forum.optyczne.pl

Wolne tematy - Bye-bye Bayer, finito Foveon...

maziek - Sob 16 Lis, 2013
Temat postu: Bye-bye Bayer, finito Foveon...
http://spectrum.ieee.org/...in-living-color
Andrzej.M. - Sob 16 Lis, 2013

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem tłumaczenie tekstu "Spectophotometer Arcons" to coś w rodzaju filmu bez masek i warstw dającego pełny kolor?
To byłby faktyczny postęp porównywalny tylko z wynalazkiem Niepce'a, Daguerra i Talbota razem wziętych.

Arek - Sob 16 Lis, 2013

Świetna sprawa.
fatman - Sob 16 Lis, 2013

maziek, nieźle to wygląda. Ale jeszcze długa droga... pod strzechy.
Póki co Bayer z Foveonem zrobią jeszcze mnóstwo b.dobrych zdjęć :mrgreen:

Arek - Sob 16 Lis, 2013

Tym bardziej, że w zwykłej fotografii nie musimy znać dokładnej wartości energii każdego łapanego fotonu.
Andrzej.M. - Sob 16 Lis, 2013

Arek napisał/a:
dokładnej wartości energii

Nawet lepiej nie znać... :zalamany:

hijax_pl - Sob 16 Lis, 2013

Nadprzewodnictwo. To jeszcze sporo wody upłynie by pod strzechy zawitał. Ale upgrjd Hubbla? Czemu nie? ;-)
ghost - Nie 17 Lis, 2013


TS - Nie 17 Lis, 2013

hijax_pl napisał/a:
Nadprzewodnictwo.

No właśnie. Mając nadprzewodniki to różna cuda można uzyskać. Np. superskuteczne bezkontakowe tłumiki drgań, lewitację... A tak - pomysł bez znaczenia z punktu widzenia codziennych zastosowań.

komor - Nie 17 Lis, 2013

Arek napisał/a:
Tym bardziej, że w zwykłej fotografii nie musimy znać dokładnej wartości energii każdego łapanego fotonu.

No jak się czasem czyta tutejsze dyskusje na temat zakresu dynamicznego, głębokości cieni oraz użyteczności matryc w niektórych markach aparatów, to nie jestem tego taki pewien… :twisted:

hijax_pl - Nie 17 Lis, 2013

komor, ale ta energia to inaczej... kolor ;)
komor - Nie 17 Lis, 2013

No kolor to raczej przydatna sprawa w fotografii. ;)
manolo - Nie 17 Lis, 2013

Arek napisał/a:
Tym bardziej, że w zwykłej fotografii nie musimy znać dokładnej wartości energii każdego łapanego fotonu.


a to nie ta niedokładność jest problemem w aktualnych matrycach?
oczywiście nie tylko ale to też ma znaczenie.

hijax_pl - Nie 17 Lis, 2013

manolo napisał/a:
a to nie ta niedokładność jest problemem w aktualnych matrycach?
Tzn?
manolo napisał/a:
oczywiście nie tylko ale to też ma znaczenie.
No ma, ale w kontekście wcześniejszego stwierdzenia... jakie?
manolo - Nie 17 Lis, 2013

nie jest potrzebna interpolacja, wyliczanie wartości koloru - to w bayerze
a w foveon podobnie ale bez inteprolacji i odpada problem z trzem warstwami
co skutkuje tym że fov. w wysokim iso obrazuje głównie na zielono :)
(inaczej, foveon przy tej technologii nie ma sensu istnienia)
Tym samym, jak najbardziej tak! Taka matryca świetnie sprawdziłaby się w typowych fotograficznych rozwiązaniach, nawet z pomocą procesrów z początków cyfry,
przy współczesnej nanominiaturyzacji oznacza to niskie zuzycie energii, nagrzewanie
się podzespołów aparatu, co mogłoby pomóc w stworzeniu aparatu który może pracować
bardzo długo bez przerwy strzelając kilkadziesiąt klatek na sekundę w pełnej rozdzielczości.

hijax_pl - Pon 18 Lis, 2013

manolo napisał/a:
odpada problem z trzem warstwami
co skutkuje tym że fov. w wysokim iso obrazuje głównie na zielono
Nieprawda.
manolo napisał/a:
Taka matryca świetnie sprawdziłaby się w typowych fotograficznych rozwiązaniach, nawet z pomocą procesrów z początków cyfry,
Tak - tyle, że do pracy potrzeba praktycznie absolutnego zera. Co raczej trudno uzyskać (jak na tę chwilę) w zaciszu domowym.
kozidron - Pon 18 Lis, 2013

hijax_pl napisał/a:
Co raczej trudno uzyskać (jak na tę chwilę) w zaciszu domowym.



