forum.optyczne.pl

Lornetki - Olympus 8x25 WPII- spostrzeżenia.

Chomsky - Sob 17 Lis, 2012
Temat postu: Olympus 8x25 WPII- spostrzeżenia.
Tak więc mały Olympusik troszkę się ze mna poprzechadzał, mały bo- 114 x 115 x 45mm i 260g. wagi. Po zlożeniu (zgięciu) tylko 70mm szerokości i 50 mm grubości. Długość 115 ma po wyciągnięciu muszli okularowych z kapturkami. Po ich złożeniu (skręceniu) z kapturkami tylko 105mm długości. Niewiele. Mieści się w przeciętnej kieszeni na piersi, czy to kamizelki, czy kurtki.
Futerał z klapką na rzepa, ze szlufka do pasa spodni. Pasek do lornetki średnio wąski- 16mm.
Lornetka mimo to solidna, dobrze ogumowana, wygląda na trwałą.
Mostek zginany na dwa, Kółko ostrości pośrodku mostka, wolałbym z przodu, by kręcić wkazującym palcem. A tak to chyba środkowym? Koło ostrości może zbyt ochoczo się kręci. Ale czepiam się.
Okulary wygodne a ich odstęp pozwala mi na lepszą obserwację niż w większym Vixenie Atreku 8x32. Szczególnie bez okularów, Mogę muszle przycisnąć do oczodołów i żadne mroczki nie latają przed oczyma. W Atreku musiałem muszle trzymać w powietrzu przed oczyma, by wszystko grało.
Trzyma się to nieżle, nawet przez przypadek nie natrafiam na koło ostrości i nie zmieniam ustawień jak w Atreku.
Troszkę trzęsie bardziej ze względu na lekkość i małość niż Prostaff czy New Foresta. Jak się skupię jest w porządku.
Optyka zadziwiła mnie jakością, myślałem, że kompromis będzie większy. Maleństwo jest ostre!
Jest to jasne!! Bez zafarbów. Nie ma jakichś aberacji chromatycznych, ot normalne na kraju pola. Dystorsje takie sobie niewielkie. Gwiazdy lekko się iskrzą, ale sprawdzałem raz i oczy mialem zmEczone. Zresztąnie jest to rzecz do gwiazd.
Jedyny minus to niewielkie pole 6,2*- 108/1000m.
Komfort patrzenia mniejszy gdy się bezpośrednio porównuje z New Forestą 8x32, ale ta to mnie rozpieszcza i pasuje mi aż nadto. Jednak bez bezpośrednich porównań człek szybko akceptuje małość i lekkość i cieszy się dobrym obrazem.
Olympusika porównałbym do Samsunga EX1. Są zawsze z tobą i nie wiesz gdzie je nosisz a jak są potrzebne to je masz za moment w ręku. W kategoriach bezwzględnych to oczywiście są modele lepsze, wyspecjalizowane. Tylko co z tego, często leżą na półce.
Zaryzykowałbym stwierdzenie, że Olympusik może być jedyną lornetka dla podróżnika z lekkim bagażem bez manii prześladowczolornetkowej.

lech pepliński - Nie 18 Lis, 2012
Temat postu: Olimpusik
Jak przyjemnie się to czyta . Lepiej jak kryminał do poduszki.
Więcej , kol. Chomski. :grin:

Chomsky - Pon 19 Lis, 2012
Temat postu: Re: Olimpusik
lech pepliński napisał/a:
Jak przyjemnie się to czyta . Lepiej jak kryminał do poduszki.
Więcej , kol. Chomski. :grin:


Dzięki!
Dziś las na Mokuczce k. Błażowej, Pogórze Dynowskie Dzwoniec, sikorki czubatki, jastrząb, mała sowa ( nie wiem), dwie sroki, dwa samoloty wojskowe.
Wnioski. Maly Olympusik ma znacznie większe odblaski niz Vixen New Foresta, muszę przyznać, że była godzina od 14 i słońce, mocno nisko, oślepiało mocno. W kierunku nieco na słońce pojawiały się plamy i odblaski. Bardzo spadał kontrast. Sytuacja jednak mocno ekstremalna. w zasadzie kierunek obserwacji nie do przyjecia. Raczej wniosek świadczy o dobroci powłok Vixena niż o kiepskości Olympusika, którego kontrast tak normalnie jest bardzo w porządku.
P.s. czy to okazja???
http://allegro.pl/lornetk...2795375670.html

kivirovi - Pon 19 Lis, 2012

Chyba tak. Też ją dzisiaj znalazłem.
lech pepliński - Pon 19 Lis, 2012

I jeszcze jest ? :grin:

Dodano: Wto 20 Lis, 2012 10:00
Chyba jednak nie okazja :mrgreen: :mrgreen: :


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group