|
forum.optyczne.pl
|
 |
Lornetki - Tanie lornetki - Max 200zł
Atrix - Czw 24 Paź, 2013 Temat postu: Tanie lornetki - Max 200zł Jako że na forum pytania dotyczące tanich lornetek się pojawiają, postanowiłem powyższy temat założyć. Jako domowy majter-klepa zajmuję się co nieco optyką do celów astronomicznych. Od czasu do czasu wyszperam jakąś lornetkę niskobudżetowa.
A miałem okazję przetestować kilka takich lornetek.
1 - Baigish 7 x 50 - starszy typ
2 - Luger 7 x 50
3 - Alpen 10 x 50
4 - Lidletka 10 x 50
5 - Delta Optical Voyager 7 x 50
6 - Poin Precision 7 x 50
1 - pryzmaty Bk7, pole widzenia około 145m/1000m, obraz ideał. Wady- obraz ostry i kontrastowy tylko w 50% pola widzenia. Konstrukcja okularów - 3 elementy, wewnętrzna soczewka okularu akrylowa. Obiektyw achromatyczny. Duże odblaski wewnętrzne. Słaba powłoka anty-oblaskowa na okularach i obiektywie
2 - pryzmaty Bk7 , pole widzenia około 122m/1000m , obraz ostry i kontrastowy. Okular 3 elementy, obiektyw achromatyczny. Dobre wyczernienie, dobre powłoki antyodblaskowe tak na okularach jak i na obiektywie. Staranne wykonanie. Moim zdaniem dobra lornetka jako niskobudżetowa.
3 - pryzmaty Bk7, pole widzenia około 96m/1000m, obraz mglisty, ciemny, okular 3 elementy, wewnętrzna soczewka okularu akryl, Duże odblaski wewnętrzne, słabe powłoki anty-odblaskowe.
4 - pryzmaty Bak 4, pole widzenia około 94m/1000m, obraz ostry, okular 3 elemety, wewnętrzna soczewka okularu akryl, widoczne odblaski węwnętrzne, powłoki antyodblaskowe w miarę. Jak dla mnie wadą są muszle oczne.
5 - pryzmaty Bk7 Pole widzenia 116m/1000m, ostrość obrazu na 4, problem z uzyskaniem ostrośći ( trzeba się potrudzić nieco ), okular 3 elementy, wewnętrzna soczewka okularu akryl, w miarę wyczerniona, wykonanie podobne jak u Lugera, jednak delikatniejsze tworzywo.
6 - pryzmaty Bak4, pole widzenia 122m/1000m, ostrości i kontrast bdb, układ mechaniczny stabilny, Dobre wyczernienie ( co prawda jakimś chińskim smarem ale skuteczne ), powłoki antyodblaskowe przyzwoite. Wykonanie podobne jak Luger i Voyager. Jak dla mnie wada to muszle oczne.
Z tego zestawu warte polecenia lornetki to Point Precision 7 x 50 , Luger 7 x 50 i ostateczne DO Voyager 7 x 50
Te trzy lornetki używałem do penetracji nocnego nieba, zanim skierowałem teleskop.
Obecnie używam PP 7 x 50 i Voyagera 7 x 50
Pozdrawiam
lech pepliński - Pią 25 Paź, 2013
Chyba sprzedam mojego Olympusa i moje Nikony i kupię tego
Point Precision 7 x 50 . Cena rewelacyjna .
A już myślałem o Nikonie 8x30 E II .
Arek - Pią 25 Paź, 2013
lech pepliński, mniej doświadczeni użytkownicy forum mogą nie złapać sarkazmu
Z jednej strony informacje o najtańszej półce się przydają, z drugiej bezkrytyczne chwalenie badziewia nie powinno być zostawione bez komentarza. Bo jak ktoś o Point Precision pisze "ostrości i kontrast bdb", to oznacza, że nigdy nie spoglądał przez lornetkę, która naprawdę daje bardzo dobrą ostrość i kontrast.
lech pepliński - Pią 25 Paź, 2013
Złapią , złapią . Zbyt grubymi nićmi szyłem .
goornik - Pią 25 Paź, 2013
Atrix - mam poważną propozycję. Odłuż na koncie 200 zł, i wiosną postaraj się przyjechać na kolejny Festiwal Optyczny - będzie tam duuuuużo sprzętu: od wybitnego, do kiepskiego. Potestujesz sobie i od nowa zdefinujesz pojęcie: bardzo dobry / dobry / przyzwoity / zły / katastrofalny
Niestety "pseudolornetek", których jesteś miłośnikiem, na zlocie nie będzie. No może poza jedną, za to sławną: będzie Chochla Stalowa we własnej osobie
Zakładam, że znaszt ten tekst, ale dla przypomnienia:
http://www.optyczne.pl//i...etki&test_lo=17
Arek, teraz do Ciebie: może kolega Atrix zgodziłby się wypożyczyć Ci do testu ową sławną Poin Precision, myślę że warto jej walory - jakie by nie były - przedstawić szerszej publiczności... Atrix - pożyczysz?
ptaku_1 - Pią 25 Paź, 2013
OOOOOOOO ja mialem taka lornetke, uzywalm jej okolo 4 lat az odpadl z niej okular i trafilem na te forum zeby kupic nastepna.
Swoja droga puki nie patrzylem przez inne lornetki to nie mialem zlego zdania o tej lornetce, przyblizala dalo sie rozpoznac twarz oraz co leci w tv u sasiada.
Teraz mam DO Silver i widze juz takie szczegoly jak np czy sasiadka ma pomalowane rzesy i jaki ma kolor na powiekach O kraterach na ksiezycu nie wspomne
Atrix - Pią 25 Paź, 2013
Jeżeli tego Olimpusa to sprzedaj Lechu bez zastanowienia. No chyba że test kłamie - http://www.optyczne.pl/69...PS-I_10x50.html
Szanowny Arku ja niczego nie chwalę, mówię tylko to co wiem i to z własnego doświadczenia. Ale nie z zasłyszanych opinii. Powinieneś zauważyć że przychylnie pisze o Lugerze. Luger to nic innego jak Levenhuk - http://pl.levenhuk.com/ka...tki-bino-items/
Ja bardzo dobrze wiem jakie są dobre lornetki bo miałem okazje niektóry z nich przetestować.
Co nie którzy chyba nie zauważyli że temat jest o najtańszych lornetkach.
Nie należę do ludzi którzy na pytanie jaką lornetkę do 150zł kupić, odpowiem, dozbieraj i kup Svarowskiego SLC
Arek - Pią 25 Paź, 2013
Atrix napisał/a: | Nie należę do ludzi którzy na pytanie jaką lornetkę do 150zł kupić, odpowiem, dozbieraj i kup Svarowskiego SLC |
Nie wiem czy zauważyłeś, ale nikt na naszym forum nie należy...
Natomiast zdecydowanie należy zniechęcać ludzi do wydawania pieniędzy na sprzęt, który bardziej zniechęca niż zachęca do obserwacji. Zdecydowana większość lornetek opisanych przez Ciebie należy do tej grupy.
goornik - Pią 25 Paź, 2013 Temat postu: Re: Tanie lornetki - Max 200zł
Atrix napisał/a: |
1 - pryzmaty Bk7, pole widzenia około 145m/1000m, obraz ideał. Wady- obraz ostry i kontrastowy tylko w 50% pola widzenia.
|
Kolego - przeczysz sam sobie. Napierw piszesz, że obraz ideał, a potem, że jest OK tylko 50%
Jeśli jest ideał, to wszystko jest ostre i kontrastowe po brzegi. Jeśli jest OK tylko 50% pola widzenia, to lornetka jest albo uszkodzona albo jest baaaaardzo niskiej jakości.
Atrix napisał/a: |
Konstrukcja okularów - 3 elementy, wewnętrzna soczewka okularu akrylowa. Obiektyw achromatyczny. Duże odblaski wewnętrzne. Słaba powłoka anty-oblaskowa na okularach i obiektywie
|
bez komentarza. Jeśli w lornetce jest choćby jedna soczewka nie szklana, to w jej kontekście słowo "jakość" wogóle nie powinno być użyte, innych wad co nie miara: odblaski, powłoki....
Atrix napisał/a: |
4 - pryzmaty Bak 4, pole widzenia około 94m/1000m, obraz ostry, okular 3 elemety, wewnętrzna soczewka okularu akryl, widoczne odblaski węwnętrzne, powłoki antyodblaskowe w miarę. Jak dla mnie wadą są muszle oczne.
|
Sam widzisz, że nie jest dobrze.....
Atrix napisał/a: |
5 - pryzmaty Bk7 Pole widzenia 116m/1000m, ostrość obrazu na 4, problem z uzyskaniem ostrośći ( trzeba się potrudzić nieco), okular 3 elementy, wewnętrzna soczewka okularu akryl, w miarę wyczerniona, wykonanie podobne jak u Lugera, jednak delikatniejsze tworzywo.
|
Ostrość na 4 ale w jakiej skali? Od 0 do 50? Bo jeśli jest problem z uzyskaniem ostrości, to prawdopodobnie znaczy, że optyka jest po prostu nieostra, więc w skali ocen szkolnych to najwyżej 3= (w starej skali od 2 do 5)
Atrix napisał/a: |
6 - pryzmaty Bak4, pole widzenia 122m/1000m, ostrości i kontrast bdb, układ mechaniczny stabilny, Dobre wyczernienie ( co prawda jakimś chińskim smarem ale skuteczne ), powłoki antyodblaskowe przyzwoite. Wykonanie podobne jak Luger i Voyager. Jak dla mnie wada to muszle oczne.
|
Jesteś jedynym znanym mi człowiekiem w tej cześći naszej Galaktyki, który wyczernienie chińskim smarem nazywa dobre
Poza tym nie powołuj sie na jakąś nazwę Levenhuk, bo te "lornetki" równie dobrze mogą sie nazywać Społem, Pro-Optic turbo, Żwirek&Muchomorek czy cokolwiek innego. To nie jest żadna firma, to nawet nie jest marka. To poprostu słowo umieszczone na lornetce. Moja na futerale miała etykietę "CHOCHLA STALOWA"; podlinkowany tekst czytałeś, prawda?
W następnym kontenerze wypełnionym śmieciami z Chin te same (pseudo?)lornetki mogą nazywać się zupełnie inaczej.....
Atrix - Pią 25 Paź, 2013
Goornik napisał
Kolego - przeczysz sam sobie. Napierw piszesz, że obraz ideał, a potem, że jest OK tylko 50%
Obraz idealny to obraz ostry i kontrastowy. I taki był w tej lornetce. Co innego to pole widzenia i sposób jego uzyskania w najprostszy sposób. Pominę techniczne watki konstrukcyjne.
Jeśli w lornetce jest choćby jedna soczewka nie szklana, to w jej kontekście słowo "jakość" wogóle nie powinno być użyte
Na 100% jesteś pewien że te jak to mówisz Twoim zdaniem w" jakościowych " lornetkach nie są zastosowane soczewki akrylowe w konstrukcji? Jak można zrobić dobra lornetkę o małej wadze stosując elementy optyczne ze szkła i to optykę złożoną z nastu elementów optycznych? Dobry okular to 4 - 5 elementów , obiektyw apo to 3 elementy, korpus musi być z metalu i tworzywa ponoć się nie robi.
Ostrość na 4 ale w jakiej skali? Od 0 do 50? Bo jeśli jest problem z uzyskaniem ostrości, to prawdopodobnie znaczy, że optyka jest po prostu nieostra, więc w skali ocen szkolnych to najwyżej 3= (w starej skali od 2 do 5)
Co to znaczy " nieostra" optyka? Pilnik lub szlifierka potrzebna do wyostrzenia? Może problem leży bardziej po stronie mechaniki, a konkretnie po stronie śruby która reguluje ogniskową okularów. A może problem leżeć też po stronie konstrukcji okularowej.