manolo nie zauważył, że tu mowa o nadprzewodnictwie a to dość mocno komplikuje sprawę. Dodac tylko mozna, że nie trzeba się zbliżać do absolutnego zera, wystarczy być od niego o jakieś 10~20 stopni(zależnie od materiałów) :wink: co nie zmienia faktu, że w zaciszu domowym będzie trudno o takie temperatury :wink:

manolo - Pon 18 Lis, 2013

są nadprzewodniki które mogą pracować w temperaturze pokojowej
hijax_pl - Pon 18 Lis, 2013

To już potwierdzone w niezależnych badaniach? Nie śledzę tematu, ale jak tak patrzę to nadal się chyba niewiele zmieniło... Tzn podejrzenia są, ktoś coś napisze ale gorzej z równoległym potwierdzaniem eksperymentów... A może mnie coś minęło? Podasz jakieś źródło?
TS - Pon 18 Lis, 2013

manolo napisał/a:
są nadprzewodniki które mogą pracować w temperaturze pokojowej

Nawet jeśli to prawda, to są to jakieś śladowe ilości i bardzo drogie.
Jeśli ktoś wymyśli jak wyprodukować to w technicznej ilości, to Nobel dla niego będzie zbyt mało...

manolo - Pon 18 Lis, 2013

wiele pierwiastków jest nadprzewodnikami w różnych temperaturach, to może nie tak jak z przemianą stanów skupienia, bo większość żeby zaczęły nadprzewodzić trzeba ochłodzić, ale są takie które trzeba podgrzać wychodząc od temp. pokojowej,
ale jest jakaś analogia...

maziek - Pon 18 Lis, 2013

Pierwiastki które są nadprzewodnikami trzeba ochłodzić prawie do zera absolutnego. Niob jak mnie pamięć nie myli ma najwyższą temperaturę przejścia do stanu nadprzewodzenia i to jest około 9 stopni powyżej zera absolutnego.

A tzw. nadprzewodniki wysokotemperaturowe owszem, są takie, które przechodzą do stanu nadprzewodzenia powyżej temperatury ciekłego azotu, ale to wciąż stokilkadziesiąt na minusie w celsjuszach. Lepiej nie ma. Ale ciekły azot to nie jest obecnie problem i są kamery termowizyjne chłodzone nim. Tak, że jeśli tylko będzie z tego pożytek, to może nie pod strzechy ale do użytku może trafić wcale szybko. W astronomii pewno chłodzenie przetwornika do zera ma tę zaletę, że nie ma szumu termicznego. W wielu zastosowaniach to mniej istotne. Mało na co idzie taka kasa, jak na nadprzewodniki wysokotemperaturowe. Nobli też kilka było.

kozidron - Pon 18 Lis, 2013

manolo napisał/a:
ale są takie które trzeba podgrzać wychodząc od temp. pokojowej,


Dałbyś linka, bo nadprzewodniki wysokotemperaturowe to od 125 do 77 stopni poniżej zera a to zdecydowanie nie są temperatury pokojowe i z tego co czytam to od ostatniego nobla za nadprzewodnictwo w tej materii sporo się zmieniło ale właśnie do tych 77 stopni poniżej zera.
Trzeba sobie też uświadomić, że są to nadprzewodniki II rodzaju i poza cechami typowymi dla nadprzewodników charakteryzują się "mniejszą" stabilnością(to tak bez wnikania w grube szczegóły).


edit. eeeee..........maziek mnie uprzedził, czytałem sobie pracę Mullera i Bednorza i wciągnęło podczas pisania postu :wink:

hijax_pl - Pon 18 Lis, 2013

maziek napisał/a:
nadprzewodniki wysokotemperaturowe owszem, są takie
I to są związki chemiczne, a nie pierwiastki.

Takie cuś wikipedia podaje:

Cytat:
PdHx is a superconductor with a transition temperature Tc of about 9 K for x=1. (Pure palladium is not superconducting). Drops in resistivity vs. temperature curves were observed at higher temperatures (up to 273 K) in hydrogen-rich (x ~ 1), nonstoichiometric palladium hydride and interpreted as superconducting transitions.[4][5][6] These results have been questioned[7] and have not been confirmed thus far.

TS - Pon 18 Lis, 2013

manolo napisał/a:
ale są takie które trzeba podgrzać wychodząc od temp. pokojowej

Nie musi być nadprzewodnik. Wystarczy jak przy 20 st C relacja gęstości materiału do przewodności będzie 10x lepsza niż dla aluminium, a cena - nie gorsza.
Piszemy w robocie grant i potrzebujemy małych i lekkich wiroprądowych tłumików drgań, więc jakby co... fuchę konsultanta miałbyś :)

manolo - Wto 19 Lis, 2013

hijax_pl napisał/a:
I to są związki chemiczne, a nie pierwiastki.

pierwiastki również

maziek - Wto 19 Lis, 2013

Manolo, jeśli pierwiastki również - to podaj przykład pierwiastka nadprzewodzącego w temperaturze wyższej od 10K. I niepierwiastka nadprzewodzącego w temperaturze pokojowej lub wyższej, skoro takie są znane.
komor - Wto 19 Lis, 2013

