forum.optyczne.pl

Pomagamy w wyborze lustrzanki cyfrowej - Dylematy zdezorientowanego Canoniarza

unesco - Nie 01 Wrz, 2013
Temat postu: Dylematy zdezorientowanego Canoniarza
Dzien dobry wszystkim - jako ze to moj pierwszy post na forum.

Od dawna zabieram sie do spisania moich dylematow, wreszcie miarka sie przebrala i musze wylac z siepie swoje problemy i zapytac o opinie kogos, kto jest z nimi mniej emocjonalnie zwiazany.

Wybor korpusu C w A.D. 2013.

Fotografuje aktywnie pod ponad 20 lat. Zawodowo w odniesieniu do fotografii jestem amatorem, jakosciowo traktuje foto jako sztuke i w te strone ide i z racji roznych zawilosci historycznych pozycjonuje sie gdzies miedzy zaawanoswanym amatorem a profesjonalista. Fotografuje dla przyjemnosci wlasnej i osob fotografowanych, nie zarobkowo (przynajmniej ja sam na tym nie zarabiam :wink: ). Foto architektury, a teraz glownie portret i akt + czasami postac a'la fotografia mody. Prawie wylacznie B&W. Mam male amatorskie studio.

Od dawna przymierzam sie do zakupu nowego korpusu. Cyfrowego. Bardzo duzo fotografowalem w przeszlosci, i to nawet niedalekiej, analogowo, glownie na malym obrazku, czasami na 6x6. Lubie analog. Prawie dekade temu, kupilem sobie EOSa300D i od tego czasu jestem rowniez "cyfrowy". Czasami fotografuje pozyczonym 500D. Wreszcie nadszedl czas na lepszy korpus. I tu jestem kompletnie zdezorientowany.

Dawna jakosc Canona, jaka znalem z lat 90tych, jakos mi teraz uciekla. Miotam sie miedzy roznymi modelami. Jakosc obrazu z matryc C jest taka sobie, z funkcjonalnoscia roznie. Potrzebuje glownie duzej rozpietosci tonalnej i rozdzielczosci ~20 MPix (18 jest tez ok). Bardzo potrzebuje dobrej jakosci obrazu, ale nie po to zeby zachwycac sie megapixelami, tylko zeby miec margines i mozliwosc panowania nad materia fotograficzna, rowniez pod katem duzych powiekszen. Z lustrzanek jak ogladalem sample, to to co mi sie podoba to zdjecia z D800 Nikona, chyba nieosiagalne dla C w tej chwili. A zachwycony to jestem zdjeciami z PhaseOne i podobnych wynalazkow srednioformatowych, ktorych pewnie nigdy nie dotkne.

Ucieszylem sie z zapowiedzi 70D, ale pierwsze testy sa takie sobie. Wiec moze 60D? zwlaszcza ze ceny sa teraz niskie - ale brak mikroadjustacji AF i cala reszta. 50D nowego juz sie chyba nie kupi.

Wiec moze oczko nizej - 650D/700D? ale tu matryca tez taka sobie, funkcjonalnie gorzej i trzeszczy pod palcami. ale.. skoro cena podobna do 60D wiec czemu sie ograniczac do x00D? Moze wyzej? 5DMkII, 7D? Nie stac mnie na nowy, a uzywane zazwyczaj sa zajechane i poobijane.

Nawet, co dziwne, przeszo mi przez mysl zeby zmienic system na np. Nikona, ale koszty wymiany optyki i zmiana przyzwyczajen sa skutecznym odstraszaczem.

Co ja biedny mam poczac. Niby tyle mozliwosci a w zasadzie nie ma co wybrac...

Juz zastanawialem sie czy nie podejsc do tematu wg starej dawnej zasady ze korpusy sie czesto na rynku zmieniaja wiec nalezy wybracj najtanszy spelniajace minimum moich oczekiwan a reszte wydawac na optyke, stad pomysly na serie x00D, nawet na 100D.

Poniewaz miele ten temat od wielu miesiecy, przeczytalem juz prawie wszystko co bylo do przeczytania, nie mam juz obiektywnego podejscia do tematu :roll: - stad prosba do Was, praktykow i teoretykow o wyrazenie swojego zdania, zeby wrocil mi trzezwy oglad. Za kazda opinie bede wdzieczny.

Moj ostatni pomysl: kupic karton filmow T-Max Kodaka i zainwestowac w dobry skaner...
A 300D lubie sentymentalnie, choc ma wiecej wad niz zalet i wkurza mnie czasami niebotycznie...

kozidron - Nie 01 Wrz, 2013

unesco, wszystko teoretycznie jasne, tylko napisz jakie masz szkła pod tego canona, bo może rzeczywiscie warto przeskoczyć.

No i 2 sprawa, ja bym się tak nie bał rys i poobijania na używanych korpusach, bo rysa na obudowie nie ma wpływu na jakość zdjęć, no chyba że ta rysa jest na matrycy :wink:

ophiuchus - Nie 01 Wrz, 2013

unesco, biorąc pod uwagę Twoje potrzeby, to gdyby miał być to Canon, proponowałbym nie mniej niż 6D.
lotofag - Nie 01 Wrz, 2013
Temat postu: Re: Dylematy zdezorientowanego Canoniarza
Przy takich wymaganiach zostaje tylko wybór czegoś z linii 6D/5D, a jeśli te szkła to nic konkretnego (lub nie zamierzasz nabyć czegoś specyficznego tylko dla Canona) to spojrzałbym łaskawszym okiem na inne systemy...
unesco - Nie 01 Wrz, 2013

No tak sie obawialem ze trzeba isc w strone FF. Szkla nic konkretnego (nie mam zadnej L-ki), troche Canona, troche innych. Najczesciej fotografuje 50/1.8 II (i lubie jego obraz) lub teraz Tamronem 17-50/2.8. Reszta to pierwszy kit do 300D, stary klasyczny 24-85 Canona, lub jak chce miec mydlo (swiadomie, czasami sie przydaje) to Tamron 28-200.

