forum.optyczne.pl

Pomagamy w wyborze lustrzanki cyfrowej - Używany Nikon D200 - czy coś innego?

hidemichi - Pon 10 Wrz, 2012
Temat postu: Używany Nikon D200 - czy coś innego?
Dzień dobry,
Nadchodzi dzień, w którym muszę wreszcie sprawić sobie aparat fotograficzny najlepiej na lata. Decyzja padła, że będzie to lustrzanka, która umożliwi mi bezproblemową zmianę obiektywów zależenie od potrzeb. Mój ojciec miał już Nikona D200, ale wtedy był strasznie drogi. Z racji ograniczonego budżetu zdecydował się do jednak oddać i wziąć za to tańszego D80, którego używa do dziś (jest to ważne ponieważ wybierając kompatybilny aparat będę mógł pożyczać od niego obiektywy na wakacje). Pamiętam tylko kilka zdjęć, które nim zrobiłem i przeskok jakości szczególnie na niskim ISO był dla mnie niewyobrażalny. Zachwyciłem się wtedy tym aparatem i bardzo żałowałem, że został jednak oddany.
Obecnie Cena D200 spadła na tyle, że używany można kupić body + obiektyw za ok. 2 000 czasem 2 500 złotych.
Aparat ma już trochę lat, a i ja dość mało się na tym znam. Moje pytanie więc brzmi - czy warto w ogóle inwestować w to body czy do tego czasu wyszło już coś znacznie lepszego co dostanę w tej cenie. Od razu zaznaczam, że 2 500 złotych to jest maksimum, które mogę wydać na razie na aparat. W tej cenie musi już być body + jakiś podstawowy obiektyw - cena oczywiście za używkę, chyba, że ktoś wybije mi ją z głowy.
Pytanie drugie - czy 50 000 zdjęć jak na mechanizm podnoszący lustro to dużo w przypadku takiego aparatu?

Dziękuję z góry za odpowiedzi
Pozdrawiam
Paweł

pan.tadeusz - Pon 10 Wrz, 2012

http://forum.optyczne.pl/...a16ba9578c53dae
hidemichi - Pon 10 Wrz, 2012

Przyznam szczerze, że nie wiem, jak traktować tę odpowiedź. Czy to jest propozycja zakupu raczej Nikona D90, czy 3100? Niestety oba te aparaty wykraczają poza założony budżet, a nadal nie znam Waszego stosunku do aparatów używanych - czy warto się w to w ogóle pchać. Nie wiem też czy D90, który w podanym temacie jest bardziej chwalony będzie kompatybilny z obiektywami od D80, które chciałbym czasem pożyczyć od ojca (jak to w ogóle Googlować, żeby znaleźć odpowiedź? To jest jakiś system, czy rodzaj złącza w lustrzankach?).

Dzięki

pan.tadeusz - Pon 10 Wrz, 2012

poszukaj body D90 poniżej 2k zł.
za około 600 zł powinieneś znaleźć 18-105 na rynku wtórnym.
warto zajrzeć na forum nikoniarzy (jest odpowiedni dział z giełdą).
będziesz mógł wykorzystywać obiektywy z D80 ojca

hidemichi - Pon 10 Wrz, 2012

Dzięki bardzo za odpowiedź.
Mam jeszcze jedno pytanie - nie planuję profesjonalnie zajmować się fotografią, amatorsko też nie jest to moje umiłowanie i raczej nigdy nie będzie. Mam natomiast okazję i mogę przyoszczędzić prawie 1000 złotych kupując tego Nikona D200:
http://allegro.pl/nikon-d...2617467409.html

Poza odklejającym się uchwytem jest OK oraz od razu ma obiektyw 18-70. Czy pomiędzy body D200 a D90 jest jakaś znacząca różnica? Pomijam kręcenie filmów - tego nie potrzebuję, bo nawet mój telefon kręci filmy w FullHD.

komor - Pon 10 Wrz, 2012

hidemichi napisał/a:
Czy pomiędzy body D200 a D90 jest jakaś znacząca różnica?

