|
forum.optyczne.pl
|
 |
Edycja zdjęć cyfrowych i oprogramowanie - Odszumienie zdjęć - 2012
Zoom - Sob 08 Gru, 2012 Temat postu: Odszumienie zdjęć - 2012 Wszystko się zmienia, dlatego dałem odnośnik do roku.
Przeczytałem kilka wątków o odszumianiu i obróbce zdjęć i niestety nie potrafię sobie wyrobić opinii o dostępnych programach.
Ponieważ zaczynam zabawę z plikami RAW, więc uważam się za początkującego.
Od kilku lat do zarządzania zdjęciami używam ACDSee. Obecnie wersja Pro 6. W tej sytuacji raczej nie mam zamiaru kupować LR. Tutaj za ok. 100 zł/rok mam zawsze aktualną wersję. Niestety, odszumianie w ACDSee moim zdaniem działa tragicznie. W wersji 6 działa nawet gorzej niż w wersji 5.
Do zabawy z HDR chcę kupić Machinery HDR. Nie jest drogi, można się pobawić.
Problem jest z odszumianiem. Obecnie używam DPP Canona. Jak napisałem LR odpada. Chyba, że stwierdzicie, że ten program nie ma konkurencji. Do LR jeszcze mnie zraża konieczność kupowania nowego programu przy przejściu na wyższą wersję. Nie znalazłem czegoś takiego jak update za np. 30% ceny.
Znalazłem Noiseware, Neat Image i kilka innych.
Co byście panowie polecili?
I jeszcze jedno pytanie. Czy istnieje program, który umożliwia redukcję szumu przy użyciu kilku klatek? Automat w Canonie to potrafi, a czy istnieje coś na komputer?
hijax_pl - Sob 08 Gru, 2012
Zoom napisał/a: | W tej sytuacji raczej nie mam zamiaru kupować LR. | A ja odwrotnie. Uważam, że właśnie zarządzanie zdjęć w LR jest jego najmocniejszą stroną przy okazji będąc też bardzo dobrą wywoływarką RAWów. Albo na odwrót...
Co ważniejsze w LR zapamiętuje tylko sposób obróbki plików - nie marnuje się miejsca na n+1 JPGów/TIFFów...
Zoom napisał/a: | Do LR jeszcze mnie zraża konieczność kupowania nowego programu przy przejściu na wyższą wersję. Nie znalazłem czegoś takiego jak update za np. 30% ceny. | Źle szukałeś... Zoom napisał/a: | Co byście panowie polecili? | Zależy do czego. Dfine2 moim zdaniem jest najlepszy... Zoom napisał/a: | Czy istnieje program, który umożliwia redukcję szumu przy użyciu kilku klatek? | Np PhotoAcute jak chcesz mieć specjalizowany program, albo na warstwach w Photoshopie - jak chcesz się pobawić sam.
Tutejszyn - Sob 08 Gru, 2012
Zoom, Mówisz o tym szumie, jakby to był główny Twój problem, z jakim się spotykasz. Nie wiem jak jest, być może rzeczywiście... Odszumianie pogarsza ostrość fotografii, więc praktycznie nie stosuję, jednak gdybyś przyglądnął się cenom LR, zobaczyłbyś, że to już nie jest 1000 złotych, jak mówisz. Są też uaktualnienia. Myślę, że nie ma nic lepszego od LR, do obróbki zdjęć sesyjnych.
[ Dodano: Sob 08 Gru, 2012 13:27 ]
hijax_pl napisał/a: | ..Uważam, że właśnie zarządzanie zdjęć w LR jest jego najmocniejszą stroną przy okazji będąc też bardzo dobrą wywoływarką RAWów. Albo na odwrót... | Zarzadzanie, to też oglądanie efektów swoich prac. To wycieczki do dawnych zbiorów i... takie tam.
Czy można w LR oglądać zdjęcia w opcji "full screen"? Czy można oglądać fotografie w dużym powiększeniu i potem jeszcze większym i jeszcze większym?
Zoom - Sob 08 Gru, 2012
Nie jest to główny problem. Raczej próba zrobienia czegoś lepiej niż aparat. Ot, zabawa fotografią i techniką fotograficzną. Ponieważ jednak nie znalazłem w necie aktualnych informacji na ten temat, to postawiłem takie pytanie.
Inna sprawa, że komputer domowy służy mi też do pracy-techniki 3D - potwornie żrą zasoby kompa. Toteż nie lubię instalować zbędnych, dublujących się programów, czy nawet instalować coś na próbę. Zasadę mam: przemyśleć, wybrać, zainstalować, używać.
