forum.optyczne.pl

Warsztat foto, literatura, teoria, art - KADROWANIE POMOC WSKAZÓWKI

MateuszF - Nie 14 Lip, 2013
Temat postu: KADROWANIE POMOC WSKAZÓWKI
Witam . Tak jak temat założony prosze o jakies wskazówki na temat kadrowania. Chodzi mi o to żeby faktycznie miało to sens to proszę o dodawanie zdjęć i wyjaśnienie jakieś albo ukierunkowanie. Jak widać po moim profilu jestem całkowicie zielony także przy tłumaczeniu prosze nie rzucanie profesjonalnym słownictwem a raczej słownicctwo dostosowane do lajika.
lvl3ha - Nie 14 Lip, 2013

Google: "Scott Kelby's Crush the Composition Google Photographers Conference". Na sam poczatek ogladnij to sie przekonasz co to znaczy trzasnac fotke.
Andrzej.M. - Nie 14 Lip, 2013

Wystarczy wpisać hasła "kadrowanie" oraz "kompozycja obrazu" znajdziesz sporo stron poświęconych temu tematowi. Proszę - przeczytaj i stosuj. W galeriach możesz dodawać zdjęcia w odpowiednich tematach - tam koledzy stosownie do poziomu mogą pomóc. Ale postaraj się o jak najlepsze foty. Lepiej mniej a konkretnie niż wiele byle czego.
hijax_pl - Pon 15 Lip, 2013

MateuszF, zacznij od tego:


Kompozycja
Reguła trójpodziału
Punkt widzenia
Perspektywa

MateuszF - Pon 15 Lip, 2013

hijax_pl genialny materiał :) dosłownie o czymś takim myślałem żebym wiedział jak to bym ci dał pomocny:) już zacieram ręce żeby próbować swoich sił.
mozer - Pon 15 Lip, 2013

MateuszF, kliknij przycisk "pomógł" pod dowolnym jego postem w tym wątku.
Andrzej.M. - Pon 15 Lip, 2013

mozer napisał/a:
kliknij przycisk "pomógł"

Słusznie - od tego jest! :smile:

MateuszF - Pon 15 Lip, 2013

Dodaje dwa zdjęcia i proszę o ocenę czy są odpowiednio wykadrowane .:)

foto1

foto2

moronica - Pon 15 Lip, 2013

foto1 moim zdaniem mezczyzna powinien byc po prawej tak, by po stronie w ktora patrzy bylo wiecej miejsca niz za jego plecami. ostrosc jest oczywiscie w zlym miejscu

foto2 to szczerze to nie wiem, co ma tu byc tematem, wiec ciezko ocenic kompozycje

MateuszF, proponowalabym jednak bys dawal zdjecia do oceny w przeznaczonych do tego watkach

MateuszF - Wto 16 Lip, 2013

moronica te zdjęcia nie miały mieć jakiegoś większego tematu, chodzi wyłącznie o kadrowanie czy jest odpowiednie . foto 1 kadrowałem pana, a na foto 2 były kadrowane gołębie . Ucząc się nie mam zamiaru szukac tematu za każdym razem, chodzi o szlifowanie samej techniki, a sam przekaz zdjęcia będe ćwiczyć jak naucze się odpowiednio kadrować. Twoja uwaga była jak najbardziej na miejscu ale nie skupiajmy się nad tym czy zdjęcie jest ladne interesujacę itp tylko czy wykadrowane .
mozer - Wto 16 Lip, 2013

MateuszF, jak można odrywać tematykę od kadru - przecież to od tego co chcemy pokazać zależy kadr... :zalamany:
hijax_pl - Wto 16 Lip, 2013

mozer, to proste. Chodziło w zasadzie tylko o:
MateuszF napisał/a:
jakies wskazówki na temat kadrowania.