Obawiam się, że może być znacząca różnica wieku i stopnia zużycia…

moronica - Pon 10 Wrz, 2012

hidemichi, d90 z 18-55VR nowy ze sklepu miesci sie w 2500zl. to ta sama polka co d80 wiec kompatybilnosc obiektywow identyczna a sam 18-55VR zdaje sie jest lepszy optycznie od 18-70
mozer - Pon 10 Wrz, 2012

hidemichi napisał/a:
matorsko też nie jest to moje umiłowanie i raczej nigdy nie będzie.

Yyy? To po co Ci lustrzanka?

lotofag - Pon 10 Wrz, 2012

hidemichi napisał/a:
nie planuję profesjonalnie zajmować się fotografią, amatorsko też nie jest to moje umiłowanie i raczej nigdy nie będzie.

Czyli co? Chwilowy kaprys? ;) I stąd ta tendencja do "przyoszczędzania"?
hidemichi napisał/a:

Czy pomiędzy body D200 a D90 jest jakaś znacząca różnica?

Przede wszystkim w matrycy. Pomimo, że D200 to korpus z wyższej półki, to jednak jest na tyle stary, że nie zastanawiałbym się nad nim mogąc nadal kupić nieużywane D90 (który nota bene też już swój wiek ma).
hidemichi napisał/a:

Pomijam kręcenie filmów - tego nie potrzebuję, bo nawet mój telefon kręci filmy w FullHD.

:lol:
Też jestem pewien po powyższym porównaniu, że tego nie potrzebujesz :mrgreen:

hidemichi - Pon 10 Wrz, 2012

Trochę przesadziłem z tym, że nie jest to moje umiłowanie - potrzebuję aparat, którym zrobię dobre zdjęcia. Nie ma dla mnie problemu jeśli będę musiał się nauczyć te zdjęcia robić. Samo robienie zdjęć jest ok, lubię pomyśleć zanim pstryknę, lubię pobawić się przesłoną, ostrością manualnie, długością naświetlania - funkcjami których moja małpka po prostu nie miała. Lubię to, że lustrzanka nie ma opóźnienia jakby zastanawiała się, czy to na pewno odpowiedni moment na zrobienie zdjęcia.
Wiem, że niektóre małpki to mają, w niektórych można nawet wymienić obiektyw, ale tak jak pisałem na początku - mogę pożyczyć obiektywy od ojca, a nich wśród nich jest stało ogniskowy o świetle 1.4, którego osobiście pewnie nigdy bym nie kupił - dlatego zależy mi na kompatybilności ze starym Nikonem.
Przy okazji, jak zasugerowaliście D90 poczytałem jeszcze o modelu D5100 oraz D3200, które również są ciekawe. Natomiast co do nich nie będę już o to pytał bo znalazłem na forach sporo odpowiedzi na dręczące mnie pytania.

Teraz będzie mi głupio z tym, co napisaliście więc się wytłumaczę:
- Tendencja do przyoszczędzenia wzięła się z niewiedzy - po prostu szukam dobrego rozwiązania, a pamiętam, że D200 robił na prawdę super zdjęcia. Na zdrową logikę 200 to wyższy model niż 90.
- telefon to żart - mam kamerę FullHD :)

Dzięki pięknie za odpowiedzi. Rezygnuję jednak z D200.

forrest - Pon 10 Wrz, 2012

hidemichi

tu masz dowód na poparcie słów moronici

lotofag - Pon 10 Wrz, 2012

hidemichi napisał/a:
D200 robił na prawdę super zdjęcia.

Możesz wierzyć albo nie, ale zrobienie zdjęcia nie kończy się na wciśnięciu spustu i zgraniu jpga z karty ;)
hidemichi napisał/a:

Na zdrową logikę 200 to wyższy model niż 90.

