forum.optyczne.pl

Pomagamy w wyborze cyfrowego aparatu kompaktowego - Kompakt, lustrzanka, czy bezlusterkowiec za około 1500 zł?

erima - Sro 20 Lis, 2013
Temat postu: Kompakt, lustrzanka, czy bezlusterkowiec za około 1500 zł?
Witam wszystkich na początku mojej przygody z tym forum. Jestem od kilku lat właścicielem Fuji S8000fd. Byłem z niego bardzo zadowolony. Przymierzam się coraz konkretniej do zakupu nowego sprzętu. Nie ukrywam, że budżet lichy i jest to około 1500 zł. Zależy mi na dobrym makro i megazoomie (w związku z czym będzie potrzebna dobra stabilizacja optyczna). Planuję dla przyjemności również pobawić się w astrofotografię (tylko amatorsko). Model który przykuł moją uwagę to Sony HX300. Zastanawiam się jednak, czy nie lepiej kupić inny model, albo lustrzanką cyfrową (kolejne obiektywy mogę dokupić z czasem, stopniowo), czy tez bezlusterkowcem z wymienną optyką. Nie mam pojęcia jakie są różnice między tymi dwoma ostatnimi. Czy faktycznie będzie duża równica w jakości zdjęć (chodzi mi głównie o szumy) między takim Sony HX300 (lub podobnym kompaktem), a lustrzanką cyfrową z niżej półki. Poradźcie coś, bo czytam i czytam i coraz bardziej głupieję... Tym bardziej, że jestem totalnym laikiem. Acha - nie zależy mi na rozdzielczości matrycy, filmach full hd, wifi i tym podobnych bajerach. Fajnie byłoby, gdyby miał manualną regulację zbliżenia.
Wojmistrz - Sro 20 Lis, 2013

1500zł to nie taki lichy budżet, szczególnie jeśli z czasem będziesz mógł zainwestować w dodatkowe obiektywy.
Co się tyczy jakości, to jeśli zdjęcie z HX300, jak i większości wielo-mega-pikselowych aparatów zmniejszysz do małego obrazka (np do wyświetlania na telewizorze Full HD czyli 1080 linii), to jakość tego zdjęcia będzie świetna. W takich obrazkach to nawet aparaty w telefonach sobie doskonale radzą, natomiast jeśli będziesz potrzebował jako obraz użyć tylko jakiegoś małego wycinka, lub robić druk wielkoformatowy, to się rzecz komplikuje. Nawet takie 6mpx staruszki jak Canon 300D, czy Nikon D40 z odpowiednim obiektywem, mogą dać doskonalszy obraz niż 20mpx kompakty, szczególnie takich z maleńkimi matrycami. Jeśli na 1 miejscu chcesz jakości, to wybieraj sprzęt o optymalnie wielkiej matrycy.
Bezlustrowce to dobry kompromis między jakością, funkcjonalnością i ceną. Jeśli cenisz dość wysoką jakość zdjęć, a nie chce ci się chodzić z kilkoma kilogramami sprzętu, to prawdopodobnie będzie coś dla ciebie :)

Andrzej.M. - Sro 20 Lis, 2013

Za 1500 z lustrzanką nie poszalejez tym bardziej że optyka też kosztuje.
Chyba że zdecydujesz się na używki, na początek może pentax k-x/k-r z 12 Mpix matrycą i niezłym obrazowaniem , z obiektywem kitowym - na początek. Dość niskie szumy i ładne kolory na wysokich czułościach powinny ci się spodobać. Później można pomyśleć o zabawie manualnymi albo używanymi AF. Albo jakimś nowym.

Sunders - Sro 20 Lis, 2013

erima napisał/a:
budżet lichy i jest to około 1500 zł. Zależy mi na dobrym makro i megazoomie (w związku z czym będzie potrzebna dobra stabilizacja optyczna).


Jak zależy Ci na megazoomie to IMO rozważ Panasonic Lumix DMC-FZ72.
http://www.oleole.pl/komp...ml?from=skapiec
:smile:

erima - Sro 20 Lis, 2013

Nie interesuje mnie używka. Jeśli chodzi o priorytety, to bardziej zależy mi na jakości i małych szumach, niż na megazoomie. Rozumiem, że bezlustarkowce wypadają podobnie w jakości zdjęć co lustrzanki cyfrowe - tak mam to rozumieć? A jeśli chodzi o różnice w cenach obiektywów, to czy te pierwsze wypadają taniej? Rozumiem też, że rozmiar matrycy 1/2,3'' to stosunkowo mała matryca i jakość zdjęć bez rewelacji?
fatman - Sro 20 Lis, 2013

Tanio możesz złapać nowego Panasonica GX-1.
Rozejrzyjcie się. Od czasu wejścia GX-7 jest mocno przeceniańy w sklepach internetowych i na aukcjach. Nawet nowe modele z obiektywem 14-42 możesz złapać za 1100 zł.

erima - Czw 21 Lis, 2013

Nawet mi się podoba ten Panasonic (w sensie parametrów oczywiście). Czy posiada manualną regulację zoomu? Pewnie każdy wymienny obiektyw posiada, więc pytanie chyba nie na miejscu. Kolejne moje pytanie, czy wymienne obiektywy są inne do lustrzanek i inne do cyfrówek?
Wojmistrz - Czw 21 Lis, 2013

erima napisał/a:
Czy posiada manualną regulację zoomu?
Tak

erima napisał/a:
czy wymienne obiektywy są inne do lustrzanek i inne do cyfrówek?

Troszkę nie tak postawione pytanie bo rozumiem, że chodziło o "inne do lustrzanek i inne do bezlustrowców". Tak, co producent aparatów to inny bagnet, z tym, że w standardzie m4/3 pracuje kilku producentów, głównie Panasonic i Olympus, więc można korzystać z innych obiektywów. Dodatkowo można wyposażyć się w odpowiednie adaptery pozwalające na montaż obiektywów innych marek np Canona.

erima - Czw 21 Lis, 2013

Tak, czytałem o bagnetach i przejściówkach. Chodziło mi o to czy obiektywy do lustrzanek (uwzględniając odpowiednią przejściówkę) będą pasowały do hybryd, czy jest to zupełnie inna technologia. Acha... jedną z podstawowych rzeczy, którą musi posiadać mój nowy aparat, to porządna, optyczna stabilizacja obrazu.

[ Dodano: Czw 21 Lis, 2013 23:02 ]
Reasumując, bo już sam się pogubiłem w moich wymaganiach. Oto co bym chciał, aby miał miał mój sprzęt: Dobrej jakości zdjęcia (dobre kolory i jak najmniej szumów) - wiąże się to chyba z wielkością matrycy (nie mówię oczywiście o rozdzielczości), porządny tryb makro, dobra optyczna stabilizacja obrazu, manualna regulacja zoom (minimum na początek x3 w przypadku wyboru sprzętu z wymienną optyką). Liczę na Waszą cierpliwość i wyrozumiałość.

[ Dodano: Czw 21 Lis, 2013 23:33 ]
Ach ten GX1... im więcej przeglądam to forum i widzę jak go chwalicie... tym bardziej się do niego przekonuję...

[ Dodano: Czw 21 Lis, 2013 23:38 ]
Ale, ale... czy ja dobrze widzę, że on nie ma stabilizacji obrazu?

