|
forum.optyczne.pl
|
 |
Pomagamy w wyborze lustrzanki cyfrowej - NIKON czy OLYMUPS - proste pytanie
pizmako - Sro 05 Gru, 2007 Temat postu: NIKON czy OLYMUPS - proste pytanie Witam.
Czytałem fotum i wiem, że takich tematów było kilka jednak żaden z pytających forumowicczów nie powiedział czego oczekuje tylko padło pytanie, który lepszy ? Dlatego ja zacznę trochę od końca. Miałem do czynienia z kilkoma małpkami (nawet teraz zamówiłem Fuji f40fd), ostatnią moją cyfrówką był Panasonic FZ7. Byłem zadowolony z tego aparatu - jednak do czasu gdy kolega pokazał swoje zdjęcia z Nikona D100. Wydaje mi się, że z Panasonica wycisnąłęm to co się dało i zamierzam iśc teraz krok dalej.
Szukam lustrzanki, małej gabarytowo. Przy Nikonie D40x kubił bym obiektyw 18-200 a przy Olympusie e-410 miał bym dwa - no chyba, że jest jeden w tym zakresie co Nikon. Praktycznie decyzja odnosi się do tylko tych dwuch modeli. Jak widac zależy mi na zoomie i ładnych czystych ostrych zdjęciach. Wbudowana lampa błyskowa powina byc niezla ponieważ czasem warto zrobic fotkę wieczorem. W 99% zdjęcia robie ludziom, czyli rodzinie na wyjazdach przy ładnych krajobrazach lub też budynkach jednak to w 90% ludzie są eksponowani w kadrze. nie potrzebuję trybu makro. To co mnie przekonuje do aparatów:
NIKON:
- idealny grip
- szkło 18-200 (podobno całkiem niezłe tylko drogie)
OLEK:
- podgląd na żywo (wydaje się rewelacyjnym rozwiązaniem jednak jak to działa, zdaje egzamin ??? W FZ7 było tak, że naciśnięcie spustu do połowy pokazywało jak będzie wyglądac zdjecie - czy w olku jest tylko podglad czy podobna funkcja ??)
- Najmnijejsze lustro
Nie będe wymieniał obiektywów - użyję najlepiej jednego, ewentualnie 2. Chciał bym usłyszec konkrety - ten jest lepszy bo nadaje sie do funkcji abc ale kiepsko mu wyjda xyz. Czekam na jakieś propozycje.
vdr - Sro 05 Gru, 2007
hmmm, a dlaczego nie bierzesz pod uwagę Canona 400D?
pizmako - Sro 05 Gru, 2007
Canon mnie do siebie nie przekonuje - subiektywne odczucie. Co jeszcze dodam do zalet Nikona to karty SD !!
P_M_ - Sro 05 Gru, 2007
Ja dodam jeszcze wyzsze uzyteczne iso i szeroki kat do widoczkow (sigma 10-20), gdybys kiedys jednak zdecydowal sie cos wiecej kupic. Ogolnie wybor akcesoriow do nikona jest wiekszy.
Przy szerokim kacie wbudowana lampa sie nie sprawdza. Duzy obiektyw (np. nikkor 18-200) rzuca spory cien.
jaad75 - Czw 13 Gru, 2007
O... Nie widziałem tego wcześniej - fantastyczny wątek...
marcinek - Pią 04 Sty, 2008
Nie mierzyłem tego co prawda, ale 4/3 z racji mniejszej matrycy i co za tym idzie z definicji krótszych szkieł będą miały większą głębię ostrośći dla porównywalnych kątów widzenia i przesłon. To może być wada albo zaleta. Przy makro, czy widoczkach dobre, przy portrecie trochę gorzej bo tutaj rozmycie się przydaje.
