forum.optyczne.pl

Pomagamy w wyborze lustrzanki cyfrowej - Czy Pentax K10D będzie dobry?

cinekk1 - Sob 16 Lut, 2008
Temat postu: Czy Pentax K10D będzie dobry?
Chciałem zapytać szanownych forumowiczów, bo problem mam zrobieniem zdjęć teatralnych, o aparat Pentax K10D. Robię zdjęcia właśnie teatrze, warunki piekielne, światła niewiele, kolory zawsze inne niż w naturze. Myślę o K10D. Podejrzewam, że szkło jasne powinno być, tylko nie bardzo wiem jakie. A może ktoś trafił na jakieś teatralne zdjęcia robione tym aparatem? Ja nie mogę nigdzie trafić na takie. Do tej pory robiłem Panasonicem FZ-30. O matko... Koszmar zupełny. Wszystko szum. ISO tylko 400. Więcej nie ma. Nikomu nic nie mogę pokazać. W teatrze lampa odpada. Fotografuję tylko na próbach, na spektaklu absolutnie nie wolno. Czy ta K10D to dobry wybór i jakie szkło do tego aparatu dobrać?
Rusek - Sob 16 Lut, 2008

posiadam pentaxa K10 - odradzam do uzycia w slabym oswietleniu - szumiska na wysokich ISO i AF dziala jak chce - a przy jasnych obiektywach musisz wziac poprawke na mydlo.
cinekk1 - Sob 16 Lut, 2008

Większość serwisu teatralnego robiona jest na Canonie I Nikonie. Ale robią to zawodowcy z wysokimi modelami i świetną obróbką. Ja zawodowcem nie jestem i Stać mnie jedynie na Pentaxa. Trudno. Będę robił fotografię spacerową. Tetralne zdjęcia zostawię zawodowcom. Ale tak trudno od nich coś potem wyciągnąć. Nic nie chcą dać.
Rusek - Sob 16 Lut, 2008

sluchaj kup jakiegos zooma - i rob na statywiem na niskich iso max do 400, powinno byc niezle - czasem na scenie nie jest tak ciemno.
Arek - Sob 16 Lut, 2008

Masz w ofercie Canona mało szumiące aparaty, które kosztują mniej niż K10D. Wybór jasnych stałek i zoomów tele też w Canonie większy.
komor - Sob 16 Lut, 2008

No właśnie. Słuchaj Arka. Jak kupisz zwykłego Canona 400D i do tego tanie szkło 50/1.8 to masz zestaw, którym od biedy można zrobić nienajgorsze zdjęcia w słabym oświetleniu, a cena będzie ciutkę niższa niż Pentaxa z kitem. Zakładam, że podczas prób masz możliwość bliższego podejścia do sceny. Idąc dalej drogą zupełnie niskobudżetową możesz na Allegro kupić do tego jakiś używany, starodawny, manualny obiektyw typu 135/2.8, z mocowaniem M42 i próbować tym robić zbliżenia (lub po prostu zdjęcia z dalszej odległości), w scenach statycznych, gdy będzie czas na ręczne ustawienie ostrości. Obiektywy manualne M42 podłączysz do Canona przy pomocy taniej (30-50 zł) przejściówki.

Jak masz więcej kasy, to zamiast amatorskiego 400D kup 30D lub 40D, będziesz miał możliwość użycia wyższego ISO i ogólnie wyższą jakość. Ewentualnie zamiast lepszej puszki to dokupić lepszy obiektyw, bądź o innej ogniskowej, choć tutaj koszty już będą rosły lawinowo.

Nie wiem czego używa się w teatrze, ale wyobrażam sobie możliwość robienia szerokich planów Sigmą 30/1.4, wspomnianym już tanim plastikiem 50/1.8, zbliżeń 85/1.8, 100/2.0, a powyżej tego to już spore sumy albo sporo ciemniej.

Nie wiem czy zoom typu 17-50/2.8 nada się do takich warunków, czy już za ciemno? Ktoś ma doświadczenia? Moim zdaniem za ciemno.

mavierk - Sob 16 Lut, 2008

Komor ale to, co Ty podajesz, to żaden argument :)

1. 50/1.8 canona ma słabą jakość wykonania - lepiej brać 50/1.4 - ten natomiast ma także Pentax, Nikon(ten ma 50/1.8 z lepszą jakością wykonania wnet ;) , Sony... (ten to nawet ma Minolte 50/1.7 która ponoć jest super)

2. Szkła Manualne - z pentaxem najlepiej działają - mierzy światło, ostrzy gdzie chcesz, stabilizuje, super. Jeśli chodzi znowu o inne systemy - Nikkor ma dużo szkieł systemowych manualnych, których potwierdza ostrość.

