forum.optyczne.pl

Cyfrowe lustrzanki - D610

toledo - Czw 10 Paź, 2013
Temat postu: D610
http://forum.nikoniarze.p...=237266&page=12
Czy to naprawdę możliwe?

kojut - Czw 10 Paź, 2013
Temat postu: Re: D610
toledo napisał/a:
Czy to naprawdę możliwe?

Jak najbardziej. Na tej stronie można przeczytać jedną normalną wypowiedź:
Cytat:
To jest doszukiwanie się dziury w całym. Wasze puszki takie czyste są?
Pstryknijcie coś i pokażcie Zobaczymy w praniu. Puszka z jakiej wykonano
zdjęcia może być czochrana strasznie. Na pewno nikt tam się z nimi nie
obchodzi jak z jajkiem, stąd i szybko paprochy się uwydatniają...

Ja nie wiem po co to panika, jak jeszcze nikt nie miał wersji produkcyjnej tej puszki i nic na temat jej wykonania, a tym bardziej jakichkolwiek wad mechanicznych, powiedzieć nie można. Wyciąganie jakichkolwiek wniosków na podstawie zamieszczonych tam zdjęc to to samo co wróżenie z fusów. Ni mniej ni więcej.

toledo - Czw 10 Paź, 2013

Jakoś bliżej mi do tych wypowiedzi:

Cytat:
Podoba mi się jak nowi użytkownicy sprzętu przyjmują za normę coś co nie powinno mieć miejsca U mnie po dwóch latach używania D700 nie ma syfów (no są dwa maleńkie i to w dolnej partii obrazu więc na niebie nie wychodzą), nigdy nie czyściłem na mokro tylko z 5 razy dmuchane gruchą. Szkła zmieniam często i bez ceregieli. Wcześniejsze nikony które miałem też były "czyste". Idąc tokiem rozumowania producenta, to D600 (610) jest dla amatorów więc oni nie powinni mieć za dużych wymagań do sprzętu, przecież to w końcu najtańszy FX w nikonie.


Cytat:
Żartujesz prawda ?
Sztandarowe zdjęcia, reklamujące nowy produkt Nikona z kilkoma babolami na matrycy to jest szukanie dziury w całym ? Na takim zdjęciu nie ma prawa być najmniejszej skazy. NAJMNIEJSZEJ !
Jeżeli firmy na to nie stać lub nie potrafi to niestety spadek do II ligi.
Reszty nie skomentuję.


Cytat:
No właśnie!
Przy całej sprawie z D600, jego "przypadłością" która to jak widać stała się powodem do wypuszczenia D610 trzeba być SKOŃCZONYM IDIOTĄ albo totalnym ignorantem żeby wypuścić w sieć takie sample...


Nawet jeśli to tylko kwestia zdjęć i zwykłych paprochów to w kontekście wizerunku firmy, która od kilku premier zalicza kolejne poważne wpadki z kontrolą jakości, a na dodatek nie rozlicza się z nich to jednak spora kompromitacja :roll:

kojut - Czw 10 Paź, 2013

toledo napisał/a:
Jakoś bliżej mi do tych wypowiedzi:

Jakoś się nie dziwię.
toledo napisał/a:
Nawet jeśli to tylko kwestia zdjęć i zwykłych paprochów to w kontekście wizerunku firmy, która od kilku premier zalicza kolejne poważne wpadki z kontrolą jakości, a na dodatek nie rozlicza się z nich to jednak spora kompromitacja :roll:

http://chsvimg.nikon.com/...01/img_01_l.jpg znajdź mi te wpadki na oryginalnym zdjęciu ze strony Nikona. Bo ja za cholerę nie mogę ich wypatrzyć.

maarten - Czw 10 Paź, 2013

Dobre hasło znalezione gdzieś w necie:
Cytat:
Upholding the Nikon tradition

:mrgreen:

Andrzej.M. - Czw 10 Paź, 2013

Jak widać tak , ale drugi model z tą samą przypadłością - czarno to widzę...
toledo - Czw 10 Paź, 2013

kojut napisał/a:
znajdź mi te wpadki


Tak na szybko fragment kadru:


Ten w legendarnym lewym górnym rogu jest dobrze widoczny bez obróbki.
Jeśli masz z tym problem to patrz na monitor lekko od dołu, jeśli masz TN w lapie to brudy powinny być bardziej widoczne.
Dla tych pozostałych trzeba podnieść kontrast sceny bo nie jest idealna aby dobrze to wyłapać.
Trochę zbyt dynamiczne to niebo ale i tak nieźle widać syfy zważywszy, że to ledwie F8

Nikon D610 Spotmatic ;)
Cały świat już się śmieje http://www.dpreview.com/forums/thread/3558549
Smaczku dodaje fakt, że udostępnili tylko ten jeden sampel na oficjalnej stronie :lol:

jaad75 - Czw 10 Paź, 2013

Brudna matryca nie świadczy jeszcze o żadnej "wpadce". To tylko brudna matryca. :roll:
toledo - Czw 10 Paź, 2013

Owszem to jest wpadka. Po tych wszystkich przebojach z d600 to jest po prostu blamaż, cokolwiek to jest
kojut - Czw 10 Paź, 2013

toledo napisał/a:
Tak na szybko fragment kadru:

Ty sobie chyba jaja robisz? Zmasakrowałeś fragment zdjęcia aby pokazać prawie niewidoczne? Jeszcze powiedz, że szumi jak stary Olympus i ma walnięte kolory :twisted:
toledo napisał/a:
Ten w legendarnym lewym górnym rogu jest dobrze widoczny bez obróbki.
Jeśli masz z tym problem to patrz na monitor lekko od dołu, jeśli masz TN w lapie to brudy powinny być bardziej widoczne.

Pentax też ma syfów na matrycy, że hohoho, ale mi do głowy nie przyszło aby szydzić z takiego aparatu. Syf to syf, usunąć można i po problemie.
toledo napisał/a:
Nikon D610 Spotmatic ;)
Cały świat już się śmieje http://www.dpreview.com/forums/thread/3558549
Smaczku dodaje fakt, że udostępnili tylko ten jeden sampel na oficjalnej stronie :lol:
Skąd wiesz (i ci co wypowiadają się w prześmiewczym tonie), że te paproszki, co wyszły na zdjęciu są defektem konstrukcyjnym (jak to chyba miało miejsce w D600)? Fakt, powinni obrobić to zdjęcie albo go nie dawać, bo jak widać jest ono pożywką dla wszelakiej maści trolli internetowych.
siosio - Czw 10 Paź, 2013

Zgadzam się z toledo

Sami sobie robią negatywną reklamę i ośmieszają się :lol:

jaad75 - Czw 10 Paź, 2013

kojut napisał/a:
Fakt, powinni obrobić to zdjęcie albo go nie dawać, bo jak widać jest ono pożywką dla wszelakiej maści trolli internetowych.
Dokładnie tak, ich jedyna "wpadka" to zignorowanie faktu, że internet to jedno wielkie trollowisko.
Sunders - Czw 10 Paź, 2013

kojut napisał/a:

