|
forum.optyczne.pl
|
 |
Cyfrowe kompakty - sony hx-1
maximushx1 - Sob 02 Lut, 2013 Temat postu: sony hx-1 Witam wszystkich użytkowników
Jest to mój pierwszy post wiec mam nadzieje ze pisze w dobrym dziale, jeśli nie to proszę admina o przeniesienie.
A wiec jak w temacie, jestem posiadaczem aparatu sony hx-1 i od jakiegoś czasu zainteresowałem się fotografią.Zanim przesiądę się na jakieś lustro chciałem najpierw nauczyć się focić tym co mam. Niestety jak użytkownicy aparatów kompaktowych wiedzą zdjęcia z wbudowaną lampą wychodzą bardzo kiepsko, więc zakupiłem lampę manualną z fotocelą ponieważ fabrycznie mój aparat nie posiada goręcej stopki. podkreślam fabrycznie bo mój posiada może nie gorącą ale stopkę heheh, otóż sam zamontowałem sanki aby umieścić tam moją lampę manualną model YongNuo YN-560 .
(fotka 1)
Powiem szczerze że fotki wychodzą o wiele lepiej jeśli jest możliwość skierowania światła w dowolnym kierunku.
Rozwiązanie dobre lecz lampa dodatkowa kontaktuje się z aparatem poprzez błysk lampy wbudowanej na obrazku widać małą obudowę i kabel optyczny podłączony do lampy. Trochę mnie właśnie stresuje wygląd tego całego zestawu oraz ciągłe ustawianie mocy lampy co jest dosyć uciążliwe, no i troszkę lampa yn 560 jest za duża i obawiam się że moje sanki DIY mogą tego nie wytrzymać .
Wpadłem na pomysł że dokupię na ebay lampę taką samą jak lampa wbudowana
(fotka2)
oraz dokupię obojętnie jaką lampę może być zepsuta oby miała ruchomą część z żarnikiem oraz aby była mniejsza i lżejsza coś w tym stylu:
(fotka3)
Wymyśliłem sobie że wymontuję palnik czy tam żarnik (nie wiem jak się to fachowo nazywa) z dokupionej lampy sony i jakimś sposobem zamontuje w lampie zepsutej. Następnie chciałem podpiąć tą ztuningowaną lampę do lampy wbudowanej poprzez te trzy kabelki 1, 2, 3
(fotka4)
przypuszczam że 1 i 2 to plus i minus (lub odwrotnie) do zasilania a 3 to sterowanie kiedy ma błysnąć i z jaka mocą. Dodałbym jakiś przełącznik lub gniazdo zamontowane w aparacie i kolejne gniazdo w lampie dodatkowej no i jakby zaszła potrzeba kabelkiem połączyć je a jak nie to błyskała by lampa wbudowana.
W teorii wydaje się to wszystko piękne i proste ale z wykonaniem może być gorzej.
Myślałem tez o opcji kupna jakiejś lampy działającej o większej mocy i podłączeniu jej do wbudowanej ale nie wiem czy takie coś się uda sposób z drugą lampa od sony jest chyba bezpieczniejszy.
I tu zwracam się do Was szanowni użytkownicy forum o opinie czy takie coś w ogóle jest wykonalne.Przyznam że najbardziej nie wiem o co biega w tych trzech kabelkach który jest który.
Jeśli ktoś ma jakiś ciekawy inny pomysł to jestem otwarty.
Pewnie usłyszę opinie w stylu : "chłopie daj se spokój i kup lepiej inny aparat", wolałbym nie wydawać kilkuset $ na nowy sprzęt.Dodam że na całość chce wydać ok 50$ (piszę w $ gdyż mieszkam w usa).
Kończę bo "trochę" się rozpisałem
Pozdrawiam i mam nadzieję że ktoś pomoże mi z tym problemem.
PS. dodam że jestem w posiadaniu service manual level 2 i 3 jakby to było pomocne.
|
|