Arek - Sro 06 Mar, 2013 Temat postu: Fotometria małym teleskopem z centrum Warszawy Do jakiegoś czasu mam w swoim arsenale Maka 127 mm o ogniskowej 1500 mm. Ostatnio korzystając z poświętecznej wyprzedaży w Delcie kupiłem sobie montaż HEQ5 (ten tańszy bez GoTo, bo ja z czasów, gdy ustawiało się ręcznie). Postanowiłem więc sprawdzić jak taki zestaw pracuje ze sobą. W tym celu pożyczyłem budżetową kamerę CCD Orion G3 (koszt 2500 zł). Sprzęt wystawiłem w poniedziałek na taras Centrum Astronomicznego PAN leżącego w okolicach centrum Warszawy. Przez jakieś 1.5 godziny obserwowaliśmy pole gwiazdy zmiennej YZ Cnc wykonując ekspozycje o czasie 75 sekund. Montaż, choć ustawiony trochę na chybcika, dawał radę. Jeśli gwiazdy były poruszone to najczęściej z powodu przejeżdżających obok tarasu autobusów MZA, a nie ze względu na błędy prowadzenia. Dzisiaj wstępnie zredukowałem dane i jestem w małym szoku. YZ Cnc miała jasność 14 mag i fotometruje się z błędami na poziomie 0.01 mag. Najsłabsze gwiazdy jakie się zarejestrowały są słabsze niż 17 mag. Poniżej dwa rysunki: jedno z wykonanych zdjęć z zaznaczonymi jasnościami gwiazd z pola AAVSO, drugi to wykres błąd fotometrii vs rzeczywista jasność gwiazd. Wniosek jest taki, że przy stosunkowo niewielkim budżecie użyteczną fotometrię gwiazd do 17 mag daje się robić nawet z centrum dużego miasta. goornik - Sro 27 Mar, 2013 Hm.... gdy byliśmy młodzi, to sięgnięcie w jakikolwiek sposób 17m było marzeniem ściętej głowy. A teraz jedzie się do salonu DoOp, mówi: "Panie Przemek, poproszę to, to, to i to", płacimy i tego samego dnia zanurzamy się głeboko we Wszechświat..... Arek , masz jakieś dane co do jasności powierzchniowej nieba w Wawie? Arek - Sro 03 Kwi, 2013 Nie mam, ale myślę że świeci na poziomie 18-18.5 mag. Ja pamiętam, że przed zamontowaniem CCD, czyli jeszcze na początku tak 90tych XX wieku, 60cm teleskop w Ostrowiku, wyposażony w dobrej klasy fotometr, miał zasięg do 12 mag... Co to się porobiło... goornik - Sob 06 Kwi, 2013 Dokładnie! Pamiętem, że którejś nocy na obozie we Fromborku, mimo nie do końca ciemnego nieba, udało mi się spokojnie wypatrzeć (bez zerkania - "na wprost") najsłabsze gwiazdy z "Atlas Coeli" Antonina Becvara. (chyba 11m5) Teraz fotograficznie taki zasięg jest na porządku dziennym, a to, co ludzie potrafią wyczarować z 80ED, kiedyś możnaby przypisać Hubble'owi |