Pentax też ma syfów na matrycy, że hohoho


No to chyba tylko Sony i Canony nie mają obecnie tak bardzo zasyfionych matryc :mrgreen:

kojut - Czw 10 Paź, 2013

Sunders napisał/a:
No to chyba tylko Sony i Canony nie mają obecnie tak bardzo zasyfionych matryc :mrgreen:

Szczęściarze. No nic, trzeba zacisnąć zęby i dźwigać to brzemię dalej :mrgreen:

toledo - Czw 10 Paź, 2013

Nie mówimy o Pentaxie który pokornie wymieniał puszki w takich sytuacjach.
Był temat D7000, był czujnik w D800 i kompletna ignorancja fabrycznej wady w d600. Nie było żadnego ukłonu w stronę użytkowników, wręcz przeciwnie - udawanie że te problemy nie istnieją. Ludzie którzy to wyciagali zawsze odbywali trollem od lemingów, a portale które o tym piszą marketing traktuje z odwetową pogardą i ignorancją. Ta jedyna oficjalna próbka z paprochami jest jak manifest ignorancji i nowych standardów jakie Nikon konsekwentnie narzuca swoim użytkownikom. Traktowanie tego z przymrużeniem oka i wzruszeniem ramion jest bezmyslnym przyzwoleniem na takie babole. Czekam na reklamy prasowe z paprochami wielkości tłustej plamy :roll:

[ Dodano: Czw 10 Paź, 2013 20:54 ]
kojut napisał/a:

Ty sobie chyba jaja robisz? Zmasakrowałeś fragment zdjęcia aby pokazać prawie niewidoczne? Jeszcze powiedz, że szumi jak stary Olympus i ma walnięte kolory

Kolory? Szum? Weź nie troluj.
Jak spędzisz kilka godzin na ratowaniu foty przy powazniejszej obrobce to może zrozumiesz.
Kontrasty wyciągnąłem po to byś zobaczył bo twierdziłeś że jest czysto.
Daj pokój z emocjonalną przepychanką pod logo ulubionej marki.
Tu nie chodzi już wylącznie o to czy d610 powiela problemy swojego poprzednika.

kojut - Czw 10 Paź, 2013

toledo napisał/a:
Nie mówimy o Pentaxie który pokornie wymieniał puszki w takich sytuacjach.

Mi puszki nikt nie wymienił. Nawet do głowy by mi nie przyszło aby z powodu brudu odsyłać aparat do serwisu na "naprawę" gwarancyjną.
toledo napisał/a:
Był temat D7000, był czujnik w D800 i kompletna ignorancja fabrycznej wady w d600.

Problemy z tymi puszkami wychodziły po pewnym czasie użytkowania. Nikt nie zglaszał problemów na podstawie jednego zdjęcia przykładowego, nie mając aparatu w ręce. Zresztą problem D600 jest problemem osób, które tego aparatu w ręce nie miały. Użytkownicy (np. moronica tu na forum) są trochę innego zdania.
toledo napisał/a:
Traktowanie tego z przymrużeniem oka i wzruszeniem ramion jest bezmyslnym przyzwoleniem na takie babole. Czekam na reklamy prasowe z paprochami wielkości tłustej plamy :roll:

Jakie babole? Skąd masz pewność, że te plamy to jakaś wada konstrukcyjna. Wiesz coś o czym ja nie wiem? Podziel się wiarygodnym źródłem tych wiadomości.

Arek - Czw 10 Paź, 2013

MZ to też wpadka. Nawet jeśli to tylko kurz (naniesiony normalnie, a nie nawrzucany przez wadliwe elementy), to biorąc pod uwagę problemy D600, oficjalnie zdjęcia powinny być pod tym względem idealne.
kojut - Czw 10 Paź, 2013

toledo napisał/a:
kojut napisał/a:

Ty sobie chyba jaja robisz? Zmasakrowałeś fragment zdjęcia aby pokazać prawie niewidoczne? Jeszcze powiedz, że szumi jak stary Olympus i ma walnięte kolory

Kolory? Szum? Weź nie troluj.
Jak spędzisz kilka godzin na ratowaniu foty przy powazniejszej obrobce to może zrozumiesz.

Przyznam, że nigdy nie spędziłem kilku godzin na ratowaniu zdjęcia. Ba! Jeżeli zdjęcie trzeba ratować obróbką, to zdjęcie jest spieprzone i należy się go pozbyć. Ale nie krępuj się, chętnie zobaczę zdjęcia uratowane przez Ciebie wielogodzinną obróbką. Może się czegoś nowego nauczę.
toledo napisał/a:
Kontrasty wyciągnąłem po to byś zobaczył bo twierdziłeś że jest czysto.

A po co? Oryginalne zdjęcie jest ok i syfów prawie nie widać. Po Twojej masakracji są syfy, szum i kolory do bani.:mrgreen:
toledo napisał/a:
Daj pokój z emocjonalną przepychanką pod logo ulubionej marki.
Tu nie chodzi już wylącznie o to czy d610 powiela problemy swojego poprzednika.
Taka moja ona ulubiona jak i Twoja. Jedno wiem na pewno- Nikon nie ma dla mnie do zaoferowania nic co by mnie skłoniło aby kupić jakiś jego produkt foto (no może jeden- skaner do negatywów).

[ Dodano: Czw 10 Paź, 2013 20:23 ]
Arek napisał/a:
MZ to też wpadka. Nawet jeśli to tylko kurz (naniesiony normalnie, a nie nawrzucany przez wadliwe elementy), to biorąc pod uwagę problemy D600, oficjalnie zdjęcia powinny być pod tym względem idealne.
Bład- oczywiście nie powinno się to zdjęcie na oficjalnej ukazać. Ale też nie moźna wyrokować o ew. problemach mechanicznych na podstawie tego właśnie zdjęcia. Nic nie wiadomo o źródle pochodzenia tych plam.
toledo - Czw 10 Paź, 2013

Arek napisał/a:
MZ to też wpadka. Nawet jeśli to tylko kurz (naniesiony normalnie, a nie nawrzucany przez wadliwe elementy), to biorąc pod uwagę problemy D600, oficjalnie zdjęcia powinny być pod tym względem idealne.


Otóż to :!:
Tu już wcale nie chodzi o to czy D610 będzie chlapać olejem czy prószyć wiórem albo po prostu to zwykłe paprochy. W takim koncernie za promocję produktu odpowiedzialna jest cała armia ludzi, którzy mają pełną świadomość sytuacji rynkowej i opinii o ostatnich produktach.
Oczkiem w głowie powinny być te pierwsze sample, zwłaszcza jeśli ten model okrzyknięty jest przez użytkowników oficjalną nota serwisową problemów swego spartolonego poprzednika. Zresztą specyfikacja zdaje się to potwierdzać, a tu__ taaaki zonk :lol: Jeden oficjalny obrazek i znowu obsrany nie wiadomo czym :zalamany:

Najlepszym wyznacznikiem jakości jest zwykle zaangażowanie. Jak wyglądały akcje serwisowe przy kolejnych wpadkach ostatnich aparatów tej marki pisać chyba nie trzeba. Jak marketing odnosi się do takich doniesień również wiemy z relacji redaktorów choćby na tym portalu. Teraz te sample w kontekście brudnej afery z d600 :roll:

To nie są tanie zabawki i ludzie kupują je z pasji więc urąga takie podejście i ignorancja :evil:

[ Dodano: Czw 10 Paź, 2013 23:48 ]
kojut napisał/a:
Przyznam, że nigdy nie spędziłem kilku godzin na ratowaniu zdjęcia.


