|
forum.optyczne.pl
|
 |
Pomagamy w wyborze lustrzanki cyfrowej - Jaka puszka Canona do produktów ?
mati83 - Wto 06 Lis, 2012 Temat postu: Jaka puszka Canona do produktów ? Witam,
nie siedziałem dawno w temacie body Canona i w związku z tym mam do Was pytanie. Jakie body obecnie warto kupić do fotografii produktów. Na co dzień pracuję z 5D mk II z dużym wachlarzem szkieł stałoogniskowych. Poszukuję czegoś, co w warunkach studyjnych da mi podobną jakość obrazu do 5D mk II, podpinając oczywiście te same szkła z których korzystam obecnie. Co do wielkości matrycy to myślę, że 15Mpix to takie minimum. Zastanawiam się nad 50D, po głowie chodzi mi też 550D, a co Wy polecacie ?
Dodam jeszcze na koniec, że zależy mi też na wytrzymałości migawki, ponieważ body może być bardzo mocno eksploatowane.
Pozdrawiam.
p0m - Wto 06 Lis, 2012
przeczytałem 3 razy Twój post i dalej nie wiem o co chodzi... masz 5dII to po co kupujesz dodatkową puszkę do foto produktowej?;o sprzedajesz marka czy co?
moim zdaniem akurat do produktów możesz zastosować każdą puszkę, byleby miała wstępne podnoszenie lustra;) jeśli lubisz obrazek z 5dII, to zostań z nim, 5dIII ma względnie taki sam.
jest nowy 6d, ale o obrazku z niego jeszcze nic nie wiadomo.
mati83 - Wto 06 Lis, 2012
Widzisz, cała sprawa rozchodzi się o to, że muszę wykonać bardzo, bardzo dużo zdjęć i szkoda mi do tego celu niszczyć 5DmkII, preferowałbym kupno czegoś używanego nawet z przebiegiem 50K.
Cytat: | moim zdaniem akurat do produktów możesz zastosować każdą puszkę, byleby miała wstępne podnoszenie lustra;) |
Możesz rozwinąć co masz na myśli z tym lustrem ?
Serdecznie dzięki i pozdrawiam.
p0m - Wto 06 Lis, 2012
hm. myślę, że 50d byłby w tym wypadku dobrym wyborem.
dragossani - Wto 06 Lis, 2012
Wymiana migawki w 5D nie wyjdzie taniej?
mozer - Sro 07 Lis, 2012
mati83 napisał/a: |
Możesz rozwinąć co masz na myśli z tym lustrem ? |
Poczytaj na temat "wstępne podnoszenie lustra".
muzyk - Sro 07 Lis, 2012
mati83 napisał/a: | szkoda mi do tego celu niszczyć 5DmkII |
Ewentualna wymiana migawki będzie i tak tańsza niż kupno innego aparatu.
mati83 napisał/a: | Możesz rozwinąć co masz na myśli z tym lustrem ? |
Jak to, masz 5dII i nie znasz podnoszenia lustra?
Oj
mati83 - Sro 07 Lis, 2012
Cytat: | Jak to, masz 5dII i nie znasz podnoszenia lustra?
Oj |
Znam tą funkcję pod nazwą "blokowanie lustra podniesionego" tylko nigdy nie miałem potrzeby korzystania z niej bo w 90% pracowałem z ludźmi, flashem i puszką w łapie na czasach 1/125, a w tym przypadku to się nie sprawdzi.
manolo - Sro 07 Lis, 2012
500d
mozer - Sro 07 Lis, 2012
mati83, Twój dylemat ogólnie dla mnie jest dziwny. W fotografii produktowej to sprawdzi się nawet kompakt, bo i tak robi się na najniższym ISO. Ważniejsze jest dobre oświetlenie. Może nawet kompakt ze względu na wytrzymałość to lepsze rozwiązanie, bo nie ma mechanicznej migawki? A może bezlusterkowiec - ale to chyba już przerost formy.
mati83 - Czw 08 Lis, 2012
A co jeśli klientowi zależy na jakości obrazka i na formacie minimum 18Mpix ?... W tym przypadku wchodzi w grę tylko lustro. Zostanę chyba przy 5D mk II i za pierwsze pieniądze kupię 5D mk III.
nienietaktak - Czw 08 Lis, 2012
A do czego klient będzie używał tych zdjęć? Fototapety będzie robił?