Najpierw trzeba poznać zasady, nauczyć się z nich korzystać, by później w pełni świadomie się nimi bawić. ;)

MateuszF, w zasadzie to poprosiłeś o sprawdzenie, czy przeczytałeś ze zrozumieniem te poradniki, które wskazałem. Jak widać - udało się ;) To teraz szukaj motywy, które chcesz na zdjęciu przedstawić. Zastanów się przy tym po co chcesz dany obiekt sfotografować? Patrz nie tylko na motyw ale też kontroluj drugi plan. A jak potrafisz to też trzeci. Sfotografuj i spójrz na zdjęcie. Czy ono Ci się podoba? Czy wyraża to co chciałeś? Wstaw do odpowiedniego tematu tu na forum i poczekaj na opinie. Nie zrażaj się negatywnymi, analizuj wskazówki. I będzie coraz lepiej ;)

Andrzej.M. - Wto 16 Lip, 2013

MateuszF napisał/a:
tylko czy wykadrowane .

Jak już wykadrowane to widziałbym tak - jeśli to gołębie są tematem - "para gołębi i... ten trzeci"

MateuszF - Wto 16 Lip, 2013

Nie zrażam się w żadnym wypadku . Krytykę przyjmuje godnie :) Po to dałem temat żeby nauczyć się a najlepiej uczy się człowirek na błędach.
moronica - Wto 16 Lip, 2013

MateuszF napisał/a:
na foto 2 były kadrowane gołębie

no to kadrowanie nie wyszlo, odpowiednia kompozycja sprawia, ze nawet w gaszczu elementow widac od razu, na co autor chcial zwrocic uwage. bez zwracania uwagi na tresc zdjecia to mozesz kilka aspektow pocwiczyc ale akurat nie kompozycje, ta jest nierozerwalnie zwiazana z trescia zdjecia

mozer - Wto 16 Lip, 2013

hijax_pl, ja nadal obstaję za tym, co pisze moronica:
moronica napisał/a:
kompozycje, ta jest nierozerwalnie zwiazana z trescia zdjecia


Nie pojmuję zbytnio Twojego toku rozumowania o oderwaniu tematyki od kadrowania...

A sam bazowy temat wg mnie nadaje się do kosza, bo to są absolutne podstawy podstaw, które znajdują się w każdej książce, kursie internetowym itp. dla początkujących. Forum nie jest po to, żeby robić szkółkę od takich zupełnych podstaw krok po kroku.

hijax_pl - Wto 16 Lip, 2013

mozer napisał/a:
Nie pojmuję zbytnio Twojego toku rozumowania o oderwaniu tematyki od kadrowania...
Najpierw się uczy operować ołówkiem - trening dłoni, a dopiero potem rysowanie głowy konia. Tak i tu kadr i motyw są nierozłączne ale w kontekście fotografii, a nie przy doskonaleniu techniki.
Parafrazując problem: czy ucząc się obsługi Lightrooma brałbyś pierwsze lepsze zdjęcie czy też jedynie udane zdjęcia, które warto obrabiać?

Taki jest mój tok rozumowania.
mozer napisał/a:
Forum nie jest po to, żeby robić szkółkę od takich zupełnych podstaw krok po kroku.
Co też wyraziłem w swoim poprzednim poście.
kozidron - Wto 16 Lip, 2013

mozer, moim zdaniem hijax_pl dobrze prawi.
mozer - Wto 16 Lip, 2013

hijax_pl, ale tematyka/motyw, czy jak to nazwiemy, implikuje zastosowanie danej kompozycji, techniki itd. Nie bardzo wiem czego można się nauczyć ćwicząc kadrowanie "na sucho".
Odwołując się do Twojego przykładu - można "na sucho" ćwiczyć ekspozycję, HDR itp. na pierwszym lepszym ujęciu, ale już sama kompozycja ma to do siebie (nijako w definicji), że musi być "o czymś".
Tak ja to widzę, oczywiście mogę być w błędzie, bo wykształcenie mam ścisłe ;)