Nie dodalem wczesniej - glownie statyw (2/3), czasami z reki (1/3), nigdy blysk, swiatlo zastane lub ciagle z lamp.

Brakuje mi jasnego portretowego 85mm i szerokiego zooma, pewnie skonczy sie na Tokinie. Jesli bedzie APS-C to pewnie jeszcze jakies jasne 30 lub 35 mm sie przyda --> w takie szkla beda szly moje inwestycje, moze nawet bez AF jesli jakosc obrazu bedzie dobra.

Zebym nie zostal zle zrozumiany. Ja nie potrzebuje super techniki dla niej samej, ale stabilnego rozwiazania nad ktorym panuje i jest przewidywalne oraz mam satysfakcje z jej efektow. Obecnie moj system jest jakosciowo slaby - z drugiej strony staram sie wykorzystywac go jak najlepiej sie da i to mi dawalo satysfakcje - teraz juz ograniczneia techniczne sa za duze.

Zawsze najwazniejsze bylo to co w glowie i to co widzi oko, potem optyka (kiedys nie moglem sobie pozwolic na lepsza stad takie zestawienie), i na koncu aparat.

lotofag - Nie 01 Wrz, 2013

unesco napisał/a:
No tak sie obawialem ze trzeba isc w strone FF.

O ile chcesz koniecznie pozostać przy Canonie - konkurencja oferuje bardzo dobre pod względem Twoich wymogów APS-C czego nie ma Canon.

unesco napisał/a:

Szkla nic konkretnego (nie mam zadnej L-ki), troche Canona, troche innych. Najczesciej fotografuje 50/1.8 II (i lubie jego obraz) lub teraz Tamronem 17-50/2.8. Reszta to pierwszy kit do 300D, stary klasyczny 24-85 Canona, lub jak chce miec mydlo (swiadomie, czasami sie przydaje) to Tamron 28-200.

Czyli praktycznie nic Cię przy Canonie nie trzyma...

unesco - Nie 01 Wrz, 2013

lotofag napisał/a:
unesco napisał/a:
No tak sie obawialem ze trzeba isc w strone FF.

O ile chcesz koniecznie pozostać przy Canonie - konkurencja oferuje bardzo dobre pod względem Twoich wymogów APS-C czego nie ma Canon.

No wlasnie to wiem, niewiedza czyni szczesliwszym.

lotofag napisał/a:

unesco napisał/a:

Szkla nic konkretnego (nie mam zadnej L-ki), troche Canona, troche innych. Najczesciej fotografuje 50/1.8 II (i lubie jego obraz) lub teraz Tamronem 17-50/2.8. Reszta to pierwszy kit do 300D, stary klasyczny 24-85 Canona, lub jak chce miec mydlo (swiadomie, czasami sie przydaje) to Tamron 28-200.

Czyli praktycznie nic Cię przy Canonie nie trzyma...

no nie do konca tak ze nic, jednak te szkla mam a do innego nowego systemu nie mam wiec bedzie to wydatek. dodatkowo te szkla znam na pamiec, mimo ze nie sa wysokiej klasy, to wiele dobrych zdjec nimi zrobilem, ktore przy lepszej optyce nie bylyby wcale lepsze

[ Dodano: Nie 01 Wrz, 2013 17:04 ]
A tak dalej rozumujac - co mi da FF w wydaniu Canona (zakladam wowczas kupno uzywanego)? Lepsza matryce (pytam praktykow)? Sample widzialem, ale to co innego niz samemu popstrykac? Nie mowie o braku cropa, czy glebi ostrosc, ale o doznaniach wizualnych w samym obrazie?

W ktora strone wowczas pojsc? 6D czy 5DII (III bedzie za drogie)?

A moze kupic to 60D nowe i poczekac ze 2 lata - moze cos sie zmieni :wink: ? Nie mialem go w rece jeszcze?

Opcje przesiadki na inny system traktuje jako mozliwa, ale to ostatecznosc.

kozidron - Nie 01 Wrz, 2013

unesco, szkieł praktycznie nie masz, nie będzie tragedii przy przesiadce.

Mógłbyś napisać jaki jest realnie budżet ?

unesco - Nie 01 Wrz, 2013

kozidron napisał/a:
unesco, szkieł praktycznie nie masz, nie będzie tragedii przy przesiadce.

Mógłbyś napisać jaki jest realnie budżet ?


realnie w tym roku nowy korpus, maksymalnie cena jak za 70D, choc chetnie zaplacilbym mniej. z optyki kupilem niedawno wspomnianego Tamrona 17-50/2.8 wiec w tym roku budzetowo juz zadnego szkla nie bedzie (stad ta niechec do zmiany bo nowe szkielko jest do C). jesli, to na prszyszly rok.

podkresle jeszcze raz, nie potrzebuje szkiel L, wiec to co mam jest dla mnie dosc duzym kapitalem - nie jestem, wbrew pozorom, purysta, obraz nie musi byc super ostry, wywodze sie ze srodowiska, gdzie kamera otworkowa czy Pentacon Six tez sa dobrym srodkiem wyrazu

kozidron - Nie 01 Wrz, 2013

unesco, w canonie jakoś nie ma specjalnie jakiejś alternatywy poza tym 60D/70D w tym budżecie.

