|
forum.optyczne.pl
|
 |
Lornetki - "problem" z Nikonem EX 16x50
Porro - Sob 02 Lut, 2013 Temat postu: "problem" z Nikonem EX 16x50 Po roku użytkowania ( nie wiem dlaczego dopiero teraz) zauważyłem jedną "niedoróbkę" mojego egzemplarza chciałem się spytać czy może mieć to wpływ na obraz.
Otóż jedna muszla jest osadzona głębiej niż druga (około 1mm), przez co zapewne przykładając ją do oczu patrzy się lekko nieosiowo.
Czy warto oddać ją na gwarancję?
Abs - Sob 02 Lut, 2013
W moim egzemplarzu obie schodzą tak samo. Pokazujesz muszle zwinięta a oglądamy na ogół w pozycji wywiniętej. Sprawdź czy przy muszlach wywiniętych pozostaje różnica. Jakość obrazu w lornetce sam musisz ocenić. Moim zdaniem 1 mm nie powinien mieć wpływu na osiowość patrzenia. Zarówno muszle jak i ludzka skóra przy oku mają pewną elastyczność i ten minimalny dystans można bezboleśnie, zapewne intuicyjnie zniwelować. Czasem problemem jest wiedza - myśli, że coś jest nie tak często natrętnie nam przeszkadzają. Jeśli tak miałoby być warto oddać do serwisu.
Porro - Sob 02 Lut, 2013
Problem pozostaje gdy muszlę są rozwinięte, a patrzę w okularach, także skóra nie zniweluje różnicy. Sam nie wiem czy oddawać czy nie oddawać. W sumie jest to spora "kucha" producenta jakby nie patrzeć.
kivirovi - Nie 03 Lut, 2013
Zdecydowanie ten model ujawnia problemy z muszlami, albo pękają albo luźno chodzą albo jak Twoje - nierówno. Sądzę, że coś tam się albo wyrobiło albo przytkało ale wątpię żebyś to sam naparwił. Serwis zać notorycznie nie uznaje reklamacji dotyczących muszli ocznych. W najlepszym wypadku przysyła nowe, a ładnie kasuje za założenie.
Tym niemniej jeśli obserwujesz "nieosiowe patrzenie" to raczej masz problemy z jej wyjustowaniem, niż z tymi muszlami. Jeśli zdejmiesz okulary a muszle wyciągniesz a problem pozostaje, to trzeba ją justować i tu nie powinni robić żadnych problemów.
Zła justacja zresztą jest najłatwiej zauważalna przy dużych powiększeniach,a więc w lornetce takiej jak Twoja.
Porro - Nie 03 Lut, 2013
Tu nie chodzi o same muszle. Chodzi o to na czym muszle się opierają, z czego "wychodzą". Z nieosiowym patrzeniem to chodziło mi o to, że jedna muszla jest minimalnie wyżej niż druga (niezależnie od stopnia wykręcenia muszli). Nie obserwuje objawów złej kolimacji.
Chociaż ta niedokładność jest na tyle mała, że mam wątpliwości czy warto iść z tym do serwisu.
Swoją droga - ciekawe jak tam z jakością EX-ów na przestrzeni lat produkcji. Kiedyś EX-y kosztowały koło 1000zł, teraz połowę tego. Ciekawe czy zjechali tylko z marżą, czy z jakością również.
kivirovi - Nie 03 Lut, 2013
No to musisz nauczyc sie z tym żyć. EX nie jest tak trwały jak Ruska pięćdziesiątka, to mogę ci juz powiedzieć obserwując egzemplarze w terenie. Optycznie jest jednak o kilka epok lepszy, stąd i tak warto. Nie zauważyłem tez by nowe były gorsze od starych ale to często trudno określić wiek.
Hipertrwała 50mm i porro... sam nie wiem co i za ile. Chyba za 1300 tyś. coś w rodzaju DO Extreme/WO ED. Ostrość niestety osobno, a masa b. duża.
Porro - Pon 04 Lut, 2013
No właśnie to jest ból, że nie ma na rynku wysokiej jakości lornetek Porro z rozsądną jeszcze wagą. Jakbym chciał sobie kupić 12x50 to jedyną opcją poza EX-ami jest Nikon SE na którego absolutnie mnie nie stać ( i chyba nigdy nie będzie). Zresztą nie wiem, czy byłbym w stanie mentalnie zaakceptować wydanie 4k zł na lornetkę.
Ja nie biegam po krzakach z tym Nikonem. Jeśli mi się zepsuje to się wkurzę, bo 600zł to już nie mało i kupię sobie wtedy kolejną lidletę. Ona wytrzymała 4,5 roku (z jedną naprawą po 3 latach) i nowej nie dostałem tylko dlatego, że zgubiłem paragon :/
kimek27 - Pon 04 Lut, 2013 Temat postu: Re: "problem" z Nikonem EX 16x50
Porro napisał/a: | Po roku użytkowania ( nie wiem dlaczego dopiero teraz) zauważyłem jedną "niedoróbkę" mojego egzemplarza chciałem się spytać czy może mieć to wpływ na obraz.
