hubymac - Czw 03 Sty, 2008 Temat postu: Wyselekcjonowalem takie obiektywy do foto slubne.... Problem i temat powtarzajacy sie jednak budzet sprawia ze musze postawic na szali uniwersalnosc - jakosc - cene choc pewnie cele fotograficzne i kwestia oszczednosci kloca sie ze soba... Sprobojmy jednak Body D300 Budzet optyczny - 7tys Szkla - Nikkor 80-200/2.8D ED Nikkor 70-300/4.5-5.6 Sigma 100-300/4 Sigma 10-20 Sigma 17-70/2.8-4.5 Nikkor 17-55/2.8 Nikkor 85/1.8 Nikkor 50/1.8 Jesli moglbym Was prosic o jakies sugestie w oparciu co z powyzszych propozycji wybrac w kwestii uzytecznosc i aktualnych cen bede wdzieczny Pozdrawiam mavierk - Czw 03 Sty, 2008 hm.. a ja oponowałbym za jakimś 24(28)-70/2.8 i 80-200/2.8 albo sigmą 70-200/2.8 MM - Czw 03 Sty, 2008 Pisz z łaski swojej kolego całe pytanie w poście a nie tylko w temacie, bo już miałem zapytać do czego ma być taki zestaw. Do slubów to bezwarunkowo 17-55/2.8 i 85/1.8. Taki zestawik na dobrą sprawę wystarczy. Na dokładkę możesz sobie dokupić Sigmę 30/1.4 albo Nikkora 35/2. 70-200 VR czy starszy 80-200/2.8 oczywiście są mile widziane, ale bez nich da się żyć a koszty przez to są mniejsze. Sigma 10-20?... fajna sprawa, ale nie można z tym przeginać. hubymac - Czw 03 Sty, 2008 Dzieki wielkie i pytamy dalej.... MM...zakladajac ze wezme 17-55 do czego sie przymierzam i 85/1.8 jaki jest sens dublowac zakres czyms z pogranicza 30/1.4 albo 35/2 ? Osobiscie wolalbym cos szerszego zaczynajacego sie od 10-12mm... Pozdrawiam MM - Pią 04 Sty, 2008 Dublować warto dla lepszego światła i jakości stałek. Gdyby to było FF to 35mm jest bezapelacyjnie potrzebny. Przy cropie można zastosować coś z okolicy 24mm. Taka Sigma 30/1.4 może robić za "cropowy standart". Praca stałkami ma ogromny sens i duży urok. Nie można tylko tak sucho patrzeć na same milimetry. Ja to mam mały kłopocik z tymi przeicznikami bo funkcjonuję w świecie "normalnych" milimetrów i dobór obiektywów do ślubów mam o wiele łatwiejszy. marcinek - Pią 11 Sty, 2008 Fociłem co prawda tylko jeden ślub w swoim życiu ale znajomi, kótrych obsługiwałem nadal odbierają ode mnie telefony  , więc może nie było tragicznie.
Zestaw miałem taki: D80, D50, 2x sabina 600, sigma 17-35, Nikkor 17-55, nikkor 70-200, 50 1.8. 98% imprezy obskoczył Nikkor 17-55. 50 1.8 nadaje się do miękkich portretów. (bo na DX to prawie portretowe 80mm) qpa kart i baterii. Brakowało mi za to naprawdę szerokiego kąta - sigma 10-20 to mój typ. 70-200 używałem bo lubię to szkło, ale realnie rzecz ujmując jak nie masz duuużo miejsca to to szkło jest poprostu za długie. Bez 17-55 zginąłbym. Nie jjest może powalająco ostry po otwarciu, ale jest jasny, a w kościele AF będzie Ci za to wdzięczny. I mocna lampa. SB600 jest trochę za słaba/głupia. MM - Pią 11 Sty, 2008 Do ślubów warto kupić najlepszą systemową lampę. hubymac - Nie 13 Sty, 2008 Lampa bezdyskusyjnie... irytuje mnie tylko fakt dlaczego kupujac produkt typu profi 17-55 nikkora jest w sumie sporo znakow zapytania...? Ciekaw jestem osobiscie jak sprawdzi sie nowa sigma 17-70 z HSM? Moze nie bedzie to glupi wybor.... MM - Nie 13 Sty, 2008
Na śluby odradzam, lepiej kupić nową Sigmę 18-50/2.8 HSM. 5kbFlashMemory - Pon 14 Sty, 2008
A co sądzisz o Sigma 18-50 mm 2.8 EX DC lub Tamron 17-50 2.8 XR Di II LD Aspherical ? wiem ze to inna bajka ale czy da sie tym zrobic dobre zdjecie slubne ??? Smola - Pon 14 Sty, 2008
Tarmronem da sie, ale tylko i wylacznie jak bedzie dużo światła. Jak będzie półmrok to AF zacznie wiercić z 2 sek, a wtedy już po ptokach. ( Zamiast Pani Młodej, która już wybiegnie z kadru bedziemy mieli Babe, która zjada kotleta )  Ślubów nie robie, ale z Tamim już sie poznaliśmy.
