|
forum.optyczne.pl
|
 |
Inne akcesoria fotograficzne - Kalibracja starego CRT czy kupno nowego LCD
ryto - Wto 07 Maj, 2013 Temat postu: Kalibracja starego CRT czy kupno nowego LCD Witam,
proszę o poradę dot. wyboru właściwej dla mnie opcji - sprzętowe wykalibrowanie starego crt czy kupno nowego lcd i jego kalibracja.
Mam 2 wyjścia:
1. Zostawić stary CRT Sony Multiscan G220 (Trinitron) i zamówić do niego usługę kalibracji sprzętowej. Nie wiem tylko, czy warto coś takiego robić z monitorem, który ma już swoje lata (pewnie minimu 8 lat) i czy w ogóle da się to zrobić dla tak wiekowego juz monitora?
2. Kupic nowy, budżetowy LCD LED (prawdopodobnie Dell u2312hm lub LG IPS237l, ewentualnie jakieś nowości z tego roku) i zamówić do niego usługę kalibracji sprzętowej. Monitor do 700 zł!!!
Opcja pierwsza to max 300zł (sama kalibracja crt), opcja druga to ok. 1000zł (nowy lcd led + kalibracja sprzętowa), stąd moje pytanie...
Oczywiście monitor używany do wszystkiego (również gry, a w zasadzie tylko Diablo III i WOW), ale z naciskiem na amatorską fotografię.
Pozdrawiam i proszę o pomoc.
FotoTomek - Wto 07 Maj, 2013
Daj sobie spokój z CRT. Jeśli nawet skalibrujesz go odpowiednio, to nie będziesz miał pewności, na jak długo taka kalibracja wystarczy, bo parametry monitora się zmieniają.
Moim zdaniem na początek możesz sobie dać również spokój z kalibracją LCD. Kup monitor, jaki Ci odpowiada, poużywaj go i po jakimś czasie zastanów się, czy kalibracja jest rzeczywiście potrzebna, skoro to ma być sprzęt do fotografii amatorskiej.
jaad75 - Sro 08 Maj, 2013
FotoTomek napisał/a: | i po jakimś czasie zastanów się, czy kalibracja jest rzeczywiście potrzebna, skoro to ma być sprzęt do fotografii amatorskiej. | Kalibracja jest zawsze potrzebna, jeśli monitor ma być używany do jakiejkolwiek fotografii.
ryto - Sro 08 Maj, 2013
Hej.
Tak myślałem, nie ma sensu inwestować w kalibrację tak starego crt, po prostu muszę zmienić monitor. I fakt, kalibracja będzie mi potrzebna - do fotografii to konieczność (jestem co prawda amatorem, ale zaawansowanym, i potrzebuję sam kontroli nad zdjęciami przy ich wywoływaniu z rawów, a potem tych najlepszych na papier w labie). Co prawda przy tej klasie monitorów można liczyć tylko na kalibrację sprzętową robioną "w systemie (czyli suwaki)", ale to powinno spokojnie wystarczyć.
Póki co faworytem jest dell u2312hm na IPS lub BenQ 2450 na VA, ale zobaczę jeszcze jakie nowości w tym roku wyszły, może jakieś nowe matryce się pojawiły... I wtedy tu wrócę
Pozdrawiam i dziękuję za pomoc.
FotoTomek - Sro 08 Maj, 2013
jaad75 napisał/a: | Kalibracja jest zawsze potrzebna, jeśli monitor ma być używany do jakiejkolwiek fotografii. |
Powiedz to milionom ludzi, którzy oglądają fotki z wakacji tudzież z imienin u cioci na swoich lapkach za 1200 zł (nie obrażając lapków i ich użytkowników)
IMHO trzeba znać miarę i nie przesadzać.
komor - Sro 08 Maj, 2013
jaad75 napisał/a: | Kalibracja jest zawsze potrzebna, jeśli monitor ma być używany do jakiejkolwiek fotografii. |
E tam.
jaad75 - Sro 08 Maj, 2013
FotoTomek, jeśli ktoś interesuje się fotografią, a tym bardziej obrabia zdjęcia, to musi widzieć co robi, a do tego przynajmniej oprofilowanie ekranu jest KONIECZNE.
komor napisał/a: | E tam. | Weź mnie nie osłabiaj - dalej nie skalibrowałeś ekranu?
