forum.optyczne.pl

Pomagamy w wyborze lustrzanki cyfrowej - 5dmk1 vs 5dmk2 Pomóżcie w wyborze w przejściu na FF

pioroon - Pią 15 Cze, 2012
Temat postu: 5dmk1 vs 5dmk2 Pomóżcie w wyborze w przejściu na FF
Witam serdecznie,
zamierzam przejść na pełną klatkę pod koniec roku, czyli za jakieś 5 miesięcy.
Chciałbym dobrze przemyśleć decyzję, a że ceny używanych body drastycznie się nie zmieniają, więc nie widzę powodów do zostawiania rozważań na ostanią chwilę :wink:

Do dyspozycji będzie ok. 5kpln i zastanawiam się czy brać mk1 czy mk2.
Wiadomo, że mk1 'gołe' już są tańsze ale do wyboru pewnie będzie:
*mk1 + grip + ewentualna wymiana migawki;
*mk2 raczej bez dodatków.

Jeżeli chodzi o specyfikację, to różnice oczywiście znam, jednak chciałbym poradzić się forumowiczów, którzy w praktyce przechodzili z mk1 na mk2. Dajcie mi proszę plusy, minusy i Wasze typy, którą opcję byście wybrali.

Jeżeli chodzi o samą fotografię, to głównie jest to architektura, krajobrazy ... rzadziej (ale z tego nie rezygnuję) portrety i sport.
Szkła jakie posiadam to C17-40 + C70-200/4L, czyli krótko mówiąc Lki dla 'ubogich' :cool:
Jeszcze mam stare szkła z czasów analogowych i plastykową 50tkę, o kicie (nie)wspominając :mrgreen:

Jako że mam możliwość zakupu jednej 'rzeczy' do sprzętu rocznie, to za rok będę polował na używkę C24L, której po prostu często czuję, że potrzebuję. Ale to wszystko tylko jako tło zakupu body.

Będę wdzięczny za wszelkie porady.

B o g d a n - Pią 15 Cze, 2012

Kupić dziś nie zajeżdżonego staruszka 5D może być problemem. Zdecydowanie namawiam na 5D Mk II - daje sporo lepsze możliwości fotografowania.

Przede wszystkim w pierwszym 5D masz max ISO 1600, to dziś mało. W jego następcy do ISO 3200 w dobrych warunkach oświetleniowych, nie martwisz się o szum, a śmiało da się używać ISO 6400, choć trzeba już odszumiać. Aparat ma dużo lepszą matrycę, użyteczniejszy, o wyższej rozdzielczości, wyświetlacz LCD do oceny zdjęć w terenie, wydajniejszy akumulator, lepszy wizjer.
O filmach nie piszę bo mnie akurat nie skłoniły do zamiany aparatu ale dla kogoś może to mieć znaczenie - zabawa przednia, zwłaszcza z małą głębią ostrości, której kamery amatorskie nie dają.
Suche fakty masz tu: http://www.optyczne.pl/po...dd0=38&add1=773

Co tam więcej pisać ... :smile:

Luke_S - Pią 15 Cze, 2012

Wziąłbym 5DII tylko z jednego powodu: więcej megapikseli daje możliwość uzyskania większego formatu po wyprostowaniu perspektywy na zdjęciach architektury.
pioroon - Pią 15 Cze, 2012

B o g d a n, dzięki za wypowiedź. Właśnie nie chciałem sugerować odpowiedzi suchymi faktami, ale faktycznie ISO jest dla mnie bardzo ważne. Tym bardziej, że - jakby pewnie 90% tu osób powiedziało - mam ciemne szkła. To prawda, chociaż do krajobrazów i architektury (z zewnątrz) 17-40 jest świetne, jednak do wnętrz + ogólnie zdjęć 'nocnych' (wieczornych bez statywu) i tak mi brakuje np: wspomnianego 24L, ale to już nie temat tego wątku.

Tak jak patrzę na używane (niezajeżdżone) mk2, to bliżej 6kpln trzebaby było w tej chwili wydać, ale cóż być może z jakimś sensownym przebiegiem (ok. 30000) uda się kupić za 5k, no może 5.5k

Jakby ktoś mógłby jeszcze coś powiedzieć o współpracy mk2 z moimi szkiełkami, czy będzie jakiś problem? Piszę w takim kontekście, że moje szkiełka jednak premierę miały lata temu, przede wszystkim 70-200.

