|
forum.optyczne.pl
|
 |
Lornetki - Problem z mostkiem w Nikonie SE
Adam. - Wto 21 Maj, 2013 Temat postu: Problem z mostkiem w Nikonie SE Witam,
Mam kłopot z mostkiem w lornetce Nikon SE 8x32. Lornetkę mam około 4 lat. Problem polega na tym że jak wyreguluję odpowiednio rozstaw okularów w lornetce to gdy trzymam ją tylko jedną ręka to druga nietrzymana część zjeżdża w dół tak że muszę ponownie regulować rozstaw. W zimie ten problem nie występował. Po prostu w niskiej temperaturze mostek raz ustawiony trzymał się jak należy. Teraz jak się zrobiło ciepło zauważyłem tą wadę. Nie bardzo wiem jak ją usunąć.
Może ktoś miał podobny problem i wie jak można to naprawić. Może ktoś zna jakiegoś fachowca który jest w stanie to naprawić. Najlepiej z Wrocławia. Problem jest niby błachy ale strasznie mi dokucza ciągłe poprawianie rozstawu okularów.
Z góry dziękuję za ewentualne odpowiedzi.
Arek - Wto 21 Maj, 2013
Masz 10 lat gwarancji - ślij do serwisu.
Adam. - Wto 21 Maj, 2013
Rozumiem Arek że mówisz o serwisie Nikona w Warszawie. Nie wiem czy ma to znaczenie ale lornetka została kupiona w Wielkiej Brytanii.
Powiem szczerze wolałbym dać do naprawy jakiemuś specowi i zapłacić. Jak wyśle do Warszawy to mogę jej szybko nie zobaczyć. A teraz jest świetny okres na ptaki. Nie wyobrażam sobie teraz być kilka tygodni bez mojej lornetki. Tym bardziej że innej nie mam.
kimek27 - Wto 21 Maj, 2013
Czy oby napewno luz jest na mostku? Czy na całych ramionach lornetki? Pod przednią zaślepką powinna byś śruba odpowiedzialna za prace rozstawu lornetki.
kivirovi - Wto 21 Maj, 2013
Mam niestety to samo w Nikonie HG. Z tych samych przyczyn sie z tym pogodzilem. We Wroclawiu nikt tego nie chcial zrobic. Ja bym zapytal Astrokraka, "patrona spraw beznadziejnych". Aha, daj znac co zrobiles.
Madrian - Wto 21 Maj, 2013
Zimą smar był gęsty.
Gdyby to była tania chińszczyzna, sugerowałbym dokręcić śrubę dociskową.
Jednak przy gwarancji i takiej lornetce, lepiej oddać do serwisu, nawet odpłatnie. Za opłatą zrobią szybciej niż na gwarancji (gdzie muszą pracować "gratis" ).
I warto pomyśleć o zapasowej lornetce.
Guliwer - Sro 22 Maj, 2013
Lornetka z luźnym zawiasem to katorga przy użytkowaniu.
Ten Nikon nie ma wyjścia na statyw, więc zaślepka może być niezdejmowalna.
Niemniej można spróbować ją odkręcić, czy delikatnie ściągnąć i zobaczyć, czy nie jest poluzowana śruba dociskająca oś przegubu. Do przykręcania jej zazwyczaj jest potrzebny specjalny klucz, który można łatwo dorobić samemu.
W sowieckich i rosyjskich lornetkach to był klucz z 2 trzpieniami, a oni kopiowali rowiązania techniczne m.in. od Niemców i Japończyków.
Dokręcanie z wyczuciem, w warunkach amatorskich nie powinno spowodować rozkolimowania lornetki.
Adam. - Sro 22 Maj, 2013
Właściwie to na mostku to nie ma żadnego luzu. Po prostu tak jak już napisałem trzymając jedną ręką lornetkę druga część zjeżdża powoli w dół.
Próbowałem delikatnie ściągnąć zaślępkę z przodu ale jest ona z tworzywa sztucznego i boję się że jak siłowo zacznę zdejmować to zniszczę ją. Zresztą nie wiem czy istnieje w ogóle możliwość jej demontażu poprzez zdjęcie lub odkręcenie czy też jest ona przymocowana na stałe np. przeklejona.
