|
forum.optyczne.pl
|
 |
Pomagamy w wyborze cyfrowego aparatu kompaktowego - Aparat kompaktowy do zdjęć makijażu = nieprzekłamane kolory
Evee - Nie 23 Gru, 2012 Temat postu: Aparat kompaktowy do zdjęć makijażu = nieprzekłamane kolory Witam! Zalogowałam się na forum ponieważ potrzebuję pomocy. Jestem z zawodu kosmetyczką i poszukuję dobrego aparatu do zdjęć moich prac. Głównie zależy mi na zdjęciach makijażu i paznokci, żeby kolory były realnie odzwierciedlone i ostre. Mój poprzedni model aparatu to Samsung s1065, zdjęcia paznokci wychodziły fajne przy sztucznym świetle i funkcji makro, natomiast zdjęcia makijażu były tragiczne. Psuły cały efekt, przekłamane kolory i dużo jaśniejszy,delikatniejszy niż w rzeczywistości. Wiem ,że większość z was nie ma pojęcia o makijażu natomiast wiem,że jesteście w stanie pomóc mi w wyborze aparatu
Będę bardzo wdzięczna za wszelkie wskazówki i porady. Chciałabym,żeby aparat był w dość przystępnej cenie. Z góry dziękuję
Wojmistrz - Nie 23 Gru, 2012
Koleżanko Evee, nie wiem ile chcesz wydać, ale najfajniejszą opcją było by kupić aparat zapisujący w plikach RAW, do tego wyposażyć się w np x-rite colorchecker passport, odpowiednie oprogramowanie oraz poznać oświetlenie i ustawienia balansu bieli. Możliwe, że nawet sama wiedza na temat oświetlenia przyniosła by zadowalające efekty bez wymiany aparatu
Evee - Wto 25 Gru, 2012
Kwota którą mogę wydać to max 1000zł już ze wszystkim Aparcaik i tak musze kupić , bo poprzedni jest już zepsuty i doszłam do wniosku,że bez aparatu jak bez ręki,a jak kupowac to już troszkę lepszy. Jeśli chodzi o obróbkę zdjęć to wykonuję to w jakiś podstawowych programach typu Photoscape i nie mam pojęcia o Photoshopie itp. wiec nie wiem czy skupiac się na rodzajach [plików itp. Nie mam zielonego pojęcia w tej dziedzinie. Wojmistrzu wyjasnij mi zatem czym jest x-rite colorchecker gdyz pierwszy raz spotykam sie z tym stwierdzeniem Mysle ze czas spedzony na forum pozwoli mi poznac tajniki oswietlenia i balansu bieli, tymczasem potrzebuję dobrego aparatu Pomóżcie proszę
hijax_pl - Wto 25 Gru, 2012
Evee napisał/a: | x-rite colorchecker |
http://www.ceneo.pl/9795847
Takie cuś, dzięki czemu możemy "idea;ni" odwzorować kolory. Najlepiej korzystając z formatu RAW. Jak chcesz tylko na JPG pracować, to wystarczy w zasadzie np to: QPCard 201
lotofag - Wto 25 Gru, 2012
Co do aparatu to może EX1 póki jeszcze jest dostępny (mieści się w budżecie i ma możliwość zapisu RAW). Resztę kasy odłożyć i dozbierać np. do Lightrooma. W międzyczasie nabywać wiedzę. Co to RAW, x-rite colorchecker, itp. można bez trudu znaleźć samemu w tym samym czasie, który poświęcamy na pisanie kolejnego posta na tym czy innym forum
Evee - Wto 25 Gru, 2012
Kurczę... potrzebuję na początek w miarę fajnego aparatu, tymczasem otrzymuję rady na temat oprogramowania czy zagłębiania się w tajniki fotografii. Owszem jest to ważne jednak na chwilę obecną nie zamierzam zagłębiać się bardzo w fotografię, gdyż poświęcam się zupełnie innej pasji, której fotografia jest tylko dopełnieniem. Nie mam pojęcia zupełnie na temat tego o czym piszecie, z tymi pojęciami spotykam się pierwszy raz, właśnie szukając więcej info w internecie dowiedziałam się odrobinę więcej. Lotofag uważam,że uzyskująć informacje od profesjonalistów uzyskam wiele wiecej niz siedząc godzinami w internecie gdzie i rózne głupoty są powypisywane. OK zadam pytanie w inny sposób... czy "jasny obiektyw" pozwala uzykac nam bardziej naturalne odcienie kolorow niz pozoztale? Czy plik RAW jest odpowiedzialny za ostrosc zdjecia nawet po jego zblizeniu?
