|
forum.optyczne.pl
|
 |
Pomagamy w wyborze lustrzanki cyfrowej - Lustrzanka (?) ok. 2000, wyjaśnienia
Misiek92 - Pią 27 Kwi, 2012 Temat postu: Lustrzanka (?) ok. 2000, wyjaśnienia Witam wszystkich,
Jestem typowym "świeżakiem" co z resztą tlumaczy pisanie tematu tutaj. Wiem, że takich tematów jak mój jest pełno, nie tylko z resztą tutaj, aczkolwiek "co forum to opinia" poza tym osoby pomagające zazwyczaj sugerowaly sie konkretnymi upodobaniami osoby która kupuje aparat, więc i ja bym potrzebował osobistej analizy.
Zacznę od tego, że moja wiedza techniczna jest dość znikoma, aczkolwiek szcytem moich umiejętności to nie obsuługa kompaktu
Zacznę też od tego, że nie jestem na 100% "napalony" na lustrzankę, aczkolwiek potrzebowałbym solidnych argumentów by skłonić mnie ku hybrydzie.
Testy, recenzje, fora przeglądam już ponad tydzien w poszukiwaniu konkretnego aparatu dla mnie. Dziś osobiście udalem się do euro w celu "organoleptycznego" sprawdzenia aparatów i to właściwie jest bezpośredni powód dla którego piszę, bo o ile do tej mory miałem mętlik w głowie, to teraz już nie nie wiem.
Aż do wizyty w sklepie, byłem już nastawiony na Pentaxa k-r. Udałem się do sklepu, by ktoś mi może coś wytłumaczył i doradził osobiście, lecz zostałem, pisząc kolokwialnie - olany.
Na temat pentaxa naczytałem się bardzo wiele, w wiekszości pozytywnych rzeczy i choć ma parę mankamentów to jednak nie mogę oczekiwać cudów za 2000
Wyciągając z wszystkich porad esencje ułożyłem sobie mniej więcej taki obraz rynku lustrzanek
- pentax k-r lub nikon
- od biedy sony
- canon w tej klasie cenowej raczej nie.
Nie wiem ile prawdy w tym wszystkim aczkolwiek teraz moje osobiste spostrzeżenie po obejrzeniu w sklepie:
- pentax ma trochę toporny wygląd i w stosunku do innych - mniej wygodnie się go trzyma aczkolwiek nie traktuję tego priorytetowo. Najwaniejsza dla mnie jest jakość zdjeć.
- nicona trzymałem tylko d5100 bo 3100 był schowany aczkolwiek obiektyw miał uszkodzony chyba, bo nie mogłem wyostrzyć obrazu w wizjerze. Aczkolwiek wrażenie, podobne do pentaxa tylko że nieco wygodniej się trzyma i nieco ładniejszy, ale jak mówie - nie ma to dla mnie znaczenia.
- najlepsze wrażenie zrobił na mnie... Sony a45. Wiem, że 450 ma ruchomy lcd więc kolejny plus. Super się go trzymało, tylko jakoś nie mogłem dotrzeć do ustawień stabilizatora bo zdjęcia wychodziły poruszone (no chyba, że ten model tak ma i "ani drgnij").
Jeśli patrzeć na tę półkę cenową to mam w sumie 3 typy (wymienię zgodnie z moją dotychczasową hierarchią).
- pentax k-r
- nikon d3100
- sony SLTA35
Prosiłbym was, najlepiej osoby ktore miały styczność z tym sprzętem wypisanie jego dobrych i złych stron.
Stawiam na jakość zdjęć, lecz jeżeli rożnica będzie minimalna to zadecydują szczegóły.
W przyszłości napewno dokupie jakiś obuektyw ale jest i zawsze będę amatorem więc ew relacje cenowe, że u kogoś tam obiektyw będzie droższy o 100 złotych, nie robi dla mnie teraz róznicy. Póki co będę latał z "kitowym" obiektywem.
Ilość możliwości wpływania na zdjęcie jest dla mnie zaleta
Prosiłbym o w miarę "łopatologiczne" wytłumaczenie i pomoc. Pewnie padnie pytanie, co chce fotografować tak więc... Nie ma konkretów pewnie w większosci krajobrazy, portrety, kiedyś może makro, może od święta jakiś sport. Wiem, że to będzie wiązało się z dodatkowymi szkiełkami, ale to odległa przyszłość
W grę wchodzi nowy sprzęt (na raty) i raczej trzymajmy się wersji 2000 z haczykiem.