Luke_S - Pią 15 Cze, 2012

Nie będzie żadnych problemów ze współpracą korpusu ze szkłami, niezależnie jaką puszkę byś wybrał.
B o g d a n - Pią 15 Cze, 2012

pioroon napisał/a:
Jakby ktoś mógłby jeszcze coś powiedzieć o współpracy mk2 z moimi szkiełkami, czy będzie jakiś problem? Piszę w takim kontekście, że moje szkiełka jednak premierę miały lata temu, przede wszystkim 70-200.
Wszyskie będą działały normalnie, jako te nowsze.

pioroon napisał/a:
być może z jakimś sensownym przebiegiem (ok. 30000) uda się kupić za 5k, no może 5.5k
Myślę, że za tele można kupić z połową tego przebiegu. :wink:
pioroon - Pią 15 Cze, 2012

Luke_S napisał/a:
Nie będzie żadnych problemów ze współpracą korpusu ze szkłami, niezależnie jaką puszkę byś wybrał.

Dzięki za potwierdzenie.

B o g d a n napisał/a:
Myślę, że za tele można kupić z połową tego przebiegu.

To widocznie w tej chwili nie ma takich ofert na necie :wink:
Mam nadzieję, że jest jak mówisz i uda się za taką kasę porządną sztukę nabyć.

muzyk - Sob 16 Cze, 2012

pioroon napisał/a:
Szkła jakie posiadam to C17-40 + C70-200/4L, czyli krótko mówiąc Lki dla 'ubogich' :cool:

Mam te same :grin:

Krótko: jeśli budżet pozwoli, bierz 5DII bez wahania.
W tej chwili 1729 Euro kosztuje nowy. Jeszcze...

pioroon - Nie 17 Cze, 2012

muzyk napisał/a:
Mam te same

To tak bez wazeliniarstwa widać, że da się wycisnąć dobrej jakości foty takim sprzętem :razz:
Ciekawi mnie jak widoczna będzie różnica między jakością z 550d a 5dmk2.
Tu każdy obiektyw ma różne komentarze, w niektórych przypadkach ludzie twierdzą, że poznają dopiero możliwości szkieł na FF.

muzyk napisał/a:
W tej chwili 1729 Euro kosztuje nowy. Jeszcze...

Czyli ok. 7400, myślisz, że mk3 jest o tyle lepsze, że mk2 potanieje?

P.S. muzyk, jakiej puchy używasz jeżeli można wiedzieć?

muzyk - Nie 17 Cze, 2012

pioroon napisał/a:
To tak bez wazeliniarstwa widać, że da się wycisnąć dobrej jakości foty takim sprzętem

Kadry czasem jakieś wyjdą - raczej nie cropuję, tylko nieznacznie przycinam obracam, choć czasem mocniej.
Reszta to LR4 i silver efex pro 2.

Co do obu "elek" F4.
Przy sprzyjających warunkach świetlnych - tak, da się focić, ale, należy pamiętać że to nie są szkła do wnętrz - no może czasem, z ograniczeniem. Na pewno nie na śluby, chyba, że puszka niskoszumna (np nowy 5DIII) i wyższe iso. :roll:
Jak kupię, to się sam przekonam. :razz:
pioroon napisał/a:
Ciekawi mnie jak widoczna będzie różnica między jakością z 550d a 5dmk2.

No jakaś będzie, ale przede wszystkim w użytkowaniu. Ergonomia 550d jest taka sobie (porównuję też do 450D który guzikologicznie jakoś bardziej mi pasuje niż 550).
pioroon napisał/a:
Czyli ok. 7400, myślisz, że mk3 jest o tyle lepsze, że mk2 potanieje?

Nie sądzę, żeby 5dII jeszcze sporo potaniał. Szacuję, że zejdzie do 1629 euro z puszkę.
pioroon napisał/a:
P.S. muzyk, jakiej puchy używasz jeżeli można wiedzieć?