kufel - Wto 16 Lip, 2013

mozer napisał/a:
ale tematyka/motyw, czy jak to nazwiemy, implikuje zastosowanie danej kompozycji, techniki itd.
nie zawsze. dany temat można "ugryźć" z rożnej strony :)
moronica - Wto 16 Lip, 2013

mozna ugrysc z roznej strony ale nadal ma to scisly zwiazek z tym, co chcemy ugrysc
hijax_pl - Wto 16 Lip, 2013

mozer napisał/a:
bo wykształcenie mam ścisłe ;)
Ja też...
mozer napisał/a:
tematyka/motyw, czy jak to nazwiemy, implikuje zastosowanie danej kompozycji, techniki itd.
Ten sam motyw można za pomocą różnego kadrowania (czy technik) przedstawić na n+1 sposobów. Który jest najwłaściwszy?

Nie jestem zwolennikiem suchego wkuwania typu: motyw A to kompozycja A, motyw B to kadr B itd. Przykład najprostszy: portret to nie jest zdjęcie legitymacyjne ;)

To może żeby oderwać od tej jałowej dyskusji takie małe podsumowanie:

ZASADY
Komponuj – gdy po raz pierwszy patrzymy na zdjęcie, wzrok pada na określone jego punkty. To punkty przecięcia linii dzielących obraz na 9 różnych części.
Powietrze - gdy fotografujemy osobę w ruchu, efekt będzie znacznie lepszy, gdy zostawimy w kadrze więcej miejsca po stronie w którą ta osoba zmierza. Zasada ta też się tyczy kierunku patrzenia fotografowanej osoby.
Kadruj – bardziej przemyślane będzie wyglądało obcięcie konkretnego elementu kompozycji, niż niezdecydowane „urwanie” jakiegoś kawałka.
Krawędzie – pilnuj równowagi na zdjęciu, lepiej coś przyciąć niż nałożyć na siebie obrazy.
Rytm – fotografowanie powtarzających się podobnych elementów, np. drzewa, samochody, powoduje powstawanie na zdjęciu efektu energii... rytmu.
Dynamika - pionowe kadry są bardziej dynamiczne niż poziome.
Naturalne „ramki” – wykorzystanie naturalnych ram, typu: okno, drzwi, drzewa koncentruje wzrok na elemencie umieszczonym w takiej ramce.

BŁĘDY
Zbyt duża twarz – używając obiektywu szerokokątnego zbyt blisko podchodzimy do portretowanej osoby co przerysowuje perspektywę, zdjęcie zbliżenia twarzy osoby jest przez to nienaturalne.
Obiekt w ruchu – jeśli nie panoramujemy, musimy używać odpowiednio krótkich czasów, aby osoba na zdjęciu nie zamieniła się w “ducha”.
Poruszone zdjęcie – jak powyżej: nieodpowiedni (zbyt długi) czas migawki powoduje rejestrowanie wpływu poruszenia aparatu podczas naświetlania. Należy skrócić czas, włączyć stabilizację obrazu lub zastosować statyw.
Nieostrość pierwszego planu – zdjęcie wykonane tak, że elementy pierwszego planu giną w nieostrości powodują nienaturalność odbioru.

RODZAJE UJĘĆ
Plan totalny – krajobrazy, gdzie najważniejsze jest tło. Ludzie - mróweczki - są najmniej znaczący, najbardziej: miejsca.
Plan ogólny – nastawiony na krajobrazy, miejsca, jednak ludzie zaczynają nabierać znaczenia. Osoby prezentowane w ich otoczeniu. Synergia.
Plan pełny – postać od stóp w górę, otoczenie staje się mniej ważne. Emocje postaci słabo widoczne.
Plan amerykański – postać od kolan w górę.
Plan bliski – od pasa w górę. Wyraźnie widać emocje które komponują się z tłem, którego nie chcemy usuwać.
Zbliżenie – postać od “trzeciego guzika koszuli” w górę. Emocje silnie widoczne - łatwo o wrażenie sztuczności (nieumiejętnego pozowania).
Duże zbliżenie – postać od barków w górę. Plan nastawiony na prezentowanie najgłębszych emocji, każde drgnięcie mięśni jest wyraźnie widoczne.
Detal – np: oko.