Z drugiej strony różnica może nie być aż tak istotna, bo porównanie na którym się opieram (z książki "Ekspozycja bez tajemnic") dotyczyło GO osiąganego przez cyfrową małpę w stosunku do 35mm lustranki. Tam różnice sięgały kosmosu f/8 w małpie dawało głębię f/32 z SLRa, DX versus 4/3 pewnie nie będzie tak dramatyczne ale coś tam pewnie jest.
Być możo lepiej znający się ode mnie na optyce/fizyce bywalcy tego forum, będą w stanie w sensowny sposób potwierdzić lub obalć tę tezę.
marcinek.
marcinek - Pią 04 Sty, 2008
Aha, Nikon już nie produkuje D40X. Oficjalnie dlatego, że porzebowali tej fabryki na produkcję D300, ale nieofcjalnie mówi się, że w ciągu paru miesięcy (może nawet na PMA) pojawi się za czterdziestkę D60.
Arek - Pią 04 Sty, 2008
To się będzie tak samo jak Canon nazywał?
http://en.wikipedia.org/wiki/Canon_EOS_D60
dbcom - Pią 04 Sty, 2008
pizmako napisał/a: | Canon mnie do siebie nie przekonuje - subiektywne odczucie ... |
Miałem podobne odczucia. Na szczęście zmieniło mi się.
Ja na Twoim miejscu zadałbym inne pytanie.
Canon czy Nikon?
A jeśli chodzi o N 18-200, to zauważyłem dwie wady:
1. Przy częstej eksploatacji wyrobi się mechanizm zoom'a i może się sam wysuwać przy skierowaniu w dół.
2. Czasami lubi nie wyostrzyć.
Ogólnie szkiełko jest bardzo praktyczne.
marcinek - Pią 04 Sty, 2008
A kto ich tam wie, Powtarzam za Hoganem http://bythom.com/2008predictions.htm
...Ups on to nazwał D65
Z różnych "nikonowych wróżek " Hogan ma największy współczynnik trafień. I to mnie cieszy bo przewiduje kilka fajnych szkieł , w szczególnośći wyczekiwane przeze mnie szkoda_że_nie_2.8 16-85 VR
Ostegolectric - Pią 04 Sty, 2008
ooo fajny wątek:) stanąlem przed identyczntm dylematem:)
Luke_S - Pią 04 Sty, 2008
marcinek napisał/a: | Z drugiej strony różnica może nie być aż tak istotna, bo porównanie na którym się opieram (z książki "Ekspozycja bez tajemnic") dotyczyło GO osiąganego przez cyfrową małpę w stosunku do 35mm lustranki. Tam różnice sięgały kosmosu f/8 w małpie dawało głębię f/32 z SLRa, DX versus 4/3 pewnie nie będzie tak dramatyczne ale coś tam pewnie jest. |
Matryca w typowym kompakcie jest blisko 14 razy mniejsza niż w typowej lustrzance APS-C. Natomiast matryca 4/3 jest od APS-C mniejsza 1,5 raza. Jeśli to przeliczyć na GO, to będzie ona w przybliżeniu właśnie o tyle większa (nawet bardziej 1,4 raza). Nie jest to wielkość, która miałaby znaczący wpływ podczas fotografowania, zarówno makro, jak i portretów.
Monastor - Pią 04 Sty, 2008
Jak dla mnie żaden dylemat... Nikon, zwłaszcza po ostatnich premierach tej firmy, D3 i D300. To chyba najlepsza inwestycja w przyszłość. Dużo obiektywów, wiele bardzo dobrych optycznie i topowe puszki jak na ten moment.
Już teraz można kupić przyzwoity sprzęt amatorski, a wymieniać będzie potem na co.