Aktualnie 40D (AF jest po prostu zajebisty w porównaniu z 30D i 450D).
Też czasem jeszcze 450D, a wcześniej 30D (skądinąd świetny, prosty aparat - nieznacznie mniej szumiący od 40D).

pioroon - Nie 17 Cze, 2012

muzyk, dzięki za odpowiedzi. Szkła faktycznie nie do wnętrz - już dobrze zdążyłem się o tym przekonać :wink: Dlatego wyłonił się kolejny cel (po przejściu na FF), czyli zakup 24/1.4 :cool:

Ergonomia to wiadomo, in plus na rzecz 5d. Z 550d z gripem jakoś da się żyć, ale sam uchwyt jest daleko z tyłu za 5d. Na szczęście teraz aparat będzie tylko dla mnie, a żonie pozostanie focić 550tką :mrgreen:

Co do kasy, to raczej mi chodziło o zmiany cen używek, bo na zakup nowej raczej pozwolenia nie dostanę :razz:

Jeżeli można troszkę odbiec od tematu, to jakby mógł ktoś się podzielić doświadczeniami z 17-40 i 70-200 po przejściu na pełną klatkę? Wystarczy mi informacja czy jakość była podobna, lepsza, dużo lepsza. I tak sam to ocenię i z pewnością nie zmieni to mojej decyzji przejścia na FF.

muzyk - Nie 17 Cze, 2012

pioroon napisał/a:
zyli zakup 24/1.4

O Dżizas! KUPŻESZ!!!
Bajeczne szkło - podobno. Daje niemalże trójwymiarowe obrazy.
Sam się napaliłem, ale przy 5dIII ... hmmm
:mrgreen:
Na pewno nie kupiłbym 24-105 f4, czy 24-70 2.8

Z czasem zaczyna się doceniać zalety stałek. :cool:
pioroon napisał/a:
Jeżeli można troszkę odbiec od tematu, to jakby mógł ktoś się podzielić doświadczeniami z 17-40 i 70-200 po przejściu na pełną klatkę?

Ja już wiem, że do 5DIII to wstyd przypinać :razz:
Walę takie sugestie.

Przede wszystkim nagle ogniskowe się skrócą, przy 17 będziesz miał bardzo szeroko, choć nie ultra szeroko. Fajnie to widać po przypięciu do analoga np. Eos 33. :cool:

pioroon - Nie 17 Cze, 2012

muzyk napisał/a:
Na pewno nie kupiłbym 24-105 f4, czy 24-70 2.8

Tu mam podobnie, do landszaftów mam swoje 17-40, a jeżeli chodzi o jasność to 2.8 to za mało, 24mm to będzie już docelowo a nie tam jakieś półśrodki :wink:

muzyk napisał/a:
Przede wszystkim nagle ogniskowe się skrócą, przy 17 będziesz miał bardzo szeroko, choć nie ultra szeroko. Fajnie to widać po przypięciu do analoga np. Eos 33.

Zdarza mi się robić jeszcze parę klisz w roku poczciwą starutką 300tką, także generalnie wiem co będę miał na FF :wink: Wiadomo, że wszystko się skraca ale tak jak chyba tu gdzieś pisałem, najwięcej ujęć robię w przedziale ok. 17-24 (na cropie) także 24mm na FF będzie idealnie, reszta zostanie w nogach :mrgreen:

muzyk - Nie 17 Cze, 2012

Kup kup i 5DII i 24 1.4

Życzę!

pioroon - Nie 17 Cze, 2012

muzyk, dzięki za pomoc, 5dII będzie. Na 24mm muszę dłużej poczekać, ale kto wie może szybciej niż myślę :wink:
muzyk - Nie 17 Cze, 2012

pioroon napisał/a:
muzyk, dzięki za pomoc,

Eh, nie ma za co. Sam się przekonuję, że w zasadzie 5DII w zupełności by mi wystarczył... ale... jeśli mam możliwość kupna czegoś lepszego. Poczekam. :grin:
Póki co, focić mam czym, a i FF jest w kilku sztukach, tyle, że na kliszy :lol:

B o g d a n - Pon 18 Cze, 2012

pioroon napisał/a:
a jeżeli chodzi o jasność to 2.8 to za mało
Ja proponuje wpierw sprawdzć z takim 5DMkII, może zmienisz zdanie. Nawet jeśli podepniesz swoje 17-40/4L to też zobaczysz jaka jest różnica w ocenie potrzebnego F mając do dyspozycji w sposób normalny ISO 3200, nie wspominając o lepszym rozmyciu tła / mniejszej głębi ostrości. :wink: To tak mniej więcej jakbyć do 550D podłączył obiektyw f/2.8

Jeśli chodzi o GO to gdy do FF podpinasz szkło f/2.8, to tak jakbyć do APS-C wpiąć coś ze światłem f/2. Przy f/1.4 na FF masz już papierową GO. :smile:

A zoom C24-70/2.8L ma jedna wadę - tylko max 70mm. :smile: Kupując go wraz z 5DMkII wychodzi sporo taniej jak w detalu.

pioroon - Pon 18 Cze, 2012

B o g d a n napisał/a:
Ja proponuje wpierw sprawdzć z takim 5DMkII, może zmienisz zdanie. Nawet jeśli podepniesz swoje 17-40/4L to też zobaczysz jaka jest różnica w ocenie potrzebnego F mając do dyspozycji w sposób normalny ISO 3200, nie wspominając o lepszym rozmyciu tła / mniejszej głębi ostrości. To tak mniej więcej jakbyć do 550D podłączył obiektyw f/2.8

To ciekawe co piszesz, tzn. wiem, że różnica w szumach obu puszek, ale z takiego punktu widzenia na to nie patrzyłem. Z tym, że światła do moich potrzeb (pisząc o 24/2.4) brakowało mi sporo przy okazji próbowania pożyczonego 17-55/2.8, stąd też ten wybór. Czyli f2 też byłoby ciut za ciemno, a więc referując do tego co piszesz na FF 24/1.4 będzie idealnie. Tak czy siak idę ze swoją puszką do sklepu, biorę 24/1.4 i potestuję w porównaniu do 5dmk2. Ciekawe jak to w praktyce wyjdzie.

B o g d a n napisał/a:
A zoom C24-70/2.8L ma jedna wadę - tylko max 70mm. Kupując go wraz z 5DMkII wychodzi sporo taniej jak w detalu.

Faktycznie tak jest tyle, że póki co 5dmk2 będzie kupiona dobra używka, a na 24/1.4 będę jeszcze długo zbierał :sad:

B o g d a n - Pon 18 Cze, 2012

pioroon napisał/a:
Z tym, że światła do moich potrzeb (pisząc o 24/2.4) brakowało mi sporo przy okazji próbowania pożyczonego 17-55/2.8, stąd też ten wybór.
To zależy oczywiście od warunków oświetleniowych, w których chcesz robić fotki. Na jakiej czułaści robiłeś te testy?
Może być i tak, że ISO3200, 1/60 i f/2.8 jest za mało - wtedy trzeba zadbać o lepsze światło albo jaśniejszy rzecz jasna obiektyw. :smile:

pioroon napisał/a:
Tak czy siak idę ze swoją puszką do sklepu, biorę 24/1.4 i potestuję w porównaniu do 5dmk2. Ciekawe jak to w praktyce wyjdzie.
Powinieneś doznać lekkiego szoku. :grin:
pioroon - Pon 18 Cze, 2012

B o g d a n napisał/a:
To zależy oczywiście od warunków oświetleniowych, w których chcesz robić fotki. Na jakiej czułaści robiłeś te testy?

Testy były różne, jako, że sprawdzałem generalnie światło jakiego potrzebuję a nie jako test tego konkretnego szkła (zresztą wiadomo to nie EF). Obiekty/sytuacje (konkretnie architektura wnętrz) stałe, bez możliwości błyskania - jeżeli chodzi o konkrety to na mojej aktualnej puszce ISO 1600 było dla mnie osobiście maksem jakiego używałem (znośne szumy) przy 1/80 i f2.8 było dużo za słabo. Bawiąc się w trakcie, żeby uzyskać dobrze naświetlone zdjęcie musiałbym dać 1/60 i ISO6400 (lub 'prawie' 1/40 z ISO3200). Z tego wychodzi, że pora zrobić taki test na FF.

