h205267@rppkn.c - Pon 10 Wrz, 2012 Temat postu: Pytanie o ogniskową/zoom w kamerach na przykładzie Lustrzank Chciałem się zapytać jak to jest z ogniskowaniem kamer a obiektywów lustrzanek. Skoro lustrzanka musi mieć taki potężny obiektyw by zrobić zoom, to dlaczego zwykła kamera nie? A przybliża przecież nie zoomem cyfrowym bo po przybliżeniu nie widać pikselozy. Jak to właściwie jest? Jak to jest, że mała kamera może zrobić przybliżenie na ogniskową np. 300mm i być mała gabarytowo a lustrzanka do tego musi posiadać pokaźny obiektyw? A może chodzi tutaj o coś innego? Jak to w ogóle się odbywa? hijax_pl - Pon 10 Wrz, 2012
P.S. W tej makerce te 300mm to tzw ekwiwalent. To nie jest jej natwyna ogniskowa. h205267@rppkn.c - Wto 11 Wrz, 2012 No tak. Ale im większa matryca to chyba lepszy obraz. Prawda? Więc mniejza matryca daje gorszy obraz a większy zoom przy tym sprzęcie? To chcesz powiedzieć? I "jaki właściwie" jest ten zoom z kamerek? mozer - Wto 11 Wrz, 2012
Zoom to jest stosunek najdłuższej ogniskowej obiektywu do najkrótszej, więc poprawna odpowiedź brzmi: to zależy. Jeśli na kamerce masz napisane "zoom optyczny 20x", to ma ona faktyczny zoom optyczny 20x.
Tak, mniejsza matryca będzie dawać większy szum. h205267@rppkn.c - Sro 12 Wrz, 2012 No tak, ale coś mi się nie chce wierzyć, że kamery z niczego wyciagają tak olbrzymi zoom. TYlko dlatego że matryca mniejsza to zoom większy? komor - Sro 12 Wrz, 2012 h205267@rppkn.c, tak, po prostu dla małej matrycy łatwiej zrobić obiektyw o dużym zakresie ogniskowych, a także łatwiej zrobić obiektyw o dużym „przybliżeniu”. Zobacz, że kompaktowe aparaty foto też mają znacznie większy zakres „zoomu” niż lustrzanki. mozer - Sro 12 Wrz, 2012
Nie z niczego - odbywa się to kosztem jakości. Używasz słowa "zoom" w niepoprawnym znaczeniu. |