Swoją drogą... niezłego ćwieka zabiłby Olkowi Nikon lub Canon robiąc lustrzankę z obecnym mocowaniem, a matrycą wielkości tych z systemu 4/3
Jak komuś się podoba duża GO i podwojone milimetry to zawsze mógłby takie coś kupić... z kolei Olympus na FF już się raczej nie przesiądzie.
k_u_b_a - Pią 04 Sty, 2008
marcinek napisał/a: | Nie mierzyłem tego co prawda, ale 4/3 z racji mniejszej matrycy i co za tym idzie z definicji krótszych szkieł będą miały większą głębię ostrośći dla porównywalnych kątów widzenia i przesłon. To może być wada albo zaleta. Przy makro, czy widoczkach dobre, przy portrecie trochę gorzej bo tutaj rozmycie się przydaje.
Z drugiej strony różnica może nie być aż tak istotna, bo porównanie na którym się opieram (z książki "Ekspozycja bez tajemnic") dotyczyło GO osiąganego przez cyfrową małpę w stosunku do 35mm lustranki. Tam różnice sięgały kosmosu f/8 w małpie dawało głębię f/32 z SLRa, DX versus 4/3 pewnie nie będzie tak dramatyczne ale coś tam pewnie jest.
Być możo lepiej znający się ode mnie na optyce/fizyce bywalcy tego forum, będą w stanie w sensowny sposób potwierdzić lub obalć tę tezę.
marcinek. |
http://forum.olympusclub....-go-vt13130.htm
Monastor napisał/a: | Jak dla mnie żaden dylemat... Nikon, zwłaszcza po ostatnich premierach tej firmy, D3 i D300. To chyba najlepsza inwestycja w przyszłość. Dużo obiektywów, wiele bardzo dobrych optycznie i topowe puszki jak na ten moment.
Już teraz można kupić przyzwoity sprzęt amatorski, a wymieniać będzie potem na co.
|
Chłopak pyta o spacerzoom lub dwa kity z najtańszą i najmniejszą puszką, a ty mu o body które waży 1,5 kg i kosztuje 15000 zł czy innych topowych szkłach. Z obiektywami w Nikonie nie jest tak słodko jak w Canonie, a przyzwoity sprzęt amatorski to można na coś lepszego w każdym systemie wymienić.
Monastor napisał/a: |
Swoją drogą... niezłego ćwieka zabiłby Olkowi Nikon lub Canon robiąc lustrzankę z obecnym mocowaniem, a matrycą wielkości tych z systemu 4/3
Jak komuś się podoba duża GO i podwojone milimetry to zawsze mógłby takie coś kupić... z kolei Olympus na FF już się raczej nie przesiądzie. |
Ale kto? Bo przecież Canon czy Nikon też mogą zrobić sobie większego cropa
Luke_S - Sob 05 Sty, 2008
Monastor napisał/a: | Swoją drogą... niezłego ćwieka zabiłby Olkowi Nikon lub Canon robiąc lustrzankę z obecnym mocowaniem, a matrycą wielkości tych z systemu 4/3 |
Swoją drogą ciekawe, jak taki Nikon czy Canon poradziłby sobie z rozdzielczością swoich najtańszych szkieł, skoro nie były one projektowane do matryc o takim zagęszczeniu fotokomórek, jak w 4/3. Matryca Olympusa o rozdzielczości 10 mpx ma takie same zagęszczenie komórek, jak matryca FF o rozdzielczości 40 mpx. Wyobraź sobie teraz, że z takiej matrycy 40 mpx FF wycinasz cropa odpowiadającego wielkością matrycy 4/3. Ostrość będzie dużo mniejsza, niż w przypadku Olympusa, bo po prostu obecnie produkowane szkła Canona lub Nikona nie wyrobią się z rozdzielczością.
MM - Sob 05 Sty, 2008
Bez przesady. Olek nie ma cudownej recepty na dobre szkła (szczególnie tanie dobre szkła). Dobra stałka jakiejkolwiek firmy spokojnie da radę takiej rozdzielczości.
mavierk - Sob 05 Sty, 2008
jeśli chodzi o olesława, to moim zdaniem godne uwagi jest tylko i wyłącznie 35-100/2
igorax - Sob 05 Sty, 2008
na spacer-slr wzialbym olka.