Ja bym sprzedał wszystko pod canona, bo to niewiele i szukał używki d7000, kupił 35G/1.8 i 50/1.8 + jakieś chińskie lampy, to tak pod te akty. Co do architektury to dość szeroki temat, można to robić na różne ogniskowe, tak naprawdę musiałbyś napisać coś więcej.
Skupiłbym się na modyfikatorach, nie wiem jak do tej pory mogłeś robić przy zastanym + ciągłym i jak wygląda studio.
Niestety z tego co napisałeś ewidentnie widać, że nie zadowoli cie w canonie nic poniżej 5d2 a z tym budżetem trudno będzie go kupić + optyka.

unesco - Nie 01 Wrz, 2013

kozidron napisał/a:
unesco, w canonie jakoś nie ma specjalnie jakiejś alternatywy poza tym 60D/70D w tym budżecie.

Ja bym sprzedał wszystko pod canona, bo to niewiele i szukał używki d7000, kupił 35G/1.8 i 50/1.8 + jakieś chińskie lampy, to tak pod te akty. Co do architektury to dość szeroki temat, można to robić na różne ogniskowe, tak naprawdę musiałbyś napisać coś więcej.
Skupiłbym się na modyfikatorach, nie wiem jak do tej pory mogłeś robić przy zastanym + ciągłym i jak wygląda studio.
Niestety z tego co napisałeś ewidentnie widać, że nie zadowoli cie w canonie nic poniżej 5d2 a z tym budżetem trudno będzie go kupić + optyka.


ok, dzieki za odpowiedz - jest to jakas alternatywa

architektura jest teraz dla mnie mniej znaczaca, bardziej skupiam sie na czlowieku

mam nienaturalna niechec do swiatla blyskowego (nieracjonalna, jakby kto pytal), wiec najchetniej dzienne lub kilka softboxow i parasolek z silnymi zrodlami - ale nad tym panuje, gorzej z aparatem...

wiec opcje mam takie, podsumowujac:
1) 650D/700D lub za podobne pieniadze 60D - najprzyjemniejsze dla portfela, jest margines na kolejne szklo
2) 6D/5D - uzywane, mniej przyjemne dla portfela
3) nikon 7000 lub 7100, niewiele lub nic nie zostanie na obiektywy, ciezkie dla portfela, przestawienie sie na inna firme (odstraszaja mnie menu w N)
4) inna ewentualnosc jesli 3) wchodzi w rachube - Fuji, Olympus, Pentax... ech

kozidron - Nie 01 Wrz, 2013

unesco napisał/a:
650D/700D lub za podobne pieniadze 60D - najprzyjemniejsze dla portfela, jest margines na kolejne szklo


nie specjalna różnica w jakości zdjęć między 60D, za to komfort pracy pewnie mniejszy.
Niestety najnowsze badania na małpach :wink: dowodzą że z 70D wcale nie jest zatrważająco lepszy od poprzednika.

unesco napisał/a:
6D/5D - uzywane, mniej przyjemne dla portfela

unesco napisał/a:
nikon 7000 lub 7100, niewiele lub nic nie zostanie na obiektywy, ciezkie dla portfela, przestawienie sie na inna firme (odstraszaja mnie menu w N)


nie za bardzo rozumiem dlaczego, przecież uzywki d7000 chodzą od 1600 do 1900ziko do tego 50/1.8 i 35/1.8, za nowość canona 70D zapłacisz mniej więcej tyle samo co za ten zestaw, no chyba że bedziesz czekał aż przestaną go robić ale chyba wtedy cały ten wątek jest bez sensu.

Sunders - Nie 01 Wrz, 2013

unesco napisał/a:
skupiam sie na czlowieku


IMO jeśli chcesz pozostać w systemie, to najtańszą opcją jest zakup używanego 50D. Na 60D szkoda kasy, bo płacąc znacznie więcej niewiele więcej zyskasz. Opcją droższą jest zakup 5DmkI, ale wtedy zmuszony będziesz pozbyć się tamrona i ew. zamienić go na 85/1,8USM. Lepszą opcją, ale jak napisałeś "mniej przyjemną dla portfela", byłby zakup używanego 5DmkII. Najlepszą opcją, jeszcze "mniej przyjemną dla portfela" byłby zakup 6D i ta opcja wydaje mi się lepsza niż zmiana systemu i zakup D7100.

unesco napisał/a:
teraz glownie portret i akt + czasami postac a'la fotografia mody


Do takiej fotografii IMO lepiej kupić 5dmkII lub 6D i 85/1,8USM pozbywając się tamrona, niż zmieniać system kupując D7000 lub D7100. . IMO taki zestaw do twoich preferencji pasuje lepiej niż proponowany przez kozidrona zestaw d7000+ 35G/1.8 i 50/1.8. Taka jest moja subiektywna opinia z którą kozidron zapewne się nie zgodzi, dodąjąc jak zwykle kolejną porcję swojej firmowej szydery :twisted:

kojut - Nie 01 Wrz, 2013

unesco napisał/a:
...Pentax...

