sie przymierzam do duzej. Ten Garret jest chyba najlepszy. U mnie obecnie na prowadzenie wychodzą: Steiner 25x80 i Vixen 30x80... 100mm to chyba nie dla mnie; oczy by chciały, ale nogi odmawiają...
... tak w temacie lornetki za 300zł
Abs - Nie 01 Kwi, 2012
Warte uwagi są lornety kątowe. przy tych powerach oraz masie i tak jesteśmy skazani na statyw. Można zwrócić uwagę na TS-y, np. TS semi-APO 88 20x / 32x 88mm
|
|