Jesteś jedynym znanym mi człowiekiem w tej cześći naszej Galaktyki, który wyczernienie chińskim smarem nazywa dobre
Widocznie masz małą wiedzę na temat sposobów wyczerniania wewnętrznego urządzeń optycznych. O wyczernieniu trocinami, bądź talkiem lub kawą to Ty słyszał?
To co widzisz w swojej lornetce i nazywasz wyczernieniem to jest tylko namiastka wyczernienia, A bafle w tej lornetce to są? A boki pryzmatów powlekane matówką co by światła nie rozpraszały? Skala to zwykle od 1 do 5
Poza tym nie powołuj sie na jakąś nazwę Levenhuk, bo te "lornetki" równie dobrze mogą sie nazywać Społem, Pro-Optic turbo, Żwirek&Muchomorek czy cokolwiek innego. To nie jest żadna firma, to nawet nie jest marka. To poprostu słowo umieszczone na lornetce. Moja na futerale miała etykietę "CHOCHLA STALOWA"; podlinkowany tekst czytałeś, prawda?
W następnym kontenerze wypełnionym śmieciami z Chin te same (pseudo?)lornetki mogą nazywać się zupełnie inaczej.....
I tu Cię mam Czyli podobnie myślimy
Jakiś tam Olimpus to lornetka też o nazwie Comet
Jakiś tam Luger to Żwirek i Muchomorek i Bushnell
DO Taiga to Point Precision Lee coś tam i Stalowa Chochla
Tylko nazwy się zmieniają a towar ten sam.
Arek napisał
Natomiast zdecydowanie należy zniechęcać ludzi do wydawania pieniędzy na sprzęt, który bardziej zniechęca niż zachęca do obserwacji. Zdecydowana większość lornetek opisanych przez Ciebie należy do tej grupy.
Też jestem podobnego zdania. Wskaż mi jedną lornetkę w kwocie zakupu do 200 zł, lepszej jakości od przykładowo Lugera czy PP? Nie mówimy tutaj o "vintage binoculars".
A lugera i PP podałem dlatego że je używałem i moja opinia o tych lornetkach jest taka a nie inna.
Zakładając ten temat sądziłem że pojawia się inne tanie lornetki w kwocie jakie podałem w tytule tematu, godne polecenia. Skoro ludzie użytkują tani sprzęt optyczny mają jakąś o nim opinie. Bo o tym tak właściwie ten temat jest. A myśmy się zapędzili w dyskusje o trudno powiedzieć czym. Tak jak małe dzieci - jak mam lepszą zabawkę od ciebie hahhaa
kivirovi - Pią 25 Paź, 2013
Atrixa nawracac nie bede ale wyszukiwarka przyniesie tu setki innych. Jak ktos chce sie uczyc na bledach innych, bo go nie stac na oplacenie wlasnych bledow, to odpowiadam na pytanie co MZ warto kupic za 100-200zl:
1. jesli ma byc wytrzymala mechanicznie to stara lornetke z lat 80tych, radziecka lub lepiej japonska
2. jesli ma dawac ladny obraz to nowa lornetke DO Entry
Dalsze dokladanie wiaze sie z podnoszeniem jakosci zarowno optycznej jak i mechanicznej, przy czym ta jakosc mechaniczna kosztuje wiecej. Za 600zl mozna kupic bardzo sensowna lornetke do wiekszosci zastosowan.
lech pepliński - Pią 25 Paź, 2013
Atrix:
" Jeżeli tego Olimpusa to sprzedaj Lechu bez zastanowienia. No chyba że test kłamie - http://www.optyczne.pl/69...PS-I_10x50.html
Nie , nie mam takiego Olympusa .
Atrix:
" Ja bardzo dobrze wiem jakie są dobre lornetki bo miałem okazje niektóry z nich przetestować "
Bez obrazy , ale lornetki to testuje Arek , a możesz je co najwyżej pomacać .
Atrix - Pią 25 Paź, 2013
Mamy zatem kolejny sprzęt optyczny - DO Entry. Czyli dokładjąc 30zł do kwoty z tematu jest już lornetka która daje ładne obrazy, a jest zarazem tania. Właśnie o to chodzi w tym temacie.
Kirovirovi ja już nawrócony jestem
Kiedyś zdjęcia robiłem na Photonie, obecnie Pentax i Fuji Ale..... jak kupiłem Photona żona nic nie protestowała, ale po zakupie innych aparatów celibat był przymusowy
Kupując lornetkę za 200 zł nie ma się czego obawiać
[ Dodano: Pią 25 Paź, 2013 19:40 ]
Lech Pepliński napisał
Bez obrazy , ale lornetki to testuje Arek , a możesz je co najwyżej pomacać .
No to mu współczuje testowania, ciężka robota i ślepia bolą czasami.
To co ja w życiu macałem i ile , to Ty bez obrazy, klusków w życiu tyle tyle nie zjadłeś
Obserwatorek - Pią 25 Paź, 2013
1- Atrix , nie daj się !
Dla przeciętnego Polaka - nie mylić z przeciętnym czytelnikiem Optycznych! - 500 zł na lornetkę to majątek, czego dowodzą systematycznie ponawiające się pytania na forum o najlepszy zakup za 200 - 300 zł,
Tacy też chcieliby dowiedzieć się co warto kupić w kategoriach cena/jakość , ale jak to już wielokrotnie było przez Arka wyrażane: oficjalna polityka portalu to zniechęcanie takich osób do kupowania tanich lornetek,
Aż się same cisną porównania z Jedynie Słuszną Partią która zawsze wiedziała lepiej co potrzeba ludowi pracującemu miast i wsi.
Jak już sugerowałem gdzie indziej: proponuję zmienić nazwę na 'Elitarni Optyczni'.
2- pierwszy raz słyszę o marce Levenhuk , ale widzę że nie tylko ja:
goornik:
"To nie jest żadna firma, to nawet nie jest marka. To po prostu słowo umieszczone na lornetce."
Może jednak zajrzyj na ten link podrzucony przez Atrixa.
"Firma została założona w USA w 2002 r. i posiada zakłady produkcyjne w Chinach."
Kluczowe pytanie : czym się to różni od naszej rozpieszczanej Delty ? ! ! !
Lornetka 10x50 za 190 zł może mieć rewelacyjny stosunek jakości do ceny, a może też być niewiele lepsza od 'chochli stalowej', te jaskrawo niebieskie powłoki na zdjęciach wyglądają podejrzanie, wydawałoby się że Optyczne to WŁAŚCIWE MIEJSCE na poszukanie takiej informacji, a tu pupa ... ,
wszak MY wiemy z góry że to badziewie, taki sprzęt jest poniżej naszej godności i nawet nie mamy zamiaru wsiąść go do ręki ...
http://pl.levenhuk.com/ka...i-monaco-items/
Więc pytanie do Optycznych - czy lornetka za 1550 zł jest już godna pochylenie się, zejścia z obłoków i przetestowania?!
A i 10x25 znacznie droższa niż odpowiednik Olympusa też budzi chęć dowiedzenia się jaka jest jego realna jakość i stosunek jakości do ceny,
no ale znowu - oficjalna polityka portalu to: 10x25 to zabawki !
lech pepliński - Pią 25 Paź, 2013
I tu mnie kol. Atrix zaskoczył . Ma żonę . Czyli teoretycznie ma więcej jak 18 lat .
A myślałem , że mniej . Przepraszam .
Arek - Pią 25 Paź, 2013
Panowie Atrix, Obserwatorek, zrozumcie. Lornetek klasy 100-150 zł po prostu nie warto testować. Nie dlatego, że są tanie. Dlatego, że są kompletnie niepowtarzalne. To jest po prostu spad produkcyjny fabryk i sposób utylizacji śmieci. W jednym kontenerze jest to czego nie chciało Tasco, w drugim coś co przepadło w kontroli jakości Alpena. Wali się wtedy na to nalepkę Point Precision i zamiast płacić za wywóz śmieci, sprzedaje za 5 dolarów od sztuki i wysyła go durnych klientów w biednej Polsce, którzy kiedyś się przyzwyczaili, że lornetkę kupuje się na bazarze za kilkadziesiąt zł. Po opłaceniu kosztów przesyłki, ceł, narzutów, marż i Vatów cena na wyjściu robi się 100 zł. Wszyscy są zadowoleni, oprócz klienta, który dostaje optyczny złom w toksycznej obudowie.
Atrix - Pią 25 Paź, 2013
lech pepliński napisał/a: | I tu mnie kol. Atrix zaskoczył . Ma żonę . Czyli teoretycznie ma więcej jak 18 lat .
A myślałem , że mniej . Przepraszam . |
Nie masz za co przepraszać. Mój ojczulek co prawda był stolarzem , acz kolwiek obrazów nie robił. Tak że nie jestem obrażalski
A to żadna tajemnica , dołóż do tej 18 trzydzieści i będzie wszystko się zgadzało jak w aptece
Tutaj Luger którego miałem - http://www.luger-optik.de...er-fx-7x50.html
i dla porównania - http://pl.levenhuk.com/ws...ino_plus_10x50/
Myślę że obie te firmy nie robią optyki, raczej to importerzy. Ma być taka i tak i tak.
I mam pytanie gdzie to DO ma te swoje zakłady optyczne? Jak firma robi mechanikę, kto optykę? Może Asia Optical? Bo dla Japończyków to wiem że robi szkiełka.
[ Dodano: Pią 25 Paź, 2013 20:18 ]
Arek napisał/a: | Panowie Atrix, Obserwatorek, zrozumcie. Lornetek klasy 100-150 zł po prostu nie warto testować. Nie dlatego, że są tanie. Dlatego, że są kompletnie niepowtarzalne. To jest po prostu spad produkcyjny fabryk i sposób utylizacji śmieci. W jednym kontenerze jest to czego nie chciało Tasco, w drugim coś co przepadło w kontroli jakości Alpena. Wali się wtedy na to nalepkę Point Precision i zamiast płacić za wywóz śmieci, sprzedaje za 5 dolarów od sztuki i wysyła go durnych klientów w biednej Polsce, którzy kiedyś się przyzwyczaili, że lornetkę kupuje się na bazarze za kilkadziesiąt zł. Po opłaceniu kosztów przesyłki, ceł, narzutów, marż i Vatów cena na wyjściu robi się 100 zł. Wszyscy są zadowoleni, oprócz klienta, który dostaje optyczny złom w toksycznej obudowie. |
Wszystko na temat. Zgadzam się w 100%. Tylko czasami w tych śmieciach znajdują się śmiecie które z błahych powodów kontroli nie przeszły. I jest też towar który ma być tani, bo tak sobie życzy importer. Co nie znaczy że jest to kompletny śmieć.
Arek - Pią 25 Paź, 2013
Atrix, proponuję Ci eksperyment. Weź te wszystkie lornetki i zamknij się z nimi w małym pokoju, a potem idź spać i prześpij w tym pomieszczeniu całą noc. Ja zrobiłem taki błąd przy jakimś starym dużym teście. Takiego bólu głowy jaki miałem na drugi dzień, nie miałem nigdy wcześniej i nigdy później w swoim życiu. Ilość toksycznych substancji jakich się nawdychałem przekroczyła chyba wszelkie dopuszczalne normy. Kupując śmiecia za 100 zł i trzymając go w domu, narażasz na to samo siebie i swoją rodzinę.
kivirovi - Pią 25 Paź, 2013
Smieci jak to smieci - jak sie ma szczescie to sie cos wygrzebie. Kazdy sobie sam ocenia gdzie i jak bedzie szukal szczescia.
Arek, zamiast sie bronic zaatakuj: powiedz jaka lornetka za 200zl warto przetestowac. Mysle, ze DO Entry mozna zaryzykowac, a pare innych tez sie pewnie znajdzie. apmietaj, ze jak zniknie Action VII to zostanie Ci Aculon - nie ma ze boli, a do niego jakas konkurencja byc musi.
Co do nieprawidlowej justacji smrodu, wypadania okularow, oblamywania muszli ocznych w tanich lornetkach to wszystko potwierdzam.