Nie wywołuj wilka z lasu :mrgreen:
Tak na poważnie- Nikon będzie najlepszym wyborem. Jak kozidron słusznie zauważył- D7000 plus te dwa szkła wyjdzie mniej więcej tyle co nowość 70D. Na odsprzedaży reszty canonowskich gratów dostaniesz trochę grosza, to i na jakąś sigmę 17-50 czy coś w ten deseń powinno starczyć.
Pentax ma świetne puszki, ale dość specyficzną szklarnię (cena i ogniskowe). Fuji jest młodym i świetnym systemem, ale aby skompletować sensowny zestaw trzeba by wyłożyć tyle co za najtańszego canona lub nikona małoobrazkowego.

unesco - Nie 01 Wrz, 2013

kozidron, komfort pracy mniejszy na 650D/700D jak sie domyslam?
uzywane 7000 zgadzam sie, mailem na mysli 7100 i/lub skompletowanie wszystkich szkiel

Sunders, 50D to bym najchetniej kupil nowy :cry: , rzeczywiscie mozna rozejrzec sie za jakas okazja
no poczytalem sobie o 6D, podoba mi sie, ale uzywanych to na razie prawie nie ma na rynku, za mlody

kojut, dzieki za uwagi o Pentaxie i Fuji - nie znam kompletnie ich sprzetu

musze sie przespac z tematem, jak na razie, jesli mialbym zmieniac sytem na inna marke, to... wybralbym, uzywany sredni format analogowy i skaner :wink:

lotofag - Nie 01 Wrz, 2013

Sunders napisał/a:
Opcją droższą jest zakup 5DmkI,

A w czym ten staroć spełnia kryteria podane przez unesco? :lol: Nie dajmy się zwariować, FF nie znaczy automatycznie "super-profi-jakość" etc. zwłaszcza takie kwiatki

Sunders napisał/a:

Do takiej fotografii IMO lepiej kupić 5dmkII lub 6D i 85/1,8USM pozbywając się tamrona, niż zmieniać system kupując D7000 lub D7100.

I co mu faktycznie da oparcie zestawu koniecznie o FF w tego typu fotografii?

unesco napisał/a:

3) nikon 7000 lub 7100, niewiele lub nic nie zostanie na obiektywy, ciezkie dla portfela, przestawienie sie na inna firme (odstraszaja mnie menu w N)

Toż to tańśze niż te niby przyjemniejsze dla portfela 6D/5DII czy III ;)
I czego się boisz w tym menu? To już tej klasy korpusy, że do menu zaglądasz praktycznie raz jak konfigurujesz puchę po zakupie, a potem to dla jakichś bardzo specyficznych opcji czy żeby kartę sformatować - wszystko co potrzebna masz wyciągnięte na wierzch. I tu przechodzimy znowuż do przyzwyczajeń - po prymitywnym 300D to nawet przejście na wyższy model Canona może wymagać treningu ;)

komor - Nie 01 Wrz, 2013

unesco napisał/a:
50D to bym najchetniej kupil nowy

Na nowego to nie ma szans, ale mam akurat na sprzedaż używanego 50D i jestem z Wrocławia. :) Natomiast jeśli zależy Ci na lepszym materiale do obróbki (pozostając przy Canonie) to jednak coś z 18-megapikselową matrycą może dać Ci lepsze efekty, choć na niskich czułościach różnica niespecjalnie duża moim zdaniem. Jeśli przesiadasz się z 300D, to 60D powinien być dla Ciebie i tak sporym krokiem na plus. My tu na niego psioczymy, bo jego ergonomia została nieco popsuta w stosunku do poprzednich modeli 2-cyfrowych (choć niektórzy się z tym nie zgadzają, uważając, że to tylko kwestia przyzwyczajenia). Ale dla Ciebie to będzie kosmos, począwszy od jakości podglądu na ekranie LCD, na zawartości menu i guzikologii skończywszy.
Przy małym budżecie wydaje się to rozsądna opcja. Wariant zmiany systemu na Nikona D7000 z plastikowymi 35G i 50G (czy też 85G) też jest rozsądna i kusząca, ale wymaga porzucenia wszystkich posiadanych gratów Canona.

unesco - Nie 01 Wrz, 2013

lotofag napisał/a:


unesco napisał/a:

3) nikon 7000 lub 7100, niewiele lub nic nie zostanie na obiektywy, ciezkie dla portfela, przestawienie sie na inna firme (odstraszaja mnie menu w N)

[...]
I czego się boisz w tym menu? To już tej klasy korpusy, że do menu zaglądasz praktycznie raz jak konfigurujesz puchę po zakupie, a potem to dla jakichś bardzo specyficznych opcji czy żeby kartę sformatować - wszystko co potrzebna masz wyciągnięte na wierzch. I tu przechodzimy znowuż do przyzwyczajeń - po prymitywnym 300D to nawet przejście na wyższy model Canona może wymagać treningu ;)


jak przechodzilem z 300D na pozyczony 500D, to mimo, ze menu jest tam duzo duzo bardziej skomplikowane, nie mialem problemu po kilku minutach zeby wszystko poustawiac. jak zrobilem to samo na D5000 czy D90, to mialem wrazenie ze sie cofnalem do innej epoki - zapewne subiektywne, jakby to byla wersja beta interfejsu - oczywiscie, jak do wszytskiego mozna przywyknac

ja w menu dosc czesto zmieniam ustawienia, stad moje obawy

[ Dodano: Nie 01 Wrz, 2013 23:49 ]
komor napisał/a:
Natomiast jeśli zależy Ci na lepszym materiale do obróbki (pozostając przy Canonie) to jednak coś z 18-megapikselową matrycą może dać Ci lepsze efekty, choć na niskich czułościach różnica niespecjalnie duża moim zdaniem. Jeśli przesiadasz się z 300D, to 60D powinien być dla Ciebie i tak sporym krokiem na plus. My tu na niego psioczymy, bo jego ergonomia została nieco popsuta w stosunku do poprzednich modeli 2-cyfrowych (choć niektórzy się z tym nie zgadzają, uważając, że to tylko kwestia przyzwyczajenia). Ale dla Ciebie to będzie kosmos, począwszy od jakości podglądu na ekranie LCD, na zawartości menu i guzikologii skończywszy.


