strix79 - Nie 26 Maj, 2013 Temat postu: Nadfiolet i bliska podczerwień (wykresy/transmisja) Przeglądając testy na Optycznych dość często zastanawiałem się, jak interpretować przebieg wykresów transmisji na granicach zakresu widzialnego, czyli przed fioletem i za czerwienią. Dla poszczególnych lornetek granice te wyglądają bardzo różnie, ale czy ma to dla użytkownika jakiekolwiek znaczenie? Przykłady: - DO Titanium 8x42, nadfiolet prawie odcięty (<400), ale wykres sięga daleko w podczerwień: 
- Bushnell Elite ED 8x42, nadfiolet bardzo podobnie j.w., ale już podczerwień "poszatkowana" jakaś: 
- Swarovski EL 8,5x42, nadfiolet i podczerwień niemal równo odcięte: 
- Zeiss Victory 8x42, wykres "łapie" całkiem sporo nadfioletu, ale wyraźny spadek zaczyna się jeszcze przed bliską podczerwienią. 
Co to oznacza dla użytkownika? Biorąc pod uwagę możliwości pręcików w oczach największe znaczenie ma to, co między 420 a 570, a maksymalnie to, co między 400 a 700. Mówimy oczywiście o kolorach, natomiast wrażenie jasności (czopki) jest bliżej środka i ma mniejszy zakres: http://pl.wikipedia.org/w...9cik_(medycyna) Czy zyskujemy więc cokolwiek na fakcie, że nasza lornetka "łapie" coś z ultrafioletu lub podczerwieni? Osobiście widzę tu tylko sytuację, kiedy lornetka ma być kompatybilna z jakimś instrumentem opartym o termowizję (?). Ale może są jeszcze jakieś niuanse/korzyści z takich a nie innych granic widma dostępnego w lornetce? Arek - Nie 26 Maj, 2013 Co nie widzimy, to nas nie boli 
strix79 - Nie 26 Maj, 2013
Tak też myślałem
Natomiast fajnie by było, gdyby na wykresach zaznaczyć np. kolorem lub kropkami/krzyżykami: - zakres/przebieg dla obserwacji dziennej - zakres/przebieg dla obserwacji nocnej Osobiście nie podejmuję się odpowiedzi, jakie dokładnie to zakresy, ale myślę, że to mogłoby być dla wielu osób ciekawe (zwłaszcza, że sporo osób wpadających na testy "z googla" nawet nie wie, gdzie się kończy/zaczyna zakres widzialny jako taki). Na marginesie - jest taka reklama zrobiona przez sklep Cabelas, gdzie interpretują "górkę" dla czerwieni i podczerwieni na wykresie transmisji Bushnell Legend jako korzyść w postaci lepszego odbioru kolorów "in low light" czyli zachód słońca/wieczór/poranek. (czas 1:12 http://www.youtube.com/watch?v=yNacKli_XW0). Ma to jakiś sens? Taka górka występuje dość powszechnie dla różnych lornetek, ale nie spotkałem się wcześniej z taką "interpretacją", przekuciem w "korzyść". kivirovi - Pon 27 Maj, 2013 IMHO, każdy sposób argumentacji jest dobry, żeby sprzedać lornetkę... |