Atrix - Pią 25 Paź, 2013
Arek napisał/a: | Atrix, proponuję Ci eksperyment. Weź te wszystkie lornetki i zamknij się z nimi w małym pokoju, a potem idź spać i prześpij w tym pomieszczeniu całą noc. Ja zrobiłem taki błąd przy jakimś starym dużym teście. Takiego bólu głowy jaki miałem na drugi dzień, nie miałem nigdy wcześniej i nigdy później w swoim życiu. Ilość toksycznych substancji jakich się nawdychałem przekroczyła chyba wszelkie dopuszczalne normy. Kupując śmiecia za 100 zł i trzymając go w domu, narażasz na to samo siebie i swoją rodzinę. |
Może przyczyna była w zmieszaniu pewnych substancji zapachowych, znajdujących się w tworzywach tych lornetek. Czyli taka bombka. Ogólnie wszystko teraz jest toksyczne. Metal nie śmierdzi, ale koszt wyprodukowania lornetki jest naście razy wyższy od wyroby z tworzywa.
A biznes to biznes. Kiedyś kupiłem odświeżacz do auta ( ponoć jak najbardziej ekologiczny), tylko w czasie sprzątania auta dostałem oczopląsu i zawrotów baniaka. Wyrzuciełem śmiecia jak najdalej.
Obserwatorek - Pią 25 Paź, 2013
"Lornetek klasy 100-150 zł po prostu nie warto testować."
Ale dla niektórych (wielu?) to jedyne wyjście żeby mieć w domu jakąkolwiek lornetkę !
Ich interesować będzie czy warto dopłacić różnicę między Deltą Voyagerem a Levenhukiem.
Albo czy taka ponad 3krotna rozpiętość cen 10x50 :
Delta Voyager - 109
Levenhuk - 190
Delta Optical Entry - 250
Nikon Aculon - 350
rzeczywiscie odzwierciedla się w jakości.
Dla jasności - nie jestem fanatykiem taniości, osobiście uważam że Nikon EX to najlepszy i najrozsądniejszy 'standard', ale realia życia powodują że nie da się wszędzie stosować zasady "najtańsze z najlepszych" tylko zmuszeni jesteśmy szukać "najlepsze z najtańszych".
Przy okazji : "To jest po prostu spad produkcyjny fabryk i sposób utylizacji śmieci."
Nie wiem czy ktoś w Delta Optical nie doznał w tej chwilowego zaburzenia rytmu serca ...
Arek - Pią 25 Paź, 2013
Obserwatorek napisał/a: | Ich interesować będzie czy warto dopłacić różnicę między Deltą Voyagerem a Levenhukiem. |
Ale test nie odpowie na to pytanie. Bo szansa, że jednocześnie i Voyager i Levanchuk, które trafią w moje ręce mówią coś o tak samo nazywającej się lornetce którą kupuje klient jest bardzo mała.
kivirovi - Pią 25 Paź, 2013
Obserwatorek, moim zdaniem ludzie kupujacy najtansze produkty nie kieruja sie testami, tylko po prostu kupuja kierujac sie wylacznie cena. Kazdy kto chce moze sobie kupic tania lornetke ale nie ma sensu na sile szukac dowodow na to, ze dobrze zrobil. Jak tu przyjdzie poczyta zapyta to sie dowie i zdecyduje o zakupie nowej lornetki albo nowych skarpetek na zime. Na lornetke trzeba wydac tyle co na buty. Jak ja wyprowadzasz tylko pod parapet to mozesz zaryzykowac kapcie lub skarpetki... Po wycieczce do parku mozna po powrocie z reguly wyrzucic.
Obserwatorek - Pią 25 Paź, 2013
"... ludzie kupujacy najtansze produkty nie kieruja sie testami, tylko po prostu kupuja kierujac sie wylacznie cena"
Powtarzające się cały czas pytania o tanie lornetki na tym forum świadczą chyba jednak o czymś innym , ludzie chcą wiedzieć które 'tanie' to badziewie i odpad produkcyjny, a które to skromny ale jednak rozsądny zakup .
goornik - Pią 25 Paź, 2013
Spokojnie - rozpiętość reżimów jakościowych jest w Chinach ogromna. Tam się robi Nikona Monarcha 7 z gigantycznym polem widzenia, powłokami dielektrycznymi i szkłem ED. Ale robi się to pod stałą kontrolą firmy Nikon, która te lornetki firmuje swoją nazwą. I jest to fabryka Nikona położona na terenie Chin.
Na terenie tego samego kraju są także fabryki (wierzę, że 20-to krotnie większe) nad którymi nikt nie czuwa. I oni skręcają sobie plastikowe obudowy na rdzewiejące blachowkręty, wkładają pokruszone pryzmaty, część soczewek zrobią sobie na wtryskarce z plastiku, wyczerniają lornetki smarem (tym mnie rozbawiłeś szczerze), byle powłoki ładnie się świeciły i mamiły głupiego klieta parametrami 30x80.
A w firmę Levehuk uwierzę, jak zobaczę ich stoisko na targach IWA... To taki sam tandeciarz jak Meade a'la Lidl.... Kto wie? - może jeszcze gorszy...
Uwierz mi, że troooooochę znam się na optyce i mechanice jej towarzyszącej, nie musisz mi mówić co to są bafle, o wyczernianiu tubusów kawą też słyszałem choć nie pochwalam takiej fuszerki....
A z innej beczki - skąd jesteś? Może do jednego z forumowiczów z dobrymi lornetkami nie masz wcale tak daleko i mógłbyś się naprawdę "nawrócić"?
[ Dodano: Pią 25 Paź, 2013 21:05 ]
Obserwatorek napisał/a: | "... ludzie kupujacy najtansze produkty nie kieruja sie testami, tylko po prostu kupuja kierujac sie wylacznie cena"
Powtarzające się cały czas pytania o tanie lornetki na tym forum świadczą chyba jednak o czymś innym , ludzie chcą wiedzieć które 'tanie' to badziewie i odpad produkcyjny, a które to skromny ale jednak rozsądny zakup |
Na to pytanie dawno już tu odpowiedziano:
- Nikon Action VII
- Nikon Action EX
to dwie chyba najczęściej polecane serie modeli tanich lornetek, jeśli ma być przede wszystkim tania, a nie dobra, to "VII", jesli przede wszystkim dobra wśród tanich to "EX"
Za mniej - szukać używane PZO, i wyroby radzieckie/rosyjskie (nie mylić z profesjonalnymi lornetkami "Russia" z Allegro.
lech pepliński - Pią 25 Paź, 2013
To ja się pytam , co to są za lornetki Levehuk za 800- 1200 zł . Kto zaryzykuje kupno takiej lornetki
za takie pieniądze , bez testów , a co najmniej paru pozytywnych opinii innych użytkowników ?
Obserwatorek - Pią 25 Paź, 2013
1 -
"Na to pytanie dawno już tu odpowiedziano..."
Taaaa , a spróbuj to znaleźć wchodząc pierwszy raz na tą stronę.
2 -
"- Nikon Action VII
- Nikon Action EX
to dwie chyba najczęściej polecane serie modeli tanich lornetek "
Tak, my to wiemy, ale to już kategoria cenowa 'drogie' dla wielu Polaków!
A teraz łącząc punkt 1 i 2
OFICJALNY POSTULAT :
może by tak stały wątek widoczny na dzień dobry w 'Ważnych tematach' typu "polecane lornetki za 200 - 300 - 400 zł" , a więc coś w rodzaju 'The Best Buy'.
Nie jako miejsce niekończących się dyskusji, tylko jako w miarę stały spis lornetek w kilku 'tanich' kategoriach cenowych, edytowany tylko przez kogoś z portalu, choć dla zdrowia psychicznego czytelników lepiej żeby nie był to sam Naczelny.
Bo rozciągnięty niemożebnie wątek "Jaka lornetka?" to zupełnie inna bajka ...
Atrix - Pią 25 Paź, 2013
Kivirowi napisał
Obserwatorek, moim zdaniem ludzie kupujacy najtansze produkty nie kieruja sie testami, tylko po prostu kupuja kierujac sie wylacznie cena. Kazdy kto chce moze sobie kupic tania lornetke ale nie ma sensu na sile szukac dowodow na to, ze dobrze zrobil.
E tam. Stara zasada - pieniądze moje, towar sprzedającego. Jeżeli na stoisku będzie 10 lornetek i tylko cena jednej będzie o 10 zł niższa, to znaczy że kupujący wybierze ta akurat. Nie jest to prawdą. Towar trzeba dotknąć , pomacać , polukać. I zwykle wybiera się to co wydaje się być z tego cenowego przedziału najlepsze. Tylko tutaj zaczyna się sedno sprawy: są przykładowo trzy do wyboru lornetki w cenie 150zł. I wszystkie te trzy lornetki są do przysłowiowej du.... tylko kupujący nie wie tego że za te pieniądze kupi o wiele lepszą lornetkę. Tylko skąd ma wiedzieć jaką? Po to właśnie założyłem ten temat.
Goornik napisał
Uwierz mi, że troooooochę znam się na optyce i mechanice jej towarzyszącej, nie musisz mi mówić co to są bafle, o wyczernianiu tubusów kawą też słyszałem choć nie pochwalam takiej fuszerki....
Bo ja wiem czy to jest fuszerka. Tylko takie fuszerki pokazały co można wycisnąć z niejednego teleskopu. Bez tej jak mówisz fuszerki, jakoś fabryczne wyczernienie nie zdawało egzaminiu. Osobiście preferuje trociny + mat snieżkę. Akryl nie zdaje egzaminu. Może być też sadza.
z innej beczki - skąd jesteś? Może do jednego z forumowiczów z dobrymi lornetkami nie masz wcale tak daleko i mógłbyś się naprawdę "nawrócić"?
Skąd jestem? znajdziesz na mojej stronie w podpisie.
W sklepie z lornetkami jestem kilka razy w tygodniu - Fomei Service
jaqb - Pią 25 Paź, 2013
Hm.. to może w temacie tanie lornetki też dodam swoje trzy grosze
Zrozumiałem z 1. postu, że Atrix mało, że patrzy przez to jeszcze i na lornetki; często od środka. Ponieważ robię tak samo daleki jestem od lekceważenia opinii kolegi majster-klepki.
goornik - soczewka nie szklana to nie dramat. Praktycznie wszystkie soczewki asferyczne nawet w bdb współczesnym sprzęcie optycznym są takie. To już nie czasy NIKKORA NOCT 58 f1.2 z ręcznie szlifowaną przednią soczewką szklaną za góóórę kasy. Choć może szkoda
Ufając w przytomność i dobrą wolę Atrixa zrozumiałem, że polecił kilka bardzo tanich lornetek które zna i uważa za lepsze w swojej oczywiście klasie. Może to być cenne dla kogoś kto ma silny deficyt kasy, nie boi się majsterkowania a chciałby np. w niebo sie pogapić. BTW tu sugerował bym klasycznie zrobione starsze rosjanki lub jak pisał kivirovi japońskie wariacje nt. starego zeissa.
Z własnych doświadczeń mogę dodać, że swoją pierwszą lornetką 7x50 z plastikowymi tubusami obiektywów, Bk7, powłokami z fluorku magnezu tylko na zewnętrznych soczewkach, bez znanej nazwy za to made in Japan (z czasów gdy nie musiał to być koniecznie dowód jakości) zobaczyłem na niebie swoje pierwsze Maissnery, również ptaki, zwierzaki i co tam jeszcze. Sama lornetka przetrwała wiele wypraw i dość intensywną eksploatację. Mam ją do dziś. Raz nawet po locie ze statywu musiałem ją kolimować na pryzmatach i też się udało.