hijax_pl - Wto 25 Gru, 2012
Evee, nie ma aparatu idealnie odwzorowującego barwy. Każdy de facto je "skrzywia" w inny sposób, szczególnie jak się zdaje na automatykę balansu bieli. Dlatego należy właśnie w komputerze tę kolorystykę skorygować... Evee napisał/a: | czy "jasny obiektyw" pozwala uzykac nam bardziej naturalne odcienie kolorow niz pozoztale? | Nie. Ale pozwala skrócić czas migawki czy też zmniejszyć czułość ISO co wpływa na nieporuszone zdjęcia oraz pozbawione kolorowej "kaszki" Evee napisał/a: | Czy plik RAW jest odpowiedzialny za ostrosc zdjecia nawet po jego zblizeniu? | Nie. To format "surowy". Coś na wzór kliszy negatywowej. Półprodukt. Czyli coś co po obróbce nabierze kształtu takiego jaki Ty chcesz. Plik JPG to taki obrobiony przez aparat RAW, ale w sposób w jaki APARAT chce.
Evee - Wto 25 Gru, 2012
OJ... To nie wiem co ja tu robię...
szukając aparatu miałam na myśli fakt, aby kolory nie były przekłamane , w sensie aby czerwien nie byla bordem itp. i druga rzecz aby zdjęćia po zbliżeniu nadal były ostre... tak jak w moim starym samsungu który już się (niestety) zepsuł. Aparaty które do tej pory oglądałam w sklepach w wyższych cenach i nowszych modelach przeklamywały kolory a zdjęcia po zbliżeniu nie były wogóle ostre wręcz rozmazane...
mam nadzieję,że zrozumieliśćie mówiąc NIEfotograficznym językiem.
Dlatego zalogowalam się na forum mając płomyk nadzieji na podsunięcie jakiś konkretnych modeli wartych zakupu, tymczasem wszystkie rady są skierowane w stronę rodzaju plików, programów czy nabywania wiedzy....
dcs - Wto 25 Gru, 2012
Evee, Mogłabyś się nie przejmować obróbką i trzaskać JPEGi prosto z puszki, ale musiałabyś zadbać o wyeliminowanie oświetlenia sztucznego /żeby nie mieszać różnych rodzajów świateł/ -więc flesz i krótki czas synchronizacji.
Żeby makijaż dobrze wyglądał jakiś dyfuzor lub ring -widziałaś fotografów na zapleczach pokazów z "dziwnymi" konstrukcjami na lampach (często chałupniczymi)
No i przy fleszu pojawiłby się pewnie problem z refleksami na paznokciach.
Evee - Sro 26 Gru, 2012
Ten Samsung EX1 wydaje się naprawdę ciekawy.
Dcs zdjęcia troszkę obrabiam ale podstawowe elementy w amatorskich programach.
Z światłem dziennym sam wiesz jak jest zwłaszcza wieczorem o tej porze roku Dlatego też myślałam o kupnie jakiegoś dyfuzora czy lapmy, czy na każdy aparat można dopasować ring czy niekoniecznie? Jeśli chodzi o paznokcie to rewelacyjnie spisuje się lampa z świetlówką kompaktową przy której pracuje, natomiast przy makijażu nie spisuje się już tak fajnie. Widziałam u fotografów wiele różnych przyrządów ale nigdy nie miałam potrzeby wiedzieć czym one są Poznałam fotografię wiele lat temu ale od tej drugiej strony, bawiłam się troszkę modelingiem.