Z tego co napisał Guliver to gdyby udało się ściągnąc zaślepkę to sama naprawa pewnie byłaby banalnie prosta czyli dokręcenie śruby.
Może to co teraz napisze jest głupie i niepoważne ale nie wiem czy w serwisie Nikona w Warszawie umieliby naprawić lornetkę. Oni zajmują się chyba w 100% aparatami i obiektywami. No chyba że ktoś już naprawiał tam swoją lornetkę i może podzielić się doświadczeniem w tej kwestii.
Z jednej strony chciałbym naprawić lornetkę bez wysyłania jej do Warszawy z drugiej strony boję się że jak zacznę coś kombinować sam przy niej lub oddam to nieautoryzowanego serwisu to będzie potem jeszcze większy kłopot.
Chyba zadzwonię (jeśli uda się w ogóle dodzwonić) do serwisu Nikona i zapytam jak sprawa wygląda.
Kivirovi rozumiem że próbowałeś usunąć tę wadę w swoim Nikonie HG ale ostatecznie
dałeś spokój. Wysyłałeś może lornetkę do serwisu Nikona.
Madrian masz rację fajnie byłoby mieć zapasową lornetkę ale nie stać mnie na dwa Nikony SE. Obraz jaki daje ta lornetka przebija prawie wszystkie inne często dużo droższe nie mówiąc o tych tańszych. Wiadomo fajne są lornetki Zeissa, Swarovskiego, Nikona EDG ale dla mnie za drogie. Po kilku letnim patrzeniu przez mojego Nikona SE jakoś nie bardzo wyobrażam sobie patrzenie przez gorszy sprzęt. To tak jakby jeździć mercedesem a potem wrócić do jazdy np. maluchem.
konto usuniete - Sro 22 Maj, 2013
Również miałem do czynienia z HG który miał luźny mostek i było to bardzo denerwujące. Ale właściciel dawał sobie jakoś radę.
Co do SE - mam identyczne wrażenia - raz spojrzysz, jesteś zgubiony
Santre - Sro 22 Maj, 2013
Kupiłem niedawno Opticron SR.GA 8x32 i jestem pod wielkim wrażeniem tej lornetki optycznie i mechanicznie rewelacja. Jednak spotkałem się z kilkoma opiniami o luzach na pokrętle ostrości. U mnie wszystko pracuje jak należy czyli czasami zdarzy się jakiś słabszy egzemplarz. Może warto skorzystać z serwisu nikona, SE to bardzo dobra lornetka i należy od niej oczekiwać japońskiej solidności.
kivirovi - Sro 22 Maj, 2013
Ja miałem dwa wieloletnie problemy z HG, jedna z muszli ocznych chodziła z oporem i właśnie ten luz. Muszlę wyregulował mi pan od aparatów na Kazimierza Wielkiego, ale regulacja przegubu wymagała dość głębokiej ingerencji i nie podjął się. W Polsce do Nikona nie wysyłałem bo jakoś nie zdążyłem wszystkiego uporządkować przed wyjazdem. W Kanadzie chyba też nie będę tego robił, zwłaszcza, że zostałbym bez lornetki...
Guliwer - Sro 22 Maj, 2013
Zajrzałem jak jest w moich Nikonach. W VIIkach śruba jest na płaski śrubokręt, ew. jakąś blaszkę i ma śrubkę ustalającą.
W EXach śruba jest na klucz 2 trzpieniowy.
W Fujinonie FMTR-SX też na 2 trzpienie+ śrubka blokująca. Czyli to taki "standard".
W Tento 7x35 również na 2 trzpienie, choć nie ma gwintu na statyw, to zaślepka jest odkręcana.
Bardzo fajnie problem regulacji luzu mostka jest rozwiązany w starej lornetce Voigtländer Braunschweig 8x25, bo można go zmieniać zewnętrzną, moletowaną śrubą przykręcaną palcami.
Adam. - Sro 22 Maj, 2013
Guliwer chciałbym zapytać w jaki sposób udało się Tobie zdemontować zaślepki pod którymi są te śruby do regulacji mostka. Szczególnie chodzi mi o lornetkę Nikona.
