Marcin94 - Pią 22 Cze, 2012 Temat postu: Lornetka do astronomii dla laika w dziedzinie optyki. Witam 
Zastanawiam się nad wyborem lornetki do astronomii. Limit cenowy to góra 400 zł. Jak na razie mam 2 typy: -Celeston Sky Master 15x70 -Nikon 10x50 ACTION VII Bądź: -Nikon 12x50 ACTION VII Mieszkam ok.40 km za Warszawą, niebo mam dość ciemne ( sądzę że zasięg gwiazdowy jest ok.5mag.). Która z nich była by lepsza? Inne propozycje mile widziane 
Pozdrawiam. kivirovi - Sob 23 Cze, 2012 Chyba jednak Skymaser da najwięcej sposród proponowanych ale ja bym kupił Nikona VII 10x50. Marcin94 - Sob 23 Cze, 2012 A jak jest z aberracją chromatyczną w Nikonie? Czy faktycznie jest aż tak rzucająca się w oczy jak piszą na forach? I czy jest ona zauważalna przy obserwacjach astronomicznych? Pozdrawiam
goornik - Sob 23 Cze, 2012
Skoro pytasz o abarrację chromatyczną, to nie taki z Ciebie laik. To dobrze, zawsze łatwiej się dogadać. Przez Actiona VII na nocne niebo nie patrzyłem, ale i tak brałbym największą możliwą lornetkę o rozsądnej jakości. Celestrona lub Deltę Sky Guide 15x70. No i statyw obowiązkowy! Marcin94 - Sob 23 Cze, 2012 No aż takim to w sumie nie.  O aberracjach układów optycznych co nieco czytałem. W końcu trzeba mieć jakieś pojęcie o optyce.  A moje pytania kieruję z powodu iż moją jedyną lornetką jaką daawno temu miałem to była jakaś podróbka dawnych russia z rynku za 40zł której jakość znacząco odbiegała od przyzwoitości (dzieciak byłem bo jak ją kupowałem to miałem 12 lat i się nie znałem totalnie na optyce). I tak ogólnie nie miałem styczności ( na jakiś dłuższy czas) z lornetką która by dawała przyzwoite obrazy i nie miałem nigdy okazji spojrzeć przez lornetkę na gwiazdy. A wybór padł na te dwa modele ponieważ na forach w przedziale tym jaki podałem powyżej najczęściej padały te marki i modele.
[ Dodano: Sob 23 Cze, 2012 20:58 ] A co do statywu, to mam "zacięcie" techniczne i majsterkowicza więc zapewne sam coś skonstruuje. Pewnie za pomocą zdjęć z internetu zbuduję żurawia który chyba był by lepszym rozwiązaniem niż statyw
goornik - Sob 23 Cze, 2012 Jeśli lubisz majsterkować, to Celestron 70mm + stabilny montaż "self made" będzie przepaścią jakościową w stosunku do "atrap lornetek", o jakich piszesz. A gdy zasmakujesz lornetkowania, już nie będzie odwrotu; przepadniesz jak Arek, Kivirovi, Abs, 3mnich czy ja.... Marcin94 - Sob 23 Cze, 2012 No to właściwie jestem już coraz bliżej wyboru A co do Celestona to mam kilka pytań jak do kogoś kto już miał styczność z wieloma typami ( wnioskuję po poprzednim poście). Czy przy takiej aparaturze plastikowa obudowa i tubusy dobrze będą trzymać to wszystko w całości? I jak z optyką stoi w tej marce, tym modelu?
goornik - Nie 24 Cze, 2012
Bardzo proszę 
http://www.cloudynights.com/item.php?item_id=2541 Jeśli miałbyś troooochę więcej pieniędzy, namawiałbym cię na lornetkę 70mm ze stajni Fujinon lub Nikon (słyszałeś o modelu 10x70SP? ). Ale przy twoim budżecie nic lepszego nie znajdziesz.
