|
forum.optyczne.pl
|
 |
Pomagamy w wyborze obiektywu - Czy warto?
Introverder - Sob 27 Kwi, 2013 Temat postu: Czy warto? No właśnie czy warto?
Sprawa jest taka focę - prawie wyłącznie ptaki tym szkiełkiem - C 400/5.6L. B. je lubię, jest to moje ulubione szkło jakie mam.
Problem jaki z nim mam - główny - jest taki, że czasem bądź często brakuje zasięgu. Trochę focę ptaki i wiem, że różnica między 400 a 600 mm to nie panaceum na wszystkie kwestie zwiążane z fotografią ptasią, tym niemniej czasem więcej mm decyduje o udanym bądź nieudanym kadrze.
Marzeniem byłoby C 500/4 IS 2 (pewnie z TC 1.4, zestaw z jakim można już się poważniej pobawić w fotografię ptaków wodnych), ale na to mnie nie stać.
Czy mając C 400/5.6L tak naprawdę zyskuje się wiele kupując C 300/2.8 IS 1, który goły ma świetne światło, ale na starcie gorszy zasięg, który okazuje się porównywalny po dopięciu TC 1.4, a wyraźnie dłuższy dopiero z TC 2.0?
Czy gdzieś można dostać używki C 300/2.8 IS 1? I w jakiej cenie, gdzie szukać?..
Czy C 300/2.8L IS 1 z TC 1.4 lub 2.0 spisuje się rzeczywiście tak dobrze a jakość nadal jest b. dobra, a AF równie szybki jak w C 400/5.6L lub porównywalny i np. zestaw C 300/2.8 + TC 2.0 (w wersji II lub III) jest w dobrej jakości od pełnej dziury, a AF nadal szybki?
Bo z C 400/5.6L mam prawie 600 mm (560 mm), ale na MF i światło jest wtedy f/8.0 :/, czyli dosyć ciemno, no i ostrzenie MF przy ptakach to MORDĘGA i naogół kadr uciec zdąży. Zaś zaklejanie styków jest problematyczne (bo np. jak potem założę C 70-200 f/2.8 IS 2, to "boksuje" AF przy zaklejonych stykach na TC), ale co ważniejsze to rozwiązanie jest no co tu dużo mówić, dalekie od stanu pełnej używalności i tylko w określonych syt. pomaga.
Będę wdzięczny za opinie .
P.S. I chyba porównując to C 400/5.6L z TC 1.4 ma lepszą jakość (tak wiem przy gorszym świetle i w pierwszym przypadku brakuje AF, co jest sporym problemem) niż C 300/2.8 IS 1 z TC 2.0 (w wersji II i III)?
Tyle że w jednym wypadku światło jest f/8.0, a w drugim f/5.6, a C 400/5.6L ma (pomiając wspomniane niedogodności - MF i f/8.0 z TC 1.4) - jak dla mnie/wg mnie - ma b. dobrą jakość obrazowania ciągle mimo TC 1.4, z tym, że ciągłe zakładanie i zdejmowanie, noszenie przy sobie w kieszeni bądź ręku TC (by móc w jednej chwili założyć) z 400/5.6L jest niewygodne i nie zawsze jest czas, jak ptak się zjawi i nie wiem czy długo będę jeszcze stosował to, bo może od takiego noszenia i obijania w kieszeni i czasem o coś taki TC też może się spieprzyć (?..).
MM - Sob 27 Kwi, 2013
Mam w domu nowsze 300/2.8 II o oba najnowsze TC. Na pewno nie jest tak, że 300/2.8 z TC 2.0 będzie porównywalne z gołym 400/5.6. Nawet z TC 1.4 będzie minimalnie gorsze na pełnej dziurce. Oczywiście przy f/5.6 może być już tak samo. 300/2.8 z TC 2 na bank będzie wolniejsze i mniej precyzyjne od gołego 400/5.6L bo ten ostatni jest bardzo dobry, szybki i dokładny.
Jak będziesz kiedyś w okolicach Łodzi to zadzwoń, wpadnij i sprawdzisz samemu jak to działa.
Tak na marginesie - 300/2.8 IS L jest trochę gorsze nowszej wersji, wolniejsze i nie jest tak ostre.
|
|