mozer - Wto 16 Lip, 2013

kufel, kolego, czepiasz się waćpan ;) Nie napisałem, że jednoznacznie implikuje ;)

[ Dodano: Wto 16 Lip, 2013 13:40 ]
hijax_pl napisał/a:
Która jest najwłaściwsza? Nie jestem zwolennikiem suchego wkuwania typu: motyw A to kompozycja A, motyw B to kadr B itd. Przykład najprostszy: portret to nie jest zdjęcie legitymacyjne ;)

Ponownie powtórzę - absolutnie nie to miałem na myśli. Chodziło mi o to, że musimy najpierw wiedzieć CO chcemy przedstawić zanim zaczniemy kombinować JAK.

kufel - Wto 16 Lip, 2013

moronica napisał/a:
mozna ugrysc z roznej strony ale nadal ma to scisly zwiazek
ma to ścisły związek ale nie koniecznie sztywny i z góry ustalony. nie sugeruje schematu czy ustalonego rozwiązania.

hijax_pl napisał/a:
Ten sam motyw można za pomocą różnego kadrowania (czy technik) przedstawić na n+1 sposobów. Która jest najwłaściwsza? Nie jestem zwolennikiem suchego wkuwania typu: motyw A to kompozycja A, motyw B to kadr B itd. Przykład najprostszy: portret to nie jest zdjęcie legitymacyjne ;)
o , wlasnie o to mniej wiecej mi chodzi :)

mozer napisał/a:
kufel, kolego, czepiasz się waćpan ;)
w żadnym wypadku, dokladam tylko swoje 3 gr ;)
Andrzej.M. - Wto 16 Lip, 2013

mozer napisał/a:
Nie bardzo wiem czego można się nauczyć ćwicząc kadrowanie "na sucho".

Można , jest sporo "dzieł sztuki" będących tylko kompozycją , grą kolorów itp formalnie pozbawionych treści a operujących właśnie kształtem i kolorem działając w zamyśle na wyobraźnię widza . Oczywiście w fotografii nie brak takich twórców. To nie znaczy że ideałem fotografii nie jest 50% treści i 50% formy. Jak najbardziej jest , ale musimy przyjąć do wiadomości że istnieją też inne jej formy. Np. fotografia architektury najczęściej jest właśnie takim rodzajem - zabawa formą dążąca do wyzwolenia imaginacji... :cool:

moronica - Wto 16 Lip, 2013

kufel napisał/a:
moronica napisał/a:
mozna ugrysc z roznej strony ale nadal ma to scisly zwiazek
ma to ścisły związek ale nie koniecznie sztywny i z góry ustalony. nie sugeruje schematu czy ustalonego rozwiązania.

nikt tu nie twierdzi inaczej. wlasnie dlatego probujemy tu wytlumaczyc, ze o kadrowaniu nie da sie dyskutowac w oderwaniu od tresci zdjecia. inaczej wlasnie mozna mowic jedynie o suchych zasadach

kufel - Wto 16 Lip, 2013

mozer napisał/a:
Chodziło mi o to, że musimy najpierw wiedzieć CO chcemy przedstawić zanim zaczniemy kombinować JAK
przy nauce kadrowania nie koniecznie a to znaczenie. owszem , wybór odpowiedniego i ciekawego tematu to tez jest ważna umiejętność fotografującego , ale niekoniecznie ma znaczenie przy nauce kadrowania i opanowywania jego zasad.
hijax_pl - Wto 16 Lip, 2013

mozer napisał/a:
Chodziło mi o to, że musimy najpierw wiedzieć CO chcemy przedstawić zanim zaczniemy kombinować JAK.
Tyle, że najpierw trzeba wiedzieć "JAK" by mieć z czego wybierać odpowiednie narzędzie ;)

