forum.optyczne.pl

Inne akcesoria fotograficzne - fotograf na rowerze ;)

Aszex - Pią 18 Maj, 2012
Temat postu: fotograf na rowerze ;)
Ostatnio często jeżdżę na rowerze i nie mam pomysłu na aparat. Chciałbym zrobić zdjęcie bez zsiadania i aby aparat nie bujał mi się na szyi na standardowym pasku. Chyba najlepsza byłaby jakaś torba (mam megazooma) na kierownicę lub jakiś strap, ale na tym to zupełnie się nie znam. Co radzicie? ;)
sigmiarz - Sob 19 Maj, 2012

są narzędziówki na kierownicę ale aparat poddawny jest wtedy dość dużym wstrząsom,
są systemy gdzie aparat wpina się na klatce piersiowej za pomocą gorącej stopki czy czegoś podobnego, nie wiem jak stabilny jest ten zaczep ale można dodatkowo zabezpieczyć się paskiem na szyję. Jednak musisz zdawać sobie sprawę że przy glebie nie tylko z aparatem może być słabo, ale możesz sobie go też odcisnąć na splocie słonecznym :D

MM - Sob 19 Maj, 2012

Kup sobie małą małpkę i chowaj do etui przypinanego do paska przy spodniach.
007areka - Sob 19 Maj, 2012

... jeśli masz lustrzankę - zniszczysz ja na tym rowerze jeśli duży kompakt sytuacja będzie podobna tylko czas (niszczenia) dłuższy .... przyzwoita mała małpa do tego dobra kieszeń lub etui (ale nie mocowane do roweru) to najlepszy wybór .
sigmiarz - Sob 19 Maj, 2012

007areka napisał/a:
... jeśli masz lustrzankę - zniszczysz ja na tym rowerze jeśli duży kompakt sytuacja będzie podobna tylko czas (niszczenia) dłuższy .... przyzwoita mała małpa do tego dobra kieszeń lub etui (ale nie mocowane do roweru) to najlepszy wybór .


masz takie doświadczenia ?

Aszex - Sob 19 Maj, 2012

Nigdy nie mogłem przyzwyczaić się do "paskowych" etui. Myślę nad czymś mniejszym, co weszłoby do kieszeni, ale to raczej w lipcu, zaś nawet nie pomyślałem o wstrząsach, a sigmiarz skutecznie postraszył z piersiówką. :) Czyli na teraz zostaje jakiś wymyślny strap (jaki?) lub plecak jednoramienny? Na rowerze jestem pochylony, +- jak na góralu, więc nie wiem jak sprawdziłby się taki?

http://www.optyczne.pl/up...aramienny_3.jpg

sigmiarz - Sob 19 Maj, 2012

radzę plecak, lepiej się zatrzymać, zejść z roweru, to nie zajmuje dużo czasu.

[ Dodano: Sob 19 Maj, 2012 09:23 ]
najlepsza amortyzacja - krękosłup w ten sposób chroni mózg, ochroni też aparat.

[ Dodano: Sob 19 Maj, 2012 09:25 ]
wszelkie systemy gdzie aparat jest na Tobie nie są w tej sytuacji bezpieczne

Przychodzi Aszex do lekarza:

- co Panu jest ?
- superzoom

Aszex - Sob 19 Maj, 2012

Śmieszne, kura, bardzo śmieszne... :cool:

Zatrzymać rower, zsiąść, postawić na stojaku (czasami trudno na leśnej ścieżce), zdjąć plecak, odpiąć plecak, wyjąć aparat, zrobić zdjęcie, schować aparat, zapiąć plecak, założyć plecak, schować stojak, wsiąść, ruszyć... Dość często przejechać 500-1000m... Zatrzymać rower... Śpisz? :)

komor - Sob 19 Maj, 2012

Rower postawić na stojaku? :shock: Wszyscy się boją, że rozwalisz aparat, ale nikt nie zapytał, czy chodzi o rekreacyjną jazdę turystyczną czy o walkę w górach. Bo jak to pierwsze, to wcale nie musi się rozwalić. Co do tego strapa, co go zalinkowałeś, to moim zdaniem absolutnie się nie sprawdzi na rowerze - aparat dynda!
Jak chcesz mieć koniecznie aparat na sobie, to ja proponuję normalny pasek, aparat przewieszony przez szyję i bok, na poprzek. Długość paska wyregulować tak, żeby aparat przylegał do ciała i nie dyndał. Czy to będzie standardowy pasek danego aparatu czy dokupione coś szersze, np. neoprenowe, to chyba zależy od konkretnego paska i jego wygody. Twój wybór. Ja z paskiem na poprzek jeżdżę wtedy, gdy zabieram lustro na wycieczkę rowerową z dzieciakami, na plecach sling, a aparat na pasku w poprzek.

