|
forum.optyczne.pl
|
 |
Lampy błyskowe i oświetlenie - Odbłyśnik czy dyfuzor?
woytaski - Czw 27 Cze, 2013 Temat postu: Odbłyśnik czy dyfuzor? Posiadam lampę 430 EX... Czasami odczuwam brak odbłyśnika (doświetlenie w plenerze).
Potrzebuję zatem COŚ do odbicia, ew. rozproszenia światła.
Doradźcie więc czy lepszy będzie zwykły odbłyśnik: http://migomex.com.pl/med...rodukt/1036.jpg , czy tego typu: http://www.mitoya.pl/1210...ch-warszawa.jpg
A może lepiej się sprawdzi, i będzie bardziej uniwersalny dyfuzor Lightsphere ?
pzdr.
komor - Czw 27 Cze, 2013
Zasadniczo to drugie jest lepsze, ale w terenie nie sprawdzi się ani jedno ani drugie, bo większość (albo spora część) błysku pójdzie w niebo. 430 nie jest zbyt silną lampą więc użycie jej w terenie z modyfikatorem jest na granicy jej możliwości, ale może lepiej coś w stylu http://www.systembank.pl/produkt,1406,1883.html ?
Goldenfotos - Sro 04 Wrz, 2013
To pierwsze to najlepsze i najprostsze rozwiązanie do pomieszczeń z białym sufitem. Do pleneru raczej parasolka.
Tutejszyn - Sro 04 Wrz, 2013
Można też poeksperymentować bez dyfuzora. Ja na zewnątrz doświetlam na chama, lampą na wprost, bez dyfuzora. Wystarczy odpowiednio osłabić moc błysku..
cygnus - Czw 31 Paź, 2013
Doświetlone nieźle, ale ten mur z tyłu (
Usjwo - Czw 31 Paź, 2013
cygnus to nie bylo zdjecie do oceny
Jezeli chodzi o doswietlenie w plenerze, to robie podobnie jak Tutejszyn, lampa na wprost i korekcja na "-"
Andrzej.M. - Czw 31 Paź, 2013
Awaryjnie można z kartonika po dobrych rajstopach takie coś jak ten drugi odbłyśnik "wyrzeźbić", gumką recepturką przypiąć i nawet w plenerze używać , lekko korygując na -.
MaciekNorth - Sob 02 Lis, 2013
Moim zdaniem do doświetlania w plenerze sprawdzają się tylko te rozwiązania, gdzie lampa błyska na wprost. Przy odbłyśnikach wymagających odchylania palnika za dużo światła jest rozpraszane na boki, i nawet jeśli lampa podoła, to niepotrzebnie ją obciążamy.
Można robić jak Tutejszyn - goła lampa, ale to wymaga już pewnej wprawy i ciągłej uwagi, zdarzało mi się że z bliska lampa błysnęła za mocno, zapewne doszła do swojej minimalnej siły błysku. A jak błysk za mocny, to widać brzydkie ostre cienie.
Lightsphere skierowane na wprost - z białym deklem mocno spada siła błysku, bez dekla jest tylko minimalnie lepiej niż z gołą lampą, optymalnie byłoby zamiast dekla wstawić kawałek białego przepuszczalnego materiału takiego jak w softboksach studyjnych. Ale powierzchnia rozpraszająca wciąż jest mała.
Te wszelkiej maści prostokątne czy ośmiokątne dyfuzory składane w piramidkę też mnie nie przekonują. Mam coś takiego, ale w formie grida, w studio używam, w plener bym nie zabrał. Jak prosta konstrukcja, to gówniane wykonanie i światło ucieka bokami. Jak dokładniejsze wykonanie, to bardziej skomplikowane, długo się zakłada, stosunkowo ciężkie i delikatnie trzeba się z tym obchodzić.
A od niedawna używam okrągłego materiałowego softboksu jak na obrazku, sprawdza się doskonale, zakłada się błyskawicznie - wszyta szeroka gumka z rzepem na końcu, którą owija się palnik. Lecz niestety, sprawdziłem że nie ma już tego w ofercie mitoyapl gdzie kupiłem, a gdzie indziej nie spotkałem
Oczywiście sam dyfuzor to nie wszystko, trzeba odpowiednio dobrać siłę błysku i nie sprawdzą się tu raczej sztywne reguły typu magic number, za dużo jest zmiennych czynników zewnętrznych
Obrazek należy do mitoyapl
Andrzej.M. - Sob 02 Lis, 2013
Można coś takiego zmajstrować - wystarczy najmniejsza "blenda" okrągła. Taka 5w1. Biały przepuszczalny - na dyfuzor, srebrna - do zrobienia odbłyśnika.
|
|