Praktyka mnie nauczyła, że lepiej iść do Castoramy czy IKEI i podejrzeć rozwiązania, narzędzia dostępne itd niż męczyć się z kielnią i młotkiem, i wkurzać, że średnio mi wychodzi po czym odkrywać w sklepie "no kuźwa, kupiłbym ten przyrząd i miałbym równo" ;)

kufel - Wto 16 Lip, 2013

moronica napisał/a:
inaczej wlasnie mozna mowic jedynie o suchych zasadach
no bo de facto chyba do tego powinny sie sprowadzać początkowe rady dla osoby zupelnie początkującej. taka osoba najczęściej popełnia zupełnie podstawowe błędy i od podstaw zaczynać powinna, moim zdaniem.
mozer - Wto 16 Lip, 2013

kufel, a mi się generalnie wydaje, że fajnie jest od razu się uczyć z czego te zasady się biorą - nawet jeśli chce się być tylko rzemieślnikiem.
moronica - Wto 16 Lip, 2013

kufel napisał/a:
moronica napisał/a:
inaczej wlasnie mozna mowic jedynie o suchych zasadach
no bo de facto chyba do tego powinny sie sprowadzać początkowe rady.

zasady mozna sobie samodzielnie poczytac w necie, jak juz mowimy o zdjeciach to nie da sie o nich dyskutowac w oderwaniu od tego, co przedstawiaja. zreszta temat nie musi byc nie wiadomo jaki, popatrz na zdjecia Daniela i jak on potrafi zrobic cos z niczego

kozidron - Wto 16 Lip, 2013

jak dobrze, ze jest temat zastępczy, bo w sumie wiało nudą :razz:
Andrzej.M. - Wto 16 Lip, 2013

kufel napisał/a:
taka osoba najczęściej popełnia zupełnie podstawowe błędy i od podstaw zaczynać powinna, moim zdaniem.

I poza szkołą to jest również dobre miejsce - bo pełno jest forów "mistrzowskich" na opłakanym poziomie , nawet jak prowadzą selekcję zdjęć przez głosowanie "starszych użytkowników" - to poziom jest co najwyżej kiepsko-FIAP-owski (taką przynależnością się też chlubią).

kufel - Wto 16 Lip, 2013

mozer napisał/a:
kufel, a mi się generalnie wydaje, że fajnie jest od razu się uczyć z czego te zasady się biorą - nawet jeśli chce się być tylko rzemieślnikiem.
owszem, nic nie stoi na przeszkodzie.

mnie generalnie chodzi o to że są pewne podstawowe, generalne, uniwersalne zasady, reguły , które sprawdzą sie niezależnie od tego co będzie danym tematem. i od nich warto zaczynać. potem, uczac sie , oczywiście dochodzimy do wniosku że dany temat lepiej będzie wymagał innej zasady kadrowania, a inny lepiej będzie przedstawiony jeszcze inaczej. ale to dopiero potem.

hijax_pl - Wto 16 Lip, 2013

To jak już pojechałem raz z suchą teorią to jeszcze jedno, a co!

Podstawowy błąd osoby początkującej w fotografii to: stanie w miejscu, podniesie aparat po czym kręcąc zuumem szuka odpowiedniej kompozycji. Dlaczego błąd? Bo się ogranicza do konkretnej perspektywy. A powinno się wpierw poszukać kompozycji i kadru, czyli miejsca, a przez to i perspektywy odpowiedniej. Dopiero później należy wybrać najwłaściwszą ogniskową, dzięki której ograniczymy kadrem scenę.

