|
forum.optyczne.pl
|
 |
Pomagamy w wyborze cyfrowego aparatu kompaktowego - Panasonic DMC-FZ50 czy Fuji S9600 ?
toska1975 - Nie 20 Sty, 2008 Temat postu: Panasonic DMC-FZ50 czy Fuji S9600 ? Pomóżcie,
Który aparat wybrac:
Panasonic Lumix DMC-FZ50 czy moze Fuji FinePix S9600.
mam ogromny dylemat od 7 dni!!!
//zmieniono temat - goltar
igorax - Nie 20 Sty, 2008
[spróbować funkcji -SZUKAJ]
... osobiście z tych dwóch to kwestia gustu, prawdopodobnie wybrałbym 9600.
ludzie dylematy to mają czasami przez całe życie...
eska - Nie 20 Sty, 2008
chodzi plotka, ze lada miesiac fuji wypusci nasepce 9600, wiec na pewno aparacik stanieje. Poza tym inni producenci tez nie beda proznowac...
konrad
toska1975 - Nie 20 Sty, 2008
juz teraz fuji kosztuje 1350 a panas 1500 a jakby miało cos jeszcze zleciec to ok.
Smola - Pon 21 Sty, 2008
Czytaj forum
Link:
http://forum.optyczne.pl/viewtopic.php?t=1875
P_M_ - Pon 21 Sty, 2008
toska1975 napisał/a: | juz teraz fuji kosztuje 1350 a panas 1500 a jakby miało cos jeszcze zleciec to ok. |
Wczoraj widzialem po 200 funtow fuji s9600 (currys.co.uk).
Z tych dwoch raczej fuji, bo szerszy kat widzenia ma. Panas tez jest fajny. Kazdy z nich bedzie lepszy niz fz18.
toska1975 - Pon 21 Sty, 2008
Poczytałam, poczytałam i kupiłam Fuji S9600.
Mam nadzieje ze nie bede załowała.
P_M_ - Pon 21 Sty, 2008
toska1975 napisał/a: | Poczytałam, poczytałam i kupiłam Fuji S9600.
Mam nadzieje ze nie bede załowała. |
Teraz wszystkow twoich rekach. Powodzenia!
igorax - Pon 21 Sty, 2008
powodzenia.
Gordo - Pon 29 Wrz, 2008
Witam Was serdecznie, proszę bardzo o konkretną poradę, nie dubluje tematów, jestem po 2-tygodniowej lekturze wielu forów i informacji.
Problem: Wybrać FZ-50 czy Fuji 9600
Przenaczenie: Na prezent dla amatorki, która posługiwała się do tej pory niezłą małpką ale brakuje jej ustawień manualnych, poza tym ma ochotę focić np. wieczorem, albo w muzeach albo powiedzmy w kościele – tj. w deficycie światła – bez lampy. Owa małpka w powyższych sytuacjach robiła bez lampy foty rozmazane, jak się domyślam automat wobec deficytu światła wydłużał czas naświetlania co przy foceniu z ręki powodowało ruszone zdjęcia.
Pytanie, czy do ww. fotek lepszy będzie FZ50, który ma stabilizację czy Fuji S9600 który mimo braku stabilizacji pozwoli na korekcję niedoświetlenia większym nieszumiącym ISO (nie zaś czasem ekspozycji przy którym pasowała by stabilizacja).
A może FZ50 powiedzmy na bezpiecznym ISO 100 będzie wymagał na tyle długiej ekspozycji ze tylko statyw bo stabilizacja nie wyrobi?
W może S9600 w niedoświetleniu nie nadrobi nieszumiącym ISO np. 200 czy 400 braku stabilizacji?
Jednym słowem pytanie konkretnie dotyczy kiepskich warunków oświetleniowych (ale bez przesady, nie zmroku, nie jakichś ciemnych piwnic, ot, takiego gdzie wg ludzkiego oka jest jasno ale dla aparatu może być ciemno) – który aparat robi lepsze zdjęcia z ręki, przy pewnym chwycie i strzale z wizjera?
Na forach rysuje się lekka przewaga dla Fuji za matrycę i kąt lepszy niż w Panasie,
Panas za to lepsza optyka, stabilizacja, obiektyw ruchomy w zabudowie (zabrudzenia), lepsza ostrość, kolory (choć to subiektywne). Niestety, czytając testy Fuji 100 nie dam dwa razy wiecej niż za s9600 tylko dla samej stabilizacji.
Aha, czy szumy w Panasie można zmniejszyć robiąc zdjęcia w mniejszej rozdzielczości? Bo docelowo mają one być na monitor komputerowy 19’’ nie zaś na bilbordy (no ale więcej niż odbitki pocztówkowe).
Dodam jeszcze, że osoby nie stać będzie na dokupienie Ew. szkieł do lustrzanki (zatem ta odpada) a przez kilka lat owa hybryda ma owej osobie dać odpowiedź na pytanie czy chce się zajmować artystyczno-hobbystycznie foceniem (wtedy będziemy kupować lustro) czy nie.
Dziękuję z góry za wyrozumiałość, bo pytań o FZ50 i S9600 na kopy w necie, ale starałem się skonkretyzować warunki do fotografowania.
Gordo
goltar - Pon 29 Wrz, 2008
Oba aparaty mają podobne możliwości w tym zakresie, jednak FZ-50 jak dla mnie wypada nieznacznie lepiej dzięki stabilizacji i posiadaniu trochę jaśniejszego obiektywu. Na nie szumiące wysokie ISO fuji 9600 bym nie liczył... W takich warunkach jak muzeum czy kościół, w przypadku jakiegokolwiek kompaktu raczej tylko statyw (lub inne podparcie) albo lampa. Np na TYM zdjęciu (w kościele było dość ciemno) parametry były f/2.8, ISO 1600 i czas 1/8 sek (bez lampy, Canon 40D). Kompakt nawet z użytecznym ISO 400 i przy f/2.8 wymagałby czasu 1/2 sek, tu stabilizacja nie da rady .
|
|