Skoro tak trudno sobie wyobrazić osoby, które targają statyw by z dbałością zegarmistrza składać HDRy z kilku ekspozycji na które tracą sporo czasu, a przy misternej obróbce i wyciąganiu detali okazuje się, że mają zafajdane foty w 10ciu miejscach skomplikowanych przejść, wzorów, konturu czy faktur. I muszą babrać się z tym tracąc czas przez taki sprzęt.
No to nie mamy o czym dyskutować, sorry. Tak samo będzie z krajobrazem czy portretem z delikatnymi przejściami w tle które nie sposób czasem wystemplować z takich niespodzianek. Poza tym lustrzanki cyfrowe zadomowiły się już pod strzechami kilka lat temu i nigdy nie było problemów z winietowaniem matrycy od syfu jaki się na niej zbiera, mimo że ludziska korzystają z tego sprzętu przez lata. Może Ty kupujesz takie nowości jako normalkę i razem z lenspenem będziesz sobie z tym radził. Ja się na to nie zgadzam i przykłady osób, które uniknęły tego problemu nie są dla mnie żadnym wyznacznikiem.
Istotną informacją jest dla mnie natomiast podejście gwaranta do takiej sytuacji i właśnie ono rozczarowuje po raz wtóry. Ten sampel jest kpiną z użytkowników D600 i wcale mnie to nie cieszy.


kojut napisał/a:
A po co? Oryginalne zdjęcie jest ok i syfów prawie nie widać.

Mogę zrobić tak, że będzie całe czarne i nic nie będzie widać. Albo białe jeśli wolisz.
Daruj proszę te emocjonalne wywody jeśli tak mamy dyskutować bo to zwykłe trolowanie.


kojut napisał/a:
Ale też nie moźna wyrokować o ew. problemach mechanicznych na podstawie tego właśnie zdjęcia. Nic nie wiadomo o źródle pochodzenia tych plam.


A kto tu wyrokuje? Syfy są na jedynym oficjalnym samplu i to jest blamaż w kontekście tego na co od kilku lat pozwala sobie Nikon. To jest kpina z lemingów, a Ty się głupio cieszysz :zalamany:

kojut - Czw 10 Paź, 2013

toledo napisał/a:
To nie są tanie zabawki i ludzie kupują je z pasji więc urąga takie podejście i ignorancja :evil:
To dlaczego kupujesz zabawki Nikona? By potem psioczyć na forum, że wypuszcza nie takie sample jakie byś sobie życzył? Czy może lubisz użerać się z ich serwisem? Ja ich nie kupuję i nie mam potem problemów z którymi musiałbym się dzielić na forum "Optyczne". :mrgreen:
toledo - Pią 11 Paź, 2013

Markę buduje się jakością, która zdobywa zaufanie klientów. Nikon przez lata skutecznie przekonywał w ten sposób użytkowników do wejścia w ten system. Od kilku ostatnich premier zupełnie zmieniła się polityka tej firmy i ze sporą arogancją nadużywają zaufania obniżając rynkowe standardy. Pytasz mnie czy warto to krytykować? Bo trochę nie rozumiem skąd u Ciebie tyle przekory i zaangażowania w temacie, który Cię nie dotyczy i którego najwyraźniej nie rozumiesz.
muzyk - Pią 11 Paź, 2013

jaad75 napisał/a:
Brudna matryca nie świadczy jeszcze o żadnej "wpadce". To tylko brudna matryca. :roll:

Przecież.

komor - Pią 11 Paź, 2013

kojut napisał/a:
Przyznam, że nigdy nie spędziłem kilku godzin na ratowaniu zdjęcia. Ba! Jeżeli zdjęcie trzeba ratować obróbką, to zdjęcie jest spieprzone i należy się go pozbyć.

Hehe… Pracowałeś kiedyś w reklamie? Albo w prasie?

kojut - Pią 11 Paź, 2013

komor, w reklamie nie sądzę aby musieli ratować spieprzone zdjęcie. Tam raczej poświęcają godziny na obróbkę a nie na ratowanie. W prasie na pewno muszą często ratować, bo czas się liczy ale nikt wtedy nie przejmuje się jakimiś kilkoma prawie niewidocznymi plamkami. Nie wyobrażam sobie za to kilkugodzinnego ratowania zdjęcia "zepsutego" przez kilka syfków na matrycy. I nie wyobażam sobie rozpoczęcia pracy z niesprawdzonym sprzętem a gdy ten sprzęt nawali, zwalania winy na producenta.
toledo napisał/a:
Skoro tak trudno sobie wyobrazić osoby, które targają statyw by z dbałością zegarmistrza składać HDRy z kilku ekspozycji na które tracą sporo czasu, a przy misternej obróbce i wyciąganiu detali okazuje się, że mają zafajdane foty w 10ciu miejscach skomplikowanych przejść, wzorów, konturu czy faktur. I muszą babrać się z tym tracąc czas przez taki sprzęt.

To pokaż mi tego kretyna, który idzie na kilkugodzinną ważną sesję z niesprawdzonym sprzętem i potem, gdy mu wyjdą jakieś plamy, albo mu baterie padną, albo weźmie nie te obiektywy co potrzeba, ma pretensje o to do producenta.
toledo napisał/a:
Istotną informacją jest dla mnie natomiast podejście gwaranta do takiej sytuacji i właśnie ono rozczarowuje po raz wtóry. Ten sampel jest kpiną z użytkowników D600 i wcale mnie to nie cieszy.

Co mnie zastanawia, to to w jaki sposób podejście Nikona do swoich użytkowników dotyka Ciebie osobiście, skoro postanowiłeś się podzielić nim tu na forum.
toledo napisał/a:
Daruj proszę te emocjonalne wywody jeśli tak mamy dyskutować bo to zwykłe trolowanie.

