Wojmistrz - Nie 02 Gru, 2012 Temat postu: Gdybanie o Canonie PowerShot SX150 IS To takie gdybanie po fakcie, ale jeszcze mam szansę oddać i kupić coś innego. Kupiłem kiedyś z bratem na prezent dla mamy Canona A560 (jakoś tak po jego premierze). Teraz przy okazji wizyty rodziców u mnie w UK zobaczyłem, że już się trochę rozpada mi postanowiłem kupić jej i i tacie coś innego. Tata od dawna planował kupić sobie jakiegoś kompakta, ale słyszałem, że to musi mieć co najmniej 10mpx, z 10x zooma i co najmniej 3" wyświetlacz. No to kupiłem im po sztuce (jeden czarny jeden srebrny, żeby się nie myliły) takiego właśnie SX150IS i po karcie 16GB C6. Powinno na kilka kolejnych lat starczyć. Za wszystko razem zapłaciłem około 160 funtów czyli na polskie jakieś 800-850zł. Cieszy mnie, że ma w pełni funkcjonalny tryb manualny, ręcznie podnoszoną lampę i kilka innych rozwiązań, ale kliknąłem kilka fotek i nie jestem szczęśliwy jakością. Miałem dobre doświadczenia z SX210IS, którego kiedyś kupiłem żonie i dlatego zdecydowałem się na model SX150IS. Jakie macie doświadczenia z tym aparatem i jak oceniacie jakość fotek z tego wynalazku? I kolejne pytanie, czy za te pieniądze mogłem kupić coś lepszego (budżet lekko przekroczyłem bo szukałem czegoś do 150 funtów z kartami minimum 16GB)? |
