|
forum.optyczne.pl
|
 |
Serwis sprzętu i usterki - paproch na fotach
adamator - Pon 27 Sie, 2012 Temat postu: paproch na fotach Hej, mam mały problem ze swoim Pentaxem, otóż od wczoraj pojawiło mi się coś dziwnego na zdjęciach. Chciałem sprawdzić czy to nie jakiś wielki paproch, no ale nie, nic nie widzę i teraz zastanawiam się co to może być i co z takim fantem zrobić? Zdjęcie w załączniku, proszę o poradę. Dodam, że jest on widoczny w zależności od wartości przysłony.
kasiakaaz - Pon 27 Sie, 2012
adamator, czyściłeś matrycę? Sprawdziłeś, czy nie siedzi nas tylnej soczewce? Po przekątnej w górę masz drugi, mniejszy.
adamator - Pon 27 Sie, 2012
Co powiedzieć...dopiero się uczę robić fotografie lustrem, więc aparat znam tylko z budowy, mam obawy przed czyszczeniem czegokolwiek. Obiektyw wydaje się czysty, sprawdzałem tylko pod światło, lekko przedmuchałem i nic. Problem nawarstwia się własnie przy większych wartościach przysłony. Zdaje mi się również, że na wizjerze widzę jakiś cień, w miejscu tego paprocha. Jeśli jakieś porady dla amatora, strzelaj ;> PS. używałem opcji ' usuń kurz ' Nic nie dało.
Usjwo - Pon 27 Sie, 2012
Jak widzisz w wizjerze to nie jest brud na matrycy, tylko na tylnej soczewce obiektywu. Czysciles obiektyw z obu stron?
adamator - Pon 27 Sie, 2012
Nie, nie czyściłem obiektywu dokładnie od tylnej soczewki. Czym mógłbym to zrobić w warunkach domowych? Na oko zdaje się czysty, kiedy biorę go pod światło.
PS. wyczyściłem szkło od tyłu obiektywu, jednak nadal problem pozostał. Wydaje mi się również, że kropka jest na hmm płatkach przysłony? Czy ona może mieć jakieś znaczenie?
pes - Pon 27 Sie, 2012
TO nie wygląda na syfek na matrycy, a na tylnej soczewie. Odkręć obiektyw, dmuchnij gruszką do optyki i będzie gitara Jak bardzie uporczywy to wacikiem delikatnie zdejmij albo miotelka do optyki.
adamator - Pon 27 Sie, 2012
Obiektyw wyczyściłem z dwóch stron dokładnie, zdjęcia nadal wychodzą jakby tam był, czy jest możliwe, żeby siedział w środku i trzeba rozkręcać obiektyw?
pes - Pon 27 Sie, 2012
moze tak byc ze w srodku. Pytanie czy to na tyle uciazliwe ze gra warta swieczki, na jakich wartościach f to widac?
adamator - Pon 27 Sie, 2012
Od f.11 robi się widoczny cień, dalej już jest sporo gorzej.
pes - Pon 27 Sie, 2012
no to nie jest tak zle, ja bym nie ruszal, bo to na tyle male ze mozna w post-procesie usunac, a jak ktos Ci zle skreci potem obiektyw to moze byc duzo gorzej z innych wzgledow. Ja mam dosc sporo syfkow na matrycy i w moim tele duzy w srodku obiektywu siedzi i zyje, stempelek pomaga kiedy trzeba
adamator - Pon 27 Sie, 2012
Co racja to racja, nie będę ruszał. Po prostu mi szkoda, bo aparat ma 3 mies. Dzięki za odzew i porady
Btw, żebym tylko wiedział, ten kurz może siedzieć na samej przysłonie?
pes - Pon 27 Sie, 2012
na ktoryms ze szkielek na tyle siedzi pewnie, na przednich nie byloby widac na focie, listki tez nic do tego nie maja
|
|