Przykładem niech będzie ten portret. Naturalna perspektywa jest uzyskiwana gdy fotografujemy osobę z odległości około 2-3m. Bo przecież tak na ludzi patrzymy zwykle w codziennym życiu. Zatem stojąc te 3m przed osobą, która chcemy fotografować dobieramy ogniskową do wybranego przez nas planu zdjęciowego. Inną dla pokazania dziewczyny na tle gór, inną dla uwiecznienia siedzącej osoby przy sekretarzyku, piszącej w skupieniu list przy blasku lampy naftowej ( ale pojechałem :D ). Dla ułatwienia podam takie typowe ogniskowe dla aparatu APS-C:

(odległość: 3m, APS-C)

Plan ogólny - 24mm
Plan pełny - 35mm
Plan amerykański - 50mm
Plan bliski - 85mm
Zbliżenie - 135mm

kozidron - Wto 16 Lip, 2013

teorie wszyscy mają w małym palcu a palec w :wink:
moronica - Wto 16 Lip, 2013

ja bym tylko dodala, ze nie nalezy kadrowania/kompozycji traktowac w kategoriach "zrobie se zdjecie i w domu sie zastanowie, jak je przyciac by wpisalo sie w odpowiednie zasady". o kompozycji nalezy myslec podczas robienia zdjecia, fotografujemy przeciez 3-wymiarowe obiekty wiec nie zawsze sprawe zalatwi przyciecie zdjecia czy obrot bo operujemy juz wtedy na 2-wymiarowym obrazie. na zywo trzeba starac sie pomyslec, czy moze warto podejsc blizej albo zdjecie wykonac z innej strony by kompozycja byla korzystniejsza

(teraz widze, ze sie to pokrywa z tym, co wyzej napisano, widac wolniej pisze ;) )

[ Dodano: Wto 16 Lip, 2013 14:10 ]
kozidron, a masz cos konstruktywnego do dodania? :P

kozidron - Wto 16 Lip, 2013

moronica napisał/a:
kozidron, a masz cos konstruktywnego do dodania? :P


poza tym co napisał hijax_pl mozna dodać, że trzeba też zerknąć do historii i nie mam tu na myśli super Wantucha o którym byle jakie portale ciągle piszą niusy, tylko o fotografii 20 wieku, sporo daje ogladanie zdjęć robionych przez klasyków a nie debilne klepanie tego co napisał Kelby albo jakiś inny Peterson :razz:

MateuszF - Wto 16 Lip, 2013

Widzę że poruszyłem dobry temat:) także bardzo mnie to cieszy bo czytając zaczyna nabierać wszystko odpowiednich kolorów i sensu . Śmiało panowie piszcie a dzięki temu może inni skorzystaja również:)
moronica - Wto 16 Lip, 2013

MateuszF, mamy pisac to, co jest na tuzinach innych stron po polsku i setkach po angielsku? no serio, wiecej samodzielnosci
infocyk - Sro 17 Lip, 2013

Również jednym z często popełnianych błędów jest bałagan w tle. Początkujący fotograf (i nie tylko :smile: ) skupia się na głównym temacie zdjęcia nie zwracając uwagi na to co znajduje się wokół, głównie za, fotografowanym obiektem.
Andrzej.M. - Sro 17 Lip, 2013

hijax_pl napisał/a:

(odległość: 3m, APS-C)

Plan ogólny - 24mm
Plan pełny - 35mm
Plan amerykański - 50mm
Plan bliski - 85mm
Zbliżenie - 135mm

Jesteś pewien? - bo to jakby z analoga znam - na APS-C trzeba by chyba przeliczyć?

MM - Sro 17 Lip, 2013

135mm do zbliżeń przy 3 metrach na FF to zdecydowanie za daleko. Raczej chodzi o APS-C.
Andrzej.M. - Sro 17 Lip, 2013

MM napisał/a:
135mm do zbliżeń przy 3 metrach na FF to zdecydowanie za daleko. Raczej chodzi o APS-C.

