forum.optyczne.pl

Lampy błyskowe i oświetlenie - Jak prawidłowo oświetlić białe tło

nawrocki - Nie 04 Lis, 2012
Temat postu: Jak prawidłowo oświetlić białe tło
Jak w temacie, powiększyłem zestaw oświetleniowy i chcę robić zdjęcia na białym tle. W jaki sposób prawidłowo oświetlić tło tak aby na zdjęciu było idealnie białe ale nie "biło po oczach" ? Czy w przypadku takiego tła można mówić w ogóle o prześwietleniu ?
hijax_pl - Nie 04 Lis, 2012

nawrocki, prześwietlenie to źle wyregulowany aparat ;)
Tło jak chcesz mieć białe a nie szare to po prostu musisz je oświetlić tak by było o jakieś 2EV na kluczem.

komor - Nie 04 Lis, 2012

nawrocki napisał/a:
idealnie białe ale nie "biło po oczach"

Jak będzie idealnie białe, to będzie biło po oczach. :)

nawrocki - Nie 04 Lis, 2012

Czy mam rozumieć, że w przypadku białego można świecić ile wlezie bo biały zawsze będzie biały ? Przyznam, że tak do tej pory myślałem ale jakoś mi te dzisiejsze próby wyglądały inaczej niż zdjęcia, które zachęciły mnie do takiego oświetlenia.
hijax_pl - Nie 04 Lis, 2012

nawrocki napisał/a:
e w przypadku białego można świecić ile wlezie bo biały zawsze będzie biały ?
Szary, biały albo przepał - w zależności jak oświetlisz tło.
nawrocki - Nie 04 Lis, 2012

Aha czyli może być przepał, to jak w takim razie prawidłowo ustawić oświetlenie w przypadku lamp błyskowych gdzie nie za bardzo mogę posłużyć się wbudowanym światłomierzem ? Zrobić zdjęcie i patrzeć na histogram ?
hijax_pl - Nie 04 Lis, 2012

Jak już napisałem - oświetlenie tła ok +2EV w stosunku do głównego.
nawrocki - Nie 04 Lis, 2012

hijax_pl napisał/a:
Jak już napisałem - oświetlenie tła ok +2EV w stosunku do głównego.


Dzięki, to rozumiem, ale jak to zrobić bez zewnętrznego światłomierza ? Mam dwie różne lampy, do tego dochodzą pozakładane na nie różne modyfikatory więc nawet identyczne lampy ciężko by było idealnie ustawić.

jaad75 - Nie 04 Lis, 2012

nawrocki, niestety, tylko wg. histogramu i podglądu. Polecam jednak zakup fleszmiarki - sporo ułatwia.
hijax_pl - Nie 04 Lis, 2012

nawrocki, to się upieprzysz - polecam najprostszy światłomierz do błysku i naukę pomiaru kontrastu świateł:)
mozer - Pon 05 Lis, 2012

A czemu niby białe tło nie może być prześwietlone? Jeśli ma być idealnie białe, to to jest najprostsze rozwiązanie.
Usjwo - Pon 05 Lis, 2012

mozer napisał/a:
A czemu niby białe tło nie może być prześwietlone? Jeśli ma być idealnie białe, to to jest najprostsze rozwiązanie.


No ale tragicznie wyglada :smile: . Najlatwiej przepalic i podlozyc inne tlo w postprocesie

mozer - Pon 05 Lis, 2012

No przepraszam, ale dla mnie idealny biały to jest (255,255,255) - najskuteczniej to osiągnąć przepalając ;)
nawrocki - Pon 05 Lis, 2012

mozer napisał/a:
No przepraszam, ale dla mnie idealny biały to jest (255,255,255) - najskuteczniej to osiągnąć przepalając ;)


Mi też się tak wydawało ale po obejrzeniu zdjęć mam wrażenie, że jest przepał. Jest też opcja, że proporcje świateł były nieodpowiednie i tło tak bardzo świeci w stosunku do modela gdyż ten jest zbyt mało oświetlony.

W aparacie mam sygnalizację prześwietlenia więc mogę też pobawić się w zdjęcia próbne do ustawienia światła.

Więc jak to w końcu jest ? Można przepalić biel czy nie ?

