|
forum.optyczne.pl
|
 |
Wolne tematy - Akredytacja na imprezy masowe, reporterka
flipi - Wto 16 Paź, 2012 Temat postu: Akredytacja na imprezy masowe, reporterka Witam,
Trochę naczytałem się w starych postach o tym jak funkcjonuje przyznawanie akredytacji i chciałem się upewnić czy coś się w tym temacie nie zmieniło?
Przypuśćmy jest sobie event sportowy - żeby pstrykać fotki powinienem się udać do właściciela obiektu czy może do zarządu klubu który będzie grał?
Naczytałem się też na temat magii legitymacji prasowej - w jaki sposób freelancer, który nie jest pod skrzydłami żadnego wydawnictwa jest w stanie dorobić się takiej legitymacji i czy faktycznie jest ona tak bardzo potrzebna?
FotoTomek - Sro 17 Paź, 2012
Akredytacje na imprezy sportowe z reguły wydaje klub-gospodarz, w moim przypadku Śląsk Wrocław. Tak jest w przypadku piłki nożnej i tak było w przypadku koszykówki.
Generalnie o akredytację w imieniu dziennikarza występuje redakcja. Niektóre kluby wymagają, żeby dziennikarz lub redakcja wykazała się jakimś swoim dorobkiem związanym z daną dziedziną. Czyli, jeśli chcesz iść na jakiś mecz, to musisz wykazać się jakimiś artykułami sportowymi. Nie bardzo wiem, jak to wygląda w przypadku freelancerów. Obawiam się, że może być problem, ale to pewnie zależy od klubu. Można też spróbować uzyskać akredytację za pośrednictwem jakiegoś stowarzyszenia dziennikarzy, ale żeby się do takiego związku dostać, z reguły trzeba mieć wprowadzających.
Generalnie dla świeżego freelancera sprawa może być trochę trudna. Przynajmniej takie są moje doświadczenia w tej sprawie.
pioroon - Sro 17 Paź, 2012
flipi, nie podałeś przykładu eventu sportowego. Jeżeli chodzi o piłkę nożną czy inne sporty zespołowe na boisku czy w hali to tak jak napisał FotoTomek.
Lepiej jest np: na rajdach, czy wyścigach (typu rallycross). Na rajdach to wiadomo stajesz tam gdzie wolno, nie ma jakiś "lepszych" miejsc dla akredytowanych (oprócz startu/mety, wywiadów...). Na wyścigach typu rallycross idziesz do automobilklubu, który jest organizatorem i napewno pozwolą Ci wejść na płytę blisko toru. Zazwyczaj wystarczy, że umówisz się, że dasz im trochę swoich fotek, które będą mogli wrzucić na stronę z relacją z zawodów
Bardziej profi wyścigi typu F1, Porshe Cup to niestety nie wiem...
flipi - Sro 17 Paź, 2012
Hmm w moim przypadku mówię o hokeju i może o siatkówce.
Faktycznie przy rajdach tego problemu nie ma, jedynie akredytacja pozwala stanąć bliżej taśmy albo zupełnie przy jezdni, później to już tylko zdrowy rozsądek
No nic popstrykamy najpierw ogólnodostępne tematy, a później się zobaczy.
Marx76 - Czw 18 Paź, 2012
Ja robię zdjęcia dla klubu trampkarzy. Zupełnie niespodziewanie wkręcił mnie w to syn, oczywiście nie dla gazety, ale dla klubu. Niepotrzebowałem zezwoleń, po prostu mój dzieciak pewnego razu (bez mojej wiedzy) pogadał z trenerem klubu, że mogłbym im robić zdjęcia ze spotkań tych w mieście jak i wyjazdowych oraz treningów. Mam miejsce w autokarze, nie muszę jeździć własnym samochodem. Mogę się swobodnie poruszać wokół boiska. Zdjęcia mają się ukazywać na stronie klubowej. Jest pewien szkopuł, niikt nie ma czasu by te zdjęcia wstawić - taki paradoks. Na chwilę obecną moje zdjęcia są jedynie na płycie - może i tym się zajmę.
flipi - Sro 24 Paź, 2012
Trampkarze a I liga PLH to trochę różne rodzaje imprez, dodatkowo jesteś ojcem - to też inaczej wygląda.
Na stronach innych klubów można zobaczyć dział 'Akredytacja', natomiast u nas nie jest chyba to tak opracowane jeszcze. No cóż przy najbliższej okazji zapytam w biurze prasowym i zobaczymy.
Dzięki za informacje
|
|