infon - Nie 08 Kwi, 2012 Temat postu: Idealnie prostopadłe ustawienie apratu W jaki sposób tanio i szybko ustawić aparat idealnie prostopadle do danej powieszchni? Pozwaliłoby to np. na sprawdzenie zdecentrowania obiektywu poprzez kontrolę ostrości rogów. Czy jest do tego jakiś tani wygodny przyrząd (jakiś pręt z podstawką wyznaczający kąt prosty przyłożony do centrum fotografowanego płaskiego obiektu pozwlałby na łatwe odpowiednie ustawienie aparatu na statywie)? Kocur - Nie 08 Kwi, 2012 Lustro i wskaźnik laserowy. Przykładasz lustro w miejscu planszy testowej czy co tam chcesz fotografować, a na stopce lampy na aparacie kładziesz wskaźnik laserowy i ustawiasz aparat tak, żeby promień lasera wracał do źródła. Znając pionową odległość oś optyczna - promień wskaźnika (a można to łatwo zmierzyć po ustawieniu byle linijką) możesz bez problemu ustawić aparat równolegle do obiektu, w dodatku ze środkiem kadru w dowolnym punkcie z całkiem dobrą precyzją i to nawet ze sporej odległości. Tylko uwaga na oczy, żebyś sobie nie zaświecił, oraz na sprzęt, bo świecenie w obiektyw laserem niekoniecznie jest dobrym pomysłem. 
infon - Pon 09 Kwi, 2012 Wow! Dzięki 
Tutejszyn - Pon 09 Kwi, 2012 Cos nie bardzo to widzę. Jak zmierzyć odległość "Oś optyczna - promień lasera"?. Linijką chcesz mierzyć odległość do środka walca? Jak ustawić w szynach na lampę idealnie równolegle do osi optycznej wskaźnik laserowy? Poza tym jak zapanować nad przechyłem bocznym aparatu, aby lewa i prawa krawędź matrycy była w tej samej odległości od płaszczyzny testowej? Teoretycznie można to zrobić patrząc przez wizjer w ustawioną prostopadle do płaszczyzny testowej cienką rurkę. Rurka oczywiście podświetlona u spodu. Trzeba zgrać punkt świetlny z centrum kadru. Teoretycznie... bo w praktyce robi się z tego jakaś trudna do opanowania konstrukcja, a ponadto punkt świetlny obserwowany przez wizjer musiałby byc okręgiem, czego na oko nie da się stwierdzić. Krótko mówiąc d... infon - Pon 09 Kwi, 2012 Po tym, jak przymocujesz laser do aparatu i ustawisz aparat "w miarę prostopadle", synchronizujesz go z osią optyczną aparatu w ten sposób, że promień lasera powinien być przesunięty od centrum kadru o tyle, o ile laser jest przesunięty względem środka obiektywu i w tym samym kierunku. Centrum kadru możesz łatwo wyznaczyć na podglądzie punktem ostrzenia. Można używać kolejnych przybliżeń. Niemniej, jak zapoznałem się z tym pomysłem, to uważam, że... każdy aparat powinien mieć wbudowany laserek świecący równolegle do osi optycznej
To co mnie teraz interesuje, to jaki wskaźnik laserowy najlepiej kupić do tego celu, najlepiej z jakimś uchwytem, żeby do kompaktu też się dało go przymocować? komor - Pon 09 Kwi, 2012 A nie prościej po prostu przy pomocy wizjera albo jeszcze lepiej: podglądu na ekranie, wycentrować wszystko mając w kadrze dobrze skrojony prostokąt, np. kartkę A4, A3 czy coś podobnego? Nie wyobrażam sobie jak zapewnić idealną równoległość tego wskaźnika laserowego względem osi optycznej. B o g d a n - Pon 09 Kwi, 2012 Widzę, że kocur jakieś gwiezdne wojny zapodałeś.
A nie prościej zastosować praktyczną geometrię? Przykładowo na płaszczyźnie, którą chcesz fotografować zaznaczasz 3 punkty w równej odległości i jednej linii (A B i C). Potem bierzesz kawałek sznurka, składasz go na połowę (można wziąć też dwa równe kawałki) i wyznaczasz trójkąt równoramienny ADC, gdzie D to przewidywane (do skorygowania) miejsce ustawienia aparatu. Odcinek DB jest prostopadły do AC i wszystko. 
hijax_pl - Pon 09 Kwi, 2012 B o g d a n, a jak tym sznurkiem wyrównać oś optyczną aparatu tak by płaszczyzna matrycy była idealnie równoległa z płaszczyzną kartki? infon, poczytaj o kolimacji (laserowej) teleskopu - tak, to jest właśnie to o czym pisze kocur
B o g d a n - Pon 09 Kwi, 2012
No jak to jak? Trafić środkowym punktem ostrości w środek kadru, wyznaczonego na tej samej wysokości co aparat chyba nie powinno być problemu?
hijax_pl - Pon 09 Kwi, 2012 Czyli metoda komora
Kocur - Wto 10 Kwi, 2012
komor - Wto 10 Kwi, 2012 No nie wiem, Kocur, na pewno zależy to od zdolności manualnych, ale w moim przypadku to jednak pewniej byłoby złapać narożniki prostokąta na live view. Drobne przesunięcia tego lasera przy montażu czy zabawie kątownikiem zniweczą całą tę precyzję, tak to widzę.
Kocur - Wto 10 Kwi, 2012 Na pewno to zależy od zdolności manualnych i od ogarnięcia tego co i dlaczego się robi. Ja to kiedyś robiłem w ten sposób właśnie i wydaje mi się wyszło całkiem dobrze. Twój sposób niewątpliwie jest tańszy, szybszy i łatwiejszy w wykonaniu, ale mz mniej dokładny. Wszystko zależy od tego, co komu potrzebne.
|