Otóż jedna muszla jest osadzona głębiej niż druga (około 1mm), przez co zapewne przykładając ją do oczu patrzy się lekko nieosiowo.
Czy warto oddać ją na gwarancję?
Obrazek |
A zdejmowałeś gumową nakładkę muszli, może coś tam podeszło pod krzywką albo jest zadzior plastiku i nie składa się ona do końca
kivirovi - Pon 04 Lut, 2013
Kup uzywaną: SE za 1800zł się trafiają. Choć to wciąż dużo.
To też może być opcja, TS Wildlife 10x50, 1,1kg:
http://astromarket.pl/lor...0-wildlife.html
Nie widziałem ale to wygląda na dobre porro, wygląda lepiej niż Titanium i jest niewiele droższe niż EX.
Porro - Pon 04 Lut, 2013
@kimek
Tak jak pisałem to nie w samej muszli problem. To pierścień na którym zamocowana jest muszla jest wysunięty. Ale w sumie, chyba odpuszczę temat. Nie sądzę by miało to wpływ na obraz.
@kivirovi
Ten Wildlife wygląda przepysznie, ma duże pryzmaty, dobry odstęp źrenicy co dla okularnika jest ważne. Ale mi 5mm źrenica jest do niczego nie potrzebna. Wolałbym 12x50.
Jesli miałbym brać z powiększeniem 10x to tylko 10x42 - i tu kolejny problem - nie ma dobrych porro 10x42 z dużym polem widzenia (nienawidzę studni) poza Nikonem SE. W sumie Telescope-Service dobrze robi - sprowadza lornetki bezpośrednio od Chińczyków, bez pośredników. I tak wszystko jest robione w Chinach, często lornetki mają tylko doklejane loga.
Ale mój obecny EX jest generalnie dobry, jeśli się pogodzić z takimi drobnymi wpadkami jak ta przedstawiona przeze mnie, no i jeśli nie będziemy nią rzucać.
Generalnie na nic dużo droższego mnie nie stać, a na nic tańszego chyba nie warto wydawać pieniędzy w tej klasie lornetek (poza pół darmową "lidletką"), więc pozostaje jedynie słuszny EX.
BTW: Arek - nie sądzisz, że przydałby się test tej TS Wildlife 10x50? Nie żeby mi bardzo zależało, ale byłoby miło
kimek27 - Pon 04 Lut, 2013
Porro wlasnie o tym pisze. Moze plastikowa tulejka jest zalozona odwrotnie?. Po zdjeciu gumowo-plastikowej muszli okularu powinno byc to jasne. Nie mam obecnie Ex ale mialem podobny problem ze sporterem ex i tam to byla wada zlego zlozenia i kontroli jakosci.
Porro - Pon 04 Lut, 2013
kimek27 napisał/a: | Porro wlasnie o tym pisze. Moze plastikowa tulejka jest zalozona odwrotnie?. Po zdjeciu gumowo-plastikowej muszli okularu powinno byc to jasne. Nie mam obecnie Ex ale mialem podobny problem ze sporterem ex i tam to byla wada zlego zlozenia i kontroli jakosci. |
To tę muszlę da się bezinwazyjnie zdjąć? Trochę się boję tego ruszać, bo ta muszla za solidnie nie wygląda.
kimek27 - Pon 04 Lut, 2013
Podwaz delikatnie. Powinna byc przyklejona w 2-3 miejscach (zalezy ile chinczykowi wycislo sie kleju z tubki do plastikowej tulejki
Porro - Pon 04 Lut, 2013
kimek27 napisał/a: | Podwaz delikatnie. Powinna byc przyklejona w 2-3 miejscach (zalezy ile chinczykowi wycislo sie kleju z tubki do plastikowej tulejki |
Nie jestem pewien czy mówimy o tej samej tulejce. A poza tym to strach tam coś podważać jeśli to jest klejone, tym bardziej, że lornetka jest na gwarancji. Jeśli stwierdzę, że mnie to irytuje to oddam do serwisu, niech się męczą.
kimek27 - Pon 04 Lut, 2013
Moze masz racje moze lepiej nie ruszac jak nie chce sie podwazyc, aczkolwiek gumowe muszle powinny sie dosc latwo oddzielac od plastikowej tulejki.
bzymm - Pon 11 Lut, 2013
Na którym okularze występuje ta "nierówność" ?
Jeśli na prawym, jest to efektem regulacji dioptrii.
Mechanizm wysuwania okularu może wysunąć okular trochę powyżej, w stosunku do granicznego położenia lewego okularu.
Stąd wrażenie złego złożenia.
Poruszaj pierścieniem korekcji dioptrii na prawym okularze i zobacz jak zachowuje się okular.
Porro - Wto 12 Lut, 2013
@bzymm
Czuję się teraz jak kompletny idiota. Masz racje! A ja nawet o tym nie pomyślałem. Dzięki
bzymm - Wto 12 Lut, 2013
Błądzić jest rzeczą ludzką :)
|
|