LR można kupić za ok 500 zł, tylko jak od ok. 3 lat mam wszystko poukładane w ACDSee, to średni widzę sens przekatalogowania tego wszystkiego. Jeżeli chodzi o przeglądanie i prostą edycję zdjęć, to nie mam zastrzeżeń do ACDSee.
Tak informacyjnie. Moduł Develop w ACDSee też zapisuje tylko sposób obróbki, bez zapisywania dodatkowych plików zdjęcia.
mozer - Sob 08 Gru, 2012
Odkąd tutejsze wypowiedzi przekonały mnie do zarządzania zdjęciami w LR, to jest to dla mnie rewelacja. Wcześniej pracowałem tylko na .xmp.
Tutejszyn - Sob 08 Gru, 2012
Zoom napisał/a: | ..Inna sprawa, że komputer domowy służy mi też do pracy-techniki 3D - potwornie żrą zasoby kompa.. | Program zajmuje tylko miejsce na dysku. Nieuruchomiony nie wpływa na szybkość renderowania, higienę na dysku można zachować przywracając system z imidzu (polecam)..
...w czym tworzysz 3D?
jaad75 - Sob 08 Gru, 2012
hijax_pl napisał/a: |
Zależy do czego. Dfine2 moim zdaniem jest najlepszy... | Jest dobry ze względu na U-Point i usuwanie bandingu, ale czy najlepszy? Najlepszy do zwykłego szumu jest jak dla mnie chyba Noiseware...
Tutejszyn napisał/a: | Zarzadzanie, to też oglądanie efektów swoich prac. To wycieczki do dawnych zbiorów i... takie tam. | No i?
Tutejszyn napisał/a: | Czy można w LR oglądać zdjęcia w opcji "full screen"? | Oczywiście.
Tutejszyn napisał/a: | Czy można oglądać fotografie w dużym powiększeniu i potem jeszcze większym i jeszcze większym? | Można, choć w przeglądarce oglądanie więcej niż 1:1 nie ma sensu. Przy obróbce czasem oczywiście trzeba.
Zoom napisał/a: | od ok. 3 lat mam wszystko poukładane w ACDSee, to średni widzę sens przekatalogowania tego wszystkiego. | Zaletą LR jest to, że nic nie trzeba przekatalogowywać.
Zoom napisał/a: | Jeżeli chodzi o przeglądanie i prostą edycję zdjęć, to nie mam zastrzeżeń do ACDSee. | Masz skalibrowany monitor w włączone zarządzanie?
mozer napisał/a: | Odkąd tutejsze wypowiedzi przekonały mnie do zarządzania zdjęciami w LR, to jest to dla mnie rewelacja. | Cieszę się, że się w końcu przekonałeś... Zresztą ja też się cieszę, że kiedyś dałem się przekonać...
lvl3ha - Sob 08 Gru, 2012
jaad75 napisał/a: | Najlepszy do zwykłego szumu jest jak dla mnie chyba Noiseware... |
Nie jestem w tej dziedzinie ekspertem ale popieram przedmowce.
Tutejszyn - Sob 08 Gru, 2012
jaad75 napisał/a: | Tutejszyn napisał/a: | Zarzadzanie, to też oglądanie efektów swoich prac. To wycieczki do dawnych zbiorów i... takie tam. | No i? | No i z tym mam problem w LR. Mam poskanowane dokumenty, rysunki techniczne, mapy turystyczne, szkolenia, tekstury.. Przy innych zadaniach, jakiś obraz "żyje" jedynie kilka sekund. Rzut okiem - "aha, ok" i kosz. Niczego nie musze importować, tagować. To tylko wycinek zastosowań, przy których ACDSee sprawdza się doskonale.
Nie bardzo wiem, co miałeś na myśli mówiąc, że "w LR nic nie trzeba przekatalogowywać". Archiwa fotograficzne na dysku trzymam w porządku chronologicznym, tylko za chiny bym się w tym nie połapał i nie umiał niczego znaleźć. Dlatego korzystyam z albumów (linki do fizycznego położenia fotografii), w których zachowuję jakąś tam logikę, w której poruszam się już swobodnie. Nie zmieniam nazw katalogów, jeśli to miałeś na myśli. Być może w LR jest podobnie, ale dla mnie w tej kwestii LR ma taką krowiastą bezwładność. Zanim LR się otworzy, to ACDsee już zamykam, po wykonaniu tego, co chciałem zrobić (zobaczyć).
W LR obrabiam fotografie. Być może to się zmieni, ale teraz nie potrafię się przekonać do zarządczych (ale to zabrzmiało.. ) funkcji tego programu.