B o g d a n - Sob 19 Maj, 2012

Aszex napisał/a:
Ostatnio często jeżdżę na rowerze i nie mam pomysłu na aparat. Chciałbym zrobić zdjęcie bez zsiadania i aby aparat nie bujał mi się na szyi na standardowym pasku.
Ludzie już o tym pomyśleli. :smile:
Ja na taką okoliczność kupiłem Lowepro Toploader Zoom AW 55 (wchodzi aparat z 70-200) i do tego specjalne szelki, Lowepro Topload Chest Harness. Aparat masz z przodu, pod ręką, zawsze przy sobie, amortyzujesz idealnie wszelkie wstrząsy i nic się nie dzieje - sprawdzone. Wersie Zoom AW są tańsze, wersje Pro droższe.

Oprócz roweru używam taki zestaw na łodzi i w górach, co daje mi szybki dostęp do aparatu bez ściągania plecaka, jednocześnie zawsze chroniąc sprzęt.

Tutaj masz kilka linków:
http://www.lowepro.com/toploaderzoom
http://www.sklepfotografi...teraly/Lowepro/
http://www.youtube.com/watch?v=l8XSESxZhiI

jaad75 - Sob 19 Maj, 2012

komor napisał/a:
Rower postawić na stojaku? :shock:
Miało być na statywie oczywiście... :razz:

[ Dodano: Sob 19 Maj, 2012 11:37 ]
B o g d a n napisał/a:
Ja na taką okoliczność kupiłem Lowepro Toploader Zoom AW 55 (wchodzi aparat z 70-200) i do tego specjalne szelki, Lowepro Topload Chest Harness.
Zapewne fantastycznie sprawdza się przy lądowaniu na brzuchu przy wylocie przez kierownicę - stabilizuje lot, zwlaszcza z 70-200/2.8... :lol:
B o g d a n - Sob 19 Maj, 2012

jaad75 napisał/a:
Zapewne fantastycznie sprawdza się przy lądowaniu na brzuchu przy wylocie przez kierownicę...
Akurat wtedy ląduje się na plecach. :razz:
Aszex - Sob 19 Maj, 2012

komor napisał/a:
Rower postawić na stojaku?


Moja gwara osobista. Nóżce. ;) Rekreacyjnie, ale dość często droga jest fatalna i robię dydydydy, także wolę nie ryzykować... ;) Też czasami przekładam aparat tak jak Ty, ale zsuwa się na brzuch. U Ciebie siedzi na miejscu?

Dlaczego na podlinkowanym strapie dyndałby? Przez karabińczyk?

Możesz dać link do slingu, bo nie wiem co to, a google wyrzuca mi linki młodych mam lub osób z połamaną ręką. :shock:

B o g d a n, piersiówka odpada ze wspomnianych wzgłedów; co prawda dawno "zaliczyłem glebę", ale wolę nie ryzykować. ;)

[ Dodano: Sob 19 Maj, 2012 11:51 ]
Generalnie najbardziej odpowiada mi idea paska (neoprenowego) lub strapu, bo przydałby się także gdy chodzę, a już mam dość dyndania na szyi. ;)

B o g d a n - Sob 19 Maj, 2012

Aszex napisał/a:
B o g d a n, piersiówka odpada ze wspomnianych wzgłedów; co prawda dawno "zaliczyłem glebę", ale wolę nie ryzykować.
A jest jakieś miejsce, gdzie aparat będzie całkowicie bezpieczny na rowerze - ja nie znam.