Usjwo - Pon 05 Lis, 2012

Idealnego bialego (255, 255, 255) przepalic juz nie mozna, bo to wlasnie jest przepal.
Jak sam zauwazyles nie wyglada to dobrze, a bialy to nie tylko (255, 255, 255) ale cala gama odcieni.

hijax_pl - Pon 05 Lis, 2012

mozer napisał/a:
ale dla mnie idealny biały to jest (255,255,255)
Idealny biały to tylko po praniu w vizirze ;)
Biały w sRGB to tryplet RGB o wartościach około 240. Do 255 jest jeszcze bardzo daleko ;)
nawrocki napisał/a:
Jest też opcja, że proporcje świateł były nieodpowiednie i tło tak bardzo świeci w stosunku do modela gdyż ten jest zbyt mało oświetlony.
Dlatego wspominałem o kontraście między głównym, a podświetlaniem. Będzie za małe - tło będzie szare. Za duże - przepalone.
nawrocki napisał/a:
W aparacie mam sygnalizację prześwietlenia więc mogę też pobawić się w zdjęcia próbne do ustawienia światła.
Ustaw na motyw oświetlenie, i tak reguluj lampę tła by nie było przepalenia.
mozer - Pon 05 Lis, 2012

hijax_pl napisał/a:
Biały w sRGB to tryplet RGB o wartościach około 240.

Skąd akurat taka wartość? I jeśli 240 to biały, to jakim kolorem jest 255? ;)

hijax_pl - Pon 05 Lis, 2012

mozer napisał/a:
Skąd akurat taka wartość?
sRGB
mozer - Pon 05 Lis, 2012

Cytat:
to jakim kolorem jest 255?

hijax_pl - Pon 05 Lis, 2012

Przepałem :D
mozer - Pon 05 Lis, 2012

hijax_pl, a 254? :P
komor - Pon 05 Lis, 2012

Fajna przekomarzanka. Wszystko zależy co chce się zrobić w postprocesie oraz jakie jest przeznaczenie pliku (druk, internet, itd.). Jak zdjęcie do sieci i „nie ma bić po oczach” to 255 może być za dużo, ale najważniejsze, o czym pisał Hijax, to zachować odpowiednie proporcje między tłem a obiektem, żeby mieć prawidłowo naświetlony obiekt. Jak tło wyjdzie za białe albo zbyt szare to łatwo poprawić, a lepiej mieć dobrze zdjęty obiekt/modela.
manolo - Pon 05 Lis, 2012

mozer napisał/a:
A czemu niby białe tło nie może być prześwietlone? Jeśli ma być idealnie białe, to to jest najprostsze rozwiązanie.


to oznacza dziury w światłach (dziury czyli brak informacji o szczegółach itp)

[ Dodano: Pon 05 Lis, 2012 12:00 ]
szarą kartę warto kupić, albo sobie zrobić
18% szarość

jaad75 - Pon 05 Lis, 2012

manolo napisał/a:
szarą kartę warto kupić, albo sobie zrobić
18% szarość
Do czego? :roll:
muzyk - Pon 05 Lis, 2012

jaad75 napisał/a:
Do czego? :roll:

:lol:

No wiesz, chyba jotpegowcy tej szarości potrzebują :lol:

jaad75 - Pon 05 Lis, 2012

muzyk, nie no, może tu chodzi o jakiś sposób na ominięcie potrzeby posiadania światłomierza, np. świecę na szarą kartę, kadruję tak, by tylko ona była na zdjęciu i ustawiam oświetlenie tak, by pik był w środku histogramu, a potem ewentualnie dodaję po działce światła? Sam nie wiem, o jaką technikę z szarą kartą może chodzić...
muzyk - Pon 05 Lis, 2012

jaad75 napisał/a:
Sam nie wiem, o jaką technikę z szarą kartą może chodzić...

Technikę skalibrowanej DROGIEJ (ceny niektórych są zawrotne, ze względu na te 18% szarości... -tylko gdzie odpowiednie warunki oświetleniowe, żeby te 18% było faktycznie tymi 18%-tami? :roll: ) szarej karty. :mrgreen:

Ot, gadżet. :lol:

jaad75 - Pon 05 Lis, 2012

muzyk napisał/a:
-tylko gdzie odpowiednie warunki oświetleniowe, żeby te 18% było faktycznie tymi 18%-tami?
Jak to gdzie? Świecisz tak, żeby przy danych ustawieniach czułości i przysłony były...
muzyk - Pon 05 Lis, 2012

jaad75 napisał/a:
Świecisz tak, żeby przy danych ustawieniach czułości i przysłony były...

