|
forum.optyczne.pl
|
 |
Pomagamy w wyborze obiektywu - Sigma 17-50 mm f/2.8 EX czy Canon EF-S 15-85 mm f/3.5-5.6?
hopiec - Wto 18 Wrz, 2012 Temat postu: Sigma 17-50 mm f/2.8 EX czy Canon EF-S 15-85 mm f/3.5-5.6? Witam serdecznie wszystkich "optycznych"!
Jestem nowicjuszem w świecie fotografii i dlatego swoje pierwsze kroki skierowałem na wasze forum, ale do rzeczy:
Tydzień temu pod wpływem chwili kupiłem EOS'a 600D w zestawie z kitowym lustrem EF-S 18-55 IS II (tylko dlatego, że nie mieli samego body w sprzedaży). Prawie od razu postanowiłem także zmienić kita na coś lepszego.
Po wielu przeczytanych testach i zobaczonych filmach na youtube ograniczyłem wybór do dwóch szkiełek (codziennego użytku), a mianowicie:
- Sigma 17-50 mm f/2.8 EX DC OS HSM - na +: stałe światło, wyposażenie dodatkowe (m.in. tulipan), 3-letnia gwarancja, niższa cena, test na optycznych.
oraz
- Canon EF-S 15-85 mm f/3.5-5.6 IS USM - na +: zakres ogniskowych, większa uniwersalność, szkło systemowe, trochę mniej, ale również test na optycznych.
Główne zastosowanie to: zdjęcia rodziny i znajomych, wspólnych imprez, w pracy (wykończeniówka wnętrz), życie ulicy i przyrody z bliska, HDR.
W przypadku "maksymalnie" uniwersalnego szkła np. na wycieczki górskie (ale tylko jako uzupełnienie do codziennego) mój wzrok zatrzymał się na - Sigmie 18-250 mm f/3.5-6.3 DC OS HSM.
Oprócz tego do zabawy fotografią kupiłem już Samyanga 8 mm f/3.5 CS MC Fish-eye i przymierzam się jeszcze do kupna jakiejś stałki, jako "obowiązkowego" wyposażenia każdego fotografa; jakieś sugestie?
Zapomniałem jeszcze dodać, że szukam obiektywu maksymalnie do 3.600,- zł i jeżeli złapię bakcyla to w przyszłości na pewno przesiądę się na FF.
A więc czekam na konstruktywną krytykę i doradztwo w sprawie tych obiektywów, za które z góry dziękuję. Pozdrawiam
komor - Wto 18 Wrz, 2012
hopiec, Canon 15-85 to bardziej „wycieczkowiec” – ma spory zakres ogniskowych, w tym bardzo szeroki kąt, w słonecznych warunkach sprawdzi się na pewno dobrze. We wnętrzach okaże się, że jego słabe światło będzie pewnym ograniczeniem. Z kolei Sigma 17-50 (inne obiektywy klasy 17-50/55 ze stałym światłem f/2,8) to przeważnie lepsza jakość, z definicji lepsze światło, ale za to mniejszy zakres ogniskowych. To dylemat, który musisz rozwiązać sam.
Zapytałbym, czy oprócz Sigmy 17-50 OS bierzesz też pod uwagę Canona 17-55 IS, ale jak ostatnio zobaczyłem jego aktualną cenę…
hopiec - Wto 18 Wrz, 2012
komor napisał/a: | Zapytałbym, czy oprócz Sigmy 17-50 OS bierzesz też pod uwagę Canona 17-55 IS, ale jak ostatnio zobaczyłem jego aktualną cenę… |
No właśnie ta cena... Jak zobaczyłem po ile chodzą nówki, a tym bardziej używki, to aż ciarki mnie przeszły! Nową Sigmę jestem w stanie kupić w Niemczech za 599 €, to ponad 1000,- zł różnicy za którą mógłbym sobie już kupić np. jakąś stałkę .
Może jest jeszcze jakaś alternatywa dla tych dwóch obiektywów?
A co sądzisz o tej Sigmie 18-250 mm? Dobry wybór na początek, czy poleciłbyś jakiegoś innego zooma?
komor - Wto 18 Wrz, 2012
hopiec napisał/a: | Może jest jeszcze jakaś alternatywa dla tych dwóch obiektywów? |
Jest całe mnóstwo alternatyw, w zależności od budżetu i potrzeb. Szczegóły (i niestety dużo lania wody także) w wątku Co zamiast KITA do Canona.