gdyby 60D mial mikroadjustacje AF to pewnie bym sie na niego zdecydowal przy obecnej cenie. tak jak pisalem wczesniej, pracowalem troche na pozyczonym 500D takze krok do przodu juz zrobilem i jestem jego swiadom, stad nie uprzedzam sie do opinii nt 60D
a jak sie ma 50D do 500D? to samo z kilkoma dodanymi funkcjami?

lotofag - Pon 02 Wrz, 2013

unesco napisał/a:

ja w menu dosc czesto zmieniam ustawienia, stad moje obawy

To są właśnie wątpliwe uroki puszek segmentu entry level, 300D czy 500D jeden pies (no coś tam poprawiono w ergonomii). Czy trzymając D90 nie zauważyłeś, że wszystko potrzebne do ustawienia eskpozycji, trybu AF czy innego tam pomiaru światła masz wyciągnięte na korpus w postaci rolek i przełączników? Zauważyłeś, że rolki są dwie, co pozwala na wygodną pracę w manualu nawet bez odrywania oka od wizjera? A menu jak menu - ten produent ma takie, tamten inne - trzeba się orientować gdzie co jest, ale nie ma potrzeby ciągłego tam zaglądania.

unesco napisał/a:

a jak sie ma 50D do 500D? to samo z kilkoma dodanymi funkcjami?

W korpusach z wyższej półki płacisz za lepszą ergonomię, lepsze materiały, lepszy AF i tym podobne udogodniania, matryce często są te same. Jak to ktoś ładnie wyraził, one mniej przeszkadzają w fotografowaniu (brak wodotrysków typu tryby tematyczne, brak konieczności zaglądania do menu by zmienić podstawowe parametry). 500D to jeden z szeregu odgrzewanych przez Canona kotletów na nieśmiertelnym 18Mpix sensorze.

kozidron - Pon 02 Wrz, 2013

Sunders napisał/a:
MO taki zestaw do twoich preferencji pasuje lepiej niż proponowany przez kozidrona zestaw d7000+ 35G/1.8 i 50/1.8. Taka jest moja subiektywna opinia z którą kozidron zapewne się nie zgodzi, dodąjąc jak zwykle kolejną porcję swojej firmowej szydery :twisted:


nie, nawet nie to chodzi, tylko o budżet. Osobiście też wolałbym 6D od d7000 pod te tematy.

unesco napisał/a:
gdyby 60D mial mikroadjustacje AF to pewnie bym sie na niego zdecydowal przy obecnej cenie.


daj spokój z tą regulacją, znam jedną osobę która sobie coś skutecznie tą regulacją "naprawiła", osobiście nie znam tego człowieka, jest to użytkownik DR11 z tego foruma.
Nie słyszałem też o przypadku, żeby ta regulacja coś pomogła przy tamronie 17-50, bo pewnie o to sie martwisz tak więc gra nie warta świeczki.

komor napisał/a:
Na nowego to nie ma szans, ale mam akurat na sprzedaż używanego 50D i jestem z Wrocławia. :)


AndrzejM.Makuch, wybacz :wink:
unesco, weź tego canona od Komora a za reszte budżetu kup sobie 85/1.8. Też mam 50D ale w obecnych czasach ta matryca to relikt, jednak tu budżet do wymagań grubo napięty.

komor - Pon 02 Wrz, 2013

unesco napisał/a:
a jak sie ma 50D do 500D? to samo z kilkoma dodanymi funkcjami?

W zasadzie lotofag opisał - ergonomia, obudowa, wizjer. Do tego ISO zmienialne co 1/3 EV, tryb seryjny szybszy, co dla Ciebie akurat pewnie nieistotne.

lotofag napisał/a:
Zauważyłeś, że rolki są dwie, co pozwala na wygodną pracę w manualu nawet bez odrywania oka od wizjera?

No akurat to mogłem zrobić już nawet na 1-rolkowym Canonie 400D, ergonomia 3-cyfrowych Canonów nie jest wcale taka beznadziejna. ;)

kozidron - Pon 02 Wrz, 2013

komor napisał/a:
Do tego ISO zmienialne co 1/3 EV, tryb seryjny szybszy, co dla Ciebie akurat pewnie nieistotne.


jak ktoś jest uparty zainstaluje sobie ML i będzie miał skok o 1/3

komor napisał/a:
No akurat to mogłem zrobić już nawet na 1-rolkowym Canonie 400D, ergonomia 3-cyfrowych Canonów nie jest wcale taka beznadziejna. ;)


dokładnie, powiedziałbym że jest lepiej niż w el nikona

unesco - Pon 02 Wrz, 2013

lotofag napisał/a:

To są właśnie wątpliwe uroki puszek segmentu entry level, 300D czy 500D jeden pies (no coś tam poprawiono w ergonomii). Czy trzymając D90 nie zauważyłeś, że wszystko potrzebne do ustawienia eskpozycji, trybu AF czy innego tam pomiaru światła masz wyciągnięte na korpus w postaci rolek i przełączników? Zauważyłeś, że rolki są dwie, co pozwala na wygodną pracę w manualu nawet bez odrywania oka od wizjera? A menu jak menu - ten produent ma takie, tamten inne - trzeba się orientować gdzie co jest, ale nie ma potrzeby ciągłego tam zaglądania.


