|
forum.optyczne.pl
|
 |
Serwis sprzętu i usterki - Problem z Sony A55 + Danubia 500mm (m42)
evanduril - Pon 04 Lut, 2013 Temat postu: Problem z Sony A55 + Danubia 500mm (m42) Witam, zakupiłem obiektyw Danubia 500mm na M42, generalnie w stanie super, pojawił się jednak pewien problem, choć podejrzewam, że z winy Body, a nie samego obiektywu.
Po podłączeniu obiektywu do body (Sony Alpha A55V) za pomocą adapterów t2->m42 m42->Sony, wszystko ładnie chodzi, ostrzy w nieskończoność, nawet udaje mi się zdobyć potwierdzenie ostrości.
Sęk w tym, że po dłuższej zabawie i zrobieniu kilku, kilkunastu fotek, przestaje działać spust migawki. Po prostu nie można zrobić zdjęcia - efekt jest taki jak by robiło się na AF, a aparat nie pozwala zrobić zdjęć z powodu braku ostrości. Co najdziwniejsze, robi się tak przy przełączeniu body w tryb MF oraz pracy w trybie manualnym.
Po odłączeniu obiektywu od body i ponownym podłączeniu zazwyczaj wszystko działa poprawnie, ale zdarzyło się, że musiałem podpiąć obiektyw kitowy i dopiero po kilku włączeniach/wyłączeniach zaczynał łapać.
Pomocy?
rafisko - Pon 04 Lut, 2013
Czy przejściówka nie zwiera czasem styków w body? albo nie zatrzymuje popychacza przesłony?
evanduril - Pon 04 Lut, 2013
Trudno mi powiedzieć, wygląda normalnie - to jest przejściówka z dandelionem i on działa. W dodatku adapter ma kropkę do mocowania i ograniczenie przekręcenia, więc powinien się ustawiać na równo.
Co do popychacza przesłony - to może być jakiś trop. Niedawno zauważyłem, że jeśli już się to zawiesi, to podczas ponownego uruchomienia body musi czymś przesunąć w obiektywie (na złączu obiektywu), żeby się naprawiło. Następuje takie kliknięcie-szurnięcie i wtedy działa - jeśli nie nastąpi, to się nie naprawia.
Kolejny trop - dopóki aparatu nie wyłączę, wszystko działa. Czyli psuje się po przekręceniu włącznika na OFF - a w tym momencie aparat przesuwa czymś w obiektywie/na styku z body.
Przetestowałem po napisaniu powyższego jeszcze aparat i popatrzyłem co się dzieje z elementami ruchomymi na styku body/obiektyw. Zauważyłem, że tam jest taki metalowy, okrągły (w sensie ciągnie się po obwodzie body) suwak z wypustką, który po wyłączeniu aparatu przekręca się i zatrzymuje na plastikowym ograniczniku. W sytuacji, gdy wyłączę aparat z podłączoną Danubią, ten suwak zostaje ok 3 mm przed ogranicznikiem, czyli nie dochodzi do końca. Może to mieć znaczenie?
[ Dodano: Wto 05 Lut, 2013 14:00 ]
Nikt?
[ Dodano: Czw 14 Lut, 2013 14:34 ]
Generalnie znalazłem powód - gwint obiektywu był nieco za długi i wkręcony do końca blokował prawdopodobnie mechanizm obsługujący focus. Po dodaniu dystansu zaczęło wszystko działać poprawnie.
|
|