Ja się pytam- na normalnym zdjęciu nie widać plam, szumu i kolory są ok. Na Twoim jest szum, kolory nie ten tego i jakieś plamy powychodziły. Czy na podstawie tego można powiedzieć, że matryca szumi jak cholera? Albo, że kolory złe? Dlaczego zauważasz tylko plamy a nie widzisz całej reszty?
toledo napisał/a:
A kto tu wyrokuje? Syfy są na jedynym oficjalnym samplu i to jest blamaż w kontekście tego na co od kilku lat pozwala sobie Nikon. To jest kpina z lemingów, a Ty się głupio cieszysz :zalamany:
A ty, dzielny ryczerz w białej zbroi, postanowiłeś uświadomić tych nieszczęsnych lemingów jak to ich ulubiona firma robi ich w bambuko :mrgreen: No pogatulować męstwa i przenikliwości
toledo - Pią 11 Paź, 2013

Odpowiem Ci jeszcze słowami Arka bo jakoś łatwiej wtedy przyswajasz
Arek napisał/a:
MZ to też wpadka. Nawet jeśli to tylko kurz (naniesiony normalnie, a nie nawrzucany przez wadliwe elementy), to biorąc pod uwagę problemy D600, oficjalnie zdjęcia powinny być pod tym względem idealne.


kojut większość zdjęć, które masz podlinkowane w podpisie na swojej stronie to (sorry) zwykłe nieprzemyślane pstryki. Poziom tych prac zdradza warsztat. Sądzę, że nie masz pojęcia czym jest poważniejsza obróbka i ile czasu potrafi zająć. Po to inwestuje się w niezawodny sprzęt aby przed każdym ujęciem nie zastanawiać się czy trzeba go kontrolnie przestrzelić bo może właśnie chlapnął olejem po matrycy. O niepowtarzalności pewnych ujęć pisać chyba nie trzeba. Nikt tutaj nie rozstrzyga skąd wzięły się te syfy ale w temacie Nikona takich przypadków jest ostatnio zbyt wiele i praktycznie wszystkie okazały się niejednostkowe i nieprzypadkowe. Wybacz ale na tym kończę dyskusję między nami bo będziesz się tylko bez sensu napinał ponieważ reagujesz jak dzieciak.

nienietaktak - Pią 11 Paź, 2013

toledo, po pierwsze - to nie dyskusja o poziomie prac kogokolwiek
po drugie - takie odwoływanie się do czyjejś galerii jest najdelikatniej mówiąc, niegrzeczne
po trzecie - są krytycy filmowi, którzy nie mieli kamery w ręku i nigdy nie reżyserowali, a krytykami są wyśmienitymi. i dotyczy to każdej dziedziny
po czwarte - Arek stwierdził tylko, że to najprawdopodobniej wpadka przy edycji, a nie wadliwe elementy.
nie powinna się zdarzyć, ale się zdarzyła. wyciąganie jakichkolwiek wniosków na podstawie jednego zdjęcia jest bardzo niepoważne.

kojut - Pią 11 Paź, 2013

toledo, czy ja Cię prosiłem o ocenę moich zdjęć? Co ona wnosi do dyskusji? Pokaż może swoje, też chciałbym się do czegoś odnieść i ocenić czy możesz wypowiadać się na tematy okołosprzętowe. Już trzeci raz proszę: pokaż swoje zdjęcie tak zepsute przez sprzęt, że trzeba je było ratować wielogodzinną obróbką.
toledo - Pią 11 Paź, 2013

nienietaktak napisał/a:
toledo, po pierwsze - to nie dyskusja o poziomie prac kogokolwiek
po drugie - takie odwoływanie się do czyjejś galerii jest najdelikatniej mówiąc, niegrzeczne

Serio? Dziwne, że nie zauważyłeś, iż kolega pierwszy poszedł w takie argumenty
kojut napisał/a:
Ale nie krępuj się, chętnie zobaczę zdjęcia uratowane przez Ciebie wielogodzinną obróbką. Może się czegoś nowego nauczę.


nienietaktak napisał/a:
po czwarte - Arek stwierdził tylko, że to najprawdopodobniej wpadka przy edycji, a nie wadliwe elementy. nie powinna się zdarzyć, ale się zdarzyła. wyciąganie jakichkolwiek wniosków na podstawie jednego zdjęcia jest bardzo niepoważne.

Od początku dyskusji jestem tego samego zdania i nie wiem skąd od razu obrona Częstochowy. Takie marketingowe wpadki można wybaczyć np. Pentaxowi bo w sytuacji kiedy użytkownicy przymykali do niecodziennych wartości odnajdując łańcuszki syfów, bez mrugnięcia wydał notę serwisową i czyścił/wymieniał wszystkie takie egzemplarze. Tu mamy do czynienia z zupełnie innym podejściem, od kilku lat niestety. Właśnie dlatego wyrażam swoje krytyczne zdanie. Jeśli ktoś czuje się tym dotknięty to :roll: Czasem mam nieodparte wrażenie, że na tym forum nie można krytycznie pisać o żółtym znaczku bo momentalnie zlatują się żółte trole i chcą rozdziobać.

hijax_pl - Pią 11 Paź, 2013

Mam nikona, kupię nikona i mam w d.. takie herezje pisane przez internetowych trolli, którzy tylko psioczą by sobie popsioczyć.

Oczywiście zgadzam się, że zakurzone zdjęcie nie powinno trafić do oficjalnych 3 sampli.

nienietaktak - Pią 11 Paź, 2013

toledo, ale nie zapomniałeś kto założył ten temat? :P
hijax_pl napisał/a:
Mam nikona, kupię nikona i mam w d.. takie herezje pisane przez internetowych trolli, którzy tylko psioczą by sobie popsioczyć.

Mam Canona. Pod resztą mogę sie podpisać ;)

Sunders - Pią 11 Paź, 2013

hijax_pl napisał/a:
Mam nikona, kupię nikona i mam w d.. takie herezje pisane przez internetowych trolli, którzy tylko psioczą by sobie popsioczyć.


Apologeta :mrgreen:

toledo - Pią 11 Paź, 2013

hijax_pl napisał/a:
Mam nikona, kupię nikona i mam w d.. takie herezje pisane przez internetowych trolli, którzy tylko psioczą by sobie popsioczyć.

Oczywiście zgadzam się, że zakurzone zdjęcie nie powinno trafić do oficjalnych 3 sampli.


A kto dał Ci prawo rozsądzać na podstawie jednego sampla, że to tylko zakurzone zdjęcia, a nie sypiące wiórem i chlapiące olejem lustro? bawisz się w herezje internetowego trola? bo bywało tu różnie, ze wskazaniem na wady fabryczne :P

Może właśnie zdjęcia testowe powinny być takie zasyfione tym bardziej, że Nikon i Ty macie to w dupie, a jednak całkiem możliwe iż znowu oddają rzeczywistość? Sytuacja kuriozalna, a Twój manifest groteskowy :lol:

[ Dodano: Pią 11 Paź, 2013 12:08 ]
nienietaktak napisał/a:
toledo, ale nie zapomniałeś kto założył ten temat? :P


Uważasz, że nie ma tematu? Jak widać mamy z Arkiem inne zdanie.
Oby nie okazało się jak zwykle :P

RB - Pią 11 Paź, 2013

toledo napisał/a:
hijax_pl napisał/a:
Mam nikona, kupię nikona i mam w d.. takie herezje pisane przez internetowych trolli, którzy tylko psioczą by sobie popsioczyć.