3. Sony nie musi miec manuali, bo ma super tanie AFy Minolty ;)

Sigma 30/1.4 przypasuje do każdego w/w systemu.
85/1.8 w sumie to ma tylko nikon i canon :D
100/2 - tutaj poległem w bronieniu swoich racji :) Chociaż moze 105/2.8VR by sie pobronił (oczywiście nie ceną)

No i uważam, że jak do Canona to 17-50 się wybroni chyba (pomijając zbliżenia) - iso 1600 i chodu :)

Arek - Sob 16 Lut, 2008

Mavierk jak już wyciągasz trupa z szafy w postaci Minolty 1.7/50 to wyciągnij i drugiego czyli Canona 1.8/50 Mk I. Wtedy polegniesz i tutaj w bronieniu swoich racji :)
cinekk1 - Sob 16 Lut, 2008

Właściwie chodzi o coś takiego. Te zdjęcia robił Marcin Oliwa Soto, mam nadzieję, że się nie obrazi. Na zdjęciach jestem we własnej osobie i takie zdjęcia właśnie na próbach robę i niestety tak nie wychodzą z powodów sprzętowych. Te były robione Canonem 20D. Czy Pentakx K10D da coś podobnego? Czy raczej dać sobie spokój?
komor - Sob 16 Lut, 2008

mavierk napisał/a:
1. 50/1.8 canona ma słabą jakość wykonania - lepiej brać 50/1.4


No ba, a jeszcze lepiej wziąć 50/1.2L, tylko że my tutaj doradzamy amatorowi, który chce pstryknąć jakieś fotki w teatrze, gdzie najwyraźniej go tolerują (zazdroszczę, też chętnie bym pocykał, biuro mam tuż przy Teatrze Polskim...).
Co do innych systemów, Nikona czy Pentaxa, to ani nie doradzam, ani nie odradzam, bo się na nich nie znam. Chętnie czytam wasze opinie o nich, bo to poszerza moją wiedzę. Jest natomiast chyba ustaloną już opinią na tym forum, że z tanich puszek na ISO 800-1600 najlepiej poradzi sobie Canon, więc wydaje mi się, że podany przeze mnie wariant jest rozsądny. Nie twierdzę, że jedyny.
Co do plastikowości 50/1.8 to jest to już też omówione i zgadzam się, że jest słabo wykonany. Ale działa świetnie i za tę cenę, za jaką teraz chodzi (w Fotojokerze widziałem już po 360 czy 370 zł, w internecie pewnie jeszcze taniej) to można go kupić i cześć.
Może jakby autor wątku jeszcze napisał do czego mu te zdjęcia, czy do własnej przyjemności czy może do publikacji w formie plakatów B1 :D to można by precyzyjniej doradzić minimum sprzętowe...

Smola - Sob 16 Lut, 2008

50 1.8 MkII chodzi po 320 zl, a uzywka 50 1.8 Mk1 po 600-700 zl. A 50 1.4 sprowadzany ze USA ( nowka na allegro ) po 1000 zl.
komor - Sob 16 Lut, 2008

Cinekk1 jesteś z Wrocławia, ja też. Jak przemycisz mnie do swojego teatru to możemy zrobić próbkę moim sprzętem, to sam zobaczysz czy rezultaty Cię satysfakcjonują. Jeśli masz ochotę, to zapraszam na priva.
cinekk1 - Sob 16 Lut, 2008

Aż takich układów nie mam. Cała sprawa polega na tym,że sam jestem aktorem i jak nie jest robiona moje scena, to fotografuję kolegów, albo spektakle w których mnie w ogóle nie ma. I nie pracuję w Teatrze Polskim. Jeszcze jedna fotka z tych, jakie chciałbym robić.
Monastor - Nie 17 Lut, 2008

cinekk1, a może używkę 20D?
Poszukaj na allegro, możesz dostać w cenie tego pentaxa, albo i taniej. Do tego możesz kupić bardzo tanie i jasne szkiełko, Canona 50 mm F/1,8 Mk II.