B o g d a n napisał/a:
Powinieneś doznać lekkiego szoku.

Na to liczę :grin:

B o g d a n - Pon 18 Cze, 2012

pioroon napisał/a:
sprawdzałem generalnie światło jakiego potrzebuję
pioroon napisał/a:
Obiekty/sytuacje (konkretnie architektura wnętrz) stałe, bez możliwości błyskania
pioroon napisał/a:
Bawiąc się w trakcie, żeby uzyskać dobrze naświetlone zdjęcie musiałbym dać 1/60 i ISO6400 (lub 'prawie' 1/40 z ISO3200).
Czy możesz mi rozjasnić w głowie jakiego typu wnętrza i/lub co konkretnie w nich fotografujesz? Czy fotografujesz tam również ludzi?
Zastanawiam się po prostu, czy nie powinieneś zainwestować w ..... statyw. :smile:

pioroon - Pon 18 Cze, 2012

B o g d a n napisał/a:
Czy możesz mi rozjasnić w głowie jakiego typu wnętrza i/lub co konkretnie w nich fotografujesz? Czy fotografujesz tam również ludzi?
Zastanawiam się po prostu, czy nie powinieneś zainwestować w ..... statyw.

Statyw oczywiście jest, może trochę stary z czasów analoga ale daje radę.
Niestety często bywa tak, że nie mogę go użyć. Od jakiegoś czasu nawet 'liczyłem' ile ujęć mi ucieka. Najczęściej są to wnętrza zabytków, chociaż zdaża mi się na Pradze zaplątać w jakieś zaułki wieczorem i w nocy (ze światłem w zasadzie tylko z latarni jeżeli takowa jest w pobliżu), a pewnie wiele tu ludzi wie co oznacza fotografia w niektórych miejscach Pragi - adrenalinka :wink: (i raczej nie chcę tam się rozkładać ze statywem). Cóż poradzę na to, że Praga podoba mi się właśnie w takim półmrocznym klimacie...zresztą to nie tylko Warszawa ale gdziekolwiek jestem.
Poza tym nie zawsze na spacerki chociażby po mieście wieczorem z rodzinką bierze się statyw. Z pozostałych w mniejszym stopniu ale zawsze, to fotki w domu.

B o g d a n - Pon 18 Cze, 2012

pioroon napisał/a:
Najczęściej są to wnętrza zabytków, chociaż zdaża mi się na Pradze zaplątać w jakieś zaułki wieczorem i w nocy
Ale w takim wypadku to jednak trzeba domknąć przysłonę aby cokolwiek było ostre, nawet przy szerokim szkle. Po przejściu na FF będziesz w takim wypadku musiał domknąć bardziej bo GO jest płytsza. Druga sprawa to jakość zdjęć z ciemnych miejsc na wysokim ISO - nie jest tak różowo zwłaszcza w Canonie. :grin:

Dla focenia ludzi we wnętrzach to ja rozumiem, po to kupiłbym 24/1.4.

pioroon - Pon 18 Cze, 2012

Ludzie jak najbardziej, wtedy nie trzeba przymykać.
Jednak na powiedzmy połowie z tych zdjęć nie ma ludzi (przynajmniej nie jako pierwszy plan) wtedy potrzebuję większej GO. O ile większej? Odpowiedź - to zależy :wink: czasami jest to 4.0, czasami 5.6 i więcej w zależności od zamiarów jaki chcę osiągnąć.

Zdaję sobie sprawę, że do takich f/5.6 i więcej bez statywu nie ma co podchodzić w takich warunkach, ale do pozostałych chciałbym mieć szkło, którym dam radę zrobić to z ręki w dobrej jakości.

komor - Pon 18 Cze, 2012

pioroon, tylko musisz brać pod uwagę, że nawet jak będziesz miał aparat z idealnie pracującym wysokim ISO to i tak wiele scen ciemnych po prostu nie ma tej jakości światła, żeby zapewnić interesujący obraz. Szczególnie jeśli tym niewielkim źródłem światła jest jakaś uliczna lampa sodowa czy świetlówka.
Nie wiem czy jest specjalny sens napalać się na zdjęcia „w ciemności”, oczekując dobrej jakości. Ale mogę się mylić.