Oczywiście pełna zgoda, że w testach Arka by poległa. Ale z chochlą nie ma na pewno nic wspólnego
Przy okazji. Testy Arka są bardzo cenne - sam jestem od tych dotyczących sprzętu obserwacyjnego wręcz uzależniony - ale tak naprawdę pokazują bardziej jak oceniać optykę, a nie jaką lornetkę wybrać dla siebie. Najlepszym testem/sprawdzianem jest gwiaździste niebo i doświadczenie z różnej klasy sprzętem. A to kryterium jak rozumiem Atrix spełnia z nawiązką
Absengard - Sob 26 Paź, 2013
Pamiętam swoja pierwszą lornetkę do 200 zł - Delta Optical Entry Powiem szczerze że do dziś każdemu ją zachwalam w tej cenie. Wiele przeróżnych wynalazków do tego momentu miałem ale DOE rozłożyła je wszystkie na łopatki. Obraz był dość jasny, dobry WB. Wykonanie jak wykonanie - do 200 zł cudów nie ma. Oczywiście mówimy o nowych lornetkach do 200 zł. Obecnie korzystam z lornetek na poziomie 800-1000 zł i owszem widzę spora różnicę, ale DOE nadal bedę miło wspominał. Notabene polecił mi ja kiedyś Arek dlatego też jeśli coś poleca to nie ma lipy
Tak na marginesie czytając podobne spory wpadł mi do głowy pomysł, a raczej zapytanie
Może warto zorganizować jakiś spot ? Wiem że odbywaja się coroczne spotkania optycznych, ale bardziej profesjonalne, z wykładami. Może warto od czasu do czasu spotkac się jednego dnia, powymieniać doświadczeniami, porównac sprzęt, pomacać ( sprzet oczywiscie ) połazić na wspolne obserwacje Co Wy na to ?
kimek27 - Sob 26 Paź, 2013
Absengard browar i lornetki Kilka kufli i wszystkie wady optyczne znikną:)
Arek - Sob 26 Paź, 2013
Absengard, bo DO Entry to jedna z niewielu tanich lornetek, które można polecić pod warunkiem, gdy kwota 200 zł to jest już absolutne maksimum.
A jeśli chodzi o spotkanie to jestem jak najbardziej za. Powiem więcej, wszystko już się dzieje, a nazywa się to Festiwal Optyczny. Nie zdradzę wielkiej tajemnicy, jeśli opowiem tutaj kulisy sprawy. Otóż w moim zamyśle pierwszy Festiwal Optyczny miał być poświęcony lornetkom, lunetom i teleskopom. Po konsultacji z Robertem uzgodniliśmy, że lepiej na pierwszy rzut wziąć jednak obiektywy, bo firmy tutaj mają większe budżety i ściągnie się więcej ludzi. Jeśli wszystko wypali, będzie można taki Festiwal pokazywać jako przykład jak taka impreza ma wyglądać. Wszystko wypaliło, impreza się udała i na wiosnę będzie II Festiwal poświęcony właśnie lornetkom, lunetom i teleskopom. Będzie to najprawdopodobniej jakiś kwietniowy weekend, a miejscówką znów będzie Pałac Łochów. Dosłownie 2 dni temu wysłaliśmy do firm zawiadomienie o imprezie. Wstępne zainteresowanie już wyraziły: Delta Optical, Lornetki.pl, Nikon, Swarovski i Zeiss. Myślę, że zgłosi się wiele innych. Jak wszystko dogramy, pójdzie info na stronę i rozpocznie się rezerwacja miejsc.
Wiem, że nie zgłosi się tutaj ponad 80 osób jak na obiektywy, ale jeśli będzie ich połowa, to będę zadowolony. Czy to będzie impreza, która na stałe wpisze się w grafik zależy więc od Was.
Tyle, że to nie będzie impreza dla tych, którzy chcą kupić tanią lornetkę, bo koszt 199 zł (to jest tylko koszt zakwaterowania i wyżywienia) za uczestnictwo w festiwalu przekracza koszt taniej lornetki. Jeśli jednak ktoś ma większy budżet, a jednocześnie chce miło spędzić czas z pasjonatami fajnego sprzętu, potestować mnóstwo lunet i lornetek, popatrzeć w nocy na niebo przed duże teleskopy, a jednocześnie pobawić się starymi klasykami (przywiozę kilka swoich), a jednocześnie posłuchać mojego trucia (mogę godzinami gadać o lornetkach) to będzie dla niego świetna impreza. Już teraz zapraszam.
Absengard - Sob 26 Paź, 2013
Tak znajoma jest mi ta forma spotkań o któej Arku piszesz. Ja natomiast miałem na myśli spotkania jednodniowe, tańsze w miejscach róznych aby każdemu było po drodze. Cos w rodzaju przyjechali pogadali, przekąsili i pojechali . Festiwal o którym piszesz jest świetnie zorganizowaną imprezą niewątpliwie. Jednak ma kilka czynników których być może nie można w danej chwili przeskoczyc:
- miejsce ( zazwyczaj jest to na południu Polski )
- termin ( jest nieubłagany i niezmienny, nie kazdy w danej chwili dysponuje wolnym )
- koszta ( wiadomym że jadąc taki kawał zostaje sie na dłużej )
Jednodniowe strzały w zalezności od tego kto byłby chętny mozna jakoś sprawiedliwie ustalić, albo wytyczając punkt (geometrycznie) do którego wszyscy maja podobna odległość, bądz wybieramy różne miejsca ciekawe względem obserwacji za kazdym razem w innym rejonie.
Oczywiście teraz improwizuję gdyz nie mam pojęcia jak to miałoby wyglądać Tak tylko rzucam luźną propozycję czy byliby na takie cos chętni. Wiadomym jest ze jesli chętnych będzie 2-3 to nie ma to sensu. Fajnie jakby z 10 osob było chętnych to mozna cos ustalić
Arek - Sob 26 Paź, 2013
Absengard, na małe imprezy to my mamy w Wawie śniadania lornetkowe
Absengard - Sob 26 Paź, 2013
i tego właśnie brakuje u nas na "zadupiu" Fajnie jest się spotkać pogadać, poobserwować, popstrykać zdjęcia, jakis plenerek strzelić. Cóż to nie Warszawa
goornik - Sob 26 Paź, 2013
jaqb napisał/a: |
goornik - soczewka nie szklana to nie dramat. Praktycznie wszystkie soczewki asferyczne nawet w bdb współczesnym sprzęcie optycznym są takie. |
I tu doszliśmy do sedna - asferyczne soczewki w 99% wykonuje się albo:
- metodą tłoczenia pół-płynnego szklanego blanka
- metodą odlewania w asferyczej formie
- poprzez naklejenie na sferyczną soczewkę dodatkowej asferycznej powierzchni wykonanej z bardzo wysokiej jakości tworzywa. Bardzo wyskiej....
Koszt wykonania jednej takiej soczewki jest pewnie większy niż hurtowa cena Levenhuka...
Natomiast nie ma pół powodu, by zwykłą sferyczną soczewkę wykonać nie ze szkła optycznego. Chyba, że jakość obrazu jest zupełnie nieistotna, ale za to ma być tanio.
Co do Lornetkowego Festiwalu Optycznego - uważam, że to pozycja obowiązkowa, dla tych którzy lubią dzielić się swoim doświadczeniem (jak Arek) oraz dla tych, którzy po raz pierwszy wezmą do rąk lornetkę z wyższej półki (jak Atrix)
Plotka głosi, że głos Arka ma wręcz działanie lecznicze. Podobno - jak głosi legenda - pozostawienie lornetki w zasięgu głosu Arka powoduje znaczne poprawienie ostrości na brzegu.
Z kolei dotyk moich dłoni poprawia kolimację
Przyjeżdżajcie!
Abs - Sob 26 Paź, 2013
goornik napisał/a: | ...
Plotka głosi, że głos Arka ma wręcz działanie lecznicze. Podobno - jak głosi legenda - pozostawienie lornetki w zasięgu głosu Arka powoduje znaczne poprawienie ostrości na brzegu.
Z kolei dotyk moich dłoni poprawia kolimację
Przyjeżdżajcie! |
Dobre, dobre...
...zamiast można kupić EDG lub Vipera ale Festiwal jednak wyjdzie taniej
a przyjemność gratis.
No No fajnie by było...
Arek - Sob 26 Paź, 2013
No ja właśnie liczę, że przyjedzie część osób nie tylko po to aby coś kupić, ale po to aby:
1. fajnie spędzić czas w pięknych okolicznościach przyrody i architektury
2. godzinami gadać o fajnym sprzęcie i używać go
3. wymienić się doświadczeniami
4. poznać ludzi o podobnych zainteresowaniach.
Arek
Atrix - Sob 26 Paź, 2013
No cóż widzę że szkoda mojego czasu by pisać dalej. Tutaj nie da się niczego nauczyć i niczego dowiedzieć.
Pozdrawiam
goornik - Sob 26 Paź, 2013
Atrix, jeśli więcej nie będziesz już pisał o wysokiej jakości obrazu w lornetkach za 200 zł, to przy najbliższej okazji kupię Ci lizaka. Będziesz mógł sobie go sam wybrać.
A tak poważnie - cieszę się, że przestaniesz zachwalać pod niebiosa lornetki z najniższej półki pisząc jakie są cudowne. I nawet Ci to uzasadnię. Są w tym kraju osoby mało zamożne, może nawet biedne, które rzeczywiście przeznaczą na lornetkę 200 zł przysłowiowym "rzutem na taśmę". Ale są też ludzie całkiem nieźle sytuowani, dla których wydanie 2000 nie jest żadnym problemem. Ważne jednak jest, by Ci ludzie wiedzieli, że słabiutkie lornetki porro to 200 zł, a bardzo dobre porro kosztuje 1700-4000 zł (w zależności od marki i średnicy obiektywów). Niestety wiele osób o przedziale cenowym i jakościowym wyrabia sobie pogląd przeglądając oferty Allegro, a tam większość ofert to przedział cenowy 10-90 zł. A prawdziwy przedział jakościowy to od "chochla" (czytałeś, prawda?) do "od biedy da radę". Mi, Arkowi i innym osobom aktywnym w tym wątku zależy na tym, by obiektywnie przedstawić jak sprawa wygląda.
lech pepliński - Sob 26 Paź, 2013
A może zamiast Festiwalu Piosenki w Sopocie , Festiwal Lornetek . Na molo . Nocleg w Grand Hotelu . Pomarzyć
dobra rzecz .
:
kivirovi - Sob 26 Paź, 2013
Arek, wspaniały pomysł. Coż moge powiedzieć, poza tym, że raczej nie przyjadę.
A myślałeś w ogóle o festiwalu dla allbinomaniaków? Nie wiem czy są astropodróże do Polski ale pod względem przyrody to Polska wymiata i wszyscy na świecie o tym wiedzą.
Abs - Sob 26 Paź, 2013
Co do tanich lornetek. W moim szerokim otoczeniu ludzie bez problemu kupują dżinsy znanej marki za 299zł , okulary za 600zł i aparaty foto za 2000zł. Ci sami ludzie o lornetce za 80zł są w stanie powiedzieć, że drogo, potem wyjmują z szafy jakiegoś plastikowego rzęcha kupionego w latach 90-tych i mówią, że mają już lornetkę. Po co nowa? Lornetki to produkt dość niszowy i często niedoceniany a szczytem luksusu wydaje się zakup Nikona VII. Nie dziwi więc fakt, że nic lepszego na miejscowych sklepach nie zalega. Gdy komuś mówię, że kupiłem lornetkę za 500zł czy 700zł zazwyczaj zalega cisza i jakiegokolwiek zainteresowanie (które wcześniej się pojawiło) się kończy. Generalnie pogadać o moim hobby nie mam z kim bo mentalnie lornetkę uważa się za produkt do 200zł a dalej jest milczenie. Może kiedyś...
kivirovi - Sob 26 Paź, 2013
Święta prawda.
Ja się z tym nawet pogodziłem i robię sobie żarty - Gdy mówią o samochodach i meblach to mówię: "O matko boska, przecież za tą sumę można kupić Swarovski ATX ... (albo wymieniam coś innego co mi do głowy przyjdzie i cenowo się zgadza). Efekt piorunujący.
Trzeba poszerzać krąg znajomych jeśli się ma inne aspiracje niż otoczenie.
Atrix - Sob 26 Paź, 2013
Abs napisał
Generalnie pogadać o moim hobby nie mam z kim bo mentalnie lornetkę uważa się za produkt do 200zł a dalej jest milczenie. Może kiedyś...
