caro - Nie 10 Lut, 2013 Temat postu: Pierścień Canon AII(W) Czesc! Mam pytanko dotyczace w/w pierscienia, ktory jest "dodatkiem" do np. Canona EF 70-200 mm f/4L IS USM (link) Czy taki pierscien wykonuje swoja role (funkcje), jezeli sam taki obiektyw wazy tylko 760 g, a z drugiej strony mamy zawieszona np. lustrzanka EOS 40D, ktora z grippem wazy okolo 1kg. Czy nie jest, bezpieczniej zaczepic grip z aparatem do statywu, gdzie aparat bedzie dzwigal 760g niz odwrotnie, dzwigajac kilogram. hijax_pl - Nie 10 Lut, 2013 caro, wiesz jak działa taka dziecinna huśtawka (tzw: moja-twoja)? Dlaczego podparcie jest w połowie? caro - Nie 10 Lut, 2013 Oczywiscie, ze mam to tez na mysli. Jest oczywiste, ze jezeli "odchodzimy" umocowaniem co raz dalej od srodka to "sila nacisku" na mocowanie bedzie sie zwiekszac. Sadziilam, ze napewno bedzie on sie sprawdzac przy obiektywie tej serii, ale ze swiatlem 2.8, ktory jeszcze raz tyle wazy. Pytam poprostu, bo gdzies przegladajac internet widzialam taki duet tylko z Eos 5d i gosc mial aparat zamocowany do statywu bezposrednio poprzez gripp. Pozdrawiam 
hijax_pl - Nie 10 Lut, 2013 Faktem jest, że przy tak małych szkiełkach zysk z przesunięcia punktu podparcie nie jest wielki. Ale z drugiej strony możliwość bez problematycznej zmiany kadru z poziomego na pionowy... komor - Nie 10 Lut, 2013 Niektórzy śmieją się z dokładania łącznika statywowego do 70-200/4, ale ja tam dokupiłem takowy, bo siła działająca na mocowanie bagnetowe wydała mi się spora. Co prawda ja początkowo 70-200 podpinałem jeszcze pod 400D, czyli puszkę o konstrukcji bardziej filigranowej niż 40D, ale pod 40D też bym kupił. Kanonierskie 70-200/4L jest dość długie, więc ta dźwignia wydaje mi się spora, choć obiektyw waży niby tylko niecałe 800 g. Możliwość szybkiej zmiany kadru, o czym wspomina hijax_pl, też jest w praktyce przydatna. |