Wojmistrz - Pią 22 Lis, 2013

erima napisał/a:
Tak, czytałem o bagnetach i przejściówkach. Chodziło mi o to czy obiektywy do lustrzanek (uwzględniając odpowiednią przejściówkę) będą pasowały do hybryd, czy jest to zupełnie inna technologia.
Budowa obiektywu raczej jest nie zmienna.

erima napisał/a:
Acha... jedną z podstawowych rzeczy, którą musi posiadać mój nowy aparat, to porządna, optyczna stabilizacja obrazu.
erima napisał/a:
... ten GX1...
...Ale, ale... czy ja dobrze widzę, że on nie ma stabilizacji obrazu?
Przyjęło się uważać (i ciężko tego nie potwierdzać), że najlepsza stabilizacja to ta w obiektywie, a nie w korpusie.

erima napisał/a:
Reasumując... bym chciał, aby miał miał mój sprzęt: Dobrej jakości zdjęcia (dobre kolory i jak najmniej szumów)... porządny tryb makro, dobra optyczna stabilizacja obrazu, manualna regulacja zoom (minimum na początek x3 w przypadku wyboru sprzętu z wymienną optyką).
To może jednak lustrzankę? Za 1500zł z powodzeniem kupisz zestawy np Canona 1100D lub Nikona D3100 z obiektywami 18-55 ze stabilizacją obrazu. Z czasem dokupisz sobie obiektyw do makro i jakiś teleobiektyw jeśli będzie ci potrzebny.
erima - Pią 22 Lis, 2013

Wojmistrz napisał/a:
Przyjęło się uważać (i ciężko tego nie potwierdzać), że najlepsza stabilizacja to ta w obiektywie, a nie w korpusie.


A w takim standardowym obiektywie, dołączonym do zestawu jest optyczna stabilizacja?

Sunders - Pią 22 Lis, 2013

erima napisał/a:
A w takim standardowym obiektywie, dołączonym do zestawu jest optyczna stabilizacja?


Tak.

erima - Sob 23 Lis, 2013

Doszedłem jednak do wniosku, że jak dla mnie lustrzanka to za wcześnie. Coraz mocniej nastawiam się na hybrydę. Widzę, że do 1500 zł dostanę już sprzęt z porządną matrycą (3:2). Nikon i Olympus odpada, ze względu na kształt samego body, kwestia gustu, ale osobiście uważam, że to porażka. Zastanawiam się teraz nad: Samsung NX1100 i Sony NEX-3N. Co sądzicie? Może coś innego doradzicie.
Wojmistrz - Sob 23 Lis, 2013

Hybrydy to jeszcze coś innego :mrgreen: pisz jednak bezlustrowce.
Co do bezlustrowców to będzie spory problem z makro. Na rynku brak sensownych objektywów, dlatego zaproponowałem dSLR.

erima - Sob 23 Lis, 2013

No to kiepsko, bo na makro bardzo mi zależy. Ale nadal nie rozumiem jednej rzeczy. Czy nie dopasuję obiektywu z lustrzanki do bezlusterkowca? I co to w końcu jest hybryda?

[ Dodano: Sob 23 Lis, 2013 18:16 ]
A co sądzicie na temat Sony ILCE-3000K?

lotofag - Sob 23 Lis, 2013

erima napisał/a:
No to kiepsko, bo na makro bardzo mi zależy.

A co konkretnie rozumiesz przez "makro"? Potrzebujesz jakichś konkretnych skal odwzorowania?Chociaż pisząc "tryb makro" mam wrażenie, że chodzi Ci o coś nie mającego z "prawdziwym makro" nic wspólnego - ot po prostu zdjecia z bliskiej odległości.
erima napisał/a:

Ale nadal nie rozumiem jednej rzeczy. Czy nie dopasuję obiektywu z lustrzanki do bezlusterkowca?

Już to napisano - każdy system to inne mocowanie, sterowanie, odległość rejestrowa, itp. itd. Oczywiście istnieją różne przejściówki, ale ich funkcjonalność zależy od konkretnego przypadku.
erima napisał/a:

I co to w końcu jest hybryda?

W Polsce zwykło się tak nazywać takie przerośnięte kompakty stylizowane na lustrzanki.

Tak BTW, dlaczego tak naciskasz na tę optyczną stabilizację? Do czego chcesz to w praktyce wykorzystać?

erima - Nie 24 Lis, 2013

Dokładnie, mówiąc tryb makro mam na myśli zdjęcia z bliskiej odległości (od 1 cm). A co to jest "prawdziwe makro"? A dlaczego naciskam na optyczną stabilizacją obrazu? Ponieważ chciałbym, aby zdjęcia, które będę robił obiektom w ruchu były dobrej jakości.
lotofag - Nie 24 Lis, 2013

erima napisał/a:
Dokładnie, mówiąc tryb makro mam na myśli zdjęcia z bliskiej odległości (od 1 cm). A co to jest "prawdziwe makro"?
Zdjęcia ze skalą odwzorowania np. 1:1 lub wyższą (powiększenia). Nie ma to nic wspólnego z wjeżdżaniem przednią soczewką w fotografowany obiekt. Najpopularniejsze szkła makro to nie bez powodu teleobiektywy o ogniskowej 90÷150mm, dzięki temu mamy odpowiednie odwzorowanie i przyzwoitą odległość od przedmiotu (rzędu kilkunastu cm a nie 1 cm).
Jeśli chodzi po prostu o zbliżenia, to możesz łatwo sprawdzić jaką dane szkło ma minimalną odległość ostrzenia i jaką wtedy oferuje skalę odwzorowania.

erima napisał/a:

A dlaczego naciskam na optyczną stabilizacją obrazu? Ponieważ chciałbym, aby zdjęcia, które będę robił obiektom w ruchu były dobrej jakości.

Chodzi o zamrożenie ruchu? Jeśli tak, to stabilizacja nie ma z tym nic wspólnego.

Wojmistrz - Nie 24 Lis, 2013

Chodzi ci o takie makro

czy takie?

erima - Nie 24 Lis, 2013

Co do stabilizacji to się źle wyraziłem, chodziło mi o wyeliminowanie efektu trzęsącej się się ręki, szczególnie przy zdjęciach wymagających dłuższego otwarcia migawki. A jeśli chodzi o te dwie foty to bliższa mi jest ta pierwsza, ale ta druga wymiata, jak się robi taką fotę?

[ Dodano: Nie 24 Lis, 2013 09:01 ]
Jeśli chodzi o zdjęcie pierwsze, to w jaki sposób zrobić tak, aby tło było rozmyte? Czy moim obecnym kompaktem (Fuji S8000fd) mogę coś takiego uzyskać?

lotofag - Nie 24 Lis, 2013

erima napisał/a:

A jeśli chodzi o te dwie foty to bliższa mi jest ta pierwsza, ale ta druga wymiata, jak się robi taką fotę?

Pomysł, odpowiednia optyka i akcesoria (obiektyw makro, pierścienie pośrednie, mieszki, soczewki, statyw), odpowiednie oświetlenie (co akurat na zaprezentowanym przykładzie nie jest najwyższych lotów), odpowiednia obróbka (czasem techniki typu focus stacking, itp.)

erima napisał/a:

Jeśli chodzi o zdjęcie pierwsze, to w jaki sposób zrobić tak, aby tło było rozmyte?

Pomocne terminy: głębia ostrości, przysłona. A teraz guglamy.

erima napisał/a:

Czy moim obecnym kompaktem (Fuji S8000fd) mogę coś takiego uzyskać?

Sam sprawdź ;)

Taka mała wskazówka - wybierając sprzęt z wymienną optyką zapomnij o jakimkolwiek "trybie makro" znanym z kompaktów i nie mającym z makro wiele wspólnego. (tam się zwykło przyjmować, że "makro" to takie zdjęcia z jak najmniejszej odległości od przedniej soczewki obiektywu i serwuje się taką papkę razem z "zómem" i "magapikselami" ku olśnieniu przeciętnego klienta). Nawet jeśli na kółku lustrzanki/bezlusterkowca będziesz miał dostępną taką pozycję, to nie zmieni ona przecież żadnych własności optycznych obiektywu, a tylko ma w założniu pomóc laikowi w ustawieniu ekspozycji (generalnie spowoduje mocniejsze domknięcie przysłony, podbicie czułości i pewnie jakieś dodatkowe machinacje na jotpegu - wyostrzanie, itp.) Chcąc rzeczywiście bawić się w makro potrzebujesz optyki do makro. Jeśli chodzi po prostu o fotografię zbliżeniową bez uzyskiwania koniecznie skal 1:1 i wyżej, to wystarczy spojrzeć na parametry obiektywu. Część z nich mimo oznaczeń "macro" i tak nie oferuje więcej niż 1:2 (popularne Sigmy).

erima - Pon 25 Lis, 2013

Co byście wybrali: Sony NEX-F3 + 18-55 (1550 zł), czy Samsung NX2000 + 20-50 (1700 zł). Nadmieniam, że ta różnica w cenie jest mało istotna. Czy do tego typu aparatów będę mógł montować tylko dedykowane obiektywy, czy za pomocą przejściówek również inne?