Możemy gadać godzinami bo to moje drugie hobby. któremu poświęcam sporo czasu.
Tylko może cofnijmy się kilka lat wcześniej:
Pierwszy teleskop zrobiłem ponad 30 lat temu, i jaki był zachwyt jak się lukneło pierwszy raz na Łysego. teleskop był to archaiczny, zmontowany z czego się tylko dało. Bo czasy były takie a nie inne. Potem była lornetka Zeissa z gapą Wehrmachtu. Był też Radziecki sprzęt, dość tanio można było w latach 90 go dostać.
Powrót znów nastąpił do teleskopu - pytania co kupić itd. Więc mądrale którzy zwali siebie optykami doradzali - nie kupuj Chinki, kup lornetkę. Oczywiście nie przyznawałem się do posiadania takiego urządzenia. Wysłuchawszy itd kupiłem na allegro sprzęt marki Optisan. No niestety moja lornetka ( z zaznaczam dobra lornetka) z tym chińskim wynalazkiem nie miała szans. Niestety chińczyk pokazywał więcej, aniżeli ona. A że lubię coś samemu tworzyć, postanowiłem zrobić bino. Dokupiłem kolejnego Optisana. Tym razem lornetka padła jak stara szmata z balkonu - poprostu szanse miała zerowe. Apetyt rośnie w miarę jedzenia i pora było zakupić teleskop lepszy. Kosztowało coś w przeliczeniu na złotówki około 2000zł. Pokazał nieco więcej od starego Optisana za 150zł. Planety niestety nie szło dotknąć jak to pisali znawcy optyki
By nie psuć humoru posiadaczom sprzętu za tysiące zł - nowe cudo pokazało ładnego Saturna i Jowisza.
Jaki z tego morał? Chcesz luknąć w nocne niebo kup teleskop nawet najtańszy a więcej zobaczysz aniżeli przez dobra lornetkę.
Chcesz kupić tanią lornetkę bo nie stać cię na coś droższego kup Poita czy Entry. Stać cię na Swara to kupuj powiem ci nawet którego. Mieszkasz blisko to podjęć lukniesz. porównasz.
Ot cała filozofia rozsądnego podejścia do zagadnienia.
Pozdrawiam i żegnam zarazem
kivirovi - Sob 26 Paź, 2013
Chyba się po prostu nie rozumiemy. Żeby patrzeć na Księżyc, a nawet Jowisza czy Saturna to tani telep jest dobry. Podobnie by obserwować gołębie na sąsiednim bloku lub sąsiadkę z naprzeciwka przez okno wystarczy jakaś tania lornetka za 100zł. Pełna zgoda - to dobra cena za zabawkę.
Obserwator bardziej zaawansowany nie obserwuje jednak wyłącznie tych obiektów, a nawet ignoruje i poszukuje obiektów ulotnych albo intensywnie chodzi w teren. Wtedy lornetka czy telep przestają być zabawka pod i względem zastosowań, i ceny.
Arek - Nie 27 Paź, 2013
Atrix napisał/a: | Jaki z tego morał? Chcesz luknąć w nocne niebo kup teleskop nawet najtańszy a więcej zobaczysz aniżeli przez dobra lornetkę. |
No właśnie się z tym nie zgadzam. Moi przyjaciele jeszcze z czasów podstawówki kilka lat temu postanowili kupić swoim dzieciakom teleskop. Wybrali na Allegro taki za 299 zł, bo powiększał 625x
i był zachwalany przez sprzedawcę. Potem były telefony do mnie, że nic nie widać i na nic nie da się nastawić, a dzieciaki zniechęciły się do astronomii.
kivirovi - Pon 28 Paź, 2013
Tutaj filmik o oszustwach lornetkowych i jak je wykryć:
http://www.youtube.com/watch?v=frsmtQmsEgM
Atrix - Wto 29 Paź, 2013
No to mamy zagadkę jakie pole widzenia jest tej lornetki?
http://hobbyhouse.pl/prod...zarna-4234.html
goornik - Sro 30 Paź, 2013
Czy ja wiem? - pewnie takie samo jak innych tanich chińskiech lornetek o powiększeniu 7x~8x czyli około 6°.
W opisie jest mowa, że pole widzenia wynosi 8,2°, a powiększenie to 20x. Z tego wynika, że mamy do czynienia z okularami o polu własnym ponad 160°
Jak widać producent i sprzedawca kłamią podwójnie. Pomijam już takie brednie jak 'lornetka nadaje się do obserwacji w gęstym lesie"
A skoro jesteśmy już w wątku o tanich lornetkach, to watro czytelników tego tematu przestrzec przed pozostałymi modelami z tej strony.
Tu na przykład lornetka "automatyczna", ale sprzdawca pisze, że obraz ostry dopiero od 30 metrów! Innymi słowy "automatyczna" znaczy ostrość ustawiona na stałe.
Unikamy czegoś takiego
http://hobbyhouse.pl/prod...0-ze-skala.html
Albo tu. Koszmarnie tandetna lornetka o obiektywami - przynajmniej wg producenta - o średnicy 90mm, podczas gdy "na oko" widać, że obiektywy mają około 60 mm.
Unikamy czegoś takiego
http://hobbyhouse.pl/prod...azowa-3789.html
I tak dalej i tak dalej. W zasadzie wszystkie lornetki z tej strony to chińszczyzna w najgorszym tego słowa znaczeniu.
Atrix - Sro 30 Paź, 2013
Goornik napisał
Czy ja wiem? - pewnie takie samo jak innych tanich chińskiech lornetek o powiększeniu 7x~8x czyli około 6°.
W opisie jest mowa, że pole widzenia wynosi 8,2°, a powiększenie to 20x. Z tego wynika, że mamy do czynienia z okularami o polu własnym ponad 160°
Jak widać producent i sprzedawca kłamią podwójnie. Pomijam już takie brednie jak 'lornetka nadaje się do obserwacji w gęstym lesie"
Jednak widzę że kolega wszystko co napisane na sprzęcie czyta tylko po " łepkach".
Pole widzenia z tej lornetki to 56m/1000m tak napisano na lornetce. Co w przybliżeniu by się zgadzało z powiększeniem 20x. Pole widzenia kątowe to 8,2 stopnia. Co jest błędem. Bo kat widzenia jest ściśle związany z polem liniowym widzenia. Im większe powiększenie tym maleje kąt widzenia i pole liniowe widzenia jak również jasność danego sprzętu optycznego. Skąd więc to błędne pole kątowe umieszczone na korpusie tej lornetki z linku? Otóż producent produkuje na bazie tych samych podzespołów inną lornetkę, a mianowicie 8 x 40 o polu widzenia liniowym 125m/1000m i kątowym polu widzenia 8,2 stopnia. W tym przypadku pole kątowe również się nie zgadza. Bo powinno ono w tym przypadku wynosić około 7,2 stopnia. Skąd więc się wzięło owe 8,2 stopnia na korpusie tej lornetki? A wzięło się ono z lornetki 8 x 30 budowanej na tych samych podzespołach. Producent informacje o parametrach lornetki podaje na deklu korpusu. Napis na samym korpusie ( pole kątowe widzenia) pozostaje bez zmian.
Ogólnie zabawa w powiększenie w tych lornetkach wygląda tak - zmieniamy obiektywy o większych ogniskowych i zmieniamy powiększenie, okulary pozostają bez zmian.
Powiększenie to stosunek ogniskowych obiektywu w stosunku do ogniskowej okularu.
Na bazie korpusu i okularów lornetki, można zrobić lornetki o różnych powiększeniach.
goornik - Sro 30 Paź, 2013
No dobra, ale Twoja powyższa habilitacja z optyki instrumentalnej niczego nie udowadnia.
Jestem przekonany, ze producent z premedytacją podaje zafałszowane informacje, bo tandetę o powiększeniu "20x" łatwiej wcisnąć ludziom nie zorientowanym niż tandetę o powiększeniu 7x. Cudzysłowia używam świadomie, bo powiększenie 20x nie ma tam na pewno.
Nie możesz pisać, że pole 56/1000 zgadza się z powiększeniem 20x. To błąd rzeczowy. Pole widzenia zależy do powiększenia ORAZ budowy optycznej okularu. Są okulary z pole 45 stopni, są okulary z polem ponad 100 stopni. Jeśli mają takie same ogniskowe, dadzą takie same powiększenia, a pole drugiego z nich będzie ponad 2x większe.....
Ile jeszcze razy mam Ci udowadniać, że nie masz racji
Atrix - obiecałeś, że już tu nie będziesz pisać..... I co?
Atrix - Sro 30 Paź, 2013
Goornik napisał
Nie możesz pisać, że pole 56/1000 zgadza się z powiększeniem 20x. To błąd rzeczowy. Pole widzenia zależy do powiększenia ORAZ budowy optycznej okularu. Są okulary z pole 45 stopni, są okulary z polem ponad 100 stopni. Jeśli mają takie same ogniskowe, dadzą takie same powiększenia, a pole drugiego z nich będzie ponad 2x większe....
Baju baju będziem w raju.
Pole widzenia: to pole widzenia okularu dzielone przez powiększenie jakie występuje w stosunku do ogniskowej zastosowanego obiektywu. Najprościej- pole widzenia okularu dzielimy przez powiększenie i mamy pole widzenia urządzenia optycznego.
A wie Ty jak się zwiększa pole widzenia okularu kellnera ?. Który jest powszechnie stosowany w lornetkach. Wystarczy zastosować soczewkę obustronnie wypukłą w konstrukcji achromatu okularu. Szybko tanio tylko że z wadami.
goornik - Sro 30 Paź, 2013
Atrix napisał/a: | Goornik napisał
Nie możesz pisać, że pole 56/1000 zgadza się z powiększeniem 20x. To błąd rzeczowy. Pole widzenia zależy do powiększenia ORAZ budowy optycznej okularu. Są okulary z pole 45 stopni, są okulary z polem ponad 100 stopni. Jeśli mają takie same ogniskowe, dadzą takie same powiększenia, a pole drugiego z nich będzie ponad 2x większe....
Baju baju będziem w raju.
Pole widzenia: to pole widzenia okularu dzielone przez powiększenie jakie występuje w stosunku do ogniskowej zastosowanego obiektywu. Najprościej- pole widzenia okularu dzielimy przez powiększenie i mamy pole widzenia urządzenia optycznego.
|
Brawo! doszkoliłeś się!
Czyli sam widzisz, że pisanie, że "56/1000 odpowiada powiększeniu 20x" jest bez sensu. Bo okular Ploessla ma około 50° na Ethos ma 100° lub 110°. Czyli luneta z założonym ploesslem 10mm będzie miała dokładnie połowę pola widzenia niż ta sama luneta z Ethosem 10mm o polu 100°. Jeśli nadal nie rozumiesz, to ja już prościej nie potrafię tego wytłumaczyć
Po raz kolejny udowodniłem Ci że nie miałeś racji
Atrix napisał/a: |
A wie Ty jak się zwiększa pole widzenia okularu kellnera ?. Który jest powszechnie stosowany w lornetkach. Wystarczy zastosować soczewkę obustronnie wypukłą w konstrukcji achromatu okularu. Szybko tanio tylko że z wadami. |
A to - że tak nieśmiało zapytam - apropos czego? Szybko, tanio tylko że z wadami to chyba twoje ulubione podejście do optyki
Atrix - Sro 30 Paź, 2013
Goornik napisał
Czyli sam widzisz, że pisanie, że "56/1000 odpowiada powiększeniu 20x" jest bez sensu. Bo okular Ploessla ma około 50° na Ethos ma 100° lub 110°. Czyli luneta z założonym ploesslem 10mm będzie miała dokładnie połowę pola widzenia niż ta sama luneta z Ethosem 10mm o polu 100°
A kto pisał że w przypadku tej lornetki stosuje się zmianę okularów. Zmiana następuje tylko obiektywu. Jest też okular kellnera - czyli RKE który ma większe pole widzenia.
