forum.optyczne.pl

Teleskopy, lunety i celowniki optyczne - Pentax 65ED - dokładny schemat

Arek - Nie 17 Lut, 2013
Temat postu: Pentax 65ED - dokładny schemat
Znalazłem fajną ulotkę Pentaksa, w której jest ładny schemat lunety 65ED. Kiedyś dyskutowaliśmy o różnicy w transmisji pomiędzy wersją prostą, a kątową. Ten schemat pokazuje ile mniej więcej traci się na kątówce. Za pryzmatem Porro mamy bowiem dodatkowy pryzmat łamiący jako osobny element. Dochodzą więc dodatkowe dwie granice powietrze-szkło oraz pochłanianie w szkle.
kivirovi - Nie 17 Lut, 2013

Ciesz mnie, że jesteś czujny w tym temacie, bo znaczy to chyba, że nadzieja na testy lunet nie zginęła.
Po pierwsze, ja myślałem, że pryzmat porro działa na zasadzie całkowitego wewnętrznego odbicia.
Po drugie, co piszą to piszą, "Optyczny Arek" sprawdza.
Po trzecie wykazanie na kilku wybitnych lunetach, że na wprost mamy o 5% więcej światła byłoby wynikiem dla wielu wstrząsającym. Jeśli zaś, co jest bardziej prawdopodobne, byłaby to strata na poziomie 1%, to swoimi metodami nie byłbyś w stanie udowodnić statystcznie, że jest jakakolwiek strata.
Po czwarte chyba nie zawsze tak jest:
http://www.google.pl/url?...361214074710558
Po piąte, nigdy nie słyszałem by astronom narzekałą na jedną dodatkową coczewkę w triplecie, a generuje ona chyba większe straty.

Arek - Pon 18 Lut, 2013

kivirovi napisał/a:
Po pierwsze, ja myślałem, że pryzmat porro działa na zasadzie całkowitego wewnętrznego odbicia.


Bo działa. Sam pryzmat Porro jest właśnie w układzie na wprost. W zaprezentowanym wyżej układzie kątowym oprócz pryzmatów Porro jest jeszcze jeden pryzmat i to o niego właśnie chodzi.

kivirovi napisał/a:
Po trzecie wykazanie na kilku wybitnych lunetach, że na wprost mamy o 5% więcej światła byłoby wynikiem dla wielu wstrząsającym. Jeśli zaś, co jest bardziej prawdopodobne, byłaby to strata na poziomie 1%, to swoimi metodami nie byłbyś w stanie udowodnić statystcznie, że jest jakakolwiek strata.


Będą takie lunety, gdzie strata będzie na poziomie 5%, będą i takie gdzie to będzie 1-2%. W tym drugim przypadku faktycznie błędy pomiarowe dadzą o sobie znać i o mocne wnioski będzie trudno.

kivirovi napisał/a:
Po czwarte chyba nie zawsze tak jest:


Zgadza się. Nie wszystkie lunety mają układy pryzmatów Porro. Tutaj układów jest więcej niż w lornetkach. I co ciekawe, niektóre dość interesujące.

kivirovi napisał/a:
Po piąte, nigdy nie słyszałem by astronom narzekałą na jedną dodatkową coczewkę w triplecie, a generuje ona chyba większe straty.


Większe raczej nie. Ilość dodatkowych granic jest jest taka sama, a soczewka jest jednak cieńsza niż pryzmat, więc straty w szkle mniejsze.

kivirovi - Wto 19 Lut, 2013

Arek, jeśli tym postem prosisz o utwierdzenie, że warto testować lunety na wprost, bo ukośne się nie mieszczą do komory, to utwierdzam, popieram, a nawet błogosławię.

Jeśli zaś przekonujesz, że to nie ma sensu, to nawet mnie tu nie było, a jeśli, to: nic nie słyszałem, nic nie widziałem i nic nie rozumiem. Zrób tak, żeby się zmieściło. Młotek lub siekierę w razie czego mogę Ci przysłać.

cygnus - Sro 17 Kwi, 2013

Policzyłem granice powietrze/szkło w zaprezentowanej lunecie. Ten jeden pryzmat więcej wydaje się mieć znikomy wpływ procentowy. Przecież tam jest 11 soczewek w siedmiu grupach (pięć soczewek w układzie obiektyw-korektor i sześć w okularze), plus pryzmaty porro i ten jeden dodatkowy pryzmacik.
Nie bawiąc się w nieskomplikowane rachunki - mi osobiście ten schemat pokazuje, że w tej akurat lunecie w wersji kątowej w porównaniu z prostą tracimy znikomo mało światła.

Schemat jest zabawnie ponumerowany.
Oto "szóstka" oznacza obiektyw, nawet w środku okularu, dwójka zaś to nie żaden korektor tylko... warstwy przeciwodblaskowe. Itd, polecam lekturę.

bogdanek - Sro 27 Lis, 2013

O boziu , jakie Wy tu mądre rzeczy mówicie.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group