Zanim panowie zagłębią się w problem samego nadprzewodnictwa, to w kontekście sensora, który jest tematem tematu :) należy jeszcze ustalić, czy wykorzystywane w nim zjawisko aby zdarza się w każdej temperaturze, w której działa nadprzewodnik. Bo ja co prawda nie znam się na tym zupełnie, ale z lektury tekstu źródłowego odnoszę wrażenie, że sprawa nie polega tylko na tym, żeby zrobić matrycę z nadprzewodnika, ale wykorzystywane są jeszcze pewne inne zjawiska kwantowe. I te niekoniecznie – być może – wystąpią w 9°K, czy ile tam ustalicie.
hijax_pl - Wto 19 Lis, 2013

Wykorzystuje pary fermiomów. A te pary są właśnie "typowe" dla stanu nadprzewodnictwa.
maziek - Wto 19 Lis, 2013

Komor, co do tej konkretnej matrycy masz absolutną rację. Ale możliwe, że ten efekt także się da nieco rozciągnąć. W świetle np. takich doniesień: http://www.bbc.co.uk/news...onment-24934786 . A takie rudziki wykorzystują stan splątania non-stop i dzięki niemu widzą pole magnetyczne Ziemi. Widzą dosłownie, tzn. nakłada im na obraz pojaśnienie wskazujące kierunek - tzn. tak naukowcom się zdaje, że one tak to widzą, bo żaden rudzik jak na razie nie nauczył się mówić ;) ...
manolo - Wto 19 Lis, 2013

TS napisał/a:
Piszemy w robocie grant i potrzebujemy małych i lekkich wiroprądowych tłumików drgań, więc jakby co... fuchę konsultanta miałbyś


nie wiem czy bym dał jakąkolwiek pracę komuś kto po takiej forumowej pisaninie świadczącej jedynie o tym że piszący sprawnie obsługuje wyszukiwarkę albo kiedyś coś tam czytał proponuje pracę :neutral:

Jednak zrozumiałem to jako żarcik ;)

Monastor - Sro 20 Lis, 2013

manolo, a źródeł, czy choćby nazwy pierwiastka jak nie było, tak nie ma.
manolo - Sro 20 Lis, 2013

:roll:
kozidron - Czw 21 Lis, 2013

manolo napisał/a:
:roll:


nie ma co przewracać oczami, prośba o linka padła, tylko 3 razy, może to mało, może dużo zależy od osobowości tego którego się prosi.

hijax_pl napisał/a:
Podasz jakieś źródło?


kozidron napisał/a:
Dałbyś linka


maziek napisał/a:
to podaj przykład pierwiastka nadprzewodzącego w temperaturze wyższej od 10K.


no i 4 raz, po którym zacząłeś przewracać oczami:

Monastor napisał/a:
a źródeł, czy choćby nazwy pierwiastka jak nie było, tak nie ma.


Tak więc manolo można albo przewracać oczami udając głupiego albo dać linka, jest jeszcze trzecia opcja ale tu potrzeba męskiego i stanowczego "pomyliło mi się".

manolo - Czw 21 Lis, 2013

a może po prostu wisi mi to i dynda :grin:
hijax_pl - Czw 21 Lis, 2013

OK, czyli nie można Ciebie brać poważnie i należy założyć, że wszelkie wysnuwane przez Ciebie tezy mogą być bez pokrycia, ot takie smęcenie by sobie po prostu bez sensu poklepać w klawę?
kozidron - Czw 21 Lis, 2013

manolo, mi czasem zdarza się czytać forumy nikona i sony (nie tylko polsko i angielsko języczne), czasami czytam o takich niusach, że witki opadają a czasami coś wygląda sensownie i nawet poparte jest jakimiś przeciekami ale naciąłem się kilkukrotnie na sytuację, które były nieprawdą ....... zdarza się.
manolo - Czw 21 Lis, 2013

hijax_pl napisał/a:
OK, czyli nie można Ciebie brać poważnie i należy założyć, że wszelkie wysnuwane przez Ciebie tezy mogą być bez pokrycia, ot takie smęcenie by sobie po prostu bez sensu poklepać w klawę?


nie, w tym przypadku uznałem że roszczenia są nieco zbyt ukierunkowane.

hijax_pl - Czw 21 Lis, 2013

manolo, zaktualizuj: http://en.wikipedia.org/w..._superconductor bo ewidentnie biorąc pod uwagę to co piszesz jest nieaktualna ta strona.
maziek - Nie 24 Lis, 2013

A tymczasem...
https://www6.slac.stanford.edu/news/2013-11-21-tin-super-material-stanene.aspx

Andrzej.M. - Nie 24 Lis, 2013

No i masz... takie piękne nadzieje rozwiane przez trywialną temperaturę... :zalamany:
I pomyśleć że oznaczało by to koniec wyścigu na dynamikę barwną, rozpiętość tonalną i szumy na wysokim ISO... A wszystko przez głupią lodówkę... :mrgreen:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group