Oczywiście zgadzam się, że zakurzone zdjęcie nie powinno trafić do oficjalnych 3 sampli.


A kto dał Ci prawo rozsądzać na podstawie jednego sampla, że to tylko zakurzone zdjęcia,


Na podstawie jednego zdjecia możemy tylko stwierdzić, że to zakurzone zdjecie. I to nie jest sprawa jakiegos "dawania prawa" komukolwiek, bo co widzimy? Zakurzone (zaplamione czy jak kto sobie to zdefiniuje) zdjęcie. hijax właśnie nie bawi się we wnioskowanie o przyczynach tego co widac na zdjęciu. Ty się bawisz.

P.S. Nikona mam w d... i wiem też, ze moje foty to przypadkowe pstryki.

toledo - Pią 11 Paź, 2013

Mój drugi post w tym temacie bo chyba nie nadążasz
toledo napisał/a:

Nawet jeśli to tylko kwestia zdjęć i zwykłych paprochów to w kontekście wizerunku firmy, która od kilku premier zalicza kolejne poważne wpadki z kontrolą jakości, a na dodatek nie rozlicza się z nich to jednak spora kompromitacja :roll:


Zdania nie zmieniam tylko dlatego, że ktoś ma to w d_pie i nazywa herezją :roll:

jaad75 - Pią 11 Paź, 2013

toledo napisał/a:
Uważasz, że nie ma tematu? Jak widać mamy z Arkiem inne zdanie.
To jest Was aż dwóch w tym wątku... :razz:
RB - Pią 11 Paź, 2013

toledo napisał/a:
Mój drugi post w tym temacie bo chyba nie nadążasz
toledo napisał/a:

Nawet jeśli to tylko kwestia zdjęć i zwykłych paprochów to w kontekście wizerunku firmy, która od kilku premier zalicza kolejne poważne wpadki z kontrolą jakości, a na dodatek nie rozlicza się z nich to jednak spora kompromitacja :roll:



Czyli jak rozumiem z odpowiedzia hijaxowi z tym "dawaniem prawa" to po prostu Twoje przejęzyczenie było? Bo akurat to co tam napisałeś to moim zdaniem istotne brednie były.

A cała sprawa... cóż, Nikon se zrobił kuku. Ale jakiej wagi to kuku jest to sie zobaczy w przyszłości.

kufel - Pią 11 Paź, 2013

jedyną wpadkę jaką tu widzę to fakt ze zdjęcie z syfami zostało zamieszczone jako oficjalny sampel. przede wszystkim w kontekście poprzednika i narzekań na jego nadmiernie brudzącą się matrycę.

raczej oczywistym jest , ze spora część użytkowników nikona i zainteresowanych będą rozpatrywać ten model i oceniać zamieszczone sample nie na podstawie szumów etc tylko obecności syfów właśnie. wiec tym bardziej dziwi to ze Nikon zamieścił takie sample...

a na wszelkie teorię o pochodzeniu tych syfów i ze to ta sama przypadłość co w d600, to jednak chyba za szybko...

Wujek_Pstrykacz - Pią 11 Paź, 2013

O jedno zdjęcie na którym nie powinno być plamek tyle dyskusji, fakt, trochę wpadka firmy, ale nic nie można z tego powodu przesądzać, anio sie gorączkować. :zalamany:
bogdanek - Pią 11 Paź, 2013

Panie i Panowie , na pewno dla zawodowców sprzęt jest najważniejszy, ale czy jest sens się pastwić nad Nikonem , może d620 będzie za to super .
farmazon - Pią 11 Paź, 2013

Ej, luz. Może będą wymieniać 600 na 610 i dodawać czekoladki :D
http://www.wykop.pl/ramka...ent-od-serwisu/

Monastor - Sob 12 Paź, 2013

Cytat:
Coolstory
...
W domu płacz, #tyleprzegrac, rzucanie talerzami
...
No way #tylewygrac pomyślałem sobie w duchu
...
NIKON zrobił mój dzień!

:zalamany:

Jak to czytam to przypominają mi się najpodlejsze flashowe reklamy przemielone internetowym tłumaczem. Coś w tym stylu:

Cytat:
Tylko 100 na iPhona5 wygrana jest prosty i wolny dostać szansę wygrać tutaj >>>

muzyk - Sob 12 Paź, 2013

hijax_pl napisał/a:
Mam nikona, kupię nikona i mam w d.. takie herezje pisane przez internetowych trolli, którzy tylko psioczą by sobie popsioczyć.

Słusznie.

Podobnie napiszę: mam Canona i choć wiem, że Nikon, czy Pentax lepiej oprogramowują matryce, kupię Canona, bo tak chcę (czy raczej stan posiadanych obiektywów zmusza mnie do tego - a jeśli nawet nie zmusza to ich sprzedaż, czy wymiana na inne podobne byłaby zbyt dużą stratą).

Sunders - Sob 12 Paź, 2013

muzyk napisał/a:
Podobnie napiszę: mam Canona i choć wiem, że Nikon, czy Pentax lepiej oprogramowują matryce, kupię Canona, bo tak chcę (czy raczej stan posiadanych obiektywów zmusza mnie do tego


Robimy OT z deklaracjami lojalności :???: W takim razie złożę swoją :razz: :
Nie jestem fundamentalistą sprzętowym jak niektórzy wcześniej piszący w tym wątku. Mam sprzęt Canona, bo jak dotąd najbardziej mi odpowiada. Zdaję sobie sprawę z jego braków. Od czasu do czasu rozważam dwusystemowość=dokupienie Nikona żeby, uzupełnić niedostatki posiadanego systemu, ale albo argumenty są dla mnie zbyt mało istotne w stosunku do koniecznych do poniesienia kosztów, albo pojawiają się takie "kwiatki" jak np. z D600, na którego zakup miałem w swoim czasie ochotę. "Kibicuję" D610-oby to była tylko marketingowa wpadka. :wink:

muzyk - Sob 12 Paź, 2013

Sunders napisał/a:
Robimy OT z deklaracjami lojalności

Hmm, no na to wygląda.
Sunders napisał/a:
Nie jestem fundamentalistą sprzętowym

Również.
W tej chwili mam 7 różnych "systemów". :razz:

hijax_pl - Sob 12 Paź, 2013

To teraz OT chwalipiętny:

Mam 3 systemy :razz:

komor - Sob 12 Paź, 2013

Połowa z was nie ma za to systemu czytania ze zrozumieniem. Proponuję jeszcze raz przeczytać (ze zrozumieniem) te dwa posty:

Arek napisał/a:
MZ to też wpadka. Nawet jeśli to tylko kurz (naniesiony normalnie, a nie nawrzucany przez wadliwe elementy), to biorąc pod uwagę problemy D600, oficjalnie zdjęcia powinny być pod tym względem idealne.


kufel napisał/a:
jedyną wpadkę jaką tu widzę to fakt ze zdjęcie z syfami zostało zamieszczone jako oficjalny sampel. przede wszystkim w kontekście poprzednika i narzekań na jego nadmiernie brudzącą się matrycę.