mozer - Czw 08 Lis, 2012
mati83, to jest hipotetyczna sytuacja, czy rzeczywista?
nienietaktak - Czw 08 Lis, 2012
Podsumujmy: podejrzewam kilkadziesiąt tysięcy zdjęć, bo szkoda migawki (bardzo, bardzo dużo zdjęć). każde po 18 Mpix (jakieś 5100 x 3600), czyli po zapisaniu do jpg około 12 megabajtów jedno zdjęcie. załóżmy, że zdjęć będzie 40k, co daje nam w przybliżeniu 470 gigabajtów. No i kiedy z tym się obrobisz? wychodzi na to, że za więcej niż trzy lata pod warunkiem, że nie dotkniesz żadnego zdjęcia w programie graficznym i dasz klientowi prosto z puszki. Dalej: za każde zdjęcie coś tam skasujesz. Gdyby nawet to była złotówka, to i tak dostaniesz 40k do ręki. Szkoda 1k z kawałkiem na migawkę? hmmmmmmmm...
A jeśli mówimy o ułamku ilościowym z 40k zdjęć, to w czym problem, bo nie rozumiem.
Wojmistrz - Pią 09 Lis, 2012
nienietaktak napisał/a: | Podsumujmy: podejrzewam kilkadziesiąt tysięcy zdjęć, bo szkoda migawki (bardzo, bardzo dużo zdjęć). każde po 18 Mpix (jakieś 5100 x 3600), czyli po zapisaniu do jpg około 12 megabajtów jedno zdjęcie. załóżmy, że zdjęć będzie 40k, co daje nam w przybliżeniu 470 gigabajtów. No i kiedy z tym się obrobisz? wychodzi na to, że za więcej niż trzy lata pod warunkiem, że nie dotkniesz żadnego zdjęcia w programie graficznym i dasz klientowi prosto z puszki. Dalej: za każde zdjęcie coś tam skasujesz. Gdyby nawet to była złotówka, to i tak dostaniesz 40k do ręki. Szkoda 1k z kawałkiem na migawkę? hmmmmmmmm...
A jeśli mówimy o ułamku ilościowym z 40k zdjęć, to w czym problem, bo nie rozumiem. |
Dobre podsumowanie. Ja myślałem podobnie jak kolega, kiedy miałem do fotografowania kilkaset ciuszków dziecięcych w kilku ujęciach i to za friko. Kupiłem na eBay stary kompakt canona z trybem manualnym, zrobiłem sesję i odsprzedałem go z zyskiem (jedyny z całego przedsięwzięcia)
nienietaktak - Pią 09 Lis, 2012
Wojmistrz, a ja stale słyszę od ludzi (nie od wszystkich), którzy zarabiają na fotografii, że szkoda migawki i wtedy śmiech mnie ogarnia.
Amatorom, którzy fotografują tylko dla przyjemności nie szkoda, a ludzie, którzy z definicji powinni po stronie kosztów uwzględnić wszelkie awarie, migawki, inwestycje w nowy sprzęt itd. mają dylematy tego typu, gdzie gwarantowany przebieg body to 150k klapnięć, no to coś nie halo.
Wojmistrz - Pią 09 Lis, 2012
Wiesz co, no masz rację, ale ja robiłem zdjęcia na jakąś stronę i wszystkich było około 3 tysięcy. Normalnie wożę moje "studio" w samochodzie i rozkładam się w zależności od potrzeb i kiedy robię jakąś fotkę za pieniądze, to wiem, że amortyzuję sprzęt, mam na paliwo itd, ale przy tak dużej sesji za free... po prostu mi było szkoda zarówno aparatu jak i lamp więc użyłem kilku domowych biurkowych lampek z żarówkami 27W. Myślę, że takie zachowanie jest normalne, kiedy myśli się przez pryzmat pieniędzy, a nie jest to stałym i głównym źródłem dochodów. Kiedy idę z dziećmi na spacer, potrafię zrobić 50 ujęć syna głaszczącego kucyka i jakoś tego się nie liczy.
mati83 - Nie 02 Gru, 2012
...ooo jaaa pie*doleee... 3k fotek za free... ? wspaniale !
Z tym kucykiem to też fakt, bo sam czasem robię kilkadziesiąt aby tylko przetestować jakieś nowe ustawienia.
Macie racje, zlecenie musi być na tyle opłacalne aby kupić nawet nową puszkę.
|
|