MM - Pon 14 Sty, 2008 Ślub da się zrobić KAŻDYM obiektywem. Wszystko zależy od fotografa i od tego, jakiego efektu wymagamy. Można robić na f/8, 1/100s i ISO 200 a młodym kazać "przystawać" do zdjęcia. Tylko to nie jest dla mnie normalna reporterka a waląca z całej mocy lampa oślepiająca połowę gości jest nie do przyjęcia (oczywiście reszta kościoła zginie wtedy w ciemnościach na zdjęciu). O ile jeszcze może część z nich wytrzyma to w kościele i się poświęci to już na sali po kilku głębszych jakiś bardziej krewki gość może się wnerwić i wsadzić fotografa głową do dołu w najbliższy duży wazon  
hubymac - Pon 14 Sty, 2008 MM - pisz mi tu dlaczego niby w Twoim rankingu Sigm 18-50 jest wyzej od 17-70.... MM - Pon 14 Sty, 2008
Odpowiedź jest oczywista... stałe światło 2,8 które ceni każdy zawodowy fotograf. Arv - Pon 14 Sty, 2008
A robiłeś to kiedyś z lampą ? Lampa wspomaga AF i wiercenia nie ma. Ale USM to USM. Dyskusji nie ma. Paweł_G - Wto 15 Sty, 2008 Spytam jako laik. Czy jak podepnę zewnętrzną lampę błyskową to też przełączy się w spomaganie AF w 30D? Nie będzie problemów? Arv - Wto 15 Sty, 2008
Otóż zewnętrzna lampa zamiast spawarki ma (zdaje się podczerwony) doświetlacz. To to czerwone okienko po przeciwnej stronie co przyciski. Dlatego naprawdę warto mieć zewnętrzną lampę. Problemem bywa coś innego. Otóż wersje amatorskie (350 i 400) nie mogą korzystać ze wspomagania AF bez doświetlana sceny lampą. A lampy nie zawsze można/warto używać. maziek - Wto 15 Sty, 2008 Jeśli chodzi o samo wspmaganie AF to świetnie sobie radzi wskaźnik laserowy dla dzieci taki z wymiennymi końcówkami zawierającymi siatki dyfrakcyjne rzutujące wzory na oświetlaną powierzchnię. Wzór jest zawsze ostry i jasny i AF nie ma problemu. Niestety trzeba pamiętać, aby schować do kieszeni jak sie idzie robić zdjęcia. W niektórych sytuacjach pobudza emocjonalnie (np. panie w muzeum). komor - Wto 15 Sty, 2008 To ciekawy pomysł z tym laserem, można się poczuć jak w Mission Impossible...  Jak rozumiem wskaźnik trzeba zgasić po ustawieniu ostrości?
Aha, gdzie to można kupić i za ile? Jak się to konkretnie nazywa, bo nie wiem czego w sumie szukać. Paweł_G - Wto 15 Sty, 2008 Czyli mając 30D oraz np 430EX którą zamierzam nabyć, będe mógł wspomóc AF tą czerwoną lampą i jednocześnie przy robieniu już zdjęcia będe mógł nie błysnąć i zrobić zdjęcie przy zastanym oświatleniu? maziek - Wto 15 Sty, 2008
Jeśli jesteś maksymalistą... Jeśli jesteś minimalistą... Poza tym pewnie na pierwszym rogu w kiosku kupisz .
Arv - Wto 15 Sty, 2008 Optymalne rozwiązanie jest takie: http://www.videosift.pl/story.php?id=19334 Tylko pamiętajcie - dobry portret ostrzy się na oku ;-))) 5kbFlashMemory - Wto 15 Sty, 2008 he he niezly ten laser, szczegolnie na impreze, mozna pozbyc sie w szysbki sposob dekoracji z balonow )
Arv - Wto 15 Sty, 2008
Możesz wyłączyć lampę zostawiając AF-assist. komor - Wto 15 Sty, 2008
Tak czy owak trudno to uznać za zaletę systemu Canona. W Nikonie zdaje się jest ta lampka wspomająca w puszce, nie? W Sony też, jak pamiętam z testu ostatniego. Arv - Wto 15 Sty, 2008
Sorry za off-topic. Chodziło mi o to, że amator na ślubie siostry może pojechać Tamronem i obciachu nie będzie. Większy obciach pojawi się gdy zabraknie lampy błyskowej. A lampy Nikona też mają AF-assist ... asp - Czw 17 Sty, 2008
Taka lampka jest nawet w wielu kompaktach - nawet i Canona, ciekawe dlaczego nie ma jej we wszystkich lustrzankach Canona Czyżby przedbłyski były lepszym rozwiązaniem??? .. no ale powoli schodzimy z tematu obiektywów.... 
|