[ Dodano: Pon 25 Lis, 2013 16:50 ]
A co sądzicie na temat modelu Samsung NX11?

Andrzej.M. - Pon 25 Lis, 2013

Teoretycznie teraz można wszystko do wszystkiego montować, ale bez przesady - raczej Nikkora do Pentaxa i odwrotnie nie zamontujesz (chociaż może?) , chyba że któryś będzie na tyle leciwy by posiadać mocowanie gwintowane m42... Ale i to praca z takim obiektywem nie w każdym aparacie będzie przyjemna - nierzadko nic nie będzie chciało pracować automatycznie , ale... da się. Zatem radzę dobrze sprawdzić co z czym można i w jaki sposób by nie było niespodzianek.
erima - Pon 25 Lis, 2013

A co sądzicie o podanych przeze mnie modelach? Podałem również ten starszy model NX11, ponieważ jest tanio do kupienia używany i zastanawiam się czy nie zacząć zabawy od niego.
Wojmistrz - Wto 26 Lis, 2013

Osobiście nie potrafię zaufać aparatom marki Samsung, ale to moje odczucie. Sony przereklamowane aczkolwiek potrafią "zaświecić perełkami" na rynku fotograficznym. Dziwi mnie, że nie bierzesz pod uwagę systemu m4/3. Z wymienionych pozycji wszedł bym chyba jednak w Sony. To są dość zbliżone jakościowo aparaty, ale Sony ma bardziej uniwersalny obiektyw.

Obie firmy, z czasem zaleją nas nowymi konstrukcjami obiektywów i tu znowu wielki plus dla większości modeli lustrzanek - rynek jest już na tyle nasycony, że świetne obiektywy na rynku wtórnym można kupić za niewielkie pieniądze, a aktualnie nowe systemy muszą jeszcze swoje odczekać. Dla przykładu system Canon EOS pojawił się w 1987 roku i od tamtej pory wszystkie obiektywy są kompatybilne i bez problemu można ich użyć. Nikonowski bagnet F wprowadzono w 1959 roku i na chwilę obecną jest ponad 400 modeli obiektywów z tym mocowaniem. Tu akurat cześć z tych obiektywów będzie pozbawiona auto-fokusa, ale nie wszędzie i zawsze jest potrzebny. Podobnie bagnet A opracowany przez Minoltę i jego odmiany kontynuowany w lustrzankach i SLT Sony działają doskonale od 1985 roku. Niestety NEXy mają już inne mocowanie.

Oczywiście większość systemów da się montować na inne systemy, ale jakim kosztem.
Na plus m4/3 jest natomiast adapter MMF-1 (około 200zł), który pozwoli ci cieszyć się szkłami systemu 4/3 - a uwierz potrafili robić świetne szkła. Obie wspomniane przejściówki przenoszą (w większości dostępnych) elektronikę.

erima - Wto 26 Lis, 2013

Czyli jednak namawiasz mnie na lustrzankę, jako sprzęt który ma większe możliwości jeśli chodzi o kombinacje z obiektywami. Dobrze rozumiem? A jeśli chodzi o inteligentną automatykę, to czy przy takiej lustrzance mogę liczyć na coś takiego? Jeszcze dopytam - co to jest to: "mikro cztery trzecie", czy jest to system odpowiedzialny za matrycę, za optykę, czy chodzi o mocowanie? Dobrze doczytałem, że 4/3 to lustrzanka, a m4/3 jest stosowane w bezlusterkowcach?
Wojmistrz - Wto 26 Lis, 2013

erima napisał/a:
Czyli jednak namawiasz mnie na lustrzankę, jako sprzęt który ma większe możliwości jeśli chodzi o kombinacje z obiektywami. Dobrze rozumiem?
Po prostu łatwiej się rozwinąć jeśli patrzysz w swoją fotograficzną przyszłość. Adoptując obiektyw innego systemu zazwyczaj tracisz autofokus i masz dodatkowe koszty. Jak już pisałem, rynek obiektywów do lustrzanek jest olbrzymi, w bezlustrowcach musisz się cieszyć "ochłapami" jakie rzucą na rynek. Po prostu, to sam fakt tego, że masz wybór i cel np "zbieram kasę na 70-200/2.8".

erima napisał/a:
A jeśli chodzi o inteligentną automatykę, to czy przy takiej lustrzance mogę liczyć na coś takiego?
Oprócz jedynki Canona, to chyba wszystkie mają jakiś tryb AUTO. Można uznać, że czym bardziej amatorska konstrukcja tym więcej automatyki, programów tematycznych itp.

erima napisał/a:
Jeszcze dopytam - co to jest to: "mikro cztery trzecie", czy jest to system odpowiedzialny za matrycę, za optykę, czy chodzi o mocowanie? Dobrze doczytałem, że 4/3 to lustrzanka, a m4/3 jest stosowane w bezlusterkowcach?
Mniej więcej :)
4/3 to były standard lustrzanek Olympusa i Kodaka, na potrzeby bezlustrowców został zmniejszony i nazwany mikro cztery trzecie (m4/3, MFT). Najprościej mówiąc, jest to wielkość matrycy i za razem nazwa całego systemu, gdzie odwzorowanie dla małego obrazka wynosi 1:2.
Łatwo przez to liczyć ogniskowe np obiektyw 14-42mm daje ekwiwalent 28-84.
W Nikonach, Sony czy Pentaksach w matrycach APS-C mnożnik jest 1,5 więc jak rozumiesz, matryca jest wyraźnie większa i standardowy obiektyw 18-55 daje ekwiwalent 27-82,5. Nieco inaczej jest w Canonie APS-C, gdzie ten mnożnik wynosi 1.6 (odrobinę mniejsza matryca niż u poprzedników), czyli standardowy 18-55 daje ekwiwalent 28,8-88.
Piszę o tym, bo wspomniałem że Sony ma bardziej uniwersalny obiektyw czyli ekwiwalent 27-82,5 gdzie obiektyw Samsunga ma ekwiwalent zakresu 30-75. Uwierz, przy szerokim kącie, te 3 mm to spora różnica :D

Andrzej.M. - Wto 26 Lis, 2013

System 4/3 to już właściwie niemal nie istnieje - raczej jako umowny termin na określenie hybryd i bezlusterkowców Olympusa i Panasonica (Lumix) -co jak zauważyłeś jest m4/3. Z "nowości" jest jedynie Olympus E5 z 2010 roku. I wcześniejsze lustrzanki. Trzeba przyznać że radzą sobie dzielnie.