No to jest jasne. Mnie chodziło o samą kartę, że ma 18% ale... żeby to 18 zaistniało, musi zostać spełnione to o czym piszesz.

hijax_pl - Pon 05 Lis, 2012

muzyk napisał/a:
żeby to 18 zaistniało
Ono jest zawsze o ile karta jest porządnie wykonana :roll:
nawrocki - Pon 05 Lis, 2012

No dobrze, już mam w miarę jasne wszystko. Podpytam przy okazji szarą kartę. Jaką najlepiej kupić ? Czy tą wielkości karty kredytowej czy większą ? No i co z tą kalibracją. Pewnie te kalibrowane sporo droższe niż te z Allegro.
hijax_pl - Pon 05 Lis, 2012

Jak kalibracja? Czarno-biała szachownica o odpowiedniej gęstości i już masz "18% szarość" ;)

A co do tych "kart" to potrzebujesz taką do ustawiania ekspozycji (czyli 18% szarość właśnie), a nie do balansu bieli (jaśniejsze, ale nadal o neutralnym kolorze)

Zamiast kupować te karty naprawdę zainwestuj w światłomierz błyskowy, albo naucz się liczyć z liczby przewodniej... :roll:

jaad75 - Pon 05 Lis, 2012

hijax_pl napisał/a:
Zamiast kupować te karty naprawdę zainwestuj w światłomierz błyskowy, albo naucz się liczyć z liczby przewodniej... :roll:
Dokładnie tak. Nadal nie rozumiem po cholerę ta zabawa z szarą kartą... :roll:
nawrocki - Pon 05 Lis, 2012

Znam zalety światłomierza i pomimo, że ponoć kupuje się jeden na całe życie to go nie kupię bo w tych cenach mam pilniejsze wydatki :( . Są jeszcze Leningrady w cenie dobrej flaszki ale warte to cokolwiek ?

Najważniejsze, że znalazłem odpowiedź i sposób poradzenia sobie z problemem.

jaad75 - Pon 05 Lis, 2012

nawrocki napisał/a:
Są jeszcze Leningrady w cenie dobrej flaszki ale warte to cokolwiek ?
Potrzebujesz światłomierza do błysku... :roll:
hijax_pl - Pon 05 Lis, 2012

nawrocki, naprawdę nie masz 300zł?
nawrocki - Pon 05 Lis, 2012

No to może rozmawiamy o różnych rzeczach :) . Ja przez światłomierz rozumiem np. takie coś http://allegro.pl/swiatlo...2746609564.html

Z tańszych rzeczy na Allegro wyświetlały mi się światłomierze dla BHPowców do mierzenia oświetlenia w pomieszczeniach.

hijax_pl - Pon 05 Lis, 2012

Najtańszy, nowy światłomierz do błysku to jakaś Electra, z wyglądu przypominająca w obsłudze Leningrada ;)
Zapewne na allegro jakieś używki się w tych cenach znajdzie...

mozer - Pon 05 Lis, 2012

manolo napisał/a:
to oznacza dziury w światłach (dziury czyli brak informacji o szczegółach itp)

A na cholerę mi szczegóły w tle, które ma być IDEALNIE białe? Podkreślam jeszcze raz - idealnie. ;) Naprawdę nie kumam tego postulatu - wygląda mi to na sztukę dla sztuki.

komor - Pon 05 Lis, 2012

Ze skromnego doświadczenia dodam jeszcze, że przepalenie białego tła bywa o tyle przydatne, mniej jest potem czyszczenia ewentualnych niedoskonałości tego tła. Wszystko to oczywiście pod warunkiem, że przepalenie tła nie powoduje komplikacji z oświetleniem obiektu głównego.
mozer - Pon 05 Lis, 2012

komor napisał/a:
mniej jest potem czyszczenia ewentualnych niedoskonałości tego tła

No ja właśnie cały czas o tym mówię. Widać mało zrozumiale ;)

hijax_pl - Pon 05 Lis, 2012

mozer, mało. Gdyż:

komor napisał/a:
Wszystko to oczywiście pod warunkiem, że przepalenie tła nie powoduje komplikacji z oświetleniem obiektu głównego.


