micik - Sob 19 Paź, 2013 Temat postu: Dziwna lornetka! Witam! Otarłem się kiedyś o dziwną lornetkę, która miała dwa powiększenia i dwie średnice obiektywu. Nie pamiętam co to było, czy to w ogóle był taki typ lornetki, czy tylko ktoś rozkręcił ją w połowie, ale większy obiektyw z tą rurą był dokręcany do mniejszej średnicy obiektywu. Nigdy na forum nie spotkałem się z takim modelem, a o tak przypomniało mi się to i chciał bym zaczerpnąć wiedzy na ten temat, czy były, czy są takie modele, czy to tylko ktoś rozkręcił jakąś model i zrobił z tego uniwersalna lornetkę. Pozdrawiam goornik - Sob 19 Paź, 2013 Pierwsze słyszę o takim patencie, by obiektywy miały różne średnice, a okular lewy i prawy dawały różne powiększenia.... Możesz zalinkować jakiś obraz tego, gdzieś z googli? konto usuniete - Sob 19 Paź, 2013 Dawno temu, w zamierzchłych czasach miałem coś takiego jak monokular ZOMZ który składał się z korpusu z pryzmatami i okularem oraz dwoma wymiennymi obiektywami które mocowało się na korpusie prostym łączem bagnetowym. Monokular miał parametry 12x40 i 20x60. Może to o to chodzi? PS: http://www.monocular.info/mn12x20x.htm Abs - Sob 19 Paź, 2013 Ciekawa sprawa Polaris. O różnych obiektywach nie słyszałem. Z kolei różne okulary to możliwe - takie lornety są dość typowe i wygodne, np. http://teleskopy.pl/produ...%B0)_(TSG7045). Za tym co linkowałem idą zmienne powiększenia. W domu posiadam monokular tej samej marki o stałych parametrach 7x50. Pole wąskie ale bardzo dobrze skorygowane - ostre po brzegi. kivirovi - Sob 19 Paź, 2013 Ja też coś takiego widziałem na internetach. To było chyba to co w linku Polarisa. Poza tym na tym samym patencie opiera się luneta Swarovski ATX, która weszła do sprzedaży rok temu: Okular i pryzmat są te same a obiektywy można wymieniać: 65, 85, 95 mm.: Uważam, że jest to bardzo dobre rozwiązanie, które mogłoby ocalić lornetki porro. 
micik - Sob 19 Paź, 2013
No właśnie coś takiego, ale jako lornetka, byłem w tedy młody i nawet miałem to w rekach i na pewno nie był to mono okular, tylko lornetka. konto usuniete - Sob 19 Paź, 2013 O ile pamiętam, było w tym wynalazku widać efekty nie do końca idealnej osiowości optyki. Obawiam się, że w przypadku takiej lornetki trudno byłoby uzyskać idealną kolimację. Oczywiście piszę tu o monokularze ZOMZ bo Swarovski to inna liga. kivirovi - Sob 19 Paź, 2013 W każdym razie jak bym się zainteresował takim rozwiązaniem systemowym w Nikon SE, a wydaje mi się, że wszystkie trzy mają ten sam okular i pryzmat: 8x32, 10x42, 12x50. Wydaje mi się, że w dachówkach się nie da tego wprowadzić. micik - Nie 20 Paź, 2013
Witam! Faktycznie! wieczorem mnie też oświeciło, przecież soczewki obiektywów są na pierścieniach eliptycznych, po takim rozkręceniu od razu były obraz stereo, widocznie musiała to być połowa lornetki, a czas i skleroza zrobiły swoje. Pozdrawiam Arek - Nie 20 Paź, 2013 Fajnie, nawet nie wiedziałem, że taki monokular 20x60/12x40 był produkowany. Świetna sprawa. Z tymi pryzmatami to jest więcej takich podobieństw. Np. Steinery Nighthuntery 8x30, 9x40, 7x50 i 8x56 wszystkie miały taką samą celę z pryzmatami. Z dachówkami też tak można zrobić, ale tylko z tym, które ustawiają ostrość soczewką za pryzmatami, a nie taką przy obiektywie. |