Tak skrótowo, do doczytania: tani Tamron 17-50/2,8 w wersji bez i ze stabilizacją. Sigma 17-70 w wersji bez i ze stabilizacją (plus na horyzoncie nowa wersja w zapowiedziach z Photokiny). Stosunkowo tani Canon 18-135 IS (plus na horyzoncie nowa wersja, nie wiem czy już dostępna). Co do megazoomów typu 18-250 to zdania są podzielone, a żadnego nie używałem, więc się nie wypowiadam.
hopiec - Wto 18 Wrz, 2012
Tamron 17-50/2.8 ze stabilizacją ciekawy obiektyw nie powiem, tylko skąd ta różnica w cenie między nim a Sigmą 17-50/2.8? Jak się to ma do wykonania, jakości, awaryjności i własności optycznych tego obiektywu na tle Sigmy?
Sigma 17-70 ze stabilizacją również warta uwagi ze względu na większy zakres ogniskowych i tryb MACRO, ale tu z kolei nie mamy stałego światła.
Canona 18-135 IS odrzucam od razu ze względu na to, że jest to też kitowy obiektyw i w przypadku szkieł systemowych szukałbym jednak czegoś lepszego.
A co ze stałką? Jaką moglibyście mi polecić o uniwersalnym zastosowaniu?
komor - Wto 18 Wrz, 2012
hopiec napisał/a: | tylko skąd ta różnica w cenie między nim a Sigmą 17-50/2.8? |
Tamron to jednak większy plasticzak, o znacznie krótszym okresie „przydatności do spożycia” według wielu osób, choć wszystko i tak zależy sposobu użytkowania. Poczytaj ten wątek, który zalinkowałem. Wiem, długi.
hopiec napisał/a: | A co ze stałką? Jaką moglibyście mi polecić o uniwersalnym zastosowaniu? |
Stałoogniskowy obiektyw z definicji jest nieuniwersalny. Musisz zdecydować do czego, choć i tak porady możesz dostać różne. Przykładowa dyskusja: Jakie ogniskowe nadają się do portretu na APS-C?. W tym dziale takich dyskusji znajdziesz więcej, stałka do architektury, do wnętrz itd.
hopiec - Wto 18 Wrz, 2012
Ok, to się znowu czegoś nowego dowiedziałem .
A więc, skoro wykluczyłem już Canona 17-55 IS ze względu na absurdalną cenę i 18-135 IS ze względu na jego charakter, oraz Sigmę 17-70 za brak stałego światła (które podobno zawsze jest lepsze od zmiennego), pozostał mi jedynie wybór pomiędzy Tamronem 17-50/2.8 VC i Sigmą 17-50/2.8 OS.
W takim razie, nie zważając uwagi na koszta, po który powinienem sięgnąć?
komor - Wto 18 Wrz, 2012
Nie zważając na koszta – po Sigmę.
mozer - Wto 18 Wrz, 2012
Ja wprawdzie sigmy nie miałem na własność, ale miałem tamrona i nie polecam. Obrazek może daje i ładny, ale najpierw musi AF trafić. A budowa mechaniczna to masakra.
krzysztoff77 - Wto 18 Wrz, 2012
hopiec, No to może C17-40/4L USM lub C24-125/4L IS USM. Poczytaj o nich. No i po przesiadce na FF będą jak znalazł. C 17-55/2.8 byłby idealny ale cena jest w tym momencie jakby z kosmosu.
lotofag - Wto 18 Wrz, 2012
krzysztoff77 napisał/a: | No to może C17-40/4L USM lub C24-125/4L IS USM. |
Na APS-C zakresy ni w kij ni w oko, poza tym o działkę ciemniejsze. To, że to eLki, to jeszcze nie czyni z nich dobrego wyboru
krzysztoff77 napisał/a: |
No i po przesiadce na FF będą jak znalazł. |
O ile kiedykolwiek główny zainteresowany pokusi się o to...
Sunders - Sro 19 Wrz, 2012
krzysztoff77 napisał/a: | C 17-55/2.8 byłby idealny ale cena jest w tym momencie jakby z kosmosu. |
Ten obiektyw nigdy nie był tani.W teście optycznych w 20006r. napisano, że jego cena jest astronomiczna-kosztował wtedy 4689pln, a kurs USD był zbliżony do dzisiejszego.Obecnie można go kupić za nieco ponad 3700pln-można więc powiedzieć że staniał.W 2008r. był do kupienia za ok.3000pln, ale USD stał wtedy o ok.1/3 niżej wobec złotówki niż obecnie. Sigma 17-50 f/2.8 EX DC OS HSM jest porównywalna optycznie, sprawia wrażenie nieco lepiej wykonanej i jest o ok.1000pln tańsza.Jesli tylko jej AF będzie trafiał tak jak w ww. teście, to jest warty zakupu.Trzeba to sprawdzić przy zakupie, bo na jej późniejszą skuteczną kalibrację raczej nie ma co liczyć.