Marcin94 - Nie 24 Cze, 2012 Ciekawy test. Dzięki A to trochę to tak w przybliżeniu ile?
A z tym modelem się nie spotkałem 
[ Dodano: Nie 24 Cze, 2012 11:28 ] No co do tego Fujinon to zamiast niego wolał bym kupić GSO 10" de lux
A tego nikona za cho***ę nie mogę znaleźć w żadnym sklepie 
goornik - Nie 24 Cze, 2012
Słabo szukasz Nikon 10x70 SP → http://www.lornetki.pl/ka...hp?idProdukt=79 Jak widzisz cena tego Nikona jest mało promocyjna, ale optyka jest wybitna... Za jej cenę można kupić inne wielkie lornetki ORAZ teleskop
rzuć okiem na wątek "lornetkowe klasyki sprzed lat" - piszę tam o niej.... Chłopie, nie kombinuj - kup sobie tego Celestrona, zasmakuj w nocnym niebie, a potem do tego jakiś ref 5" APO i 16" Dobson
Marcin94 - Nie 24 Cze, 2012 No nie przeczę, że za TĄ cenę to musi mieć rewelacją optykę
No i ta opcja bardziej mi "pasi" Nie jestem (jak na razie) jakimś koneserem optyki więc może nawet i ten Celeston mnie usatysfakcjonuje A potem za jakiś rok wpadnie do kolekcji optyki GSO 10" de lux
[ Dodano: Pon 25 Cze, 2012 11:24 ] A co do obrazów obiektów DS'ów dawanych przez lornetkę o tej aparaturze to czy obraz np galaktyki w Andromedzie to będzie tylko zlana w jedną całość szara plamka, czy będzie widać jakąś strukturę tej galaktyki? I czy jest tak też w innych obiektach tego typu? A i czy faktycznie księżyc będzie tak wyglądał przez nią jak na tych http://teleskopy.pl/produ...ywu_+_futera%B3 Zdjęciach? Wybaczcie moje pytania, ale kiedyś miałem okazję popatrzeć u znajomego przez jakąś lunetę rosyjską (metalową) o aparaturze 20x50 i księżyc się tak świetnie nie prezentował pomimo takiej optyki, a mgławica w Andromedzie... drobna słabo widoczna plamka... 
goornik - Pon 25 Cze, 2012 Pamiętaj, że wrażenie z obserwacji zależy od zestawu "Niebo  lornetka oko" Jeśli jesteś pod bardzo ciemnym niebem, masz lornetkę 70mm i całkowicie zaadaptowane oko, to widok M31 w Andromedzie wywoła efekt "Łoł "
Zaś z Warszawy, bez adaptacji, zobaczysz szaro-bure jądro galaktyki.... Marcin94 - Pon 25 Cze, 2012 No tak oczywiście też zależy od atmosfery czy jest akurat spokojna Jak pisałem w pierwszym poście.
W zeszłe wakacje udało mi się zauważyć Andromedę nieuzbrojonym okiem (metodą zerkania) 
[ Dodano: Pon 25 Cze, 2012 12:37 ] A ze wzrokiem u mnie chyba też nie najgorzej ponieważ bez problemu widzę Alkor i Mizar (nie wiem czy to dobre porównanie :/ ) [ Dodano: Wto 26 Cze, 2012 16:17 ] Dzisiaj miałem okazję popatrzeć przez Celestona w Delcie i muszę powiedzieć, że nie jest aż tak źle jak to co niektórzy piszą na forach. Mechanika jak dla mnie chodzi dobrze, a co do aberracji to faktycznie delikatna fioletowa linia pojawiała się budynek ----> niebo. Aczkolwiek nie było tak źle Hmm.. co dalej myślałem, że dam sobie radę z tym 15 krotnym powiększeniem, ale się grubo myliłem Ciężko jest utrzymać w miarę nieporuszony obraz
|