Odnośnie starszych systemów lustrzankowych omówionych przez kolegę Wojmistrz, pozwolę sobie uzupełnić : Pentax bardzo dobrze współpracuje ze wszystkimi manualnymi i automatycznymi obiektywami analogowymi , zarówno tymi z lat 50-tych z mocowaniem gwintowanym M42x1 jak wszystkimi odmianami bagnetu K od lat bodaj 70-tych... zarówno spod marki Pentax i Takumar, jak mocowań K innych firm typu Cosina, Vivitar, Chinon, Porst, Revue, Ricoh, Agfa, Samsung oraz w kilku wersjach rosyjskiego Zenita... Więcej : na stronie B. Dimitrov i http://pl.wikipedia.org/wiki/Bagnet_K.
Przy makro ważna jest dobra współpraca, choćby przy pomiarze TTL i domykaniu przysłony do roboczej. Stare konstrukcje z bagnetem spokojnie te wartości przenoszą , a posiadające styki (typA) - pozwalają na stosowanie automatyki i sterowanie przysłoną z korpusu.
Do dziś bagnet K posiada własny udoskonalony silnik do napędu obiektywów oraz styki do sterowania obiektywami z silnikiem ultradźwiękowym.
W innych systemach o taką wsteczną kompatybilność trudno , nawet w Nikonie - trzeba doklejać chip żeby aparat chciał obiektyw rozpoznać. W tańszym sony koledze odmawiał współpracy z obiektywami M-42. Co nie znaczy że się nie dało - dało, ale ze "schodami". Canon - tradycyjnie niezbyt chętnie "widzi" coś poza obecnie produkowanymi.
erima napisał/a:
A jeśli chodzi o inteligentną automatykę, to czy przy takiej lustrzance mogę liczyć na coś takiego?

Przynajmniej kilka programów powinno być, w Pentaxach jest tego naprawdę sporo, nawet automatyka ISO (S, TAv) czyli do zadanych wartości przysłony i czasu , dostosowuje się ... czułość matrycy. To oczywiście poza trybem P gdzie możesz mieć ustawione stałe ISO lub Automatyczne ISO. Możesz mieć też własne ustawienia automatyki - 2 rodzaje.

Wojmistrz - Wto 26 Lis, 2013

AndrzejM.Makuch napisał/a:
System 4/3 to już właściwie niemal nie istnieje - raczej jako umowny termin na określenie hybryd i bezlusterkowców Olympusa i Panasonica (Lumix) -co jak zauważyłeś jest m4/3. Z "nowości" jest jedynie Olympus E5 z 2010 roku. I wcześniejsze lustrzanki. Trzeba przyznać że radzą sobie dzielnie.
W przyrodzie nic nie ginie :D Zabrakło mi tu wyraźnego rozdzielenia kiedy piszesz o 4/3, a kiedy o m4/3. Trzeba wyraźnie zaznaczyć: system 4/3 nie jest rozwijany, bo ewoluował do m4/3, a system m4/3 ma się świetnie i jest stale rozwijany przez Olympusa i Panasonica. Nawet Kodak ma podobno na dniach przedstawić finalnie PixPro S-1.


AndrzejM.Makuch napisał/a:
Pentax bardzo dobrze współpracuje ze wszystkimi manualnymi i automatycznymi obiektywami analogowymi , ...
Canon - tradycyjnie niezbyt chętnie "widzi" coś poza obecnie produkowanymi.
Pentaxa nie znam, dlatego się na jego temat nie wypowiadam, ale zawsze uważałem, że Canony EOS z matrycami APS-C radzą sobie doskonale i to praktycznie z każdym starszym systemem. Fakt, nie posiadają wsparcia sprzętowego dla autofokusa (silnik itp), ale jest sprawne potwierdzenie AF przy ostrzeniu manualnym, dlatego mam "całą szklarnię" M42, T2 i PB. Canon nie ma problemu z gubieniem ostrzenia do nieskończoności, co jest problemem np w Nikonach.
Tak przy okazji znasz jakiś model M42 z działającym silnikiem, bo ja nie, więc na czym ma polegać wyższość Pentaxa?

Andrzej.M. - Wto 26 Lis, 2013

Potwierdzenie ostrości to raz, a pułapka ostrości - to dwa. Pomiar światła przy otwartym szkle lub domkniętym szkle optyka M , a nawet tryb AV , TV, P z obiektywami A. Czyli pełna wsteczna kompatybilność - jak w analogach do których obiektywy skonstruowano. Z automatyką przysłony czy podglądem GO.
Tylko dwa obiektywy skonstruowane w latach 70-tych do aparatu MESuperAF nie pracują w trybie AF - bo mają zupełnie inny AF (dwa oczka przy obiektywie) i inne sterowanie, ale reszta dobrze działa. :wink:
Czego nie można powiedzieć o optyce FD w Canonach EOS - niestety by działała musi być konwerter z soczewką - ze względu na zmianę mocowania. Temat przerabiałem przy wejściu EOS-ów. A i to nie wiem czy można użyć Av czy P. Jeśli w ogóle domyka przysłonę do roboczej.
No i drobiazg dość istotny przy makro - pryzmaty pentagonalne i jasne matówki ze 100% pokryciem kadru w każdym modelu - również entry lewel. Co to znaczy przy makro - nie trzeba mówić. Zwłaszcza przy ręcznym ostrzeniu.

lotofag - Wto 26 Lis, 2013

erima napisał/a:
Czy do tego typu aparatów będę mógł montować tylko dedykowane obiektywy, czy za pomocą przejściówek również inne?

Chyba nie zdajesz sobie po prostu sprawy jak różnią się budową zarówno mechaniczną jak i elektroniczną obiektywy poszczególnych systemów. Owszem, tu i ówdzie da się to i owo podpiąć, zwłaszcza ze starszych i nowszych manualnych szkieł. Ale w kontekście pytania o "inteligentną automatykę" śmiem uważać, że takie kombinowanie będzie tylko powodem do frustracji w Twoim przypadku. Z manualami sobie nie poradzisz bez odrobiny doświadczenia i wiedzy, a przejściówek dających oprócz sprzęgu mechaniczno-optycznego również tłumaczenie komunikacji elektronicznej dla szkieł dajmy na to Canona podpiętych do np. NEXa to się nie spodziewaj ;)

Wojmistrz - Wto 26 Lis, 2013

AndrzejM.Makuch napisał/a:
Czego nie można powiedzieć o optyce FD w Canonach EOS - niestety by działała musi być konwerter z soczewką - ze względu na zmianę mocowania.
Zerknij nieco w historię Canona. FD okazał się być niedopracowany dlatego powstał system EOS i mocowanie EF.
Montowanie FD do EOS to taki sam adapter jak każdy, tyle że z soczewką. Jeszcze starszego FL też bez problemu da się podłączyć, ba praktycznie idealnie przerobić na manualnego EF. Odpowiedzmy sobie na jedno pytanie, po kiego komu kto jest nastawiony na AF stare szkła? Fakt jest taki, że Nikon i Canon posiadają po kilkaset modeli z AF. Jest z czego wybierać.
lotofag napisał/a:
przejściówek dających oprócz sprzęgu mechaniczno-optycznego również tłumaczenie komunikacji elektronicznej dla szkieł dajmy na to Canona podpiętych do np. NEXa to się nie spodziewaj ;)
Tu akurat się mylisz, bo to w sumie wyjątek. Adaptery EOS do Sony E z przeniesieniem, kosztują dużo, działają wolno ale ... działają całkiem poprawnie.
erima - Wto 26 Lis, 2013

Wasza dyskusja jest bardzo ciekawa, ale i tak połowy z tego nie rozumiem. Co zdążyłem wydedukować od początku mojego tematu: kupując kompakt nie uzyskam porządnych zdjęć bez szumów, ponieważ są w nich zbyt kiepskie matryce. A brak szumów jest tym co stawiam na pierwszym miejscu. Kolejną rzeczą do której mnie przekonaliście to matryca 4/3 lub m4/3. Ważna jest dla mnie oczywiście porządna, inteligentna automatyka (przynajmniej na początku bez tego się nie obędzie). Obiektyw zmiennoogniskowy (nawet z tym marnym 3-krotnym zoomem na początek) 18-55 lub 14-42 w kicie - na jakie parametry obiektywu zwrócić uwagę, poza ogniskową? Znajomy poleca bardziej tą drugą ogniskową. No i najważniejsze - lustrzanka, czy bezlusterkowiec? Jeśli to pierwsze, to mam już dwa typy. Jeśli to drugie, to jakie konkretnie modele?
lotofag - Wto 26 Lis, 2013

erima napisał/a:
kupując kompakt nie uzyskam porządnych zdjęć bez szumów, ponieważ są w nich zbyt kiepskie matryce.