MM - Sro 08 Maj, 2013
komor napisał/a: | jaad75 napisał/a: | Kalibracja jest zawsze potrzebna, jeśli monitor ma być używany do jakiejkolwiek fotografii. |
E tam. |
Ostatnio pokazałem swojej kobiecie jaka jest różnica w kolorach (specjalny teścik kolorów) na stojącym obok siebie - laptopie ze specjalnie domyślnie (fabrycznie) ustawionym ekranem i EIZO SX2462 po dokładnym skalibrowaniu. To nie jest różnica - to jest przepaść. Lapek wyglądał jakby mu ktoś prąd wyłączył i generalnie wyblakł na słoncu na maksa. Ja już pomijam litościwie fakt, że niektóre barwy wyglądały na lapku kompletnie inaczej. Biały EIZO i niebieski lapek to najbardziej oczywisty przykład. W tym momencie zrozumiała w 100%, że kupno takiego sprzętu to była konieczność. Oczywiście nie zrobiłem przy niej porównania z moimi starymi CRT. Tutaj już takich różnic nie było
mozer - Sro 08 Maj, 2013
jaad75, jeżeli używasz tylko jednego monitora to po co? Ustawiasz tak jak chcesz, żeby wyglądało i tyle.
jaad75 - Czw 09 Maj, 2013
mozer napisał/a: | jaad75, jeżeli używasz tylko jednego monitora to po co? Ustawiasz tak jak chcesz, żeby wyglądało i tyle. | Jaja sobie robisz? A skąd oprogramowanie ma wiedzieć jak w miarę prawidłowo wyświetlić obraz na tym monitorze? Jakim cudem CMS ma działać poprawnie jeśli profil na który przelicza kolory ma się nijak do rzeczywistego profilu monitora? O czym my w ogóle rozmawiamy? To są absolutne podstawy, żeby w ogóle myśleć o jakiejkolwiek sensownej obróbce zdjęć - chcesz to robić na ślepo, czy zdać się na wartości numeryczne? Bo innej alternatywy po prostu nie ma...
mozer - Czw 09 Maj, 2013
jaad75, przecież widzisz co Ci się na monitorze wyświetla i chyba jesteś w stanie ocenić, czy Ci się to podoba czy nie
komor - Czw 09 Maj, 2013
jaad75 napisał/a: | Weź mnie nie osłabiaj - dalej nie skalibrowałeś ekranu? |
Nie. Mój sprzęt i tak nadaje się tylko do wymiany, ekran w moim MBP to jedna z bardziej kiepskich serii, a NEC zewnętrzny ma na górze zacieki, prawdopodobnie od zbyt intensywnego pryskania kiedyś pianką od czyszczenia, bo inne wytłumaczenie nie przychodzi mi do głowy.
A tak już bardziej on-topic: nie przejmuję się kalibracją od czasu, kiedy na zlocie Optycznych skalibrowano mi MBP dwoma kalibratorami, różnymi modelami tego samego producenta, bodaj EyeOne i dały one wyraźnie odmienne rezultaty. Argument o prawidłowych kolorach jakby stracił oparcie w faktach.
MM napisał/a: | Biały EIZO i niebieski lapek to najbardziej oczywisty przykład. |
Jak ktoś kupuje komputery, których producent nie potrafi zapanować nad podstawowym parametrem wyświetlania, czyli temperaturą barwową, to nie ma o czym gadać. Kalibracja kalibracją, ale przyzwoity sprzęt wychodzi z fabryki z jako-taką kalibracją fabryczną, a nie niebieskim białym…
kozidron - Czw 09 Maj, 2013
MM napisał/a: | o nie jest różnica - to jest przepaść. Lapek wyglądał jakby mu ktoś prąd wyłączył i generalnie wyblakł na słoncu na maksa. |
to są dwa różne światy, takie porównania nie maja sensu mozna je robic chyba tylko dla zabawy
komor napisał/a: | Jak ktoś kupuje komputery, których producent nie potrafi zapanować nad podstawowym parametrem wyświetlania, czyli temperaturą barwową, to nie ma o czym gadać. |
komor, to był laptop dla kobity, pewnie biurowo- budżetowy zestaw do worda i skypa.
Chociaż porządne lapki (mam na mysli takie wydajne i w solidnej obudowie, gdzie bateria trzyma ponad 7h) wcale pod tym względem nie prezentują się dobrze.
MM - Czw 09 Maj, 2013
kozidron napisał/a: | mozna je robic chyba tylko dla zabawy |
Nie dla zabawy tylko dla CAŁKOWITEGO I SKOŃCZONEGO UDOWODNIENIA celowości takiego zakupu
kozidron - Czw 09 Maj, 2013
MM napisał/a: | Nie dla zabawy tylko dla CAŁKOWITEGO I SKOŃCZONEGO UDOWODNIENIA celowości takiego zakupu |
dobra, to teraz zacznij szukać, na rynku jest laptop 15,6" z porządną obudową, gdzie bateria trzyma ponad 8 godzin, ma procka i5 3,1; kości 2X4GXz taktowaniem 1600 gdzie szyna to wyrabia i odpowiednią grafą 2G a wszystko za 2200ziko -- widzisz sens takiego zakupu nawet jak matryca jest słaba jak barszcz z paczki ?
Dla mnie takie urządzenie może być nawet większym bankiem danych, bo ma takie możliwości i jest w bardzo przystępnej cenie.
|
|