Nie będę się rozpisywał na temat okularów, bo nie wszyscy wiedzą o co w tym wszystkim chodzi.
Wiem o co Ci chodzi. Dając przykładowo okular 50 stopni i powiększenie x 20 , daje to kąt pola widzenia około 2,5 stopnia. 56/1000 to pole widzenia około 3,2 stopnie kątowe.
czyli zatem jesteśmy blisko.
A swoją drogą doszkalam się od ponad 20 lat hahhaa
goornik - Sro 30 Paź, 2013
No to żebyśmy byli ściśli: RKE to skrót od Reversed Kellner, czyli odwrócony okular Kellnera. Podobnie jak Kellner, jest to okular 3 soczewkowy, dwugrupowy.
hahaha - to znaczy, że z optyką zaczeliśmy w podobnym czasie
Atrix - Sro 30 Paź, 2013
Wracając do tematu, jakie sa tam jeszcze tanie lornetki.
Bo jak na razie mamy dwie - ja podałem PP 7 x 50 i padła jeszcze nazwa DO Entry.
jest jeszcze kopia Taigi - PP Le 10 x 50
- http://www.zielonysklep.p...-10X50-LE-.html
Moim zdaniem co wyprodukowano trzeba złożyć i sprzedać, nie ważne jak się będzie nazywało.
Jako ciekawostkę podam że miałem w ręcach podobny wyrób, który tylko obudową przypominał Taigę. Pryzmaty zastosowano nie Bak 4 lecz Bk7.
kivirovi - Sro 30 Paź, 2013
Tam gdzie wiek jest zasadniczym argumentem szkoda przytaczac jakiekolwiek rzeczowe argumenty.
Dopisze tylko od siebie, dla tych ktorych skieruje tu wyszukiwarka, ze tak jak szczegolowo tlumaczy goornik powyzej w tanich lornetkach napisy na obudowie nie pokrywaja sie z funkcjami lornetek. Podobnie jest z wieloma podrobkami. I tak 90mm to w istocie najczescie ok. 50 zas 20x to ok. 7. Dotyczy to w zasadzie wszystkich lornetek za 200zl o deklarowanej srednicy wiekszej niz 70mm.
Po tym jak zostalismy oszukani na specyfikacji i kupilismy produkt niezgodny z opisem zostajemy oszukani rowniez na podzespolach. Tzn. we wnetrzu mamy wlozone rozne smieci, sklejone niechlujnie i po jakims czasie, jak to smieci, rozpadajace sie i dazace w strone smietnika. Czesto tez taka lornetka pozyskana tanio z allegro zostala po wielokroc rozebrana i "podklejona"prze fachowcow nawet przerastajacych Atrixa. Jak to Atrix zgrabnie ujal: wszystko co wyprodukowane musi zostac sprzedane.
Moja rada, za 200zl kupic stara uzywana lornetke z lat 80tych. Trzymac sie parametrow 8x30, 7x50, 8x40, 10x50. warto tez sie zalogowac i zapytac. Najlepiej przed, a nie po zakupie.
Atrix - Sro 30 Paź, 2013
Oszustwa oszustwami, ale nie należy wszystkiego pojmować jako oszustwo. Tanie też się produkuje i nie zawsze taki wyrób jest objęty kompletnym oszustwem.
Tanie wyroby będą produkowane i będą kupowane. I żadna mądra głowa tego nie zmieni.
Moim zdaniem kupowanie " straci" tym bardziej przez internet jest w większości przypadków skazane na niepowodzenie.
Podałem tutaj przykład taniej lornetki - http://www.levenhuk.com/p...huk-bino-10x50/
Wystarczy dobrze poszukać i dowiedzieć się że ta sama lornetka była sprzedawana przez Soligora - http://archiwumallegro.pl...1487282836.html
Nie miała ona złych opini.
Arek - Sro 30 Paź, 2013
Atrix napisał/a: | Wystarczy dobrze poszukać i dowiedzieć się że ta sama lornetka była sprzedawana przez Soligora |
Tobie się wydaje, ze ta sama. A w rzeczywistości dużo rzeczy mogło być inne. Powłoki, pryzmaty, wyczernienie itp. I to jest problem taniego sprzętu. Żadnej powtarzalności, żadnej kontroli jakości.
Nawet jak coś cały czas nazywa się tak samo, może być czymś innym, bo przypłynęło innym kontenerem.
Atrix - Sro 30 Paź, 2013
Mnie się wydaje że produkcja wszelakiego sprzętu jest tak ogromna że ceny spadają na łeb i na szyję. Nie tylko Soligor chce sprzedawać ale również i inni. To samo chce robić Luger czy Levenhunk czy DO. Czy wydaje Ci się szanowny kolego Arku że ta firma pod nazwa Levenhunk chce sprzedać tylko trzy czy cztery lornetki? Jeżeli ma cenę niższą ( marża, marża i jeszcze raz marża) więc ludzie kupią towar o tej samej jakości tylko tańszy. Takie są prawa rynku. Czy to Enrty czy Silver są produkowane tylko dla DO, nie sądze.
Obserwatorek - Sro 30 Paź, 2013
"Wystarczy dobrze poszukać i dowiedzieć się że ta sama lornetka była sprzedawana przez Soligora"
http://www.sklepszostak.p...0x50-k0630.html
Raczej robiona w tej samej fabryce i na tej samej linii produkcyjnej ... ,
Soligor , Levenhuk , Point Precision , Bolek i Lolek Military Company LTD.
Nawiasem mówiąc napis Soligor jest nałożony na gotowe zdjęcie , tył lornetki jest orginalnie goły i czeka na napis zgodnie życzeniem zamawiającego.
Może ktoś z mądrych na tym forum wie która to fabryka jest taka miła i "wszechstronna" ?
I czy nasza Delta Company też z niej korzysta ... ?
[ Dodano: Sro 30 Paź, 2013 22:38 ]
PS: jak szaleć to szaleć , porównajmy ... :
http://www.voelkner.de/pr...m-1000-m-7.html
http://www.conrad.pl/Lorn...onrad&pi=650583
Arek - Sro 30 Paź, 2013
Atrix napisał/a: | Jeżeli ma cenę niższą ( marża, marża i jeszcze raz marża) więc ludzie kupią towar o tej samej jakości tylko tańszy. |
No właśnie nie. Bo często tańszy będzie oznaczać, że gdzieś tam oszczędzono na powłokach, kleju czy farbie. Albo, że jedna firma sprzedaje to co przeszło kontrolę jakości, a druga coś co wygląda tak samo, ale ma inną nalepkę i tej kontroli jakości nie przeszło.
Dobra firma, której zależy na marce i opinii, zamawia prototyp i go dopieszcza. Zła, bierze jak leci i sprzedaje klientom. Widać to było choćby na przykładzie DO Forest i Hawke Frontier.
Atrix - Sro 30 Paź, 2013
Dla znawców
Yaxy Optical China produkuje: lornetka Nikon
http://www.alibaba.com/pr...binoculars.html
Szukamy dalej
goornik - Sro 30 Paź, 2013
Dobre: producent deklaruje wydajność 10 000 szt/miesiąc. Jaka jest ich jakość boję się nawet myśleć......
Ale najważniejsze: ta lornetka tylko nazywa się Nikon. Nie jest to lornetka produkowana przez/dla Nikona
Obszernie o tym pisaliśmy w wątku "lornetka turystyczna" gdzie ktoś za wszelką cenę chciał nas przekonać, że Nikon ma w ofercie "rodzynka" 8x56 Ultra.
Atrix, Nikon produkuje w Chinach, ale w swoich fabrykach i jest to mimo wszystko zupełnie inna półka jakościowa. Poza tym - z drobnymi wyjątkami - lornetki Nikon są dodatkowo podzileone na serie, jak Aculon, Action, Prostaff, Monarch, Marine, High Grade, EDG, SE, E II itp....
Ty widzisz słowo Nikon i się "nakręcasz". My z Arkiem i Kiwim widzimy to samo i nam już tylko ręce opadają...
Z innej beczki: przed chwilą patrzyłem na Plejady. Refraktorem 120mm przy powięszeniu 20x bez adaptacji oka z dużego miasta mam zasięg 10,2 magnitudo....chyba nieźle....
Atrix - Sro 30 Paź, 2013
Goornik to nie ważne gdzie produkuje, ważne że lornetka jest pod nazwą Nikona.
U mnie ciemno mieszkam na wsi. Tylko zachód mam osłabiony - las.
Niebo dzisiaj dobre, w dzień za ciepło nie było. telep stoi pod chmurką. Zwykle po północy szaleje po nocnym niebie. Na plejady lukałem. Mam niezły okular z- lornetki, kamery i coś tam jeszcze. szeroki na pół choryzontu tylko wygląda jak słoik półlitrowy.
lech pepliński - Sro 30 Paź, 2013
I , że Wy , moje Guru , dajecie się wkręcać się takim Atrixom , że nie nie wspomnę o Stefanach .
goornik - Sro 30 Paź, 2013
Atrix napisał/a: | Goornik to nie ważne gdzie produkuje, ważne że lornetka jest pod nazwą Nikona.
|
Widzisz - i my z Arkiem i innymi tu na forum staramy się nieść "kaganek oświaty wśród ciemnego ludu" by ten lud rozsądnie wydawał swoje pieniądze i miał świadomość różnic między lornetką firmy Nikon i lornetką Xiang Fong Youan ze słowem Nikon na obudowie....
Atrix - Czw 31 Paź, 2013
Tylko mnie zastanawia że Nikon nic sobie nie robi z tego że używa się jego marki w Xiang coś tam. Czyżby było przyzwolenie?
[ Dodano: Czw 31 Paź, 2013 00:16 ]
A to coś to nie jest przypadkiem to samo co DO Silver - http://www.alibaba.com/pr...hooting_or.html
kivirovi - Czw 31 Paź, 2013
Z tego co rozumiem przeslanie Atrixa, to technologia poszla tak do przodu, ze nauczyli sie rzezbic soczewki w gownie. Byle nalepic jakas znana nalepke a sie zawsze chetny znajdzie...
A my jak betony obstajemy przy staromodnym polerowaniu
Atrix - Czw 31 Paź, 2013
Kivirovi ja też starszej daty, próbuje się tylko reformować. A Chiny potęgą produkcyjna są i basta. To co było "se ne wrati" ponoć.
Co z tego że mam markowy TV, jak z tyłu napisali- made in china
kivirovi - Czw 31 Paź, 2013
Nie obracaj kota ogonem.
Problemem jest, że ktoś ten napis podrobił, żeby oszukać nabywcę i wcisnąć mu bubla za podwójną cenę. Jak lubisz buble to kupuj.
DAREK P - Czw 31 Paź, 2013
Atrix, producent dostosowuje się do wymogów odbiorcy, który zamierza zmieścić się w określonej cenie. Kiedyś tzw. Lidletka miała pojedyncze powłoki z fluorku magnezu na każdej powierzchni, czyli FC i pryzmaty bak4, ostatnio zaś tylko dwie powłoki, jedna na obiektywie i jedna na okularze, pryzmaty Bk7. Jednak dla TS, produkowana jest ta sama wizualnie, ale lepsza optycznie TS 10X50 LE ( oczywiście za większe pieniądze). Znany u nas Celestron 15X70 , to odpowiednik Oberwerka 15x70, oba plastikowe, ale ten drugi ma lepsze powłoki i przechodzi dokładniejszą kontrolę jakości
Atrix - Czw 31 Paź, 2013
Kivirowi napisał
Nie obracaj kota ogonem.
Problemem jest, że ktoś ten napis podrobił, żeby oszukać nabywcę i wcisnąć mu bubla za podwójną cenę. Jak lubisz buble to kupuj.
No ba. podrobił i oferuje publicznie jako dana marka. Ty chyba sam nie wiesz co piszesz.