Są różne kompakty, takie z matrycami APS-C czy FF też, choć możnaprzyjąć że nie będziesz chciał wydawać tyle kasy ;)
Druga sprawa, to nadal jesteś na etapie "aparat robi zdjęcia". "Porządne zdjęcia" to nieco nauki i podejście "fotograf robi zdjęcia wykorzystując aparat".
erima napisał/a:

A brak szumów jest tym co stawiam na pierwszym miejscu.

Nie ma czegoś takiego jak brak szumów.
erima napisał/a:

Kolejną rzeczą do której mnie przekonaliście to matryca 4/3 lub m4/3.

To jest dokładnie taka sam wielkość matrycy.
erima napisał/a:

Ważna jest dla mnie oczywiście porządna, inteligentna automatyka (przynajmniej na początku bez tego się nie obędzie).

Automatyka, nawet "najinteligentniejsza" ( :mrgreen: ) i tak się prędzej niż później wyłoży, a samodzielne ustawianie ekspozycji to nie jest czarna magia ani wysoce czasochłonna czynność jak sobie niektórzy wyobrażają.
erima napisał/a:

Obiektyw zmiennoogniskowy (nawet z tym marnym 3-krotnym zoomem na początek) 18-55 lub 14-42 w kicie - na jakie parametry obiektywu zwrócić uwagę, poza ogniskową? Znajomy poleca bardziej tą drugą ogniskową.

Zapomnij o terminie "zóm", jest on zupełnie nieprzydatny poza użyciem w folderze reklamowym dla omamienia laika. Szkła 18-55 i 70-210 to wedle tej nomenklatury taki sam "trzykrotny zóm" a jakże inne kąty widzenia dają ;) Zapoznaj się za to z pojęciem ogniskowej i kątami widzenia dla danej wielkości matrycy. Znajomy niech też coś poleca lub nie w zależności do czego to będzie podpięte, bo takie a nie inne zakresy nie wzięły się znikąd.

Wojmistrz - Wto 26 Lis, 2013

m4/3 jest dobry bo pomimo małej matrycy, ma spory wybór szkieł jak na bezlustrowca i dodatkowo szkła z systemy 4/3 jak swoje (adapter za 130zł)
erima napisał/a:
na jakie parametry obiektywu zwrócić uwagę, poza ogniskową? Znajomy poleca bardziej tą drugą ogniskową.
Przysłonę.
erima - Wto 26 Lis, 2013

Fakt - nie chodziło mi o brak szumów, tylko o jak najmniejsze. Wiem o tym, że najporządniejsza automatyka się czasami wyłoży, ale na początek wolę, aby taka była. Jeśli chodzi o wyższość 14-42 nad 18-55, to chodziło o szerszy kąt widzenia.
Wojmistrz - Wto 26 Lis, 2013

erima napisał/a:
Jeśli chodzi o wyższość 14-42 nad 18-55, to chodziło o szerszy kąt widzenia.
Dlatego tak często wspomina się ten nieszczęsny ekwiwalent dla kliszy małoobrazkowej.
Zobacz, że twój Fuji nie ma na obiektywie 27-486mm, a 4.7-84.2mm.

erima - Wto 26 Lis, 2013

Czyli? Możesz jaśniej dla laika.
Wojmistrz - Wto 26 Lis, 2013

Twój aktualny aparat ma maciupcią matrycę (1/2.35"), a ogniskową 4.7-84.2mm. Daje to taki kąt widzenia, jak taki zwykły aparat na kliszę, w zakresie od 27 do 486mm. Oznacza to, że większość aparatów jakie możesz kupić z dołączanym obiektywem, da szeroki kąt widzenia zbliżony do twojego aparatu, za to dłuższa ogniskowa jest daleka do tego co masz teraz.
EDIT:
Zobacz sobie ten filmik :)
http://www.youtube.com/watch?v=rfnv9pRUJrU

erima - Wto 26 Lis, 2013

Ok... Masz już pojęcie z kim masz do czynienia. To teraz tak szczerze. Co mi radzisz kupić?
lotofag - Wto 26 Lis, 2013

erima napisał/a:
Jeśli chodzi o wyższość 14-42 nad 18-55, to chodziło o szerszy kąt widzenia.

Tylko spróbuj sobie podpiąć te 14-42 do APS-C, albo znajdź 18-55 do m4/3 ;)
Druga sprawa - 14mm na m4/3 mniej więcej taki sam kąt widzenia jak 18mm na APS-C.

Wojmistrz - Wto 26 Lis, 2013

erima napisał/a:
To teraz tak szczerze. Co mi radzisz kupić?
Jeśli chcesz bawić się w prawdziwe makro to lustrzankę. Nawet starą.
Jeśli chcesz tylko pstrykać zbliżenia, to lepiej lekkiego bezlustrowca z zapatrywaniem na 2-3 kolejne szkła, czyli jakiś telobiektyw i jakaś dobra stałka. Z resztą w lustrzance zrobisz podobnie, ale na pewno poszukasz czegoś odpowiedniego do makro.
Jeśli zdecydujesz się na bezlustrowca, staraj się wybierać model z wizjerem. Niby nic, ale fotografowanie przez wizjer daje większą szansę na przemyślaną fotografię, nie wspomnę o złych warunkach , np mocnym świetle padającym na wyświetlacz.

erima - Sro 27 Lis, 2013

Czyli jeśli zdecyduję się na bezlusterkowca, to konkretnie co wybrać?
Wojmistrz - Sro 27 Lis, 2013

Upierając się przy m4/3, przejrzyj ofertę Lumixów. Zawsze będziesz mógł mieć cel na przyszłość - GH3 :) , a początek to chyba DMC-G5.
erima - Sro 27 Lis, 2013

Podoba mi się ten aparat. A czym się różni G5, od G5K? Tylko kolorem?
Andrzej.M. - Sro 27 Lis, 2013

erima napisał/a:
18-55 lub 14-42 w kicie - na jakie parametry obiektywu zwrócić uwagę, poza ogniskową? Znajomy poleca bardziej tą drugą ogniskową

A znajomy wie że ta druga to taki sam "kitowy" obiektyw tyle że nie od APS-C a do 4/3?
Pamiętaj że każdy format matrycy ma 'przelicznik" - i tak do APS-C to 1,5x (canon 1,6x)
4/3 - to 2x. Czyli obydwa obiektywy to odpowiedniki 27/29-82,5/84mm (w przybliżeniu). Zależnie od rodzaju aparatu.

Wojmistrz napisał/a:
Odpowiedzmy sobie na jedno pytanie, po kiego komu kto jest nastawiony na AF stare szkła?

No właśnie np. do makrofotografii - gdzie się w większości sytuacji ostrzy ręcznie.
I tu się przydaje zarówno dobry "pryzmatowy" wizjer z jasną matówką i pułapka ostrości. Właśnie takie jak mają wszystkie lustrzanki Pentax.
Nie zawsze da się dobrze ustawić ostrość patrząc w wyświetlacz - zwłaszcza w plenerze, nawet jeśli jest wspomaganie tego ostrzenia.

Wojmistrz - Sro 27 Lis, 2013

erima napisał/a:
Podoba mi się ten aparat. A czym się różni G5, od G5K? Tylko kolorem?
Tak, że w pełni czarny :)

[ Dodano: Sro 27 Lis, 2013 13:57 ]
AndrzejM.Makuch napisał/a:

No właśnie np. do makrofotografii - gdzie się w większości sytuacji ostrzy ręcznie.
I tu się przydaje zarówno dobry "pryzmatowy" wizjer z jasną matówką i pułapka ostrości. Właśnie takie jak mają wszystkie lustrzanki Pentax.
Nie zawsze da się dobrze ustawić ostrość patrząc w wyświetlacz - zwłaszcza w plenerze, nawet jeśli jest wspomaganie tego ostrzenia.