... co można łatwo sprawdzić doświadczalnie.

mozer - Pon 05 Lis, 2012

hijax_pl, ja nie mam problemu z oświetleniem głównego tematu, gdy przepalam tło... Czepasz się Waćpan na siłę ;)
hijax_pl - Pon 05 Lis, 2012

Nie. Tnę do tego co się dzieje na brzegach pomiędzy motywem a tłem. No chyba, że Ty przez przepał nazywasz kolor biały, który podciągasz na kompie do wartości 255...
Bo co innego przepalić na matrycy a co innego podciągnąć na kompie ekspozycję.

jaad75 - Pon 05 Lis, 2012

hijax_pl napisał/a:
Tnę do tego co się dzieje na brzegach pomiędzy motywem a tłem.
Dokładnie - tzw. light bleeding na tego typu zdjęciach, to poważny problem, zwłaszcza jeśli tło ma być zastąpione w post procesie.
mozer - Pon 05 Lis, 2012

OK. Dzięki, że po 2 stronach w końcu dowiedziałem się o co chodzi ;)
manolo - Wto 06 Lis, 2012

nie mylcie digi grey z szara kartą kodaka, digi g jest do WB, szara karta do pomiaru światła sceny, ustawiamy w aparacie punktowy, kartę ustawiamy na scenie, pomiar i gotowe, większość filmów i matryc będzie naświetlona prawidłowo, histogram jak z podręcznika :cool:
hijax_pl - Wto 06 Lis, 2012

manolo napisał/a:
histogram jak z podręcznika
To w podręcznikach już jest 12%? ;)
manolo - Wto 06 Lis, 2012

nie wiem, napisałem tak żeby podkreślić permanentną prawidłowość tego histogramu :)

[ Dodano: Wto 06 Lis, 2012 08:40 ]
mozer napisał/a:
A na cholerę mi szczegóły w tle, które ma być IDEALNIE białe? Podkreślam jeszcze raz - idealnie.

uwierz, jest różnica między przepaleniem a idealną bielą :)

trudno jest sobie wyobrazić przedmiot na scenie, bardzo jasny, żółty, biały albo jasnoszary ? jasną cerę, albo jasną bluzkę modela lub modelki ?

[ Dodano: Wto 06 Lis, 2012 08:42 ]
nie musisz kupować, zadrukuj 18% szarością kartkę a4, naklej na tekturkę, drukarka jakiś epson photo albo canon pomyli się 1-3% w jedną albo drugą stronę, do tego celu to wystarczy.

jaad75 - Wto 06 Lis, 2012

manolo napisał/a:
szara karta do pomiaru światła sceny, ustawiamy w aparacie punktowy, kartę ustawiamy na scenie, pomiar i gotowe, większość filmów i matryc będzie naświetlona prawidłowo, histogram jak z podręcznika :cool:
Zapomniałeś chyba, że mówimy o świetle błyskowym i manualnych lampach, przy których światłomierz aparatu jest bezużyteczny...
manolo - Wto 06 Lis, 2012

chyba że doliczysz z siły przewodniej.. ale miałem na myśli nie kupowanie szarej karty a nie światłomierza, który jeśli mierzy błysk, mierzy też zastane i na pewno się przyda
jaad75 - Wto 06 Lis, 2012

manolo napisał/a:
chyba że doliczysz z siły przewodniej..
Z siły przewodniej, podawanej dla gołych speedlightów lub lamp studyjnych ze standardowym garnkiem (60 stopni zazwyczaj) - a co jeśli użyjesz innego modyfikatora? Poza tym, dalej nie rozumiem, co chcesz policzyć z siły przewodniej i światłomierza aparatu - robiłeś kiedyś zdjęcia z oświetleniem błyskowym?
manolo napisał/a:
ale miałem na myśli nie kupowanie szarej karty a nie światłomierza, który jeśli mierzy błysk, mierzy też zastane i na pewno się przyda
No dobra, w tym, to już się calkiem pogubiłem - co w końcu miałeś na myśli? :smile:
Usjwo - Wto 06 Lis, 2012

Zamiast kupowac te wszystkie szpeje (swiatlomierze, szare karty) i czytac caly ten watek (ktory troche odjechal od tematu glownego), watkoczynca pewnie juz za pomoca prob i bledow znalazl odpowiedz :razz:

[ Dodano: Wto 06 Lis, 2012 21:13 ]
na canon desce jest podobny temat: http://www.canon-board.in...tlic-tloz-87002

nawrocki - Wto 06 Lis, 2012

Dzięki tej dyskusji mam już jasność w temacie jasności :) . Spróbuję ustawiać metodą próbnych zdjęć. A co do światłomierza to widziałem go w użyciu i gdyby była jakaś szansa na choć częściowy zwrot inwestycji to z pewnością kupiłbym Sekonica. Póki co moje studio to wąski pokój w M i tło wiszące na karniszu :) . Pociągnę jeszcze temat światłomierzy. Interesuje mnie czy ich używacie, czy w pracy studyjnej to sprzęt obowiązkowy, czy jest na wyposażeniu studia czy każdy ma swój ?
hijax_pl - Wto 06 Lis, 2012

Nie jest obowiązkowy, ale wiele upraszcza. Szczególnie na początku zabawy.
A im więcej modyfikatorów i samych źródeł światłą (czyli mim bardziej skomplikowany oświetlenie) tym bardziej przydatny dla niewprawnego fotografa ;)

komor - Wto 06 Lis, 2012

hijax_pl napisał/a:
Nie jest obowiązkowy, ale wiele upraszcza. Szczególnie na początku zabawy.