lotofag - Sro 19 Wrz, 2012
Sunders napisał/a: | na jej późniejszą skuteczną kalibrację raczej nie ma co liczyć. |
komor - Sro 19 Wrz, 2012
lotofag, pewnie chodzi o to, że z kalibracją zoomów czasem bywa kłopot i serwis coś niby robi, zgodnie z jakąś procedurą, ale efekt jest taki, że jak na jednym krańcu zakresu trafia, to na drugim nie. Słychać czasem o takich przypadkach.
Sunders - Sro 19 Wrz, 2012
komor napisał/a: | chodzi o to, że z kalibracją zoomów czasem bywa kłopot i serwis coś niby robi, zgodnie z jakąś procedurą, ale efekt jest taki, że jak na jednym krańcu zakresu trafia, to na drugim nie |
Dokładnie o to chodzi. Z kalibracją stałek najczęściej sobie radzą. Nie spotkałem się natomiast z relacją o przeprowadzonej z pełnym sukcesem kalibracji zooma, natomiast sporo o kłopotach z tym związanych. Dlatego wydaje mi się, że zooma sigmy do canona kupuje się albo sprawdzonego, trafiającego z posiadanym body, albo lepiej dołozyć i kupić jednak zooma systemowego.
krzysztoff77 - Sro 19 Wrz, 2012
Więc wniosek nasuwa się taki: chcesz jasno i dobrze - zaciskaj zęby i płać. Uniwersalność kosztem światła to (pomijając KITa) C15-85 IS USM.
Sunders - Sro 19 Wrz, 2012
krzysztoff77 napisał/a: | wniosek nasuwa się taki: chcesz jasno i dobrze - zaciskaj zęby i płać |
... a jeśli chcesz jasno, dobrze i taniej - idź do salonu SPC i jak radzi zwykle komor i szukaj do skutku dobrej sztuki 17-50/2,8 EX DC OS HSM. Jak będziesz miał szczęście jak komor taka sztuka może Ci się trafić za pierwszym podejściem.
cybertoman - Sro 19 Wrz, 2012
krzysztoff77 napisał/a: | Uniwersalność kosztem światła to (pomijając KITa) C15-85 IS USM. | Optycznie tez jest niezly.
muzyk - Czw 20 Wrz, 2012
Hopiec.
Z tych dwóch - oczywiście sigma, bo canon ciemny.
I mimo, że ostry... to z czasem Ci się przeje, a przecież mało nie kosztuje.
Tanron 17-50 2.8 bez vc jest też bardzo fajny optycznie, a kosztuje drobne.
Poza tym, z czasem się przekonasz, że rajc w fotografii nie przynoszą zumy ze światłem 2.8, a stałki z przynajmniej 1.8, a najlepiej 1.4 i jaśniej.
No, ale to sam musisz się przekonać. Weź do ręki 50 1.4 USM i zrób fotę na 1.4-1.6 ...
I zobacz co można osiągnąć z głębią ostrości - nawet na APSC...
Odechce Ci się zumów, zwłaszcza ciemnych. Brrr...
hopiec - Czw 20 Wrz, 2012
lotofag napisał/a: | Na APS-C zakresy ni w kij ni w oko, poza tym o działkę ciemniejsze. To, że to eLki, to jeszcze nie czyni z nich dobrego wyboru | Dokładnie. Przez chwilę też myślałem o tym obiektywie, bo zauważyłem jego obecność na wielu ytb'owskich filmach i wszyscy go sobie chwalili, ale pod warunkiem, że się go ma podpiętego do FF. W innym wypadku jego zakup raczej mija się z celem...
lotofag napisał/a: | O ile kiedykolwiek główny zainteresowany pokusi się o to... | Oczywiście nie wykluczam tego, ale najpierw skupię się na opanowaniu obecnego sprzętu , a jak już dojdzie do przesiadki i zdecyduję się na Canona to i tak jednym z pierwszych obiektywów będzie pewnie 24-105mm f/4L
[ Dodano: Czw 20 Wrz, 2012 22:41 ]
Sunders napisał/a: | ... a jeśli chcesz jasno, dobrze i taniej - idź do salonu SPC i jak radzi zwykle komor i szukaj do skutku dobrej sztuki 17-50/2,8 EX DC OS HSM. |
Czytałem o tym; podobno najlepszy sposób na to, żeby nie kupić bubla... Oby w Niemczech rzucali lepsze partie, pozbawione FF i BF i tej wpadki się uniknie.