W ręczne ostrzenie bawiłem się przez kilka lat. Teraz mam Sigmę 150mm f/2.8 + 3 pierścienie pośrednie (łącznie 68mm) i walę na AF. Jak robię ręcznie to tylko do stackowania i to z EOS Utility, czyli także nie dotykam obiektywu.

Andrzej.M. - Sro 27 Lis, 2013

Wojmistrz napisał/a:
W ręczne ostrzenie bawiłem się przez kilka lat.

Tym lepiej zrozumiesz jak ważne są wymienione cechy.

Wojmistrz napisał/a:
Teraz mam Sigmę 150mm f/2.8

To pogratulować - tyle na taki obiektyw musiało by się zrzucić kilku początkujących amatorów, którzy często zaczynają od obiektywów manualnych z prozaicznych powodów - kosztują one 200-300 złotych ... dobrze jak może kupić tampona 90/2,8 za 1200... ale nawet wówczas dobra widoczność nie staje się wadą... :wink:

Wojmistrz - Sro 27 Lis, 2013

AndrzejM.Makuch, przecież wiesz, że praktycznie do każdego systemu da się coś taniego i manualnego dosztukować. Przestańmy tu koledze mieszać. Kolega już określił nam to, że chodzi raczej o owada na kwiatku, a nie jego oko, więc to zrobi prawie wszystkim i to z automatu.
Andrzej.M. - Sro 27 Lis, 2013

Wojmistrz napisał/a:
do każdego systemu da się coś taniego i manualnego dosztukować.

Pytanie jak się będzie czymś takim fotografowało. Można mieć względny komfort nawet nie mając pierścieni ze stykami (ze stykami to już prawie jak obiektyw kosztują?).
Inna sprawa że robienie makro bezlusterkowcem i manualnym obiektywem marnie widzę.
Dlatego optuję za lustrzanką. Inny obraz , większa matryca, większa różnica w głębi ostrości i plastyce obrazu. To różnice dokładnie takie jak między APS-C a FF.

Tyle że ceny korpusów też inne - ale czy tak bardzo? Za 2000 już jest w czym wybierać nowym .

Wojmistrz - Sro 27 Lis, 2013

Nowego Nikona D3100 albo Canon 1100D się za 1500 kupi w kicie. Ważne żeby się na coś zdecydować i tyle. Kolega za 2-3 lata zrozumie czego mu potrzeba w fotografii i pozbiera pieniądze na coś odpowiedniejszego dla swoich potrzeb.
erima - Sro 27 Lis, 2013

Przyjmijmy, że zdecyduję się na Nikon D3100 lub Canon 1100D. Abym mógł zrobić zdjęcie takiego "owada na kwiatku", jaki obiektyw będę potrzebował i ile on mnie może używany kosztować?
Wojmistrz - Czw 28 Lis, 2013

To zrobisz nawet na 18-55
erima - Czw 28 Lis, 2013

A zdjęcie obiektu oddalonego 1-10 cm od obiektywu?
Andrzej.M. - Czw 28 Lis, 2013

Cytat:
Abym mógł zrobić zdjęcie takiego "owada na kwiatku", jaki obiektyw będę potrzebował i ile on mnie może używany kosztować?

Tak , to zrobisz nawet starym kompaktem z 4Mpix matrycą i 4x zoomem w trybie "macro" .
Ale żeby zrobić z ładnym rozmyciem - potrzebujesz już obiektywu dluższego, jasnego z ładnym rozmyciem . Nie jestem specem od macro i nie mam Sigmy 150/2,8 macro , ani nawet żadnego obiektywu macro, tylko manualne starocie - ale nimi z podłączonym Pentaxem robię takie fotki :
Wiem że to nie pełne makro 1:1 i nie mam takich ambicji by fotografować oczy owadów.
Najtańszego Pentax k-500 , możesz kupić już od 1800zł. Ale że jestem przeciwnikiem zmieniania co chwilę puszki - to proponuję ci K-30 z uszczelnionym korpusem i odrobinę lepszą funkcjonalnością niż k-500 , choć i ten o wiele wyprzedza wymienione przez kol. Wojmistrza aparaty.

[ Dodano: Czw 28 Lis, 2013 10:59 ]
erima napisał/a:
obiektu oddalonego 1-10 cm od obiektywu?


Makro - takie niby w kitowych obiektywach daje możliwość zbliżenia na ok 20cm. Mniejsze odległości wymagają zastosowania albo pierścieni pośrednich , albo układu optycznego (np. Raynox 250), mozna pojedyncze soczewki , ale dają kiepski obraz.

W tej fotografii wcale nie chodzi o to by wsadzić komuś obiektyw w oko - a raczej odwrotnie - stosuje się dłuższe ogniskowe po to by właśnie oddalić obiektyw od obiektu - co pozwala by dotarło do niego światło czy żeby go zwyczajnie nie spłoszyć (gdy żywy).
Im krótsza ta ogniskowa - tym mniejsza odległość - dlatego makro z telefonu czy kompaktu wymaga niemal wsadzenia robaczka w obiektyw, podczas gdy lustrzanką z odpowiednim obiektywem oddala się od niego na kilkanaście cm by zobaczyć jego oczy.

Wojmistrz - Czw 28 Lis, 2013

AndrzejM.Makuch napisał/a:
Najtańszego Pentax k-500 , możesz kupić już od 1800zł. Ale że jestem przeciwnikiem zmieniania co chwilę puszki - to proponuję ci K-30 z uszczelnionym korpusem i odrobinę lepszą funkcjonalnością niż k-500 , choć i ten o wiele wyprzedza wymienione przez kol. Wojmistrza aparaty.
Ja dostosowałem się do budżetu OP. Mowa jest o 1500zł. Za 1800 to już Nikona D5100 z 2 szkłami, czy Canon 600D, a Pentaxa K-500 w kicie 18-55 to koszt blisko 2200zł. 1800zł za k-500 to chyba samo body i gdzieś na allegro.
Andrzej.M. - Czw 28 Lis, 2013

Wojmistrz napisał/a:
Pentaxa K-500 w kicie 18-55 to koszt blisko 2200zł. 1800zł za k-500 to chyba samo body i gdzieś na allegro.

Niekoniecznie - od 1825 do 1900 w kicie w wielu wysyłkowych sklepach i sieciach na ceneo znalazłem , w tym takich co sklep w każdym mieście jest.
A te droższe modele nadal nie będą miały pryzmatu pentagonalnego, jasnej matówki, 100 widoku kadru czy dwóch rolek wybieraka i dodatkowych przycisków oraz programowanych trybów użytkownika. :razz:
Więc warto odrobinę dopłacić do aparatu który to ma.

Wojmistrz - Czw 28 Lis, 2013

AndrzejM.Makuch, ale po co to na początek? Po co płacić za coś co doceni się po kilku latach fotografowania?

erima, nie liczy się odległość od obiektu, tylko kąt jaki widzisz i minimalna odległość ostrzenia.
To jest przed chwilą zrobione "makro" moją pierwszą cyfrową lustrzanką (tak, nadal ją posiadam) czyli Canonem 300D z "trupowatym" obiektywem EF-S 18-55mm. Dziś taki zestaw kosztuje pewnie ze 400zł na Allegro.
Liczę, że wiesz jakiej wielkości jest kwiat orchidei. Czy takie zbliżenie ci wystarczy?
ISO 100, 55mm, f/8.0, 5s, światło zastane, aparat na stole.

Link do jpg z raw.

Andrzej.M. - Czw 28 Lis, 2013

Wojmistrz napisał/a:
Po co płacić za coś co doceni się po kilku latach fotografowania?