Aparat dyndający na samym pasku, zwłaszcza z megazoomem, nawet najbliżej ciała będzie słabiej chroniony niż ten w pokrowcu Toploader na klacie. :smile:

Aszex - Sob 19 Maj, 2012

B o g d a n, chodzi o moje bezpieczeństwo. :) Na strapie oczywiście też może się przesunąć na brzuch lub coś podobnego. Najbezpieczniej dla mnie i aparatu byłoby gdybym miał plecak, ale wygoda przemawia za paskiem/strapem. Piersiówka jest w moim odczucie najmniej bezpieczna, ale też niewygodna. ;)
kasiakaaz - Sob 19 Maj, 2012

Aszex, no to albo wygoda, albo bezpieczeństwo (aparatu tyż)... :wink:
Aszex - Sob 19 Maj, 2012

Zjeść ciastko i mieć ciastko... :cool:
jaad75 - Sob 19 Maj, 2012

B o g d a n napisał/a:
Akurat wtedy ląduje się na plecach. :razz:
Zależy jak długo się leci... :razz:
dcs - Sob 19 Maj, 2012

Aszex,
Widziałem gdzieś małe pokrowce z neoprenu wieszane w poprzek na ramie z cienkim pasem biodrowym. Jakby leżał na nerce, byłoby spoko.
Chyba na Gizmodo.

mozer - Sob 19 Maj, 2012

A to ja się przy okazji zapytam trochę offtopicznie - ktoś orientuje się czy od wstrząsów (np. takich na rowerze) szybciej rozregulowuje się AF w lustrzankach?
dcs - Sob 19 Maj, 2012

Aszex,
slingbag

komor - Sob 19 Maj, 2012

mozer napisał/a:
czy od wstrząsów (np. takich na rowerze) szybciej rozregulowuje się AF w lustrzankach?

Nie wiem czy AF, ale generalnie na pewno ciągłe strząsy typu rowerowego nie służą delikatnym konstrukcjom mechanicznym.

Aszex napisał/a:
Moja gwara osobista. Nóżce.

Łe tam, prawdziwy rower nie posiada takich ciężkich i nieprzydatnych gadżetów jak nóżki. :P

Aszex napisał/a:
Dlaczego na podlinkowanym strapie dyndałby? Przez karabińczyk?

Em… No wydaje mi się to dość oczywiste, że jak jedziesz pochylony do przodu, a aparat wisi na karabińczyku to będzie dyndał?

Aszex napisał/a:
Też czasami przekładam aparat tak jak Ty, ale zsuwa się na brzuch. U Ciebie siedzi na miejscu?

Well… Ostatnio profil mojego brzucha pomaga w zatrzymaniu aparatu na miejscu :) ale tak na poważnie to kwestia odpowiedniego przesunięcia paska i skrócenia, żeby dobrze się trzymał ciała.

Aszex napisał/a:
Możesz dać link do slingu

Sling to plecak z jedną szelką w poprzek, zamiast tradycyjnych dwóch. Ja mam taki:
http://www.vanguardworld....ing+Bag-35.html

dcs - Sob 19 Maj, 2012

Aszex,
http://tnij.org/qqxd
http://tnij.org/qqxe

Drol - Sob 19 Maj, 2012

Ja bym jeszcze sprawdził Lowepro Inverse 200 AW lub 100 AW.
Aszex - Sob 19 Maj, 2012

Dzięki Wam dobrzy ludzie. ;)

komor napisał/a:
Łe tam, prawdziwy rower nie posiada takich ciężkich i nieprzydatnych gadżetów jak nóżki.


a to jak nazywasz to metalowe coś dzięki czemu rower stoi... :P

komor - Sob 19 Maj, 2012

Rower stoi jak na nim siedzę, a jak nie siedzę to leży albo jest oparty o coś. ;)
Usjwo - Nie 20 Maj, 2012

komor napisał/a:
Rower stoi jak na nim siedzę,


Dziwny rower masz, normalnie powinien jechac jak na nim siedzisz :razz: :wink:

sigmiarz - Nie 20 Maj, 2012

pewnie jakaś damka :P
Aszex - Nie 20 Maj, 2012

Usjwo napisał/a:
Dziwny rower masz, normalnie powinien jechac jak na nim siedzisz


Skąd ten wniosek? Nie znam takiego typu roweru, no chyba że motorower... ;)

Usjwo - Nie 20 Maj, 2012

Aszex napisał/a:
Usjwo napisał/a:
Dziwny rower masz, normalnie powinien jechac jak na nim siedzisz