Luke_S - Sob 05 Sty, 2008
MM napisał/a: | Bez przesady. Olek nie ma cudownej recepty na dobre szkła (szczególnie tanie dobre szkła). Dobra stałka jakiejkolwiek firmy spokojnie da radę takiej rozdzielczości. |
Olek nie ma żadnej cudownej recepty, ale koło obrazu jego obiektywów jest przystosowane do matryc 4/3. To coś zupełnie innego, niż cropowanie obszaru wielkości 4/3 z koła obrazu FF. Ma to ogromne znaczenie dla rozdzielczości. Czy dobra stałka sprosta temu zadaniu? Wątpię, ale nie będę się spierał, bo póki co matryc takich nie ma i nijak nie idzie tego sprawdzić. Poza tym dobre stałki to nie wszystko - a co z pozostałymi szkłami?
MM - Sob 05 Sty, 2008
Ja kolego użyma tylko szkieł na FF, mam też analoga i coś takiego jak klisza. Tam możesz osiągać rozdzielczości dużo większe niż na wynalazku zwanym cyfrową matrycą. Polecam wyciągnięcie z wykopalisk kliszę o dokopanie się do testów robionych właśnie na filmie, na dobrym filmie.
Arek - Sob 05 Sty, 2008
Tak. Filmie o ISO 25, wołanym w kosmicznych warunkach, za kosmiczne pieniądze.
MM - Sob 05 Sty, 2008
Arek, film ISO 50 czy 100 też wystarczy, wywołanie musi być bardzo dobre. ALe Wy też w testach robicie troszkę kosmiczne warunki jak dla mnie a w końcu mowa tutaj o rozdzielczości. Jako zapalony naukowiec zrozumiesz, że chodziło mi o sposób na zbadanie szkieł na FF. Jak widać jest i nie trzeba czekać na super matrycę gdzie będzie 100 mln pikseli.
marcinek - Nie 06 Sty, 2008
k_u_b_a napisał/a: |
Chłopak pyta o spacerzoom lub dwa kity z najtańszą i najmniejszą puszką, a ty mu o body które waży 1,5 kg i kosztuje 15000 zł czy innych topowych szkłach. Z obiektywami w Nikonie nie jest tak słodko jak w Canonie, a przyzwoity sprzęt amatorski to można na coś lepszego w każdym systemie wymienić.
[ |
Jeśli chodzi o spacerzooma to chyba nie można nic lepszego niż olek polecić. Nawet highendowe szkła do 4/3 maję pewne rzeczy o których profesjonalne szkła Nikona czy Canona mogą pomarzyć. Np duże zoomy ze stałym światłem 2. Według moich skoromnych informacji w obu "wiodących" systemach można mieć conajwyżej stałki o takim świetle. Z resztą fizyki się oszukać nie da. Gdyby chcieć zbudować dla DX czy FF szkło o pramatetrach 180-500 f/2.8 byłoby prawdopodobnie nieużywalne/nietransportowalne, (vide przykład Sigmy:http://www.sigma-foto.pl/index.php?q=node/79 a statyw zamiast głowicy miałby imadło
Wracając do pytania 4/3 czy DX - kryterium jest moim zdaniem waga/ergonomia/czy osobisty gust, bo oba systemy dają porównywalną ilość szkieł. Z dużą radością patrzę na rozwój 4/3 i to jakie wyniki osiąga w testach (i sporo radości przysparza mi sporadyczne focenie E-1/ ze słoikiem 14-54)
Moja rada: weź do ręki aparaty obu tych firm i zobacz co ci pasuje. Jak ja wchodziłem w "system" robiłem to z kumplem. Obaj mieliśmy ten sam dylemat: D70 czy E300 (oba dziś archaiczne). No i wybraliśmy: Ja mam teraz już trzecią puszkę nikona (D80->D300) a kolega właśnie przechodzi z E-1 na E-3
tak czy inaczej zdjęcia najpierw robi fotograf
|
|