Może po to żeby się od razu nie zniechęcić? Zanim ktoś wpadnie żeby do canona czy nikona dorabiać "dandeliony" , i ze można wymienić matówkę na taką z klinem do ostrzenia manualnego - to może mieć dość tych prostych korpusów w których każde ustawienie jest gdzieś w menu. I ciemnego malutkiego wizjera w którym przy słabszym świetle i kitowym obiektywie widać tyle co nic.
Wiem że się da nawet starym canonem z obiektywem który inaczej niż na 8 nie ostrzy , ale po co za 300zł się na to skazywać? Identyczne K-500 zrobi nawet na ISO 800 z ręki... :wink:
A biedronka jeśli pamiętam - to ze stareńkiego Pentax K10D i jakiegoś szkła manualnego. 18-55 pentaxowym niczego nie zrobię bo je dawno sprzedałem (jeden poszedł z K10D, od K-x od razu poszedł , bo był jeszcze K-10D, a K-5 kupiłem bez). Ale na bank co najmniej takie samo się da zrobić nawet na F6,3... :wink:
Ale dajmy koledze odpocząć - bo się mu od nadmiaru wiadomości wszystko pomiesza...

Wojmistrz - Czw 28 Lis, 2013

Ten Canon też ostrzy na f/6.3, ale nie chciałem się bawić w mierzenie :D Zdjęcie robione w domu, a za oknem jest nieprzyjemna typowa brytyjska pogoda, a to było jedyne oświetlenie dlatego aż 5s. Oczywiście w słoneczny dzień, na dworze, to i z ręki robić można.
Nie polecam kupować kita za 300 czy 400zł jako 1 lustrzanki. Mi chodziło o przepaść. Obojętnie co OP wybierze, to musi wiedzieć, że nowe konstrukcje zapewnią mu co najmniej taki obraz/jakość. Canon 300D, to był jeden z najsłabszych i najstarszych modeli Canona z praktycznie "doświadczalnym" szkłem EF-S. Do dziś zmieniło się sporo.
Do wszystkiego trzeba w fotografii dorosnąć i zrozumieć "czego mi brakuje?", bo kupić nowe Ferrari do dojeżdżania do pracy w fabryce 4km dziennie też można... tylko po co?

erima - Czw 28 Lis, 2013

A co myślicie o takiej ofercie: Sony A3000 + 18-55 + 55-210 + 20f28 + 50f18. Za taki zestaw chcą 3299.
Wojmistrz - Czw 28 Lis, 2013

Tamto zdjęcie na koniec może wyglądać np tak:


erima napisał/a:
A co myślicie o takiej ofercie: Sony A3000 + 18-55 + 55-210 + 20f28 + 50f18. Za taki zestaw chcą 3299.
Hymm, po 1 to ponad 2x twój budżet, po 2 tę kasę można lepiej zainwestować.
Andrzej.M. - Czw 28 Lis, 2013

Pstryknąłem taką fotkę młotka pianinowego (wielkość podobna do kwiatu orhidei) moim Pentax K-x (2009r.) z analogowym "pleśniakiem" obiektywem "pompką" 70-210... 1/30 f5,6 ze stabilizacją i automatycznnym balansem bieli. Filc już nie jest biały (dość brudny). Jest dość ciemno - pewnie nie lepiej niż na wyspach... jpeg prosto z aparatu pomniejszony w Irfan view.



Wojmistrz napisał/a:
Mi chodziło o przepaść.

To że matryce canona APSC mocno odstają od konkurencji już chyba wszyscy wiedzą. Skoro cała technologia jakby stanęła na matrycy 30D (a 7D i 70D ją tylko trochę wyprzedziły) , a cała reszta obraca się parametrami wokół niej. Sądziłem że dajesz z 30D a nie sądziłem że jeszcze ktoś taki zabytek jak 300D posiada... :wink:

Co do sprzętu - Nie jestem zwolennikiem przesady, ale uważam ze dołożenie 300zł na wygodniejszy sprzęt jest jak najbardziej uzasadnione. Kupowanie tańszej o te 300zł, przypomina mi kupowanie samochodu bez tapicerki i mat wygłuszających, przedniej szyby i wspomagania kierownicy. Widać, da się jechać - czemu nie... No do Ferrari jeszcze trochę daleko...

Sony A3000 - lustrzanką bym tego nie nazwał. to tzw. bezlusterkowiec. Elektoniczny wizjer ze wszystkimi konsekwencjami. Swoją drogą nie wiem co z tym sony się dzieje? Lustra zrobić nie umieją? Robią albo na stałe , albo wcale... Szkoda, bo taką fajną markę zmarnowali (Minolta lub konica-minolta jak kto woli).

Wojmistrz - Czw 28 Lis, 2013

Ja nie posiadam nic pośredniego i w tym przedziale cenowym. Swoją drogą to nie taki Canon straszny, bo może nie ma obrazu jak żyleta, ale kocham go za plastykę obrazu i kolory.
erima - Czw 28 Lis, 2013

erima napisał/a:
A co myślicie o takiej ofercie: Sony A3000 + 18-55 + 55-210 + 20f28 + 50f18. Za taki zestaw chcą 3299.
Hymm, po 1 to ponad 2x twój budżet, po 2 tę kasę można lepiej zainwestować.[/quote]

Bardzo konkretna odpowiedź, dzięki.

[ Dodano: Czw 28 Lis, 2013 17:07 ]
Więc na chwilę obecną moim faworytem jest Lumix G5. Zobaczymy jak się dalej potoczy dyskusja.

Andrzej.M. - Czw 28 Lis, 2013

Np. Pentax K-30/k-50 z podwójnym kitem 18-55 najlepiej w wersji WR. (WR to wersje uszczelniane obiektywów polecane do aparatów uszczelnionych - odpornych na kurz czy zamoczenie/deszcz). I jeszcze zostanie na różności. Np. obiektyw Macro Tamron 90/2,8. czy inne...
erima - Wto 03 Gru, 2013

Byłem dzisiaj w Sony Center. Akurat był koleś od aparatów. Wrzuciłem moją kartę pamięci do czterech modeli: HX300, A58, A3000 i NEX3. Popstrykałem po kilka fotek dla porównania w domu. Oczywiście HX3000 odpadł od razu. NEX3 odpadł przy klikaniu fotek - strasznie wolny AF w porównaniu do A58 i A3000. Te dwa ostatnie mają porównywalne zdjęcia. I teraz mam dylemat, bo różnica cen w necie jest niewielka - A58 - 1530 zł, a A3000 - 1380 zł. Matryce w obu identyczne, obiektywy o tych samych ogniskowych. A58 ma stabilizację w body. Koleś mówił, że łatwiej z dopasowywaniem obiektywów przy A3000. Co sądzicie? Jaką przewagę ma jeszcze A58 nad A3000?
Wojmistrz - Sro 04 Gru, 2013

A58 to nie następca A57 tylko A37, to jego największy minus :) To nie jest ani lustrzanka ani bezlustrowiec, to SLT.
A3000 korzysta z bagnetu Sony E, a A58 z Sony A (Monolta A).
W A58 możesz podbić ISO do 25600, posiada stabilizację obrazu, lepszy wyświetlacz, szybszą serie i jeszcze kilka mniej czy bardziej znaczących różnic.

erima - Sro 04 Gru, 2013

Z tego co widzę to wszystkie trzy to SLT, więc nie rozumiem. ... i jeszcze kilka mniej lub bardziej znaczących różnic... - możesz je podać? A co z tymi obiektywami i dopasowaniem innych (Sony A, czy Sony E)? Chodzi mi oczywiście o dostęp do tanich używek.
Wojmistrz - Sro 04 Gru, 2013