Tutejszyn - Sro 26 Gru, 2012
Nic nie wiem o makijażu, to znaczy o sposobach jego nakładania. Powiedz, co jest potrzebne do tego, aby zrobić idealny makijaż? Jeśli chciałbym, aby makijaż zrobiony przeze mnie wyglądał fachowo, czy wystarczy jak kupię.. niedawno widziałem takie pudełeczko z pięcioma sprasowanymi cieniami różnych kolorach i taką szpatułką z gąbką na końcu... Pięć kolorów, to chyba wystarczy, aby efekt końcowy był ok, prawda? Gdzieś słyszałem o jakimś klinie, który pomaga rozprowadzać podkład.. Nie bardzo chcę zajmować się jakimś podkładem, zostawmy to profesjonalistom. Ja chcę uzyskać idealny efekt, bez konieczności wgłębiania się temat. Acha i mam do wydania jakieś 50zł.. Możesz mi doradzić, co kupić najlepiej?
lotofag - Sro 26 Gru, 2012
Evee napisał/a: | Lotofag uważam,że uzyskująć informacje od profesjonalistów uzyskam wiele wiecej niz siedząc godzinami w internecie gdzie i rózne głupoty są powypisywane. |
Nie denerwuj się, w tym co napisałem nie było cienia złośliwości I daj spokój z tymi "profesjonalistami"...
Tutejszyn fajnie ujął w swoim poście o co chodzi
Skoro wymaganiem są "idealne" kolory, to niestety będzie wymagać trochę wysiłku i nabycia pewnej wiedzy. A jeszcze nikt nie wspomniał np. o monitorze i kalibracji.
Inna sprawa - w jaki sposób te zdjęcia będą potem eksponowane? Jeśli tylko w necie, to i tak u każdego będzie to wyglądać inaczej, bo mało kto zawraca sobie głowę takimi detalami jak "poprawne" wyświetlanie. Oczywiście nie zwalnia to automatycznie z potrzeby dobrego przygotowania zdjęć.
[ Dodano: Sro 26 Gru, 2012 10:57 ]
Evee napisał/a: |
Dlatego zalogowalam się na forum mając płomyk nadzieji na podsunięcie jakiś konkretnych modeli wartych zakupu, tymczasem wszystkie rady są skierowane w stronę rodzaju plików, programów czy nabywania wiedzy.... |
Aparat to tylko narzędzie - im wcześniej to zrozumiesz tym lepiej. Nie możesz winić młotka, że nie trafiłaś nim w gwóźdź tylko w palec, tak samo nie wiń od razu aparatu za nieostre zdjęcia czy przekłamane kolory. Po prostu trzeba zrozumieć jak to działa i wykorzystać możliwości. To tak jakbym ja nagle chciał robić makijaż i pytał się Ciebie co mam kupić do nakładania i czy da to dobry efekt, bo w sumie to nie chcę się w to zagłębiać
W tej chwili ani ja nie zrobię poprawnie makijażu, ani Ty zdjęcia, bo nie mamy w tych tematach potrzebnej wiedzy i wprawy.
Evee - Sro 26 Gru, 2012
A myślałam,że kobiety są skomplikowane
Nikt nie mówił o żadnych idealnych kolorach i perfekcyjnych profesjonalnych zdjęciach , tylko o aparacie który jest warty kupna i oddaje bardziej naturalne kolory niżeli jakiś który je bardzo przekłamuje i zmienia.
Tutejszyn średnio pomocne twoje podejście do sprawy, widzę,że to chyba norma na tym forum. Uwierz,że gdyby twoja prośba o poradę była poważna odpowiedziałabym na każde pytanie i nie porównuj 50zł do 1000zł , kosmetyki tez są mega wydatkiem.