Skąd ten wniosek? Nie znam takiego typu roweru, no chyba że motorower... ;)


Moj tak ma, 99.9% czasu jak na nim siedze to on jedzie :wink:

Aszex - Nie 20 Maj, 2012

Sam z siebie? :)
Drol - Nie 20 Maj, 2012

Może chodzi o to, że brzydko pachnie? :wink:
FotoTomek - Pon 21 Maj, 2012

A coś takiego:
http://www.crumpler.eu/in...7699&sprache=EN

komor - Pon 21 Maj, 2012

Fajne. Ale tak z innej beczki to rozwalił mnie ten URL w którym jest sprache=EN. Jakoś tak śmiesznie. :)
cybertoman - Wto 22 Maj, 2012

Ja mam torbe na kierownicy. Zgubnym wplywem drgan nie zaprzatalem sobie dotychczas glowy, ale zapewne jakis jest. Aparat zrobil w torbie ok 4000 km i na razie odpukac.
B o g d a n - Wto 22 Maj, 2012

cybertoman napisał/a:
Ja mam torbe na kierownicy. ............... Aparat zrobil w torbie ok 4000 km ...........
Napisz to w ogłoszeniu jak będziesz go sprzedawał. :grin:
sigmiarz - Wto 22 Maj, 2012

lustro całe ? śrubki podokręcaj i będzie ok :)
dcs - Wto 22 Maj, 2012

Lepiej silikon wstrzyknąć, żeby nie grzechotał.
cybertoman - Wto 22 Maj, 2012

B o g d a n napisał/a:
Napisz to w ogłoszeniu jak będziesz go sprzedawał.
Nie bede :)

sigmiarz napisał/a:
lustro całe ?
Brak wiary w technologie...?. To kawal grzmota, mozna sie nim z powodzeniem bronic :cool:
sigmiarz - Wto 22 Maj, 2012

największym problemem jest luzowanie się spoiw między elementami, nieważne czy są to kleje czy śruby.. takie wibracje rozkręcają mosty, a co dopiero aparaty.. :neutral:
cybertoman - Sro 23 Maj, 2012

Oczywiscie. Pytanie tylko, ile tych wibracji przedostaje sie do aparatu - kierownica jest amortyzowana, mocowanie torby do kierownicy tez nie jest sztywnie a sam aparat lezy na gabczastym materiale. Alternatywne rozwiazanie "na ciele" pochlania wszystkie wibracje? Tez nie.
sigmiarz - Sro 23 Maj, 2012

zdecydowanie więcej pochłania plecak, amortyzujesz przegubami i kręgosłupem,
i nie są przenoszone tak regularnie drobne wstrzący i jednostajne wibracje.

cybertoman - Sro 23 Maj, 2012

Tylko czy ta "zdecydowanie większa" ilośc drgan przenoszonych przez układ z torba jest na tyle istotna, ze uzasadnia obawy o całość lustra? Czy tego typu wibracje są "wliczone" w normalne użytkowanie? A jazda pociągiem, tramwajem? Rozklekotanym autobusem?

Jest jeszcze oczywiscie kwestia priorytetów. No i pytanie, co/kto jest bardziej wrażliwy, pucha czy właściciel...

Aszex - Sro 23 Maj, 2012

cybertoman, to jest elektronika+elementy mechaniczne. Im więcej wibracji tym większe prawdopodobieństwo, że coś się popsuje. Nikt nie wiem dokładnie. Napisz do producenta obiektywu i dslr'a. Gdzieś czytałem o jakiś turystach/reporterach, którzy pojechali terenówką na dłuższą wyprawę po bezdrożach. Padła stabilizacja lub autofocus.

Na ciele jest lepiej amortyzowany.

cybertoman - Czw 24 Maj, 2012

Aszex napisał/a:
Napisz do producenta
Przeciez to nie ja dramatyzuje. Poza tym, ze wzgledu na dwa wypadniete dyski wlasciwosci stabilizacyjne mojego kregoslupa w przedziale czestotliwosci wystepujacych podczas jazdy rowerem sa pomijalne...

Aszex napisał/a:
Gdzieś czytałem
A ja znam taki aparat, ktory nigdy studia nie opuscil i padl.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group