Z góry dziękuję za ewentualną odpowiedź.
Guliwer - Sro 22 Maj, 2013
Większość lornetek, zwłaszcza większych, ma w tym miejscu wyjście na statyw.
Zaślepka jest plastikową śrubką z gwintem prawym, czyli odkręcanym w lewo.
Po prostu palcami odkręcasz ją w lewo.
Ale Twoja lornetka wyjścia na statyw nie ma, więc nie wiem czy zaślepka jest odkręcana.
Powinna być w tej klasie sprzętu odkręcana, a nie "zalana", bo ta lornetka nie jest jakąś jednorazówką.
kimek27 - Sro 22 Maj, 2013
Ja obstawiam ze jest to naklejany plastikowy kapsel. Jesli byla by to odkrecana zaslepka juz dawno ktos by opatentowal adapter pod statyw alternatywny do piekielnie drogiego adaptera nikona.
bzymm - Czw 23 Maj, 2013
Z tym mostkiem w SE, 5 min. roboty i po sprawie.
Miałem ten kłopocik w 12x50, wystarczy dokręcić śrubę i będzie ok.
Skontaktuj się z "górnikiem", on Ci ją zrobi, napisz mu też, żeby Ci " skolimował i wyczyścił "
z uśmiechem na twarzy chętnie pomoże
konto usuniete - Czw 23 Maj, 2013
bzymm napisał/a: |
Skontaktuj się z "górnikiem", on Ci ją zrobi, napisz mu też, żeby Ci " skolimował i wyczyścił "
z uśmiechem na twarzy chętnie pomoże |
Prawdą jest to?
Adam. - Czw 23 Maj, 2013
Chciałem zdemontować zaślepkę pod którą jest śruba do regulacji ale nic z tego nie wyszło. Próbowałem ją zdjąć na dwa sposoby tj. wykręcając ją i po prostu ściągając ale ani drgnie. Może ktoś dokładnie jest w stanie napisać jakie czynności trzeba wykonać i jakich narzędzi użyć aby usunąć ten problem.
Bzym napisałeś że jest to banalnie prosta sprawa ale ja sobie niestety z tym nie poradziłem. Tym bardziej denerwuje mnie ta wada. Jakby było coś nie w porządku z optyką to od razu wysłałbym lornetkę do serwisu a tak z tego co zostało tu napisane regulacja tego mostka to dość prosta sprawa.
kivirovi - Czw 23 Maj, 2013
Adam, skłoniłeś mnie do działania
W moim HG ta zaślepka do statywu, z napisem Nikon, jest przyklejona i trzeba było ją podważyć i oderwać. Pod nią jest metalowy trzpień bez gwintów. Lornetka nie ma wyjścia na statyw. W trzpieniu są dwie dziurki przeciwległe i głęboki otwór w środku. Albo te przeciwległe dziurki służą za zaczep dla kluczyka, albo jest śruba głęboko w otworze środkowym. Teraz trzeba znaleźć klucznika...
Podejrzewam, że Goornik rozbiera takie lornetki na części pierwsze po kolacji i składa, już po ciemku, na czas.
Adam. - Czw 23 Maj, 2013
Kivirovi dziękuję za opis twoich poczynań z lornetką. Szkoda że masz Nikona HG bo ciekawy jestem czy w moim SE podobnie wygląda zdjęcie zaślepki a także sama konstrukcja trzpienia.
Ciekawe gdzie mieszka Goornik który bez problemu naprawia tę usterkę. Chętnie spotkałbym się z nim aby pokazał mi jak to naprawić.
Strix aluco - Nie 02 Cze, 2013
Ja bym jednak oddał do serwisu w Warszawie.
Kiedyś miałem drobny problem ze schodząca gumą z okularów ( SE 10/42 ) podjechałem do nich i zrobili.
Teraz jest ok.
Twoje wątpliwości, że zajmują się głównie aparatami są niczym nie uzasadnione - pojedziesz to zobaczysz.
Możesz ew. zapłacić bo nie wiem czy uznają zakup w GB jako uprawniający do gwarancji.
Zakładam oczywiście, że lornetka nie jest kradziona...
|
|