|
forum.optyczne.pl
|
|
Lampy błyskowe i oświetlenie - Canon 430 EX vs Sigma EF-530 DG ST
goltar - Sob 01 Gru, 2007 Temat postu: Canon 430 EX vs Sigma EF-530 DG ST W dniu dzisiejszym miałem możliwość zrobienia kilku zdjęć lampami Canon 430EX oraz Sigma EF-530 DG ST (z body 400D) i chciałbym podzielić się wrażeniami z tego porównania - może komuś się przyda . Obie lampy sprzedawane są w podobnej cenie: Canon 925 zł, Sigma 848 zł. Jak nazwy wskazują Canon posiada liczbę przewodnią 43, a Sigma 53. Przy niższej cenie Sigma teoretycznie wydaje się lepszą propozycją. Jednak w praktyce zdecydowanie wybrałbym Canona, a dlaczego ?:
- C posiada tryb szybkiej synchronizacji, co umożliwia robienie zdjęć z czasami krótszymi niż min. czas synchronizacji korpusu (tj. 1/200s w przypadku 400D), S nie ma takiej możliwości,
- S wydaje znacznie głośniejsze i mniej przyjemne odgłosy podczas zmiany ogniskowej obiektywu ,
- C posiada możliwość błysku w trybie synchronizacji z drugą kurtyną,
- C umożliwia ustawienie kompensacji błysku z poziomu lampy,
- w trybie manual, C umożliwia ręczne zdefiniowanie siły błysku w zakresie pełnego błysku, 1/2, 1/4, 1/8, 1/16, 1/32 do 1/64 siły błysku, S umożliwia tylko pełny błysk lub 1/16 siły błysku,
- C wyświetla informacje o odległości do celu, S nie,
- C może współpracować w trybie slave np z lampą 580EX,
- C ma mniejsze rozmiary,
- C jest wykonany z przyjemniejszego tworzywa niż S,
- C posiada 6 sześć funkcji własnych,
- w trybie priorytetu czasu, pracując z S zachodziła konieczność dodania kompensacji błysku o +1 aby prawidłowo naświetlić zdjęcie, w takich samych warunkach C nie wymagał takiej korekty,
- przy zdjęciu obiektu znajdującego się w pokoju prawie w całkowitej ciemności z odległości 13m obie lampy prawidłowo naświetliły zdjęcie przy ISO 100, f/4.5 i czasie 1/180s. Pewnie przy większej odległości do fotografowanego obiektu S wykazałaby swoją przewagę w sile błysku ale tego nie miałem jak sprawdzić.
- Jedyna cecha jaka dawała przewagę S to zdjęcia seryjne. Z serii 7 klatek (czas 1/180s) S prawidłowo naświetliła 5 klatek, dwu krotnie nie zdążyła błysnąć. W takim samym teście C cztero krotnie nie błysną.
Podsumowując, z obu modeli polecam bardziej Canona 430EX.
komor - Nie 02 Gru, 2007
Dzięki za informacje. Niedługo będę musiał oddać pożyczone 380EX i przyjdzie mi zbierać kasę na własną lampę. Myślałem właśnie o 430EX, ale zastanawiałem się nad Sigmami. Na 580EX nawet nie spoglądam
MM - Pon 03 Gru, 2007
Jak przejdę na Nikona to będę miał sporo fajnych klamotów do sprzedania
Ja ostatnio bawiłem sie jakimś dobrym Metz-em... też przegrał z 580 EX.
koraf - Pon 03 Gru, 2007
Pewnie ,że canon 430 EX , daje radę i to nieźle również z 5d .
Jak zobaczyłem i pomacałem plastik fantastic sigmy to już mi się odechciało tak na pierwszy rzut oka . Jednak 580 EX II to jest to robiłem zdjęcia przy pełnym zaciemnieniu i jest super.
|
|