Oczywiście. I zwykle sam bym polecał używany sprzęt z wyższej półki niż podstawowy nowy, ale w tym wypadku korpusy pokroju D80/D200 są IMHO zbyt archaiczne by się nad nimi poważnie zastanawiać. No chyba, że są rzeczywiście do nabycia za grosze, albo ktoś lubi "uroki CCD" ;)
hidemichi napisał/a:

- telefon to żart - mam kamerę FullHD :)

Która w porównaniu z lustrzanką/bazlusterkowcem z sensownym szkłem, garścią osprzętu i sprawnym operatorem wypada równie "dobrze" jak wspomniany telefon ;) Tylko to są rozwiązania dla pasjonatów i oszczędnych zawodowców ("oszczędnych" w sensie porównania cen z "prawdziwym" profesjonalnym sprzętem do filmowania), inaczej mamy w kółko narzekania, że brak AFu itp :mrgreen:

hidemichi - Pon 10 Wrz, 2012

Zaczynam prawdę mówiąc trochę głupieć im więcej czytam o różnicach między D5100 a D90. Cały wieczór porównuję zdjęcia zarówno te w JPGach jak i NEFach i większej różnicy nie widzę. Na korzyść D90 nadal szalenie przemawia dla mnie wbudowany mechanizm AF, który bez wątpienia sprawi, że obiektywy będą potem tańsze lub za te same pieniądze lepszej jakości oraz monochromatyczny wyświetlacz na górze, którego z jakiegoś powodu brakuje w D5100. Prawdopodobnie skończy się tak, że pojadę wziąć oba te aparaty w rękę i wybiorę ten, który mi będzie lepiej leżał w dłoni.

Dziękuję jeszcze raz za pomoc w odwiedzeniu mnie od D200.

Pozdrawiam
Hidemichi

lotofag - Pon 10 Wrz, 2012

hidemichi napisał/a:
Zaczynam prawdę mówiąc trochę głupieć im więcej czytam o różnicach między D5100 a D90. Cały wieczór porównuję zdjęcia zarówno te w JPGach jak i NEFach i większej różnicy nie widzę.

A jak porównujesz te RAWy (NEFy)? ;) Wywołujesz je, czy oglądasz w jakiejś przeglądarce zaszyte w nich jpgi? To pierwsze może pokazać elastyczność matrycy zastosowanej w D5100, to drugie jest bez sensu... Generalnie przewaga obrazowania D5100 to nie jpgi prosto z puszki.
hidemichi napisał/a:

Na korzyść D90 nadal szalenie przemawia dla mnie wbudowany mechanizm AF, który bez wątpienia sprawi, że obiektywy będą potem tańsze lub za te same pieniądze lepszej jakości

Bez wątpienia to sprawdź sobie jakie są dostępne obiektywy AF-S i ile kosztują ;)
Dopiero co w wątku obok leciał ten sam mit, jak widać siła "internetowych legend" jest wielka. Owszem, są ciekawe szkła na śrubokręt, ale do licha przy nowych fajnych 35/1.8 czy 50/1.8 nie ma sensu łaszczyć się na jakies bliżej niezidentyfikowane starocie czy ich starsze odpowiedniki. Jesteś w stanie wymienić jakie to "śrubokrętowe" szkła chcesz koniecznie posiadać?
hidemichi napisał/a:

oraz monochromatyczny wyświetlacz na górze, którego z jakiegoś powodu brakuje w D5100.

Typowe dla korpusu entry-level cięcie kosztów. W tej klasie praktycznie żaden korpus tego nie posiada.

moronica - Pon 10 Wrz, 2012

w tym przypadku to akurat sprawdzilabym, jaki naped maja te szkla ojca, moze akurat to szklo 1.4 (50mm?) to szklo sprzed ery af-s

poza tym skoro tak cieplo wspominasz d200 to oby ten d90 nie wydal ci sie za maly... a d5100 to juz w ogole malenstwo


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group