No jeden pies to przesada, w 300D mam prawie wszystko co potrzebuje wyciagniete na zewnątrz poza bracketingiem… bo w menu prawie nic nie ma ;-) i to mi się w tym aparacie podoba. W 500D rzeczywiście jest już więcej w menu.
Ja jestem przyzwyczajony do dwóch rolek, bo takie mam w analogu, którego używam.

lotofag napisał/a:

W korpusach z wyższej półki płacisz za lepszą ergonomię, lepsze materiały, lepszy AF i tym podobne udogodniania, matryce często są te same. Jak to ktoś ładnie wyraził, one mniej przeszkadzają w fotografowaniu (brak wodotrysków typu tryby tematyczne, brak konieczności zaglądania do menu by zmienić podstawowe parametry). 500D to jeden z szeregu odgrzewanych przez Canona kotletów na nieśmiertelnym 18Mpix sensorze.


Hmmm, lubie prostotę i brak wodotryskow, tylko czasami mam wrazenie ze cos jest z pozoru prostsze, a dalej jest już gorzej.
BTW, 500D ma 15 MPix i jak na czas kiedy wyszedł był calkiem niezły.

[ Dodano: Pon 02 Wrz, 2013 19:12 ]
kozidron napisał/a:
daj spokój z tą regulacją, znam jedną osobę która sobie coś skutecznie tą regulacją "naprawiła", osobiście nie znam tego człowieka, jest to użytkownik DR11 z tego foruma.
Nie słyszałem też o przypadku, żeby ta regulacja coś pomogła przy tamronie 17-50, bo pewnie o to sie martwisz tak więc gra nie warta świeczki.


o, i to jest ciekawa odpowiedz dla mnie, tylko skoro nie poprawia to po co ja umieszczaja w aparatach? nie boje sie tylko o tego Tamrona, ale generalnie o obiektywy, tez te, ktore kupie, ale jesli rzeczywiscie nie ma roznicy to nowy 60D zyskuje

kozidron - Pon 02 Wrz, 2013

unesco napisał/a:
o, i to jest ciekawa odpowiedz dla mnie, tylko skoro nie poprawia to po co ja umieszczaja w aparatach?


unesco i tu jest pies pogrzebany, bo po co umieszczają w puszkach funkcję wykrywania twarzy i rozpoznawania uśmiechu, auto kreatywny tryb (akurat to dali do 50D zamiast nastawy C3 :lol: ) na kole nastaw, sweep panorama, wszelkiej maści filtry, auto hdr który działa jak proteza hdr-a ......można by wymieniać długo
Ostatnio mamy też dotykowe ekrany, które może i są funkcjonalne w bezlusterkowcu ale w lustrzance jak ma sie oko przy wizjerze to i tak lepiej miec palce na guzikach.
Ostatnie lata pokazują wysyp funkcji które robia marketing i podwyższają sprzedaż a akurat mikro regulacja to jest moim zdaniem wabik już na innego klienta a jak widać mimo wszystko i tak się ktoś tam nabierze.

cybertoman - Pon 02 Wrz, 2013

kozidron napisał/a:
i tak się ktoś tam nabierze.
Jak ja. Ale u mnie funkcjonuje.
kozidron - Pon 02 Wrz, 2013

cybertoman napisał/a:
Jak ja. Ale u mnie funkcjonuje.



a co wyregulowałeś i jak duża to była wada ?

cybertoman - Pon 02 Wrz, 2013

kozidron napisał/a:
a co wyregulowałeś i jak duża to była wada ?
W swietle wycieczkowym, czyli duzo dziennego, wszystko trafia w punkt za wyjatkiem 15-85 ktory ma +5. Natomiast gdy swiatla jest mniej i inne niz dzienne zawsze przed sesja kalibruje i bywa roznie. Halogenowe, mocne piloty sa jak standard, natomiast przy chinskich, ciemnych pilotach LED nawet 70-200 f4 IS ma +18. Wypozyczona sigma35 miala przy swietlowkach na kazdym punkcie inna korekcje. A na koniec cos specjalnie dla Ciebie - gdy przy otwartym 85 1.8 fokus uparcie jest na okularach dodaje troche in plus...
kozidron - Pon 02 Wrz, 2013

cybertoman napisał/a:
A na koniec cos specjalnie dla Ciebie - gdy przy otwartym 85 1.8 fokus uparcie jest na okularach dodaje troche in plus...



o 85/1.8 własnie pisał DR11

cybertoman, gratuluje ci wytrwałości szczególnie jak dodajesz +5, ja bym oddał do kalibracji, tym bardziej że ty mieszkasz w europie i masz dostęp do "normalnych serwisów", abstrahując od tej wartości. Pomijam pewnie fakt, że inaczej masz na 15mm a inaczej na 85mm, do tego te +5 to jest tak cholernie mało, że pewnie też sporo zależy od odległości do "punktu".



cybertoman napisał/a:
nawet 70-200 f4 IS ma +18.


a to ciekawe

cybertoman - Pon 02 Wrz, 2013

kozidron napisał/a:
ja bym oddał do kalibracji,
Czekam na dogodny moment...
Andrzej.M. - Wto 03 Wrz, 2013

unesco napisał/a:
4) inna ewentualnosc jesli 3) wchodzi w rachube - Fuji, Olympus, Pentax... ech