[ Dodano: Czw 20 Wrz, 2012 23:30 ]
muzyk napisał/a: | Tanron 17-50 2.8 bez vc jest też bardzo fajny optycznie, a kosztuje drobne. |
Ale czy okaże się lepszy od Sigmy (nie zależy mi na oszczędności kosztem jakości)?
muzyk napisał/a: | stałki z przynajmniej 1.8, a najlepiej 1.4 i jaśniej. |
No właśnie, C 50/1.8 można kupić za "grosze", ale lepiej chyba dołożyć ten zaoszczędzony 1K do 1.4, bo 1.2 jest zdecydowanie z innej półki cenowej... Tylko teraz z kolei nasuwa się znowu pytanie: brać Canona czy Sigmę 1.4?
muzyk - Pią 21 Wrz, 2012
Cytat: | No właśnie, C 50/1.8 można kupić za "grosze", ale lepiej chyba dołożyć ten zaoszczędzony 1K do 1.4 |
1.8 jest minimalnie lepszy optycznie, ale 1.4 ma ... 1.4, poza tym USM.
Jest świetny - był czas, że nie zdejmowałem z puszki.
hopiec napisał/a: | Ale czy okaże się lepszy od Sigmy (nie zależy mi na oszczędności kosztem jakości)?
|
Musiałbyś bezpośrednie testy porównać i "przemnożyć" je przez cenę szkła.
hopiec napisał/a: | Oby w Niemczech rzucali lepsze partie, pozbawione FF i BF i tej wpadki się uniknie. |
Ostatnio kupiłem Tamrona 17-50 bez VC (w conradzie była totalna okazja).
Ostrzy tam gdzie trzeba. Bzyczy też niczego sobie...
hopiec napisał/a: | brać Canona czy Sigmę 1.4? |
Pisałem.
Sprawdzałem trzy sigmy - dwie w saturnie, jedną w innym sklepie.
Wszystkie nie ostrzyły tak jak trzeba.
Canon- bez problemu.
Być może, że gdyby je skalibrować, byłyby super, a tymczasem, kolo zrobił w tym innym sklepie minę po tym, jak zachwalał Sigmę, że to cud miód - zrobiłem zdjęcie nią i Porstem 55 1.4 bo go akurat miałem.
Jak zobaczył zdjęcia z tego i tego... zamilkł. Jak to mówią: "trzeba było zobaczyć jego minę. Bezcenna."
hopiec - Wto 25 Wrz, 2012
A więc koniec końców zdecydowałem się jednak na Sigmę i o dziwo (w Saturnie) udało mi się już z pierwszą sztuką! Żadnego FF czy BF, ostrzy jak temperówka !
A jakość zdjęć to już temat na osobną historię...
Teraz mając już w torbie fisheya i jasnego zooma przyszedł czas na stałkę. I tu moje pytanie do was: na razie mój wzrok zatrzymał się na C 50/1.4 USM, ale parę dni temu widziałem film, a później również i zdjęcia wykonane starym Zenitowskim Heliosem 44M/2.0 (niestety nie wiem którą wersją, ale chyba 6'ką). Przyznam się szczerze, że jestem pod ogromnym wrażeniem możliwości jakie oferuje ten leciwy już obiektyw. Można go kupić dosłownie za bezcen łącznie z Canon'owskim adapterem.
Tylko którą wersję wybrać? Która wśród użytkowników cieszy się najlepszymi opiniami i rekomendacją?
Powszechniejszą czy ciężko dostępną z 8-listkową przesłoną? A/M czy pełny automat? W jakiej pozycji powinien być ustawiony popychacz przesłony (modyfikacja polegająca na zablokowaniu bolca) przy współpracy z 600D? Optymalnie chyba w pozycji manualnej? Wiem już na pewno, żeby szukać wersji z powłokami MC, ale oprócz 44M-2 wszystkie kolejne wersje są już w nie wyposażone. Proszę o radę.
Aha jeszcze jedno; czy obecnie produkowane stałki są w stanie wygenerować taki ładny bokeh z jakiego słynie Helios? C 50/1.4 też ma 8-listków,a w dodatku jest jaśniejszy...
komor - Wto 25 Wrz, 2012
hopiec, przynajmniej na część pytań odpowiedź można znaleźć w wątku Rozmówki o m42 i innych manualnych szkłach.
|
|