Darek P napisał
Atrix, producent dostosowuje się do wymogów odbiorcy, który zamierza zmieścić się w określonej cenie. Kiedyś tzw. Lidletka miała pojedyncze powłoki z fluorku magnezu na każdej powierzchni, czyli FC i pryzmaty bak4, ostatnio zaś tylko dwie powłoki, jedna na obiektywie i jedna na okularze, pryzmaty Bk7. Jednak dla TS, produkowana jest ta sama wizualnie, ale lepsza optycznie TS 10X50 LE ( oczywiście za większe pieniądze). Znany u nas Celestron 15X70 , to odpowiednik Oberwerka 15x70, oba plastikowe, ale ten drugi ma lepsze powłoki i przechodzi dokładniejszą kontrolę jakości
A co ja próbuje cały czas przedstawić? to właśnie co napisałeś.
Arek - Czw 31 Paź, 2013
Atrix napisał/a: | Tylko mnie zastanawia że Nikon nic sobie nie robi z tego że używa się jego marki w Xiang coś tam. Czyżby było przyzwolenie? |
Żyjesz w jakimś swoim świecie. Spróbuj zaskarżyć i wygrać proces z jakąś firmą w Chinach. Powodzenia.
kivirovi - Czw 31 Paź, 2013
To jest znany wszystkim dobrze świat: "jestem od nich cwańszy". Skoro mój sprzęt pochodzi z tego samego kraju co twój a ma inną nalepkę i 2x niższą cenę to znaczy, że ty przepłaciłeś a ja byłem mądrzejszy i nie przepłaciłem za to samo.
I to się sprawdza w stu procentach, dopóki Atrix nie używasz lornetki do obserwacji tylko do pokazywania. Także do lansu to kupiłbym lornetkę z allegro, nakleił znaczek Panasonic i w miasto. Miałbyś unikat, jak mawia Stefan: białego kruka.
DAREK P - Czw 31 Paź, 2013
tylko, że niższa cena oznacza , że dokonano oszczędności przy produkcji. Przeciętny kupujący i tak tego nie zauważy, bo dla niego liczy się przede wszystkim cena ( niestety )
goornik - Czw 31 Paź, 2013
DAREK P napisał/a: | tylko, że niższa cena oznacza , że dokonano oszczędności przy produkcji. Przeciętny kupujący i tak tego nie zauważy, bo dla niego liczy się przede wszystkim cena ( niestety ) |
...i dlatego na tym forum staramy się zwiększyć procentowy odsetek osób patrzących także / przede wszystkim na jakość.
Atrix - Czw 31 Paź, 2013
Kivirowi napisał
To jest znany wszystkim dobrze świat: "jestem od nich cwańszy". Skoro mój sprzęt pochodzi z tego samego kraju co twój a ma inną nalepkę i 2x niższą cenę to znaczy, że ty przepłaciłeś a ja byłem mądrzejszy i nie przepłaciłem za to samo.
Tu nie chodzi o to czy kto jest cwańszy od kogoś innego.
Darek P napisał
tylko, że niższa cena oznacza , że dokonano oszczędności przy produkcji. Przeciętny kupujący i tak tego nie zauważy, bo dla niego liczy się przede wszystkim cena ( niestety )
Tak i nie. Jest jeszcze coś takiego jak: producent - importer ( różne nazwy produktu) i marża = róznica ceny
Goornik napisał
.i dlatego na tym forum staramy się zwiększyć procentowy odsetek osób patrzących także / przede wszystkim na jakość.
Tak bo przykładowo na allegro znajdziesz " stalową chochlę " za 250 zł i dobrą lornetkę w tej samej cenie.
Przeciezw tym temacie chodzi o to co kupić do 200zł. Nie może być więc mowy o Swarowskim czy Fujinonie. Nie ta klasa i nie ta cena.
Mam kupić lornetkę do 200zł i ani grosza więcej. A wy macie mi doradzić co mam kupić za te pieniądze.
O to przecież chodzi od samego początku. jak ja mówię kupie PP 7 x 50, to wszyscy nie kupuj kup Swarowskiego. Jak mówię że kupie Lugera , to wszyscy nie kupuj, kup Fujinona.
goornik - Czw 31 Paź, 2013
Dobra, ja wysiadam, nie mogę już więcej.
Atrix - po sześciu stronach wątku wróciłeś do punktu wyjścia
Atrix - Czw 31 Paź, 2013
No to jeden padł - to jest tylko żart
Prosty przykład - co wybrać.
1 - http://allegro.pl/lo015-l...3626362594.html
2 - http://allegro.pl/profesj...3625851242.html
Obie powyższe lornetki to klony - http://www.optyczne.pl/29...aiga_10x50.html
idąc dalej -
1 - http://allegro.pl/lornetk...3595913523.html
2 - http://allegro.pl/lornetk...3595499383.html
i taka opinia z optycznych:
cyt: Wady: marny pokrowiec,za lużne zatyczki szkieł
Zalety: jasna i dobrze ostrzy,dobre odwzorowanie kolorów,nie jest ciężka
Podsumowanie: do użytku amatorskiego bardzo dobra,jak na tą cenę -jakość optyczna bardzo dobra,optycznie nie widać różnicy w stosunku do modelu entry.
Z takimi prostymi przykładami można się spotkać.
A teraz na serio mój znajomy chce kupić właśnie lornetkę do 200 zł. To suma maksymalna. Nie może być to używka. Doradzałem mu to to - http://allegro.pl/prawdzi...3664351048.html
Niestety ma być to wyrób nowy i max 200zł.
lech pepliński - Czw 31 Paź, 2013
Najlepiej chyba rzucić monetą .
Arek - Czw 31 Paź, 2013
Albo niech nic nie kupuje. Szkoda wywalać pieniądze w błoto. A za zaoszczędzone 200 zł niech zabierze rodzinę na obiad do restauracji.
Atrix - Czw 31 Paź, 2013
Ja jako nie optyk z zawodu a optyk amator poleciłem dwie pozycje do wyboru -
1 - http://allegro.pl/profesj...3625851242.html
2 - http://www.comando.pl/lor...x50,id1807.html
Obie miałem w rękach, coś nie coś wiem co jest w środku i co przez nie widać.
Arek - Czw 31 Paź, 2013
Jest mi go szkoda, jeśli skorzystał z Twojej rady.
DAREK P - Czw 31 Paź, 2013
tylko ta '' profesjonalna " z pierwszej pozycji, tu nie może po prostu być innego wyboru
Guliwer - Czw 31 Paź, 2013
Mogę polecić Bresser Hunter 7x50, bo mam od 4 lat i jeszcze się nie popsuła a jeździła w samochodzie i sie wytrzęsła
Co niemieckie to niemieckie
Opinie zamieściłem kiedyś w specyfikacjach
Kupiłem ją w MM po obejrzeniu 3 sztuk. Odradzam zakup przez net.
Nawet staniała
Jest też w poważnym sklepie
pzdr
Abs - Czw 31 Paź, 2013
Temat "never ending story". Jest lornetka jest klient - wszystko jedno za ile. Korzyścią lornetek typu Voyager może być to, że za minimalne pieniądze można mieć wprowadzenie a często zachętę do prawdziwej optyki. Znam takiego co po Voyagerze kupił Titanium (nawet Silvera pominął). Gdy ktoś ma zamiłowanie do optyki to nie skończy na "Voyagerach" a jeśli ktoś nie ma tego feelingu to żadnej lornetki nie potrzebuje - bo czy patrzy w Voyagera czy butelkę ze szkła białego (bez aluzji spożywczych) to odczucia ma zazwyczaj podobnie obojętne. Z kolei jeśli od początku wiemy, że mamy sympatie optyczne to szkoda pieniędzy na ultrabudżetowe lornetki.
Atrix - Czw 31 Paź, 2013
Tania lornetka to żadna tragedia. Można po jej przypadkowym upadku, wykorzystać elementy na coś takiego - https://www.astromaniak.p...php?f=5&t=25767
Dla wszystkich operujących stwierdzeniami - w taniej lornetce jest plastyk " zero" szkła w optyce.
Więc odpowiem, nie jest to prawdą - szkło optyczne, powłoki napylane jedno lub dwustronnie.
Ten wynalazek z linku jest zrobiony na optyce taniej lornetki typu Baigisch 7 x 50.
ptaku_1 - Czw 31 Paź, 2013
Moj sasiad kupil niedawno Celestrona G2 7x35 za 125zl i powiem wam ze jak dla mnie nie jest zle, ale ja laik jestem. Lornetka daje ostry obraz nie robi z czerwonego zielonego itp.
kivirovi - Czw 31 Paź, 2013
Atrix, wskaz mi prosze w ktorym miejscu i kto polecal ci Swarovskiego lub Fujinona za 200zl. Bo ja jak Kubus Puchatek - "im bardziej szukam tym, bardziej go nie ma".
Jako lornetka jednorazowa tez polecam Clestrona G2. Obraz jest wrecz za ta cene wspanialy. Niestety dlugo mu ta lornetka nie posluzy: jest dosc niedbale wykonana i nie wydaje sie trwala. Mysle jednak, ze jest to dla twojego znajomego i dla nas idealna opcja! Najpierw kupi a za miesiac przyjdzie z pretensjami. Do ciebie. Moze nawet zaplaci ci pieknym ciosem za twoje nadobne porady... A moze pogoogla i znajdzie ten watek w ktorym na sile szukasz uzasadnienia, zeby zablysnac wiedza za czyjes 200zl...
ptaku_1 - Czw 31 Paź, 2013
Ja mu radzilem Entry ale za 200zl nie ma takiej, swoja droga te 200zl to chyba jakas magiczna granica
Swoja droga o co kaman z tym rozwalaniem sie, przeciez tam praktycznie nie ma czesci ruchomych raz sie ustawi i gotowe, co najwyzej lornetka moze spasc z szafki.
kivirovi - Czw 31 Paź, 2013
A bedziesz ja przechowywal w szczelnym pudeleczku w szafce czy wynosil na zewnatrz i wystawial na zmiany temperatury? Poza tym tani plastik a zwlaszcza klej sie rozlazi - sam z siebie i lornetka traci justacje - obraz staje sie podwojny i glowa boli.
jaqb - Czw 31 Paź, 2013
Im dłużej czytam tym mniej rozumiem spór szanownych Panów ...
Może jestem dziwny ale przy oku i to nieraz i to patrząc w niebo miałem i Fujinona 16x70 i Canona 15x50 IS (nie ma to jak kumple korporacjusze podatni na zarażanie lornetkoholizmem , i badziew bazarowy za 30zł też.
Co do ostatniego rozpacz! Nic nie widać, ale lornetki klasy c.200PLN jeśli dobrze trafione potrafią już sporo. Sam trzymam z sentymenty jedną taką o której pisałem i jeśli patrzę na gwiazdki nie wady optyki jest znośnie. Przepaść wobec chochli. Bezpośrednie porównanie trzech budżetówek zamieściłem onegdaj TU
Moje wnioski? Nie ma co zniechęcać do posiadania lornetki zapaleńca z 200zł w kieszeni. Ja bym radził wziąć 7x50 i zachować nieco ostrożności w eksploatacji. Więcej, uważam wydanie 200PLN na pierwszą świadomie wybraną lornetkę za lepszy pomysł niż 500PLN na chłamiejącego EX-a, a zaoszczędzone 3 setki potraktować jako przyczynek do DOT, DOE, EII, czy co tam podpasuje lepszego i już na dłużej. IMHO oczywiście
I jeszcze drobne spostrzeżenie. Fujinon 10x50 kultowy jest i basta! Ok tyle, że nawet kilka razy tańsze 10x56, czy nawet naście razy tańsze BPC 12x45 lub ledwie poprawne 12x50 pokaże na niebie więcej i dokładniej! że o chłamowym Celestronie 15x70 (c.13xc.62) nie wspomnę. Oczywiście wad optyki też zobaczymy "nieco" więcej
Atrix - Pią 01 Lis, 2013
Kivirovi napisał
A moze pogoogla i znajdzie ten watek w ktorym na sile szukasz uzasadnienia, zeby zablysnac wiedza za czyjes 200zl...