Rzeczywiście Pentax K-5 IIs aż się prosi - a jeśli nioe to K-30 lub K-50 w budżecie dasdzą korpusowo więcej niż pozostałe rozwiązania. Skoro i tak nie używasz "eLek" - to w systemie nie ma co zostawać zwłaszcza takim co ponoć "kundelków" nie lubi i gorzej z nimi współpracuje . Z tymi Pentax dobrze się dogaduje , tyle że Tokiny doń nie dokupisz. (przestali produkować z mocowaniem K gdy znaleźli się w jednym koncernie Hoya, ale może się to jeszcze zmienić). Jeśli 85/1,4 manualne może być - to Samyang może być odpowiedni.
Jeśli chcesz pozostać w systemie - to rzeczywiście tylko 5D i 6D ci zostaja.
Jeśli chcesz firmową szklarnię - to jednak Nikon D-90 czy D7000 będzie tańszy.

unesco - Wto 03 Wrz, 2013

Dziekuje wszystkim za odpowiedzi. Mysle ze pozwolily mi one uporzadkowac i ukierunkowac mysli. Z tego co widze, co poczytalem gdzie indziej, co policzylem (z wykresow dynamiki tonalnej) to zdecydowanie wylania sie jedno i tylko jedno rozwiazanie: 6D (nie 5DII_I).

Szkoda ze nie ma jeszcze uzywanych, ciekawe czy w Stanach nie ma duzo taniej niz u nas? Musze pomyslec. Gdyby to byl moj element pracy zarobkowej, lub w kazdym tygodniu mialbym sesje to bym sie nie zastanawial. A tak jako ze to hobby, mimo ze zaawansowane, to trudno wydac taka sume na aparat.

Ech...

P.S. Jesli ktos ma cos jeszcze do dodania to oczywiscie chetnie poczytam.

cybertoman - Wto 03 Wrz, 2013

W Szwajcarii tez sa przystepne ceny.
B o g d a n - Wto 03 Wrz, 2013

unesco napisał/a:
zdecydowanie wylania sie jedno i tylko jedno rozwiazanie: 6D
Jak to mówią krzywdy nie ma. :smile:
Przerabiałem 50D, 5DI, 5DII i ten dla mnie jest najlepszy.

Usjwo - Wto 03 Wrz, 2013

unesco napisał/a:
to zdecydowanie wylania sie jedno i tylko jedno rozwiazanie: 6D


Przychodzisz i podwazasz wieloletnia tradycje forum, to nie po gracku :wink:

Sunders - Sro 04 Wrz, 2013

unesco napisał/a:
zdecydowanie wylania sie jedno i tylko jedno rozwiazanie: 6D


To rozwiązanie najlepsze, ale i najdroższe :smile:

unesco napisał/a:
Szkoda ze nie ma jeszcze uzywanych


Już bywają-np.: http://allegro.pl/canon-6d-i3520327792.html

Ceny jednak nie bywają jeszcze zbyt atrakcyjne. :smile:

unesco - Pon 30 Gru, 2013

po 4 miesiacach trawienia decyzji wstepnej ze to bedzie 6D jest decyzja ostateczna (do ktorej jestem przekonany wewnetrznie) :mrgreen: (ugruntowalao ja wbudowane wi-fi i wymienne matowki, jako ze bede tez uzywal obiektywow z MF) - wiec czas na zakup. tu kilka pytan:

1) nigdy nie kupowalem tak drogiego sprzetu w sklepie indernetowym, dostarczanego przez kuriera - warto, czy lepiej zamowic w sklepie zwyklym i odebrac? (prosba o praktyczne przyklady co moze pojsc nie tak)

2) czy poczekac jeszcze z cena? jak myslicie na podstawie doswiadczen i historii z innymi modelami, czy do wiosny ona spadnie (nie liczac obacnego cash back'u)?

3) czy ktos uzywal aplikacji na androida do zdalnego wyzwalania aparatu (lub podobnej na laptopa, ale przez wifi-bez kabla)? jak sie sprawuja?

pozdrawiam

B o g d a n - Pon 30 Gru, 2013

unesco napisał/a:
1) nigdy nie kupowalem tak drogiego sprzetu w sklepie indernetowym, dostarczanego przez kuriera - warto, czy lepiej zamowic w sklepie zwyklym i odebrac? (prosba o praktyczne przyklady co moze pojsc nie tak)
Jeśli masz możliwość odebrać samodzielnie w sklepie stacjonarnym, na pewno warto. Przynajmniej sprawdzisz czy działa itd. Jeśli nie to najlepiej w renomowanym sklepie internetowym.
unesco napisał/a:
2) czy poczekac jeszcze z cena? jak myslicie na podstawie doswiadczen i historii z innymi modelami, czy do wiosny ona spadnie (nie liczac obacnego cash back'u)?
Nie sądzę aby cena za kilka miesięcy była sporo niższa, jeśli już to kosmetycznie. Obniżka ceny może być gdyby jakiś nowy model wskoczył w tej klasie sprzętu.
unesco napisał/a:
3) czy ktos uzywal aplikacji na androida do zdalnego wyzwalania aparatu (lub podobnej na laptopa, ale przez wifi-bez kabla)? jak sie sprawuja?
Ja używałem - sprawdziłem działa bardzo dobrze, jak zresztą cały aparat. :smile:
muzyk - Pon 30 Gru, 2013

unesco napisał/a:
zdecydowanie wylania sie jedno i tylko jedno rozwiazanie: 6D

Cóż… najlepsza jak do tej pory matryca w Canonie, choć chyba 1DX ma ociupinkę lepszą.
Byłem o krok od kupna tegoż (6D), ale zaważyły inne kwestie :twisted:
unesco napisał/a:
czy poczekac jeszcze z cena?