Jeśli posługujemy się terminologią filmową , to również kadrem filmowym czyli poziomym - i wszystko pasuje do analoga i FF nie do APS-C. Jak chcesz mieć z 3 m plan amerykański przy 50mm i APS-c??? Toż ledwo i to w pionie ciasno skadrowany - ledwo wyjdzie!
O szerszym - pełnym czy ogólnym to nawet mowy nie ma... No i wypada przypomnieć o portretówkach pod FF produkowanych - właśnie 85mm ...

hijax_pl - Sro 17 Lip, 2013

AndrzejM.Makuch napisał/a:
Jeśli posługujemy się terminologią filmową
Podaj zatem odpowiednią terminologię fotograficzną. Wtedy nie będzie dylematu czy to kadr pionowy czy poziomy. Bo stojącego człowieka się portretuje zwykle w pionie, nie? Podkreślam słowo: zwykle.
MM - Sro 17 Lip, 2013

Jak widać zależy jak kto robi zdjęcia a nie czyta o tym książki. Mnie moje 135L służy na FF m.in. do ciasnego portretu. Bardzo ciasnego i jest to bliżej niż 3 metry. Ktoś inny może chcieć to robić inaczej.
hijax_pl - Sro 17 Lip, 2013

I prawidłowo, bo 135mm na FF z odległości około 1.5m da już duże zbliżenie (ach ta terminologia ;) )
Andrzej.M. - Sro 17 Lip, 2013

hijax_pl napisał/a:
stojącego człowieka się portretuje zwykle w pionie, nie?

Zgadza się , pytanie jak fotografujemy plany ogólny czy pełny? Możemy się spierać i cały czas będziemy operowali w granicach "widełek" między FF a APS-c. Pamiętając że obiektyw 50mm na APS-C nawet w pionie z odległości 3m obejmie zaledwie ok. 120cm czyli dokładnie tyle ile jest od czubka mojej głowy do połowy uda - to czy będzie to "plan amerykański" ? A co z kompozycją??? Jakiś pomysł?
Odnośnie zbliżenia - to nie to samo co detal - zbliżenie oznacza wypełnienie większości kadru twarzą widoczną w całości http://pl.wikipedia.org/wiki/Zbli%C5%BCenie , jest jeszcze duże zbliżenie i detal - może kolega ma je na myśli.

hijax_pl - Sro 17 Lip, 2013

A niech to szlag.. nawet na Wikipedii plan amerykański jest w pionie:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Plan_ameryka%C5%84ski

I co teraz, panie Andrzeju?

Andrzej.M. - Sro 17 Lip, 2013

hijax_pl napisał/a:

A niech to szlag.. nawet na Wikipedii plan amerykański jest w pionie:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Plan_ameryka%C5%84ski
:lol:
:lol: :lol:

Bardzo dobrze - siadaj - dwója - jak by kiedyś rzekł jeden z pedagogów ( była inna skala ocen 2-5),
jak myślisz z czego jest ten nietypowy prostokąt wycięty? Ja stawiam na poziom... :wink: nawet napisali że ... z filmu, a pionowych póki co jeszcze nie kręcą... przynajmniej masowo... :smile:

farmazon - Sro 17 Lip, 2013

Niestety coraz częściej. Telefonami. :mrgreen:
http://www.youtube.com/watch?v=Bt9zSfinwFA

Andrzej.M. - Sro 17 Lip, 2013

farmazon napisał/a:
Telefonami.

Eee... też mi filmy... do kina na nie nie pójdę... :roll: :lol:

kozidron - Czw 18 Lip, 2013

AndrzejM.Makuch napisał/a:
Eee... też mi filmy... do kina na nie nie pójdę... :roll: :lol:


oglądasz filmy tylko w kinie :razz: ?

Ja nie pójdę na większość filmów wyświetlanych w kinach

mozer - Czw 18 Lip, 2013

kozidron, rozumiem, że Twoja wypowiedź miała na celu obronę filmów kręconych "w pionie"? :P
kozidron - Czw 18 Lip, 2013

mozer napisał/a:
kozidron, rozumiem, że Twoja wypowiedź miała na celu obronę filmów kręconych "w pionie"? :P


mozer tak, czekam teraz na wersje titanica w pionie, koniecznie z podstarzałym, brzuchatym Leonardem. Tylko patrzeć jak dostanie 11 oscarófff :razz:

mozer - Czw 18 Lip, 2013

kozidron, jak w pionie, to chyba tylko fragment jak tonął ;)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group