pioroon - Pon 18 Cze, 2012

komor, na pewno nie będzie takiego zakupu w ciemno. Na razie jest temat FF i tu już widzę przyszłość. Jasna szeroka stałka to temat na później, myślę, że będę miał możliwość przetestowania w terenie tego obiektywu na FF przed zakupem, wtedy podejmę decyzję. Wiadomo, że wszystkiego o czym pisałem nie pokryję, bo takich szkieł po prostu nie ma, ale z doświadczenia na apsc nawet jak robiłem tego typu ujęcia wąską plastykową 50tką 1.8, to nawet portrecik na tle dość dobrze oświetlonego (w nocy) Nowego Światu był dla mnie niezadowalający (i tak za duże ISO musiałem dawać i wychodziło 'ziarniście').
hijax_pl - Wto 19 Cze, 2012

komor napisał/a:
Nie wiem czy jest specjalny sens napalać się na zdjęcia „w ciemności”, oczekując dobrej jakości. Ale mogę się mylić.
Nie zapominajmy, że im wyższe ISO tym mniejsza dynamika. Co po zdjęciu na ISO6400 skoro ilość rozróżnialnym stopni szarości będzie można policzyć na palcach jednej ręki?
pioroon napisał/a:
to nawet portrecik na tle dość dobrze oświetlonego (w nocy) Nowego Światu był dla mnie niezadowalający (i tak za duże ISO musiałem dawać i wychodziło 'ziarniście').
Są dwie szkoły fotografii: ta, dla których światło zastane jest jedynym akceptowalnym i ta, w której zabiera się światło ze sobą. Oczywiście zwolennicy pierwszej MUSZĄ pogodzić się z faktem, że nie w każdych warunkach będą mogli zrobić zdjęcie. I tyle.
AM - Wto 19 Cze, 2012

hijax_pl napisał/a:

Są dwie szkoły fotografii: ta, dla których światło zastane jest jedynym akceptowalnym i ta, w której zabiera się światło ze sobą. Oczywiście zwolennicy pierwszej MUSZĄ pogodzić się z faktem, że nie w każdych warunkach będą mogli zrobić zdjęcie. I tyle.

Jeśli poruszamy się w strefie zdrowego rozsądku to Ci drudzy też. Mam wręcz taką swoją cichą teorię, że nie "jakość" światła zastanego jest dla wielu atutem a jego poręczność w przeciwieństwie do lamp.

hijax_pl - Wto 19 Cze, 2012

AM napisał/a:
Jeśli poruszamy się w strefie zdrowego rozsądku to Ci drudzy też
Prawda :) Choć uważam, że zdecydowanie mniej ograniczeń mają - przynajmniej z punktu widzenia oświetlenia jako takiego.
AM napisał/a:
Mam wręcz taką swoją cichą teorię, że nie "jakość" światła zastanego jest dla wielu atutem a jego poręczność w przeciwieństwie do lamp.
Zgadzam się całkowicie. :)
pioroon - Wto 19 Cze, 2012

hijax_pl napisał/a:
Są dwie szkoły fotografii: ta, dla których światło zastane jest jedynym akceptowalnym i ta, w której zabiera się światło ze sobą. Oczywiście zwolennicy pierwszej MUSZĄ pogodzić się z faktem, że nie w każdych warunkach będą mogli zrobić zdjęcie. I tyle.

Tak tak, dlatego pisałem, że chcę pokryć większą część 'uciekających' kadrów, a nie wszystkie.

AM napisał/a:
Jeśli poruszamy się w strefie zdrowego rozsądku to Ci drudzy też. Mam wręcz taką swoją cichą teorię, że nie "jakość" światła zastanego jest dla wielu atutem a jego poręczność w przeciwieństwie do lamp.

To prawda, ale oczywiście nie w sensie lenistwa :grin:

hijax_pl, AM, wracając do tematu puszki (wiem, że temat był wałkowany i czytałem o tym już wszystko), mam tylko jedną obawę związaną z 5dmk2. Nie będę tu nawet pisał tego słowa, ale czy macie może doświadczenie jak to wygląda w praktyce?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group