d4wid - Wto 29 Paź, 2013 Temat postu: Filtry Sony HX200V Witam wszystkich forumowiczów! Mam kilka pytań, otóz przymierzam się do kupna aparatu Sony HX200V . Wiem że można założyc do tego modelu adapter do różnych filtrów. I teraz moje pytanie czy jeśli kupie taki adapter link będę mogł założyc każdy filtr 67mm np coś takiego link ??? Za bardzo sie na tym nie rozumiem prosiłbym o wyjasneinie jak to jest z tymi filtrami:) Aka - Sro 30 Paź, 2013 Tak, będziesz mógł za pomocą tego adaptera zamocować dokładnie ten konwerter i inne akcesoria o średnicy 67mm. Adapter, może mieć dwie długości - przy tej krótszej nie masz możliwości użycia pełnego zoomu, bo obiektyw wysuwa się poza długość tego adaptera. Z kolei przy tym dłuższym adapterze, tuleja jest poza najdłuższą długością obiektywu (największym zoomie), co może powodować winietowanie - w szczególności tele konwerterów. Reasumując - tele konwerter powinien dobrze współpracować z krótszą częścią adpatera, jeżeli nie chcesz używać pełnego zooma. 
d4wid - Sro 30 Paź, 2013 Dzięki Aka:) To teraz muszę się udać do sklepu po aparat:) lukaszm89 - Sob 05 Kwi, 2014 Witam, mam podobny problem więc nie będę tworzył nowego tematu. Mam również aparat Sony DSC-hx200v, zakupiłem do niego konwerter fisheye 58mm, jednak teraz zauważyłem że też chyba potrzebuję taki adapter jak kolega wyżej pisał. Z tym że adapter jest na 67mm, czyli później do niego można zastosować redukcję z 67 na 58mm i do tego zamocować konwerter fisheye? Czyli tak: Obiektyw - adapter (67mm) - redukcja (67-58mm) - konwerter fisheye (58mm) Jar - Nie 06 Kwi, 2014
Aka, namieszałaś okrutnie. Tulejki-adaptery o różnej długości stosuje się tak: -krótka do nasadek/konwerterów wide -długa do nasadek/konwerterów tele Oczywiście, tak jak piszesz to wymusza użycie maksymalnego lub niemal maksymalnego zooma z nasadką tele, (co jest pewnym, niewielkim ograniczeniem) ale jej przykręcanie do aparatu w pozycji wide i tak jest bez celowe. Próba użycia zoomu mogłaby się skończyć uszkodzeniem obiektywu -nie wolno tego robić! Na szczęście w niektórych aparatach producenci stosują rozwiązania idiotoodporne: w moim starym Soniaczu wkręcenie krótkiej tulei mającej o milimetr dłuższy gwint uruchamiało sekretny przycisk, który blokował wysuwanie obiektywu poza pozycję wide. Długa tuleja pozwalała na pełne użycie zooma, więc podróżowała na aparacie stale jako... osłona obiektywu. W potrzebie przykręcałem do niej telekonwerter, jak trzeba było strzelić coś małego/dalekiego. @lukaszm89: konwerter fisheye jest odmianą konwertera szerokokatnego (wide), wiec jeśli w zestawie masz tulejki o różnej długości, to mocujesz go na tej krótkiej z obiektywem w pozycji maksymalnie wide. Skoro potrzebujesz adaptera 67-58mm, znajdź taki maksymalnie płaski/krótki, bo każde dodatkowe odsunięcie konwertera od obiektywu łatwo może się skończyć sporym winietowaniem. Pozdrawiam -J. |