Za podobne pieniądze dostaniesz też nowego 400D. Z podobnym szkiełkiem też powinien dać radę. Także mało szumi na wysokich ISO ;)

MM - Nie 17 Lut, 2008

Jest na forum Canona minimum dwóch speców od zdjęć w teatrze. Jeden jest tam nawet moderatorem. Generalnie jasne stałki i body Canona. Teraz może być też Nikon D300 i D3. Za małe pieniądze zostaje nam ...450D (bo lepszy AF a to ważne w ciemnicy) i jakaś stałka. Polecam 85/1.8. 50mm może być za luźno a na scenę się nie wejdzie. Zawsze za to można się odsunąć. Ten mod z CB używa Canona 135L.
Rusek - Nie 17 Lut, 2008

sluchaj kolegow wez canona 450
jaad75 - Pon 18 Lut, 2008

Po pierwsze, w teatrze nie potrzebny jest AF, a po drugie, Canony z dolnej półki nie spisują się tu lepiej niż K10D. Po trzecie ważne jest żeby widzieć co się fotografuje, a tego nie dostaniesz w Canonach z dolnej półki. Po czwarte, 400D przy krótkich czasach wcale nie szumi mniej niż K10D (polecam zapoznanie się z RAW-ami), a już na pewno nie daje więcej detali. Po piąte, wybrałeś sobie trudną dziedzinę fotografii...
cinekk1 - Pon 18 Lut, 2008

Wiem,że to bardzo trudny rodzaj fotografii. Mój stary FZ-30 na spacerach się sprawdza, ale na scenie odpada zupełnie. K10D to aparat klasy Nikona D200, ale z niższą ceną i dlatego o nim myślę. A ten Canon 450, też faktycznie ciekawy jest, tylko testu nie mogę znaleźć, bo to nowość przecież. Może ktoś już go ma? No... sam już głupieję.
Arek - Pon 18 Lut, 2008

Odnoszę wrażenie, że podświadomie już zdecydowałeś się na tego K10D tylko oczekujesz od nas potwierdzenia :)
jaad75 - Pon 18 Lut, 2008

cinekk1 napisał/a:
K10D to aparat klasy Nikona D200, ale z niższą ceną i dlatego o nim myślę.

Nie, jest raczej gdzieś pomiędzy D200, a D80, jeżeli już chcesz go porównywać do Nikonów. W porównaniu z Nikonami (a zwłaszcza D200) ma na pewno gorszy AF i to zarówno w słabym świetle, jak i w trybie ciągłym (śledzący) oraz gorszy i mniej zaawansowany system błysku i sterowania grupami lamp.

[ Dodano: Pon 18 Lut, 2008 ]
Arek napisał/a:
Odnoszę wrażenie, że podświadomie już zdecydowałeś się na tego K10D tylko oczekujesz od nas potwierdzenia :)

Też odnoszę takie wrazenie... :wink:

mcgyver - Czw 21 Lut, 2008

To może lepiej k100d - sporo tańszy, a szumy też mniejsze... Za różnicę w cenie będzie na jakiś jasny obiektyw np. używ ny tamron 90 f2.8. W takiej fotografii jasny obiektyw to podstawa...
cinekk1 - Czw 21 Lut, 2008

Zamówiłem K10. Sprawa się wyjaśniła. Dziękuję wszystkim za pomoc.
komor - Czw 21 Lut, 2008

Napisz nam proszę jeszcze jaki obiektyw będziesz z nim stosował, no i jakbyś zamieścił potem kiedyś jedno przykładowe zdjęcie to byłoby nam miło :)
pdf100 - Pią 22 Lut, 2008

Witaj "Cinku",

coprawda ja zamierzam K10 do
nieco innej kategori fotografi używać
ale gratuluje zakupu :grin: ,

mnie do K10D przekonuje to:


wątpie by aparat pokroju 400D to przetrwał (jednak b. mi się 400D podoba)
a mniej więcej tak większości moich dłuższych wycieczek się kończyły
(piękna pogoda, nagle deszcz i trzeba się zmywać z aparatem w kiepskiej torbie a zamiast śniegu woda)

właściciel aparatu twierdzi że jego K10 przetrwał to bez "jąknięcia" :shock: takie warunki,

wytrzymałoś/solidność K10 przebiły (u mnie) CMOS-a :lol:

___

przepraszam za małe odejście od tematu ale chciałem się przywitać
z nowym pentaxiarzem :twisted: (w sumie to JA jeszcze nim nie jestem :lol: )

pozdrawiam,
pdf

Monastor - Pią 22 Lut, 2008

pdf100, 400D?
Sprawdzałem, przetrwa ;-)

pdf100 - Pią 22 Lut, 2008

więc moja "teoria" poszła się :roll: ,
no to nie wiem,
a sprawdzałeś z deszczem?