Napisane jest w nich zasadniczo to samo. I ja się z tym zgadzam. :)
A, i czytałem, że nowe iPhony 5S się wyginają. :)

muzyk - Sob 12 Paź, 2013

Cytat:
A, i czytałem, że nowe iPhony 5S się wyginają. :)

Jakby tyle nie miętolono je, te ajfony, to by się nie gły :razz:

kojut - Sob 12 Paź, 2013

komor napisał/a:
Połowa z was nie ma za to systemu czytania ze zrozumieniem. Proponuję jeszcze raz przeczytać (ze zrozumieniem) te dwa posty:

Arek napisał/a:
MZ to też wpadka. Nawet jeśli to tylko kurz (naniesiony normalnie, a nie nawrzucany przez wadliwe elementy), to biorąc pod uwagę problemy D600, oficjalnie zdjęcia powinny być pod tym względem idealne.


kufel napisał/a:
jedyną wpadkę jaką tu widzę to fakt ze zdjęcie z syfami zostało zamieszczone jako oficjalny sampel. przede wszystkim w kontekście poprzednika i narzekań na jego nadmiernie brudzącą się matrycę.


Napisane jest w nich zasadniczo to samo. I ja się z tym zgadzam. :)
A, i czytałem, że nowe iPhony 5S się wyginają. :)
komor, tylko jak to się ma do tego
toledo napisał/a:
Nikon D610 Spotmatic
Cały świat już się śmieje
skoro o aparacie i jego ewentualnych wadach nie wiadomo kompletnie nic. Większość tutaj się zgadza, że pokazanie tego zdjęcia to "wpadka" Nikona. Tylko, że dla kogoś rozsądnego mówiąca tylko tyle, że na zdjęciu są paprochy. Nic (na razie) poza tym. Stety/niestety (może producent wyciągnie wnioski) stało się ono pożywką dla trolli i "specjalistów" oceniających sprzęt na podstawie jednego zdjęcia.
Sunders - Sob 12 Paź, 2013

komor napisał/a:
A, i czytałem, że nowe iPhony 5S się wyginają.


A Samsungowi wydawało się, że był pierwszy: http://technowinki.onet.p...ietlaczem/zhn53 :smile:
Co moderator to nowy OT - o tempora, o mores :twisted:

Arek - Sob 12 Paź, 2013

Dać ostrzeżenie moderatorowi? ;)
Andrzej.M. - Sob 12 Paź, 2013

Arek napisał/a:
Dać ostrzeżenie moderatorowi?

Niekoniecznie - raczej temu co w opisie Pentaxa K-3 Napisał :
Cytat:
 Aparat z usunietym dolnoprzepustowym filtrem antyaliasingowym. Dzięki temu umożliwia on uzyskanie obrazów o jak największej rozdzielczości. Aparat obarczony większym ryzykiem wystąpienia efektu mory i zniekształceń kolorów. Możliwość włączenia funkcji symulującej działania filtru antyaliasingowego (poprzez mikro drgania matrycy).

Robota Trolla? W Nikonie D7100 jakoś o efekcie mory nikt nie napisał - mimo że symulacji filtra żadnej się nie da włączyć. Możesz coś z tym "fantem" zrobić? Bo mi to na ewidentną niechęć do systemu przypomina. I lepiej żeby ta osoba jako uprzedzona - nie testowała sprzętu ani nie pisała artykułu , bo już widzę efekt... :zalamany: :razz:

Sunders - Sob 12 Paź, 2013

Arek napisał/a:
Dać ostrzeżenie moderatorowi?


Może nie tym razem :wink:

Arek - Sob 12 Paź, 2013

AndrzejM.Makuch, naprawdę myślisz, że na portalu, którego wydawca i jeden z właścicieli od lat jest użytkownikiem lustrzanek Pentaksa, są uprzedzenie dotyczące tej marki?
toledo - Sob 12 Paź, 2013

kojut napisał/a:
komor, tylko jak to się ma do tego
toledo napisał/a:
Nikon D610 Spotmatic
Cały świat już się śmieje
skoro o aparacie i jego ewentualnych wadach nie wiadomo kompletnie nic.


I będziesz płakał, że drwię z marki, która nawet na oficjalnych samplach aparatu nieoficjalnie ochrzczonego notą serwisową do wiór w poprzedniku, wypuszcza paprochy i tym samym trochę pokazuje, że za nic ma uwagi użytkowników, którzy borykali się z tym problemem? Bo zachowujesz się jak urażony chłoptaś, któremu ktoś w żartach wytyka śpiki pod nosem, a ten robi larum i z bekiem szuka spódnicy mamy :P

komor uprzedzał abyś czytał ze zrozumieniem. Już w drugim poscie pisałem
toledo napisał/a:
Nawet jeśli to tylko kwestia zdjęć i zwykłych paprochów to w kontekście wizerunku firmy, która od kilku premier zalicza kolejne poważne wpadki z kontrolą jakości, a na dodatek nie rozlicza się z nich to jednak spora kompromitacja :roll:


Przestaw sobie jakieś pokrętło i spróbuj z melisą w ręku przyjąć to na klatę bo nie zmieniłem zdania :wink:

kojut - Sob 12 Paź, 2013

toledo napisał/a:
I będziesz płakał, że drwię z marki, która nawet na oficjalnych samplach aparatu nieoficjalnie ochrzczonego notą serwisową do wiór w poprzedniku,

Nie, nie będę płakał, bo ta marka mnie obchodzi tyle co zeszłoroczny śnieg (którego i tak prawie nie było). Ale ten fragment utwierdził mnje w przekonaniu, że mam do czynienia z trollem
toledo napisał/a:
komor uprzedzał abyś czytał ze zrozumieniem.

Zakładasz temat o D610 z którego nieudolnie próbujesz drwić, w którym wróżysz o aparacie na podstawie fusów na matrycy, następnie piszesz malutki fragment, z którym po dużym naciągnięciu mógłbym się zgodzić a następnie znowu wyśmiewasz aparat o którym bladego pojęcia nie masz i mieć nie będziesz jeszcze jakiś czas. Zdecyduj się w końcu o co Tobie chodzi.
toledo napisał/a:
Już w drugim poscie pisałem

A w trzecim wróciłeś do punktu wyjścia czyli
toledo napisał/a:
że drwię z marki

toledo napisał/a:
Przestaw sobie jakieś pokrętło i spróbuj z melisą w ręku przyjąć to na klatę bo nie zmieniłem zdania :wink:

No to zmieniłeś zdanie czy nie? Jesteś wróżbitą czy nie? Drwisz czy nie? Bo ja się poplątałem.
PS
Dalej czekam na przykład zdjęcia tak zepsutego z winy aparatu a jednocześnie bardzo ważnego, że trzeba je było ratować wielogodzinną obróbką (nie musi to być Twoje zdjęcie).

toledo - Sob 12 Paź, 2013

kojut napisał/a:
No to zmieniłeś zdanie czy nie? Jesteś wróżbitą czy nie? Drwisz czy nie? Bo ja się poplątałem.
PS
Dalej czekam na przykład zdjęcia tak zepsutego z winy aparatu a jednocześnie bardzo ważnego, że trzeba je było ratować wielogodzinną obróbką (nie musi to być Twoje zdjęcie).


