myzrael - Sro 03 Kwi, 2013 Temat postu: Nikon Action VII vs Aculon A211 Witam, zastanawiam się czy warto dopłacać do lornetki Nikon Aculon A211 (449 zł), czy lepiej kupować Action VII (269 zł)? Czy one różnią się jakoś konkretnie? Porównywał ktoś obie? Miałem do czynienia z pierwszą i zrobiła na mnie świetne wrażenie, gdyż pierwszy raz dane mi było patrzeć przez firmową lornetkę, a nie bazarową. 
Abs - Sro 03 Kwi, 2013 To ta sama optyka. VII sprzedawane są do wyczerpania zapasów - Aculon to nowa odsłona z wykręcanymi muszlami ocznymi i bardziej chwytną gumą. Czy warto dopłacać? Teoretycznie nie ale ludzie lubią mieć nowości. Za jakiś czas cena Aculona spadnie ale to potrwa. bzymm - Sro 03 Kwi, 2013 Ta sama optyka ? Kolega doczytał specyfikację ? myzrael - Sro 03 Kwi, 2013 W porównaniu specyfikacji na optycznych, widzę, że poza wagą - różnica 70g, są identyczne. Dzięki za odpowiedź, już zamówiłem tą tańszą  Dzisiaj w Saturnie pierwszy raz miałem w rękach firmową lornetkę i obraz zrobił na mnie piorunujące wrażenie, pomyślałem, że muszę mieć swoją
lech pepliński - Sro 03 Kwi, 2013 to znaczy VII ? 
myzrael - Sro 03 Kwi, 2013 No właśnie miałem Nikon Aculon 
Ale doczytałem, że koledzy z forum astropolis mówią, że optycznie są identyczne. 
HNIW - Pią 05 Kwi, 2013 Oczywiście że póki co przepłacanie za Aculony jest bez sensu. Obraz w VII ten sam a Aculony cenowo zbliżają się do lornetek może niekoniecznie z wyższej półki ale na pewno lepszych np. Action EX Chomsky - Pią 05 Kwi, 2013 HNIW, Wysłałem Ci PW. Dopiero dziś. Mnie osobiście Nikony EX i serii VII jakoś nie leżą. Nawet nie optycznie, bo nie jestem szczególnie wymagajacy, moje oczy nie są najzdrowsze, tylko nie jeżą mi dobrze w rękach i przy oczodołach. Dopasowanie szkieł do siebie jest równie ważne jak ich jakość optyczna, a może ważniejsze. Przez jedne widac fajnie a przez inne nie. lech pepliński - Pią 05 Kwi, 2013 To co , w cenie Nikona VII i EX leży Tobie lepiej , jeżeli mogę zapytać ?
Chomsky - Pią 05 Kwi, 2013 Już to pisałem, sam nie wiem dlaczego ale dachówki trzyma mi się lepiej, mniej rozkładam ramiona, mniej mi sie trzęsą. Choć słyszałem odwrotne opinie. Dodatkowo porro jest większe i cięższe co w połączeniu ze sprzętem foto i szpejami przeszkadza. Trudno znaleść lepsze lornetki niż Nikony EX i seria VII w cenie w jakiej występują. To ich wielki atut. Jednak lepiej odłożyć trochę i w cenie wyższej, tak do 800 zł próbować coś namierzyć dla siebie. Jeśli porro to Olympus 8x42 EXPS I lub brat 10x42, jeśli dachówka to VNF lub Vortex Crossfire jeśli trochę taniej. To zależy jak kto chodzi z lornetką, gdzie, jak się ubiera, w czym lornetkę przenosi itp. Myślę, że powinno się mieć ze cztery lornetki. A w przypadku jak kto gapi po lesie w nocy to i piątą, jasną, typu myśliwskiego. Mi taka niepotrzebna. p.s. często wykorzystuję lornetki w kościołach itp. by podglądać elementy architektoniczne. Bardzo mi się zawsze to zastosowanie podobało. p.p.s. łzawią mi bardzo oczy na wietrze, zimnie, od słońca, mam z nimi problemy i często nie wykorzystuję wszystkich atutów szkła. Srednica wyjściowa to tęż nie musi być nie wiadomo jaka, 5 starcza aż nadto a 4 w zupełności, mam 54 lata. Muszle okularów to kolejny ważny dla mnie element, muszą mi pasować. Piszę nie po to by się wyżalić (milo mi jednak, że mnie wysłuchujecie), lecz by zobrazować swój indywidualny sposób poszukiwania fajnej lornetki. kivirovi - Pią 05 Kwi, 2013 Porro wciz bronia sie juz tylko w astronomi, bo tam sadza sie je czesto na statywie i w nocnych polowaniach jak ktos nie chce wydac 10x wiecej. W innych zastosowaniach traca swoja przewage. Dale - Nie 02 Cze, 2013 Panowie zobaczcie jak zdrożała seria Action VII  http://allegro.pl/lornetk...3249171768.html
Arek - Nie 02 Cze, 2013
Dodałbym jeszcze zastosowania wodniackie. Tam w zasadzie króluje porro 7x50. Arek - Nie 02 Cze, 2013
Szukają frajera. |