Monastor - Pią 22 Lut, 2008

pdf100, specjalnie nie sprawdzam :razz:

Wiem tylko, że zachlapanie morską wodą wytrzymuje. Coś w stylu fali obryzgującej pokład (tak ciągle przez godzinkę czy dwie). Starczyło do zmoczenia mnie na tyle, że wyglądałem jak po prysznicu. Aparat cały czas w rękach i na chodzie.
W czasie ulewy nie miałem o dziwo okazji używać.

Pytanie jeszcze na ile to solidność 400D, a na ile moje szczęście :mrgreen:

pdf100 - Pią 22 Lut, 2008

nie wiem,
znając moje szczęście to w "moim" k10
wszystkie 72 uszczelki będą rozszczelnione a mnie
i aparat złapie ulewa :evil:

takie moje szczęście :cool:

cinekk1 - Sob 23 Lut, 2008

Jestem po pierwszych próbkach w teatrze z obiektywem kitowym. Łatwo nie będzie, ale tareba walczyć. ISO 800 i tryb M. Wyszło coś takiego. Trochę bez życia i światło robocze, bo to po próbie tylko pierwsze wprawki.

[ Dodano: Sob 23 Lut, 2008 ]
Nic z tym nie robiłem, tylko kadrowane i zmniejszone. Może trochę za mocno.

jaad75 - Sob 23 Lut, 2008

Wybacz, ale z kitowym obiektywem, to tu za bardzo nie poszalejesz - potrzebujesz conajmniej światła 2.8, a najlepiej jasnych stałek (choćby tanich manualnych). Zmień balans bieli na preset żarowy, albo ustaw ręczny, bo AWB nie zejdzie poniżej 3800K...
ArturMaly - Sob 23 Lut, 2008

Albo jeszcze lepiej strzelaj w RAW'ach jeżeli masz trochę czasu na zabawę w ich wywoływanie...
komor - Nie 24 Lut, 2008

ArturMaly napisał/a:
Albo jeszcze lepiej strzelaj w RAW'ach jeżeli masz trochę czasu na zabawę w ich wywoływanie...


O ile nie jest się reporterem, który musi obrazki wysyłać prosto z pola to chyba RAW nie jest problemem? Na ulepszenie WB czy wyciągnięcie czegoś z prześwietleń/niedoświetleń na pewno straci się mniej czasu niż przy obróbce JPG. Jedyny minus, że przestrzeń dyskowa w komputerze jakby szybciej się kończy... :)

cinekk1 - Nie 24 Lut, 2008

Po pierwszym, bardzo wstępnym przejrzeniu zdjęć robionych K10, różnice między nim a FZ-30 są znaczne. Szumu zdecydowanie mniej, szybkość aparatu nieporównywalna i ogólna plastyka zdjęć lepsza. Teraz zaczyna się zabawa z poznaniem sprzętu i zakupami kolejnych obiektywów i potem wiele pytań o obróbkę. Oczywiście fotografuję nie tylko w teatrze. Na wycieczkach i spacerach, kota mojej mamy, narzeczoną, która woli Nikona z jego ostrością i chłodem, oraz wiele innych rzeczy. Zdjęcia teatralne, to ekstremalne zastosowanie tego aparatu. Ale myślę, że uda mi się nim zrobić kiedyś parę fajnych zdjęć. Wydaje mi się, że teraz, po zakupie aparatu, można ten wątek już zamknąć. Wszystkie pytania i wątpliwości do spraw użytkowania, zadam w innych wątkach. Dziękuję wszystkim i pozdrawiam. I tak się cieszę, że mam pierwszą lustrzankę. Teraz moje hobby nabierze rumieńców. O, tak.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group