Pozostawię bez komentarza.
jaqb napisał
uważam wydanie 200PLN na pierwszą świadomie wybraną lornetkę za lepszy pomysł niż 500PLN na chłamiejącego EX-a, a zaoszczędzone 3 setki potraktować jako przyczynek do DOT, DOE, EII, czy co tam podpasuje lepszego i już na dłużej
Tyż prowda jak mawiał Pyzdra
Arek - Sob 02 Lis, 2013
jaqb napisał/a: | Fujinon 10x50 kultowy jest i basta! Ok tyle, że nawet kilka razy tańsze 10x56, czy nawet naście razy tańsze BPC 12x45 |
Mocno bym polemizował. Szczególnie względem tego BPC 12x45...
Abs - Sob 02 Lis, 2013
jaqb napisał/a: | ... chłamiejącego EX-a... |
Też miałem takie podejrzenia ale dziś wątpię.
Mam do wglądu jeden z pierwszych egzemplarzy 10x50 i jeden z ostatnich a jakoś specjalnie się nie różnią. Dobre wykonanie i mechanika, średnich lotów optyka (do astro całkiem przyjemna, lepiej sobie radzą od dachówek za tysiaka). IMO Ex dobrze wypełnia lukę jakościową w swojej klasie cenowej bo na razie trudno tam znaleźć rozsądną konkurencję.
jaqb - Sob 02 Lis, 2013
Ok Arku, masz mnie - fakt bezpośrednio nie porównywałem.
Pamiętam wszak dwa razy obserwacje w wesołej kompanii którejś z komet, gdzie mimo niezłej siódemki i zwłaszcza dziesiątki na stanie (fakt żadna fuji) wszyscy i tak wyrywali sobie owo BPC 12x45. Naprawdę pokazywała w tamtych warunkach (pola nad Wisłą na PN od Wa-wy, tudzież ogródek na przedmieściach) najładniejszy warkocz = największy i najbardziej kontrastowy.
Innym razem byłem zaskoczony obrazami nieba z !5x50IS. Dlatego pozwalam sobie sugerować, że nawet słabsze lornetki nieco większym powerem mogą dać sporo frajdy w obserwacjach nieba, nie wad optyki oczywiście . 12x wydaje mi się wciąż rozsądną wielkością nawet do ręki. Oczywiście wygodny statyw doda jeszcze szczegółów.
ABS nie twierdzę, że EX jest zła. Jednak oszczędzanie na powłokach = pogarszanie transmisji nie bardzo przypada mi do gustu. Wg testu Arka pierwsze egzemplarze miały powłoki na wszystkich granicach teraz z tym podobno gorzej. Dodatkowo odblaki i zawyżane parametry pola i powiększenia też nie wzbudzają mojego entuzjazmu.
Arek - Sob 02 Lis, 2013
jaqb napisał/a: | Innym razem byłem zaskoczony obrazami nieba z !5x50IS. Dlatego pozwalam sobie sugerować, że nawet słabsze lornetki nieco większym powerem mogą dać sporo frajdy |
Jesteś pierwszą znaną mi osobą, która Canona 15x50 IS nazywa słabszą lornetką
jaqb - Sob 02 Lis, 2013
Tegom nie napisał. Nadinterpretowujesz Waść kontekst w którym piszę
Inna sprawa, że obserwując IS-em w dzień zwierzaki na bagnach wady na brzegach widziałem (stadko saren czy innych żurawi rozproszone w całym polu widzenia). Przy gapieniu się w gwiazdy środkiem już mi to nie przeszkadzało.
konto usuniete - Pon 04 Lis, 2013
jaqb napisał/a: |
Pamiętam wszak dwa razy obserwacje w wesołej kompanii którejś z komet, gdzie mimo niezłej siódemki i zwłaszcza dziesiątki na stanie (fakt żadna fuji) wszyscy i tak wyrywali sobie owo BPC 12x45. Naprawdę pokazywała w tamtych warunkach (pola nad Wisłą na PN od Wa-wy, tudzież ogródek na przedmieściach) najładniejszy warkocz = największy i najbardziej kontrastowy.
|
A jaka (która) to była kometa?
jaqb - Pon 04 Lis, 2013
Sorry nie powiem na pewno bo nie wiem
Ja się ino gapię w niebo nie obserwuję (= zapisków "zero")
Nad wisłą kilka (-nascie?) lat temu, może Hale'a-Boppa?
Z ogródka już jakaś późniejsza, max. 7 lat wstecz
Atrix - Pon 04 Lis, 2013
Kolejne lornetki i którą wybrąć
klon Taigi
http://allegro.pl/lo014-l...3627177713.html
i klon klona czegoś tam
http://allegro.pl/lornetk...3615518352.html
Ponoć Sagitariusa klepie Bresser
Arek - Wto 05 Lis, 2013
Atrix, żadnej.
Atrix - Wto 05 Lis, 2013
Uwaga informacja jak odróżnić chińską podróbkę od chińskiego wyrobu lepszej klasy
Przykład lornetki Boshille
- http://www.aliexpress.com.../957986071.html
kimek27 - Wto 05 Lis, 2013
O nowe marki lornetek. Trzeba je do bazy powrzucać. Hahahahaha
Atrix - Sro 06 Lis, 2013
Jako że człowiek ciekawy zawsze jest, postanowiłem zakupić takie cudo - http://pl.levenhuk.com/ws...ino_plus_10x50/
Około piątku powinno do mnie dotrzeć.
Co by przekonać się własne oczy co coś takiego potrafi pokazać.
Poszperałem trochę w necie, jak się okazuje Levenhuk to spory producent sprzętu optycznego. W szczególności na rynki USA i Canada.
Mają w ofercie coś takiego - http://www.telescopes.com...efractorota.cfm
No to na Polski rynek wchodzi kolejny producent sprzętu optycznego, co za tym idzie myślę że ceny sprzętu będą konkurować
[ Dodano: Pią 08 Lis, 2013 20:42 ]
Panowie pomocy.
Poświrowało tych moich znajomych
Co im polecić ?
Celestrona G2 10 x 50 czy Bressera Huntera 10 x 50
Nie miałem żadnej z tych lornetek w ręku. Byle nie było widać tak jak przez Tento 10 x 50, bo powiedzieli że lepiej widać przez Voyagera ( jedynkę) A przez Tento jak przez dziurkę od klucza.
Od jutra nie pokazuje ludziom żadnej optyki hahahaha
zledob - Wto 19 Lis, 2013
Arek napisał/a: | Jesteś pierwszą znaną mi osobą, która Canona 15x50 IS nazywa słabszą lornetką |
Kupiłem ten model ojcu i jest mega zadowolony Również dziwi mnie nazwanie jej "słabszą".
goornik - Wto 19 Lis, 2013
A coż to za śmieć?!
Obiektywy na pewno nie mają 40mm (obstawiam 35mm soczewki, mooooże wraz z gumową oprawą mają te 40mm, popularny sposób robienia w konia kupującego)
Sprzedający sam plącze się w swojej niewiedzy i niekompetencji, bo pisze:
Magnification Type: Fixed Rate
Maximum magnification: 5 - 10 times (jak to się ma do deklarowanych 8x?)
Czyli lornetka o stałym powiększeniu z maksymalym powięszeniem 5-10x, bez komentarza.
Dzięki za podesłanie linku do kolejnej tandety z najniższej półki, może powstrzyma to kilka osób przed zakupem
[ Dodano: Wto 19 Lis, 2013 13:48 ]
Najpierw przyjmij wyrazu współczucia z powodu świadomego zakupu takiego syfu
Co do Twojej ulubionej "firmy" - Kotku, zrozum, że nie ma takiej FIRMY jak Levenhuk. Jest tylko NAZWA Levenhuk.
A ten fajny triplet APO produkowany jest przez firmę United Optics. Poszperaj w internecie....
http://united-optics.com/...ochromatic.html
Ktoś zamówił ileśtam sztuk z nazwą "Levenhuk", to jest Levenhuk. Chyba, że chcesz nas przekonać, że to United Optics kupują te "rurki" u Levenhuka
Jesli ten refraktor zamówisz powyżej pewnej ilości sztuk, Chinol napisze ci tam dowolną nazwę:
"Bolek & Lolek Limited Edition" także, bo ich to nie obchodzi co na teleskopie piszą.
Nie wiem Atrix co u ciebie jest większe: niewiedza, czy naiwność......
konto usuniete - Wto 19 Lis, 2013
Nie bronię tego syfu, ale myślę, że ten dziwny opis bierze się ze sztywnych typów/zakresów jakie przydziela silnik sklepu. Czyli:
Typ powiększenia: stałe
Maksymalne powiększenie: mieści się w zakresie 5-10x (czyli 8x)
Szkoda, że tak ochoczo jak soczewek okularów nie zmierzyli suwmiarką soczewek obiektywów
Atrix - Wto 19 Lis, 2013
Goornik napisał
Co do Twojej ulubionej "firmy" - Kotku, zrozum, że nie ma takiej FIRMY jak Levenhuk. Jest tylko NAZWA Levenhuk.
Goornik co Ty rozumiesz przez określenie FIRMA?
Ktoś zamówił ileśtam sztuk z nazwą "Levenhuk", to jest Levenhuk. Chyba, że chcesz nas przekonać, że to United Optics kupują te "rurki" u Levenhuka
Przeczytaj moje posty a znajdziesz odpowiedź. Nie wydaje Ci sięże od samego początku piszę że Chińczyk robi wyrób, a nazwy się tylko zmieniają.
Nie wiem Atrix co u ciebie jest większe: niewiedza, czy naiwność......
Lubie łamać legendy. Jak kupię , rozbiorę na czynniki pierwsze. To wiem na 100% z czego wykonano kolejne podzespoły. Co prezentuje dany sprzęt. W ile procentach jest to zgodne z innymi opiniami.
Dam Ci taki przykład. Kupiłem taką lornetki w hurtowni za 100zł. Szła na rynek francuski. Nie posiadała żadnej nazwy, tylko 7 x 50
Taka lornetka jak to - http://www.armynnavy.com/...roducts_id/3172
Waga około 1,1kg. Potrzebne mi były okulary. Więc poszła na rozbiórkę. Co się okazało:
Wszyskie elementy optyczne pokryte warstwami. staranne wyczernienie, śladowa dystorsja, szerokie pole około 122m. Gwiazdy ciut iskrzyły. Ogólnie dobra lornetka.
Nie koniecznie trzeba wydawać 300 - 400 zł by kupić lornetkę przez którą widać dobry obraz. Trzeba znać się nieco na optyce.
lech pepliński - Wto 19 Lis, 2013
A Atrix to się zna , jak mało kto .
Nie to co Arek , Kivirowi . Abs , i jeszcze paru innych .
Atrix - Wto 19 Lis, 2013
Lech Pepliński napisał
A Atrix to się zna , jak mało kto .
Nie to co Arek , Kivirowi . Abs , i jeszcze paru innych .
Szanowny Lechu, Atrix jakąś tam wiedzę ma. I cały czas wiedzy czerpie z różnych źródeł.
Ale nigdy nie neguję wiedzy innych.
Cenie ludzi mających wiedzę praktyczną i zawsze biorę na serio ich wypowiedzi.
Nie znoszę natomiast ludzi typu widziałem, słyszałem więc wiem. A nic nie warte są opinie ludzi, którzy nigdy w ręku nie mieli danego wyrobu a werdykt końcowy wydają.
W temacie napisano wiele postów. Tylko może dwa posty coś są warte. Czego się dowie młody amator optyki dysponujący kwotą 200 zł na zakup lornetki. Niczego się nie dowie, poza tym że istnieje jeszcze lornetka DO Entry. A lornetki się sprzedają tanie i będą się sprzedawać. Czy ktoś tego chce czy nie. Czy będą się nazywać Levenhuk czy Picolo czy Miś Uszatek. Temat założyłem po to by ktoś kto szuka wiedzy na temat, znalazł informacje.
lech pepliński - Sro 20 Lis, 2013
Atrix napisał :
"Atrix jakąś tam wiedzę ma"
No faktycznie , jakąś ma .
|
|