Dyskusję z Tobą zamknąłem już kilka postów temu ale przypomnę.
Możesz jeszcze raz przeczytać to co pisałem, od początku i ze zrozumieniem, tak jak radził komor.
Fakt, że potwierdzasz świadomość moich intencji, które znalazłeś już w pierwszej odpowiedzi na Twoje wejście w temat, świadczy jedynie o emocjonalnym podejściu i chęci trolowania.
Niczego nie muszę prostować i wszystko znajdziesz w moich postach jeśli masz odrobinę dystansu. Ty wolałeś niskopienne argumenty w rodzaju pokaż mi swoje zdjęcia. W paprochy nie wierzyłeś, a kiedy zobaczyłeś to pchasz dyskusję w kierunku nieumiejętnej obróbki i emocjonalnej przepychanki. Klasyczne trolowisko ale udało się poruszyć kilku fundamentalistów, którzy w imię świętości będą tu szukać heretyków. Obudź się i spróbuj więcej emocji wkładać w zdjęcia niż w swoje komentarze.
Nikon znowu się skompromitował i oby skończyło się na samplach bo coraz trudniej zaufać tej hołubionej marce.

jaad75 - Sob 12 Paź, 2013

toledo napisał/a:
Nikon znowu się skompromitował i oby skończyło się na samplach bo coraz trudniej zaufać tej hołubionej marce.
Wydaje mi się, czy przypadkiem używasz Sony?... :razz:
hijax_pl - Sob 12 Paź, 2013

O to samo chciałem zapytać :lol:
kojut - Sob 12 Paź, 2013

toledo napisał/a:
Fakt, że potwierdzasz świadomość moich intencji, które znalazłeś już w pierwszej odpowiedzi na Twoje wejście w temat, świadczy jedynie o emocjonalnym podejściu i chęci trolowania.

To znaczy, że zdecydowana większość wypowiadających się tutaj troluje, bo nie szydzą jak Ty z paprochów, tylko twierdzą, że paprochy świadczą o paprochach i niczym więcej.
toledo napisał/a:
Niczego nie muszę prostować i wszystko znajdziesz w moich postach
Tego już wyprostować się nie da :razz:
toledo napisał/a:
Ty wolałeś niskopienne argumenty w rodzaju pokaż mi swoje zdjęcia

Jak? Gdzie? Kiedy? Poprosiłem i nadal proszę o pokazanie zdjęcia, które trzeba by było ratować wielogodzinną obróbką, bo zostało zniszczone przez wady konstrukcyjne aparatu. To ty zacząłeś naigrywać się z mojej skromnej galerii i po tym poprosiłem Cię o pokazanie swoich zdjęć, gdyż nie wiem czy mam się liczyć z Twoją opinią czy nie.
toledo napisał/a:
W paprochy nie wierzyłeś, a kiedy zobaczyłeś to pchasz dyskusję w kierunku nieumiejętnej obróbki i emocjonalnej przepychanki.

W szum na iso 100 też nie, a jednak udowodniłeś, że jak się chce to będzie szumiało jak cholera. Tylko po co?
toledo napisał/a:
Klasyczne trolowisko ale udało się poruszyć kilku fundamentalistów, którzy w imię świętości będą tu szukać heretyków.

O jeju jeju! Tupanie nóżką nie skutkuje? :razz:
toledo napisał/a:
Obudź się i spróbuj więcej emocji wkładać w zdjęcia niż w swoje komentarze.

Wkładam i mam (zdjęcia) dużo lepsze niż Twoje. O! Zaraz- Ty nie masz żadnych! Podniecasz się jedynie, że Twój sprzęt jest lepszy, bo nie ma paprochów na matrycy :mrgreen:
toledo napisał/a:
Nikon znowu się skompromitował

Zaznacz, że to tylko Twoje zdanie.
toledo napisał/a:
i oby skończyło się na samplach bo coraz trudniej zaufać tej hołubionej marce.

Miałeś zamiar im zaufać? Po D700, D7000, D800 i D600? Nie wierzę

toledo - Sob 12 Paź, 2013

jaad75 napisał/a:
Wydaje mi się, czy przypadkiem używasz Sony?... :razz:


Od dłuższego czasu D5100.
Miał być przeskok na D600 ale chyba słusznie się wstrzymałem.
Sample z D610 odbieram z dużym rozczarowaniem.

Jeśli pełnoklatkowe nexy utrzymają ten poziom obrazka co 5n w stosunku do D7000 to rozważam przeskok na bezlusterkowca tej marki.

bogdanek - Sob 12 Paź, 2013

toledo , i Ty się bierzesz za zawodowców (ja jestem amatorem), no normalnie wzbudzasz mój szacun , byłem pewien , że co najmniej jakąś mamiyą fotografujesz.
hijax_pl - Sob 12 Paź, 2013

Toledo. I już jasne skąd te piski o gepeesy i wuefy :lol:
toledo - Sob 12 Paź, 2013

hijax_pl Ty tu czymś handlujesz? Bo taki widzę mocno tendencyjny jesteś i śledzisz każdy żółty wątek z dziwnym zaangażowaniem :roll: Sunders jednak dobrze Cię podsumował jednym słowem :lol: ale myślę, że to ma bardziej marketingowe podłoże. Możesz przekazać do centrali jeśli boli Cię krytyka :wink: Na tą chwilę wbrew pozorom większość osób odebrała te pierwsze sample jako wpadkę czyli dokładnie tak jak o tym pisałem ja i później Arek. Dla mnie sprzęt jak każdy inny i skoro płacę to wymagam, a tu znowu można mieć wątpliwości. Jeśli oferta lub jakość usług mijają się z moimi oczekiwaniami to rozważam większe zmiany. Tak, GPS i WiFi wolałbym mieć w puszce (jak w 6D) zamiast płacić za pseudotańsze i mniej wygodne klipsy. Było już o tym na głównej i nie widzę sensu przenosić dyskusji. Chyba, że tu taki zwyczaj, że moderator prowokuje oftopy i schodzi na poziom jakiejś emocjonalnej wojenki (bo tak Cię odbieram w tym wątku) :roll:
Wujek_Pstrykacz - Sob 12 Paź, 2013

Na miałczenie o tym jak Nikon dał ciała z D610 jeszcze za wcześnie, nawet po paru samplach w necie jeszcze nie można powiedzieć o aparacie za wiele. Gdyby aparat się okazał felerny to dowiemy się o tym dopiero po jakimś czasie, gdy na rynku będzie już trochę sprzedanych egzemplarzy. :razz:
toledo - Sob 12 Paź, 2013

Tak, po tych samplach z pewnością wielu poczeka na chwilę o której piszesz :razz:
W tym czasie rozważą też alternatywy w postaci choćby udanego 6D :D

hijax_pl - Sob 12 Paź, 2013

toledo napisał/a:
Ty tu czymś handlujesz?
Niczym. Co najwyżej tak sobie rozważam pewne teoretyczno-praktyczne aspekty pracy różnych aparatów cyfrowych. W sensie optyki czy też matrycy. A raz po raz przeleję coś na papier, by myśl nie umknęła ;)

I daleko mi do zażółcenia tak ja ty czy Sunders próbujecie mnie zaszufladkować. To, że mam Nikona nie przeszkadza mi po nim jechać jak jakąś bezsensowną konstrukcję wymyśla. Tak samo w kierunku Sony, Samsunga, Pentaxa, Canona czy Ricoha. Dla mnie jeden pies jaki jest znaczek na korpusie. I są na tym forum tacy, którzy dokładnie mnie znają od tej strony.