Z góry dziękuję za wyrozumiałość i pomoc!
Pozdrawiam.
hijax_pl - Pią 27 Kwi, 2012
Misiek92 napisał/a: | W grę wchodzi nowy sprzęt (na raty) i raczej trzymajmy się wersji 2000 z haczykiem.
| Rzuć monetą: orzeł to D3100, reszka to K-r a jak stanie na kancie - to A350
W tym zakresie cenowym naprawdę nie ma to żadnego znaczenia co wybierzesz. A skoro nie pali Ci się do kolejnych obiektywów to: absolutnie nie ma to żadnego znaczenia.
PS1
Jak możesz to celuj w kita ze szkłem pokroju 18-105 (nikona) - da Ci dużo większą swobodę.
PS2
Może jakaś porządniejsza hybryda?
PS3
Skoro ważna jest jakość to się musisz nauczyć robić zdjęcia i je później obrabiać. Same rzadko wychodzą najlepszej jakości a lustrzanka to nie kompakt.
jurand - Pią 27 Kwi, 2012
W opisie pisałeś o sony A450 potem o A350 a przepaść dość duża między nimi.
Jeżeli nie przeszkadza ci rozmiar Nikona d3100 to od Sony'ego może jakieś SLT ?
W sumie jeżeli bierzesz na raty to wolał bym płacić te kilka zł więcej, lub kilka rat więcej i kupić Nikona d5100
Misiek92 - Pią 27 Kwi, 2012
Mam rozumieć, że powinienem się skupić na Nikonie/Pentaxie a Sony'ego sobie odpuścić?
Przepraszam, widzę że się pomyliłem. W sklepie bawiłem się SLTA35
Tak, tylko różnica cenowa to już 1000 zł, czyli połowę droższy a ja nigdy i tak nie będę wiązał z tym większej przyszłości. Ot hobby, ładne zdjęcia chociażby do stron internetowych które tworze, ładne zdjęcia z wczasów, bo zdjęcia z kompaktu są ujmą dla wielu krajobrazów
maput - Pią 27 Kwi, 2012
Misiek92 napisał/a: | Ot hobby, ładne zdjęcia chociażby do stron internetowych które tworze, ładne zdjęcia z wczasów, bo zdjęcia z kompaktu są ujmą dla wielu krajobrazów |
Śmiem zasugerować, że to raczej nie wina kompaktu, a raczej operatora Jak po zakupie lustra trochę nie poczytasz i się w teorii nie podszkolisz, to jest duża szansa, że zdjęcia z lustrzanki będą jeszcze mniej ładne niż z kompaktu
jaad75 - Pią 27 Kwi, 2012
Misiek92 napisał/a: | a ja nigdy i tak nie będę wiązał z tym większej przyszłości. | Więc daruj sobie zakup lustrzanki - to bez sensu w Twoim przypadku. Kup jakiś kompakt z dużą matrycą i wystarczy.
Misiek92 - Pią 27 Kwi, 2012
@maput - Kompakt już ma swoje lata i owszem - jak słońce mocno świeci, to zdjęcia wychodzą nawet ładne. Ale tylko i wyłącznie wtedy. Zachmurzenie, nie mówiąc o ciemnościach - plamy, że szkoda słów. Choćbym chciał by to była wina operatora, to niestety nie, bo poza zmianą jasności i trybu nic zrobić nie można było
Lustrzanki już nie raz używałem, więc to nie jest mój pierwszy raz Wszystkich opcji nie umiem wykorzystać, ale przyzwoicie zdjęcie wykonać umiem, nie przesadzajmy
P.S. Pisząc "nie wiąże przyszłości" miałem na myśli, że nigdy zawodowo w tym kierunku działać nie będę, lecz chcę się nauczyć fotografii niekoniecznie najdroższym wyjściem i nie być ograniczanym, gdyż chcę w przyszłości dokupować obiektywy, filtry, obudowę do zdjęć podwodnych...
Szczególnie się nastawiam na ostatnią opcję, ale to może za rok
hijax_pl - Pią 27 Kwi, 2012
Może nie za 2 tysie (choć cuda się nieraz zdarzają) ale poleciłbym Ci Canona G1X.
moronica - Pią 27 Kwi, 2012
Misiek92, akurat obudowe do zdjec podwodnych latwiej by ci bylo dobrac do kompaktu, no chyba ze nie przeszkadza ci na taka obudowe wydac wiecej niz na korpus z obiektywem
|
|