agn31 - Wto 07 Sie, 2012 Temat postu: Co po Sony a350? Witajcie, jestem posiadaczką aparatu Sony a350 z obiektywem kitowym + Sigma DG 70-300 (z którego notabene korzystam sporadycznie). Chciałabym ten zestaw zmienić na coś lepszego, ale niekoniecznie znacznie droższego. Jedyny aparat jaki jeszcze znam (używałam okazjonalnie) to Nikon D90 i nad tym się zastanawiam, bo kompletnie nie znam rynku (może kolejny sony?? Przerażają mnie tylko ceny obiektywów, bo zapewne w przyszłosci chciałabym zainwestować w taki do portretów; póki co, ze względu na koszty musiałabym zostać przy kitowym lub kupić zestaw używkę, ale tego trochę się boję - słyszałam coś o przeprogramowywaniu matryc w aparatach i stąd podobno te egzemplarze z przebiegiem 1000 zdjęć :/ (nie wiem na ile to prawda). Zdjęcia robię amatorsko, aczkolwiek cykam ich bardzo dużo i przy każdej okazji: głównie fotografia rodzinna: dzieci, zwierzęta, zdjęcia wakacyjne. Czy moglibyście polecić mi jakiś sensowny aparat w przystępnej cenie (tak bym po sprzedaży mojego zestawu nie musiała zbyt wiele dopłacać)? I na co zwrócić uwagę kupując aparat używkę? MC - Wto 07 Sie, 2012
Bzdury, jakich pełno w internecie. Co Ci przeszkadza w posiadanym obecnie aparacie? agn31 - Wto 07 Sie, 2012 Nie umiem rozgryźć czemu, ale często mam problem z ostrością zdjęć. Może to nie wina aparatu a kiepskiego fotografa  Niemniej...
A350 mam od premiery, czyli to już 4 lata będzie. Zrobiłam nim bardzo dużo zdjęć i chciałabym teraz wypróbować czegoś innego, a skoro chcę zmieniać to na coś lepszego, choć jak pisałam nie musi być to jakiś ogromny przeskok
Jeśli chodzi o obiektywy to w przyszłości napewno będę chciała kupić coś do portretów. Niestety w przyszłości :/ Szczerze też dodam, że w przypadku a350 napewno nie wykorzystywałam wszystkich jego funkcji, także nie potrzebuję profesjonalnego aparatu, nie chcę też kompaktu, bo taki już mam i widzę różnicę w zdjęciach nawet przy użyciu obiektywu kitowego w lustrzance
Póki co patrzę na serie d3000, 3100 i d5000, 5100 i trochę nie mogę rozgryźc czemu np. 3100 jest tańszy od d90? Tzn wiem że d90 to klasyk, ale czy miedzy nim a 3100 jest naprawdę tak duża różnica? hijax_pl - Wto 07 Sie, 2012
A jak robić przeskok na coś podobnego to .. raczej bez sensu to jest.
Ma więcej funkcji, które pomagają robić zdjęcia podczas gdy D3100 ma więcej takich cech, który robić zdjęć nie ułatwiają a tylko komplikują życie fotografowi...
kasiakaaz - Wto 07 Sie, 2012 agn31, a może dokup sobie obiektyw Sony 50/1,8 lub Minoltę 50/1,7? Myślę, że dostrzeżesz różnicę na "plus". A przy okazji nabędziesz portretówkę. agn31 - Wto 07 Sie, 2012 Kilka moich zdjęć wrzuciłam TU: https://picasaweb.google.com/112573733516465952621/7Sierpnia2012?authuser=0&authkey=Gv1sRgCMuZwq6N5977tAE&feat=directlink (specjalnie wybrałam różne zdjęcia, nie z tych najlepszych 
Ostatnia fotka była robiona Nikonem d90. Zwykle przy dzieciakach używam ustawień auto, lub któregoś z programów. Mali są tak szybcy, że nie ma szans dłużej się pobawić ustawieniami :/
Czyli co nic nie zmieniać? A może inaczej, co proponujesz?
Tylko właśnie nie wiem czy chcę brnąć w Sony... 
[ Dodano: Wto 07 Sie, 2012 10:37 ] Aha, i zapomniałabym. Gdybym miała zmieniać na Nikona, to interesowałoby mnie samo body, bo obiektyw kitowy mam w domu (zupełnie przypadkowo, leży od kilku lat). Tylko tak jak piszecie, czy jest sens? MC - Wto 07 Sie, 2012 Po obejrzeniu zdjęć - moim zdaniem najpierw powinnaś kupić książkę lub inne źródło wiedzy. dcs - Wto 07 Sie, 2012 agn31, Lepiej kup obiektyw Sigma 50-150 mm f/2.8 II APO EX DC HSM. agn31 - Wto 07 Sie, 2012
Mam książki, tylko w praktyce to trochę trudniejsze. Ja się najlepiej uczę przez obserwację i naśladowanie, tylko póki co nie mam kogo 'podglądać' )
No nic to póki co zostanę przy tym co mam, bo chyba słabemu fotografowi lepszy aparat nie pomoże
Dzięki za doradztwo. hijax_pl - Wto 07 Sie, 2012
Generalnie to na moje oko te czasy migawki są ciut za długie a przysłona za mocno domknięta. Jak robisz zdjęcia? Stabilizacja nadąża? moronica - Wto 07 Sie, 2012 agn31, jest forum, mozna podgladac nauczyc sie nie popelniac bledow, za ktore obrywaja inni. d90 to fajny aparat ale rowniez juz 4-letni. moze d5100? albo po prostu lepszy obiektyw do juz posiadanego soniaka
lotofag - Wto 07 Sie, 2012
A ileż to i jakich "ustawień" chcesz zmieniać?
IMHO to szkoda czasu właśnie na te różne "programy" bo efekt nieprzewidywalny. Przecież jeśli warunki są powtarzalne i wie się co się chce osiągnąć to wystarczy raz ustawić ekspozycję w M i hajda + ewentualne korekty na bieżąco (wtedy odkrywa się po co w tych droższych korpusach te drugie kółko i kilka przycisków więcej  - pytałaś się dlaczego D90 kosztuje więcej niż D3100). Bardzo wygodny jest tez priorytet przysłony, itp. itd.
agn31 - Wto 07 Sie, 2012 W domu została mi ' Ekspozycja bez tajemnic', reszta to pewnie były jakies starocie - nie wiem co dokładnie bo wypożyczyłam i nigdy do mnie nie wróciły. Ja generalnie powinnam usiąść z książką i na bieżąco zmieniać ustawienia i robić zdjęcia, niestety inaczej się nie nauczę :/ Może polecicie mi dobry w miarę przystępnie napisany poradnik, bo chyba od tego powinnam zacząć
A czy stabilizacja nadąża? Własnie czasem mam wrażenie, że nie, ale jestem amatorem i może źle oceniam sytuację. mozer - Wto 07 Sie, 2012 agn31, najpierw proponuję dogłębną lekturę instrukcji obsługi. Potem możesz np. przestudiować dział "podstawy" w http://www.szerokikadr.pl/poradnik/ W sieci jest pełno różnych poradników. lotofag - Sro 08 Sie, 2012
IMHO bardzo dobra lektura na początek. Po przeczytaniu ze zrozumieniem i obejrzeniu przykładów powinna pozwolić samodzielnie odpowiedzieć sobie na pytanie ileż to magicznych parametrów trzeba cały czas zmieniać żeby zrobić zdjęcie bez wykorzystania programów tematycznych
|
