mp_84 - Wto 24 Wrz, 2013 Temat postu: Proszę o pomoc w wyborze lustrzanki do 3 tys witam! zamierzam w tym tygodniu kupic pierwsza lustrzankę. nie znam sie na fotografii , choc zawsze chodzila mi po glowie i chyba nadszedl moment w ktorym chcialabym zglebic temat:) obecnie mam bardzo duzo czasu, nie pracuję wiec chcialabym go jak najelpeij wykorzystac. nie chcwialabym wydawac bardzo duzo kasy bo nie wiem na ile to będzie akurat TO, wiec mysle o lustrzance do 3 tys zl. Zdjęcia którymi chce sie zajac to glownie portety- zamierzam zrobic kursy fotografii dziecięcej, wiec napewno będę musiala kupic i lustrzanke i odpowiedni obiektyw. Poki co wybór pada między nikonem d90 a nikodem d5100- to moj ogromny dylemat- oba sa sprzedawane z tym samym obiektywem. naczytalam sie juz sporo recenzji na ich temat i nadal nie potrafie podjac decyzji. z jednej strony nikon d90 ma silnik AF, i jest wygodniejszy w uzyciu, nie trzeba wchodzic w menu i pomimo swoich lat ma bardzo dobre opinie, a nikon d5100 ma lepsza matryce, ruchomy ekran i lepszej jakosci filmy (filmowac pewnie tez będę) , jest nowszy i tańszy, ale nie ma wbudowanego silnika af i obiektywy do niego są droższe.dużo przemawia na korzysc 5100, ale czytalam tez opinie ze to aparat dla amatorow z d90 mozna juz klasyfikowac pod lustrzanka dla polprofesjonalistow. musze podjac szybką decyzję... chyba ze jest jeszcze cos ciekaego do 3 tys. bralam jeszcze pod uwage canona- 60 d( ale jest drozszy), 600d, i nikona d7000 ( tez chyba za drogi)...prosze o opiinie:) moronica - Wto 24 Wrz, 2013 wszystko co napisalas sie zgadza poza moze drobnymi detalami. d90 polprofesjonalny nie jest, to rowniez aparat amatorski tyle ze dla entuzjastow ktorzy oczekuja nieco wiecej. odnosnie tych drozszych obiektywow to wszystkie nowe obiektywy sa wyposazone w silnik wiec to bez roznicy. sa jakies niedobitki nadal dostepne w sklepach ale albo to dosc egzotyczne szkla albo maja juz nieco drozszych nastepcow, ktorzy to nie tylko maja silnik wbudowany ale i oferuja lepsza jakosc obrazu (mowie tu np o 50mm f/1.8 i 85mm f/1.8) wiec to nie jest tak, ze inwestujesz wylacznie w ten silnik. sytuacja przedstawia sie inaczej jesli zamierzasz sie bawic w polowanie na starsze wersje lub obiektywy uzywane, wtedy bedzie to mialo znaczenie. za to jakby sie tak zdarzylo, ze zaurocza cie obiektywy manualne, no to d5100 i d90 beda wspolpracowaly z nimi dokladnie tak samo, za to taki d7000 bedzie mial z nimi pomiar swiatla no i bedzie mial rowniez silnik do starszych obiektywow AF Andrzej.M. - Wto 24 Wrz, 2013 Wymienione Nikony mają bardzo fajny obiektyw 18-105, ale niestety dość ciemny jak na nastawienie czysto portretowe. No właśnie - proponuję przemyśleć też Pentax k-30 ale od razu z obiektywem Tamron 90/2,8 Macro albo Sigma 85/1,4. Dla wprawy można też - i tak wiele osób robi - kupić używany dłuższy obiektyw manualny (od analoga) i niewielkim kosztem się pobawić . Różnica ceny K-30 i posiadanego budżetu powinna wystarczyć na więcej niż jeden, a korpus Pentaxa jest bliżej D7000 i D90 niż D5100, choć zewnętrznie go przypomina (tak jak D5100 nie ma górnego wyświetlacza, to pracuje się nim jak puszką "bardziej profi". Filmowanie ma podobne jak nowe Nikony - w końcu jest nawet na tej samej matrycy 16 mpix. muzyk - Sro 25 Wrz, 2013
d7000 plus 35 1.8 i można rozpoczynać zabawę. Że jedna ogniskowa? Nie szkodzi, ale za to fajna ogniskowa. |