Hmm, wg. mnie 6d kosztuje teraz, jak na tak ładnie obrazującą (tak wiem - nie można tak z cieni mocno wyciągnąć jak w K5IIs czy d600, czy d800e) matrycę, śmieszne pieniądze, nawet nie w USA, cena w rzeszy nieco ponad 1400 euro.
Za FF, nowy FF ze środkowym punktem z - 3 EV… BRAĆ i nie czekać, bo kadry uciekają.

Fatman73 - Pon 30 Gru, 2013

muzyk napisał/a:
(tak wiem - nie można tak z cieni mocno wyciągnąć jak w K5IIs czy d600, czy d800e)


Cóż............. właściwie to już można :) Wystarczy wgrać Magic Lantern i użyć opcji DualISO.

muzyk - Pon 30 Gru, 2013

Fatman73 napisał/a:
właściwie to już można

Zaraz Ci jakiś fanboy Pentaxa czy Nikona znajdzie haka…
poczekaj no Ty… :twisted:

Fatman73 - Pon 30 Gru, 2013

Hmmmm, w sumie to sam jestem niby fanboyem Nikona więc..... ;)

Nie jest to w 100% to co daje np. D800 jeśli chodzi o wyciąganie z cieni, bo z wad można wymienić spadek rozdzielczości w światłach i cieniach, ale efekty są bardzo dobre.






jaad75 - Wto 31 Gru, 2013

Fajnie, jak o tym pomyśle czytałem, to cały czas był tylko pomysłem, widzę, że całkiem dobrze to wygląda w praktyce. Masz jakieś zdjęcie na którym widać jak duża jest strata pionowej rozdzielczości i jak jakość ma się do pchniętych cieni z powiedzmy D800?
Fatman73 - Wto 31 Gru, 2013

Pewno :)

ISO 100: http://img854.imageshack.us/img854/3320/6v4s.jpg

DualISO: http://img41.imageshack.us/img41/4171/2v0r.jpg

To przykład gdzie najbardziej udało mi się pokazać utratę rozdzielczości w cieniach (np. ekspres od kurtki).

Porównanie do D800 podeślę wieczorkiem :)

unesco - Sro 01 Sty, 2014

muzyk napisał/a:

Za FF, nowy FF ze środkowym punktem z - 3 EV… BRAĆ i nie czekać, bo kadry uciekają.


dzieki za odpowiedzi. az tak bardzo nie uciekaja bo jeszcze nowe (kadry) nie przyszly - przyjda gdzies za 2 miesiace, wiec dlatego tak sie nie spiesze, choc juz bym chetnie wyprobowal na FF moja nowa portretowke EF 100/f2 :mrgreen:
pozdrowionka w nowym roku

[ Dodano: Wto 21 Sty, 2014 20:23 ]
No to jest 6D!
Pierwsze wrazenia:
- plastikowy w pierwszym momencie, w drugim i kolejnych nadal plastikowy ale dosc miło
- cichutko chodzi, bardzo mi sie podoba dzwiek, zupelnie inny niz w xxxD z jakimi mialem do czynienia
- 2 hot pixele, zlikwidowane (zamaskowane) manualnym czyszczeniem matrycy
- obraz bajka (EF 100mm/2), jpg przy ISO1000 i 2.2 pojedyncze wlosy modelki jak ostre druciki! ze zdjec w sieci wydawalo mi sie ze tylko D800 tak rysuje a tu mile zaskoczenie ze tez jest dobrze
- (latwo)wymienne matowki
- rozmiarowo dosc maly jak na xD, dla mnie w sam raz, dosc lekki jak na FF
- swietnie ze mozna laczyc dowolny rozmiar RAWa z dowolnym rozmiarem jpg
- WiFi --> sterowanie z tabletu czy smartfona, to wlasnie to czego mi brakowalo
- brak lampy przeszkadza w scisle amatorskich potrzebach
- przydatny gorny wyswietlacz
- centralny punkt AF na prawde jest czuly
- punkty AF troche za bardzo skupione w srodku, mi to nie przeszkadza w studio, ale innym moze
- jak dla mnie aparat ma za duzo funkcji :-)

Pozdrawiam wszystkich niezdecydowanych, zdecydowanych i tych ktorzy mi pomogli radą!

[ Dodano: Wto 21 Sty, 2014 20:31 ]
No to jest 6D!
Pierwsze wrazenia:
- plastikowy w pierwszym momencie, w drugim i kolejnych nadal plastikowy ale dosc miło
- cichutko chodzi, bardzo mi sie podoba dzwiek, zupelnie inny niz w xxxD z jakimi mialem do czynienia
- 2 hot pixele, zlikwidowane (zamaskowane) manualnym czyszczeniem matrycy
- obraz bajka (EF 100mm/2), jpg przy ISO1000 i 2.2 pojedyncze wlosy modelki jak ostre druciki! ze zdjec w sieci wydawalo mi sie ze tylko D800 tak rysuje a tu mile zaskoczenie ze tez jest dobrze
- (latwo)wymienne matowki
- rozmiarowo dosc maly jak na xD, dla mnie w sam raz, dosc lekki jak na FF
- swietnie ze mozna laczyc dowolny rozmiar RAWa z dowolnym rozmiarem jpg
- WiFi --> sterowanie z tabletu czy smartfona, to wlasnie to czego mi brakowalo
- brak lampy przeszkadza w scisle amatorskich potrzebach
- przydatny gorny wyswietlacz
- centralny punkt AF na prawde jest czuly
- punkty AF troche za bardzo skupione w srodku, mi to nie przeszkadza w studio, ale innym moze
- jak dla mnie aparat ma za duzo funkcji :-)

Pozdrawiam wszystkich niezdecydowanych, zdecydowanych i tych ktorzy mi pomogli radą!


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group