Lotofag nie denerwuję się ale to odgórne podejście mnie rozśmiesza, tak samo robią dziewczyny z amatorkami na forach kosmetycznych. Identycznie. Odysłają na kursy szkolenia itp. Jesli ktos potrzebuje informacji dla własmych potrzeb to czemu nie pomóc? CZy cięzko podpowiedziec który aparat jest wart zakupu a który niekoniecznie?!
Życzę Wam takiej samej "odpowiedzi" i "pomocy" kiedyś od kogoś kto jest wyżej poziomem od was Pozdrawiam
Sunders - Sro 26 Gru, 2012
Evee napisał/a: | Aparaty które do tej pory oglądałam w sklepach w wyższych cenach i nowszych modelach przeklamywały kolory a zdjęcia po zbliżeniu nie były wogóle ostre wręcz rozmazane... |
Evee, możesz napisać które to aparaty "przekłamujące kolory" do tej pory oglądałaś w sklepach?
Wojmistrz - Sro 26 Gru, 2012
Evee, problem jest w tym, że aby uzyskać najlepszy efekt i praktycznie idealne odwzorowane kolorów, fotografowie płacą grubą kasę na sprzęt nie dlatego aby się leczyć z kompleksów tylko dla tego że taki właśnie jest potrzebny. Zasada jest taka - czym lepiej zrobione zdjęcie, tym mniejszej wymaga obróbki. Trafiłaś na forum techniczne, gdzie każdy walczy o to, by zdjęcie oddawało jak najbardziej rzeczywistość, a nie było tylko kolejnym prawie zdjęciem. Rozumiem ciebie i twoje podejście i nie chciałbym aby nasze rozpisywanie się zniechęciło ciebie do fotografowania czegokolwiek. Fotografia mody i makijażu jest dość wymagająca. To co widzisz na swoim ekranie nie koniecznie musi być realne, ani to co potem drukujesz na drukarce.
Jak to wygląda okien fotografa: aby efekt był zadowalający, musi być zrobione zdjęcie w odpowiednim oświetleniu, często do lamp błyskowych stosować specjalne filtry itp. Potem muszę wywołać ten obraz na monitorze i co? Monitor też musi być odpowiednio ustawiony. Nie mogę kupić byle monitora bo te tanie przekłamują barwy i w zależności z jakiego konta na niego popatrzysz, uzyskasz inną jasność i barwę. Mając już odpowiedniej klasy monitor to jeszcze nie wszystko. Muszę go skalibrować odpowiednim urządzeniem np Spyder, aby wyświetlana barwa na monitorze była autentyczna. Teraz wreszcie mogę przystąpić do obróbki zdjęcia i prawie mieć pewność, że jeśli oddam mój obrobiony pliczek do labu, to kolor po wydruku będzie idealny.
Zapewne tam gdzie robisz zdjęcia, masz mieszane oświetlenie, chociaż jeśli jesteś po szkole to uczyli ciebie by stosować silne oświetlenie, jak najbardziej naturalnie białe z zakresu 5000-5500K, dopiero w zależności od makijażu: czy to na dzień, czy to bal itp modyfikować światło dodając oświetlenie z zakresu 2700K lub 6500K (tak uczą bynajmniej w UK). Mogę się pokusić o stwierdzenie, że 5500K to ulubione światło fotograficzne
Nie wiem czy jest tania metoda na przyzwoite oddanie barw ale myślę, że to może się sprawdzić i wnoszę to na dalszą dyskusję:
Może najlepiej dla ciebie na czas wykonania zdjęcia po prostu wyłączyć całe oświetlenie, zasłonić światło słoneczne i włączyć tylko żarówki 6500K. W aparacie ustawić balans bieli na Flash i zrobić zdjęcie z lampą błyskową bez dodatkowych filtrów. Większość lamp oscyluje w granicach 6550K więc efekt powinien być mocno zadowalający dla amatora.
