Yoyo - Wto 22 Maj, 2012 Temat postu: Nikon D3100 - Kupić czy jeszcze zaczekać? Witam, Po długich godzinach spędzonych na poszukiwaniu pierwszej cyfrowej lustrzanki wybór padł (chyba) na Nikona D3100. Pod uwagę brałem najtańsze nowe modele producentów, ponieważ chcę kupić do zestawu jakiś przyzwoity obiektyw. Ostatnio po premierze D3200 zauważyłem spadek cen D3100+18-55 o około 100zł... (w sumie to w jednym miejscu, Nikon Złote Tarasy - AB Foto chyba) I teraz zastanawiam czy nie wstrzymać się jeszcze trochę z zakupem. Osoby które są w temacie, może się orientują na jakim poziome będą się kształtowały ceny w najbliższym czasie? Czy można liczyć na duże spadki cen czy to będą raczej kwoty rzędu 50zł, którymi nie warto sobie zawracać głowy? Chcę kupić D3100 + 18-105 i do tego (w ciągu najbliższych 2-3 miesięcy) 35/1.8 i jakąś lampę. Cena zestawu D3100 + 18-105 na dzień dzisiejszy to około 2500zł. Znając sklepy nie jest to fabryczny zestaw tyko body i szkło oddzielnie, ale to chyba nie ma znaczenia. I teraz pojawiają się sprawy z którymi muszę się uporać i każda sugestia będzie mile widziana. Do tej pory używałem kompaktów Canona, drukarek Canona i analoga Canona (EOS 50e). Szkło podstawowe i już stare także to nie ma większego znaczenia. Mam dobre doświadczenia z tą firmą, a kompletnie nie mam pojęcia jak wygląda sprawa z Nikonem pod względem jakości sprzętu i jego (bez)awaryjności. Chcę kupić coś i nie martwić się, że zaraz może być coś nie tak. Dlatego też moją uwagę skupia na sobie Canon 1100D. Sam wiem, że oba systemy to jak BMW i Audi... No ale wykładając oszczędności z około 10 miesięcy, nie chcę się wpakować w coś nieodpowiedniego dla mnie. Nikon przemawia do mnie tym, że na starcie mógłbym pozwolić sobie na dosyć przyzwoite szkła (myślę, że 18-105 i 35/1.8 zaspokoi moje potrzeby na długi czas) 35/1.8 - portret (wiem, że to nie typowa portretówka, ale coś za coś... Pisząc portret bardziej chodzi mi o zdjęcia ludzi z wszelakiego rodzaju imprez typu imieniny cioci ( :p ), grille, urodziny itp  dlatego to będzie 35mm a nie 85mm) i tam gdzie będzie się dało. Tak trochę uniwersalnie.
18-105 zakres dla mnie uniwersalny - wypady za miasto, spacery, trochę streetphoto... Takie uzupełnienie dla 35/1.8... Z tego co widziałem w systemie Canona nie będę mógł sobie na starcie na to pozwolić... No ale to Canon... Wiem, że słaby argument, ale jednak coś w tym jest... I od razu korzystając z okazji, jaką lampę kupić? Czy brać pod uwagę tylko systemowe czy jednak zamienniki są równie dobre (wiem, że są zwolennicy Metza i chwalą sobie te lampy) Nikon pozwala na odpalenie lampy zewnętrznej lampą wbudowaną, czy Canon też ma coś takiego? I jak wygląda wtedy sprawa z zamiennikami? Budżet na dzień dzisiejszy 2500zł + 1500zł w ciągu najbliższych trzech miesięcy. Dodam, że bardziej niż bardziej zaawansowana puszka interesuje mnie lepszy obiektyw... Szybkie podsumowanie: 1. N D3100 - kupować i się nie zastanawiać na cenami, bo dużo się nie zmieni w ciągu najbliższych 2-3 tygodni czy jednak zaczekać? 2. Może jednak wziąć pod uwagę Canona z 18-55 i kolejne kilka miesięcy zbierać na szkło? Tylko czy różnice będą warte tych oczekiwań? 3. Jaką lampę - systemową czy zamiennik (i tak jak wyżej - zdalne odpalanie?) ? PS Wszystkim nastawionym na anty do takich tematów przypominam, że jest to dział "Pomagamy w wyborze lustrzanki cyfrowej"... Często czytam odpowiedzi typu, że to już było, poczytaj inne tematy itp... Będę wdzięczny jak takie odpowiedzi nie będą się pojawiały
Bo dla mnie zakup pierwszej lustrzanki cyfrowej to nie jest łatwa sprawa. Z góry dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam, Yoyo. |