Zoom - Nie 09 Gru, 2012
Moje zajmowanie się 3D sprowadza się do programów Autodesku, pakietu Inventora i dodatkowo Ansys. Nie jest więc to grafika artystyczna, ale techniczna .
Zasobożerność tych programów jest duża, zwłaszcza Ansysa.
Nieprawdą jest, że program na dysku nie zabiera zasobów. Zainstalowanie jakiegokolwiek programu wprowadza zmiany do rejestru. Jeżeli instalujemy na próbę, to te zmiany stają się zwykłymi śmieciami, a przy każdym starcie kompa cały rejestr jest wczytywany. Inną sprawą jest to, że wiele programów instaluje dodatkowe usługi, które pracują w tle. Choćby program do profilowania myszy, czy program dostępowy do zdalnego pobierania licencji. Po każdej instalacji należy przejrzeć listę usług, w czym też nowy program próbuje nam "ułatwić" życie i w większości przypadków to wyciąć. W tym momencie, tylko po uruchomieniu komputera, mam zajęte 2,6 GB pamięci.
Wracając do tematu.
Czytam same pochwały o LR i nawet w nie wierzą. Może kiedyś dojrzeję do tak radykalnego kroku. Jednak obecnie oceniam, że katalogowanie wszystkich moich zdjęć i obrazków w nowym programie, to przynajmniej tydzień siedzenia i przeglądania. Za leniwy jestem . W obecnej chwili jedynym powodem do zakupu LR byłoby stwierdzenie, że LR lepiej odszumia niż Noiseware.
Z odszumiaczy, wybrałem Noiseware. Jeszcze Neat Image kusi (z powodu profili aparatów), ale trzeba wybrać jeden. Teraz jeszcze tylko list do Św. Mikołaja i już niedługo będzie można się pobawić.
hijax_pl - Nie 09 Gru, 2012
Masz prywatnie Ansysa? Gratuluję Zoom napisał/a: | ednak obecnie oceniam, że katalogowanie wszystkich moich zdjęć i obrazków w nowym programie, to przynajmniej tydzień siedzenia i przeglądania. Za leniwy jestem | A na czym polega katalogowanie u Ciebie? Masz jeden worek ze zdjęciami i w programie każde zdjęcie otagowane by odpowiednio grupować je czy po prostu na dysku masz zrobioną strukturę katalogów? Zoom napisał/a: | Jeszcze Neat Image kusi (z powodu profili aparatów) | Noiseware sam sobie sampluje strukturę szumu z obrazka. Jak będzie miał problemy możesz mu wskazać (najlepiej neutralny) obszar.
Dla mnie wadą jest właśnie brak tego co jaad zaznaczył - korekcji lokalnej. Dla mnie na dziś to najistotniejsza cecha.
Zoom - Nie 09 Gru, 2012
Zdjęcia na dysku są ułożone chronologicznie w katalogach miesięcznych. Jednak w ACDS mam pogrupowane np w grupę święta, wakacje z podgrupami lat.
Są jeszcze zdjęcia, zwykle ściągnięte z netu, z samolotami. Tutaj jest więcej kategorii. Za to na dysku są w jednym katalogu.
Także miałbym co robić
Nie mam prywatnie Ansysa, a bardzo chciałbym. Ansysa mam w pracy na zasdzie "floating license", czyli można pobierać i oddawać zdalnie licencję. Łączność z serwerem firmy przez VPN, co też cały czas zabiera trochę pamięci. Mam jednak na dysku oczywiście program Ansys, który zawsze wczytuje te swoje rzeczy z rejestru i adresy portów.
hijax_pl - Nie 09 Gru, 2012
Zoom napisał/a: | Zdjęcia na dysku są ułożone chronologicznie w katalogach miesięcznych. | To LR łyknąłby bez problemu. Zoom napisał/a: | ednak w ACDS mam pogrupowane np w grupę święta, wakacje z podgrupami lat. | To w zasadzie też - wystarczy, że trzymasz te info (keywoardy, tagi inne) w danych IPTC. Wtedy LR też je zobaczy i będzie potrafił użyć. Zoom napisał/a: | Tutaj jest więcej kategorii. Za to na dysku są w jednym katalogu. | J.w. Zoom napisał/a: | Ansysa mam w pracy na zasdzie "floating license", czyli można pobierać i oddawać zdalnie licencję | IMHO lepszy jest zdalny dostęp do serwera obliczeniowego (np z domu do centrum komp politechniki). No ale to może zależy od tego, kto jakiego mesza robi
Zoom - Nie 09 Gru, 2012
Jak firma wywaliła sporą ilość kasy na Ansysa, to raczej nie chce płacić za wykorzystanie serwerów zewnętrznych .
|
|