Tutejszyn - Sro 26 Gru, 2012
Evee napisał/a: | Tutejszyn średnio pomocne twoje podejście do sprawy... | Bo ja wcale nie chciałem być pomocny. Pytasz jaki aparat i denerwujesz się, że nie dostajesz odpowiedzi. Nie dostaniesz odpowiedzi, bo nie ma aparatu na kształt wunderwaffe. Dobre zdjęcie (i kolory) to nie aparat, ale właśnie odrobina wiedzy, od której chcesz uciec i odrobina pasji, której nie masz. Pozostaje kupić cokolwiek, co dobrze leży w ręku.
Evee - Sro 26 Gru, 2012
Dziękuję wszystkim którzy udzielili jakichkolwiek rad, a szczegolnie Lotofag który jako jedyny zaproponował model aparatu który jest warty zakupu i jako jedyny zrozumiał o co prosiłam.
Bo nie wiem czy wiesz Tutejszyn, ale zeby zaczac sie zaglebiac w tajniki fotografii najpierw trzeba mieć narzędzie A ta twoja płytka riposta wprowadziła do rozmowy mniej niż 0 Niepozdrawiam
Wojmistrz - Sro 26 Gru, 2012
Evee, aparatów do polecenia są dziesiątki i mylisz się uważając, że trzeba mieć narzędzie by zagłębiać się w tajniki fotografii. Po prostu jest teoria i praktyka. Znaczna część moich znajomych, posłuchała się rady, wydała mniej na aparat, ale resztę wydała na szkolenia czy książki. Efekt - robią lepsze zdjęcia, bo poznali teorię. Tobie też łyk teorii nie zaszkodzi. Coś jak z samochodem, mogę potrafić prowadzić, ale mogę także wiedzieć jak działa i jak zachowa się na śniegu czy piasku. Wiem, że trzeba wlać paliwo, ale lepiej, że wiem gdzie jest który płyn, jak wymienić akumulator czy gdzie nacisnąć by przyłączyć hak holowniczy. Nie muszę znać budowy skrzyni biegów by nim jeździć, ale dzięki temu są większe szanse, że nie zatrę sprzęgła, tak i od ciebie nikt nie wymaga poznania wszystkich tajników fotografii, ale przynajmniej podstaw. Uwierz, wiedza "tu nacisnąć aby zrobić zdjęcie" nie wystarczy do tego co chcesz robić, dlatego masz takie efekty jakie masz. Nie będzie ci głupio jak kupisz aparat za 800 czy 1000zł i nadal będziesz się wkurzać na przekłamane kolory, a podejdzie ktoś z wiedzą i aparatem za 150zł i zrobi takie zdjęcie o jakim możesz tylko pomarzyć? Chcę dać ci do myślenia. Nie chcę być poznała wszystkie tajniki fotografii bo staniesz się dla nas konkurencją , ale możemy pomóc ci osiągnąć lepsze efekty właśnie przez poznanie wiedzy. Kupisz aparat za 300zł do tego np lampę błyskową i minisoftbox za 400zł a resztę wydasz na piwko dla nas jak już nie chce ci się kliknąć poniżej przycisku "pomógł"
hijax_pl - Sro 26 Gru, 2012
Samsung EX1 nie będzie dobrym wyborem... tak uważam (jako posiadacz tego aparaciku)
mrck - Sro 26 Gru, 2012
Kompaktem ciężko będzie ci zrobić akceptowalne dla Ciebie zdjęcie przy sztucznym oświetleniu. Spróbuj może poszukać coś używanego, ale z lustrzanek z jakimś obiektywem
Może coś takiego:
sony A300
Albo takie coś:
canon 350D
Albo jakieś inne starsze lustrzanki.
Nawet jak na automacie będziesz robić, to myślę że efekt wyjdzie lepszy niż kompaktem. Jak będziesz chciała spróbować, to jest tam możliwość pobawić się ustawieniami w opcji manual.
Wojmistrz - Sro 26 Gru, 2012
Myślę, że nawet słabym kompaktem będzie ok jeżeli nie potrzebuje tego drukować potem na A2, a jeśli tylko do portfolio ze zdjęciami 10x15 lub obrazki na stronę internetową...
|
|