Różnica między nami jest taka, że nie podniecam się pyłkiem na zdjęciu. Nie feruję wyroków co do jakości migawki ani - do czego jeszcze nie doszedłeś w tym wątku - nie analizuję w związku z tym pyłkiem wizji i strategii producenta. Po prostu nie zwykłem wróżyć z fusów. Przepraszam - pyłków.

Pyłek nie jest wadą konstrukcyjną, jak bardzo byś się nie wykręcał - nie uda się tej tezy podważyć.. Źródło jego pochodzenia może nią być. Czy masz jakaś wiedzę w tym temacie, której mi brakuje?

toledo napisał/a:
Tak, po tych samplach z pewnością wielu poczeka na chwilę o której piszesz
Co za nieprzenikniona myśl i wizjonerskie spojrzenie na świat. Gratuluję pewności tezy. Może czas rozklejać na mieście plakaty z ostrzeżeniem przed tą japońską firmą? By się wieść rozeszła też wśród tych, co forów nie czyta i nie potrafi prawidłowo zanalizować tej sytuacji?
toledo - Sob 12 Paź, 2013

hijax_pl napisał/a:
To, że mam Nikona nie przeszkadza mi po nim jechać jak jakąś bezsensowną konstrukcję wymyśla. Tak samo w kierunku Sony, Samsunga, Pentaxa, Canona czy Ricoha. Dla mnie jeden pies jaki jest znaczek na korpusie. I są na tym forum tacy, którzy dokładnie mnie znają od tej strony.


Jechałeś po żółtym znaczku w temacie problemów z AF i chlapania olejem w D7000?
Jak mocno i gdzie krytykowałeś wadę w D600?

Czasem przeglądam forum i zawsze kojarzę Cię jako żółtego taliba.
Każdą krytykę Nikona próbujesz złagodzić i zawsze podkreślasz przewagi tego systemu.
Sorry gość ale jesteś dla mnie tak wiarygodny jak te żółte liście ;)

hijax_pl napisał/a:
Może czas rozklejać na mieście plakaty z ostrzeżeniem przed tą japońską firmą? By się wieść rozeszła też wśród tych, co forów nie czyta i nie potrafi prawidłowo zanalizować tej sytuacji?


Nie za dużo emocji jak na paprochy? :razz: Coś mi się zdaje, że cały ten elaborat w temacie swojej niezależności pogrążyłeś tym akapitem :mrgreen:

Poczekamy na rozwój sytuacji ale cieszę się, że ludzie piszą o takich wpadkach i informacja zatacza kręgi bo właśnie dzięki nim taki Nikon zaczyna serwisować D600 i wypuszcza ponoć poprawiony :mrgreen: D610

Sunders - Sob 12 Paź, 2013

hijax_pl napisał/a:
daleko mi do zażółcenia tak ja ty czy Sunders próbujecie mnie zaszufladkować. To, że mam Nikona nie przeszkadza mi po nim jechać jak jakąś bezsensowną konstrukcję wymyśla. Tak samo w kierunku Sony, Samsunga, Pentaxa, Canona czy Ricoha. Dla mnie jeden pies jaki jest znaczek na korpusie. I są na tym forum tacy, którzy dokładnie mnie znają od tej strony


Tia ... skoro zostałem wywołany, to ja "dokładnie Cię znam" ale z całkiem innej strony :lol:
Co do pyłków, komor IMO celnie podsumował zaistniałą sytuację i dodawanie do tego czegokolwiek, to zwykłe "bicie piany". :wink:

hijax_pl - Sob 12 Paź, 2013

toledo napisał/a:
Jechałeś po żółtym znaczku w temacie problemów z AF i chlapania olejem w D7000?
Może jestem dziwny, ale miałem w ręce 4 egzemplarze tego modelu i żaden nie był naznaczony olejową wpadką czy tez problemami z AF, o które to z Nikonem walczył Fatman73.
toledo napisał/a:
Jak mocno i gdzie krytykowałeś wadę w D600?
Nie krytykowałem, bo to nie jest dla mnie jakoś tam problematyczne. Mój D700 jest bardziej zasyfiony. Cóż - takie życie, że jak się odkręca obiektyw to syf wchodzi.
toledo napisał/a:
Każdą krytykę Nikona próbujesz złagodzić i zawsze podkreślasz przewagi tego systemu.
Błąd - zwykle reaguje na farmazony niewiele rozumiejących osób. To jest forum publiczne a nie tylko dla zarejestrowanych. Głupoty pozostają w pamięci zatem warto je prostować.
toledo napisał/a:
Sorry gość ale jesteś dla mnie tak wiarygodny jak te żółte liście
No i spoko. Ja też podejrzewam, że tego D5100 wcale a wcale nie masz. No, może kolega ma :lol: :razz:
Sunders, nie znasz. Wydaje Ci się, że znasz a prawda może Cię wyrzucić z kapci. :D


Jednym słowem czas wątek zamknąć :razz:

Sunders - Sob 12 Paź, 2013

IMO czas zamknąć dyskusję o pyłkach, przynajmniej do czasu ukazania się D610 w sprzedaży.
toledo - Sob 12 Paź, 2013

hijax_pl napisał/a:
Cóż - takie życie, że jak się odkręca obiektyw to syf wchodzi.


Ciekawa teoria w temacie D600 :lol:
Zgaduję, że taka właśnie była odpowiedź serwisu dopóki mocniej nie zaszumiało o tym w internecie. Dla mnie jesteś spalony w tym temacie :zalamany:

hijax_pl - Sob 12 Paź, 2013

Sunders napisał/a:
IMO czas zamknąć dyskusję o pyłkach, przynajmniej do czasu ukazania się D610 w sprzedaży.
Zgadza się z tym mój cały analityczny umysł.
toledo napisał/a:
Ciekawa teoria w temacie D600
Pisałem o swoim D700. Nie D600.
Wujek_Pstrykacz - Sob 12 Paź, 2013

Na razie zamykam, czekamy aż aparat pojawi się na rynku, wtedy będziemy dyskutować, na razie to wróżenie z fusów - paprochów. :smile:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group