Na początku to raczej utrudnia :) bo trzeba nauczyć się z niego korzystać i obliczać różne takie tam… Naprawdę uważam, że w czasach cyfry można zacząć bez światłomierza, posługiwać się histogramem, wyczuciem, ekranem LCD, a jak ma się ze sobą laptopa to już w ogóle miód.

hijax_pl - Wto 06 Lis, 2012

komor, no tak. Nie potrzebnie kropka po pierwszym zdaniu, albo odwrócić trza było szyk zdań ;)
jaad75 - Wto 06 Lis, 2012

komor napisał/a:
Na początku to raczej utrudnia :)
No nie, bez przesady, chyba za bardzo wierzysz we wszystko, co pisze David Hobby... :razz:
Światłomierz jest poręczniejszy, szybszy i wygodniejszy niż sprawdzanie na podglądzie, zwłaszcza, jeśli masz np. Sekonica z modułem PW i wyzwalacze PW. Myślę, że raz rozstawiłbyś sobie światła w ten sposób i od razu byś się przekonał. Oczywiście jak rozstawiasz takie same światła, stale mniej więcej w tych samych odległościach, z tymi samymi modyfikatorami, to możesz robić wszystko na pamięć, ale przy mniej standardowych rozstawieniach szybciej pomierzysz sobie światłomiarzem, niż sprawdzisz na podglądzie. A do tego światłomierz robi zdecydowanie większe wrażenie na fotografowanych osobach, niż sprawdzanie metodą prób i błędów... :mrgreen:

nawrocki - Wto 06 Lis, 2012

Nie no, używania światłomierza się nie boję, umiałbym się nim posługiwać i widzę korzyści z zastosowania natomiast ciekaw byłem czy jest to sprzęt codziennego użytku u powiedzmy bardziej zaawansowanych. Mam długą listę zakupów a światłomierz wpycha mi się trochę bez kolejki :) .
komor - Wto 06 Lis, 2012

jaad75 napisał/a:
Światłomierz jest poręczniejszy, szybszy i wygodniejszy niż sprawdzanie na podglądzie, zwłaszcza, jeśli masz np. Sekonica z modułem PW i wyzwalacze PW.

I może jeszcze frytki do tego? :) Lista zakupów robi się coraz dłuższa, a ja coraz bardziej jestem przekonany, że to nie ja zapatrzyłem się na Strobista, tylko Ty doradzasz pod zawartość własnej torby foto. :)

jaad75 - Wto 06 Lis, 2012

komor napisał/a:
doradzasz pod zawartość własnej torby foto. :)
W końcu kupiłem to, do czego jestem w pełni przekonany... :smile:
Wiadomo, że jeśli światłomierz nie jest sprzężony z systemem wyzwalania, to jest już mniej wygodnie, bo obie ręce zajęte, ale też szybciej niż z podglądem, mało wygodnie jest tylko jeśli trzeba przypinać kabel pod każdą lampę - w takim wypadku wybrałbym podgląd i histogram.

muzyk - Sro 07 Lis, 2012

a propos światłomierzy...

Warto coś takiego kupić do analogowej fotografii?

Albo ten
25 st. kąt pomiaru światła, to ok?

manolo - Sro 07 Lis, 2012

ja mogę polecić Sekonic L-358

[ Dodano: Sro 07 Lis, 2012 07:43 ]
jaad75 napisał/a:
No dobra, w tym, to już się calkiem pogubiłem - co w końcu miałeś na myśli?


ja wiem, Jaad75, Tobie się nudzi i lubisz się tak kręcić w kółko, ja tak nie mam :)

jaad75 - Czw 08 Lis, 2012

manolo napisał/a:
ja mogę polecić Sekonic L-358
Z własnego doświadczenia?... :razz:
manolo napisał/a:
ja wiem, Jaad75, Tobie się nudzi i lubisz się tak kręcić w kółko, ja tak nie mam :)
Weź przeczytaj jeszcze raz to, co wtedy napisałeś i sprawdź, czy to się kupy trzyma... :wink:
manolo - Czw 08 Lis, 2012

czyjej kupy ? pytanie pasuje do tego wątku, nawet bardzo

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group