Historia.
Sony kiedyś kupiło Monoltę.
Produkowali lustrzanki czyli dSLR w oparciu o ich technologie. Były to modele alfa i 3 cyferki. Wyposażone były w obiektywy Sony alfa czyli były bagnet (system mocowania) Minolta A. Czyli do lustrzanek Sony można było podłączać stare szkiełka z Minolty.
Potem Sony zrezygnowało z dalszych lustrzanek i zmienili technologię na taką gdzie jest półprzepuszczalne lustro i elektroniczny wizjer w skrócie SLT. Te aparaty nosiły miano Alfa i 2 cyferki. Nadal wykorzystywane były obiektywy Sony A(lfa).
NEXy to bezlustrowce działające z autorskim bagnetem Sony E.
Sony A3000 to nowa seria bezlustrowców - jak NEX w obudowie lustrzanki :D i działa z bagnetem Sony E.
Reasumując, jeśli kupisz coś obsługującego Sony A, to podłączysz stare szkła nawet te z analogów Minolty. Jeśli kupisz Sony E, no to masz do wyboru kilka obiektywów na rynku, ale Sony będzie stopniowo zwiększać ofertę.

hijax_pl - Sro 04 Gru, 2013

Dopasowanie, czyli potencjalna możliwość użycia adaptera do większości innych bagnetów. Oczywiście bez AF. Wyjątkiem są dedykowane adaptery z A na E. Np LA-EA4.
erima - Sro 04 Gru, 2013

Jeśli chodzi o stabilizację, której w przeciwieństwie do A58, A3000 niestety nie posiada. Przyjmując, że w kitowym obiektywie takowa jest, to czy bardzo istotną kwestią jest stabilizacja w body i czy bardzo poprawia to efektywność stabilizacji?

[ Dodano: Pią 06 Gru, 2013 06:45 ]
Ostateczna rozgrywka. Pozostały dwa modele do wyboru. Nikon D3200 i Sony A58. Co wybrać?

Chris62 - Pon 09 Gru, 2013

Wojmistrz napisał/a:
Hybrydy to jeszcze coś innego :mrgreen: pisz jednak bezlustrowce.
Co do bezlustrowców to będzie spory problem z makro. Na rynku brak sensownych objektywów, dlatego zaproponowałem dSLR.


Taa... A to co?
http://www.optyczne.pl/in...ywu&test_ob=255

Wojmistrz - Pon 09 Gru, 2013

Chris62 napisał/a:
Taa... A to co?
http://www.optyczne.pl/in...ywu&test_ob=255
Link do "Samsung NX 60 mm f/2.8 Macro ED OIS SSA - test obiektywu"
komor - Pon 09 Gru, 2013

AndrzejM.Makuch napisał/a:
Skoro cała technologia jakby stanęła na matrycy 30D (a 7D i 70D ją tylko trochę wyprzedziły)

Wybacz im, albowiem nie wiedzą co piszą…  :zalamany:

Soyek89 - Sro 01 Sty, 2014
Temat postu: Aparat cyfrowy czy Lustrzanka ?
Witam serdecznie zalala mi sie cyfrowka Fujifilm s4000. I teraz mam problem bo potrzebuje dobrego aparatu dobrego z dobrym zoomem optycznym, moj mial zoom optyczny x30 i to mi starczalo, ale nie do tego zmierzam, otoz nie wiem czy kupic kolejny jakis aparat cyrgowy czy lustrzanke. Moj budzet nie jest wielki bo max 1400-1500 zl. Co lepiej kupic dobry aparat cyfrowy czy tania lustrzanke ? Ogolnie to fotografuje zwierzeta w lesie, zdjecia musza wychodzic bardzo wyrazne, ostre. Aparat musi miec duzy zoom optyczny najlepiej podwuja stabilizacje obrazu.
Tutejszyn - Sro 01 Sty, 2014

Zoom optyczny x30... Trudno będzie to odtworzyć w lustrzance. Oj namieszałeś Waćpan w swoim pytaniu..

Myślę, że jeśli chcesz postawić kolejny krok w rozwoju fotograficznym, to chyba lepiej będzie kupić jakiegoś bezlusterkowca z matrycą micro 4/3. Ale nadal będzie kłopot z zoomem x30, za to zyskasz na jakości fotografii. Lustrzanki z segmentu, na który masz budżet, to ślepa uliczka.

RB - Sro 01 Sty, 2014

Z tym budżetem zostań przy kompaktowych megazoomach. szczególnie, ze jak piszesz to co miałes do tej pory spełniało Twoje kryterium opisane jako "bardzo wyraźnie".
Nic sensownego do fotografowania zwierząt w lesie nie znajdziesz za podobne pieniądze w segmencie lustrzankowym czy bezlusterkowym.

BTW - lustrzanka o jaka pytasz czy tzw. bezlusterkowiec to tez sa aparaty cyfrowe ;-)

Soyek89 - Sro 01 Sty, 2014

a jaki kompakt mi proponujecie ?? zaznacze, ze lubie zmiany :)
komor - Sro 01 Sty, 2014

Scaliłem pytanie z istniejącym już podobnym wątkiem w tym samym zakresie cenowym. Soyek89, możesz poczytać argumenty za i przeciw.
Andrzej.M. - Czw 02 Sty, 2014

Soyek89 napisał/a:
Witam serdecznie zalala mi sie cyfrowka Fujifilm s4000.

Ech ten Sylwester... - jak tam - wytrzeźwiała?
Zobacz sobie jakość matryc a później dobierz resztę wg. uznania. Najlepiej niepijącą - może być uszczelniana... :wink:

RB - Czw 02 Sty, 2014

AndrzejM.Makuch napisał/a:

Zobacz sobie jakość matryc a później dobierz resztę wg. uznania. Najlepiej niepijącą - może być uszczelniana... :wink:


To zagadnienie to akurat jest nieco bardziej skomplikowane niźli problem "jakości matrycy". Z W tej kwocie Kolega chce mieć tez obiektyw. Do dość konkretnych zastosowań. Zresztą, wybieranie sprzętu "po DxO" to IMO średni pomysł w naprawdę dużej części przypadków.

BTW - do foto zwierząt dzikich sugeruje inną procedurę - wybierz obiektyw (i wydaj nań gros budżetu... jak się da, bo przy 1500 zł, to sorry...) a resztę to już dobierz sobie potem, wg uznania.

Andrzej.M. - Czw 02 Sty, 2014

Za tę kasę o lustrze mowy nie ma , raczej o "megazoomie". Jakie są zobaczy i porówna który najlepszą matrycę ma i tyle. Za 1500zł to żadnego długiego obiektywu zoom powyżej 300mm nie kupi do lustrzanki nawet ciemnego .
RB - Czw 02 Sty, 2014

nie sądzę, zeby DxO było sensownym miejscem do wybierania megazoomów. Z tego prostego powodu, że ich w tej bazie danych w zasadzie nie ma.
Polecam raczej:
http://www.optyczne.pl/24...Wst%C4%99p.html

Andrzej.M. - Pią 03 Sty, 2014

RB napisał/a:
ich w tej bazie danych w zasadzie nie ma.

W zasadzie - bo są tylko te które dają przyzwoity obraz - taki bardziej przyzwoity. :wink:

RB - Pią 03 Sty, 2014

Andrzeju, spośród 'świezych' w miarę produktów kilku czołowych producentów megazoomów (Canon, Olympus, Panasonic, Sony, Nikon, Fuji, no - Pentaxa to już sobie tak dla draki właczyłem :-) ) udało mi się odnaleźć w DxO tylko wybrane wyroby Canona, Fuji i Panasonika (jeśli zaś chodzi o te bardziej nieświeże, jest jeszcze gorzej...). Choć trudno mi ocenić, czy reszta producentów robi megazoomy zbyt słabe aby dostąpiły zaszczytu bycia w bazie DxO, to rozumiem, że Twoja szeroka wiedza w tym zakresie pozwala na tak kategoryczne stwierdzenia. Jednak targa mną niejaka wątpliwość, bowiem akurat ten model Sony, który niniejszy portal dostrzegł jako najlepszy spośród testowanych megazoomów (cóż, nie znam się na tym segmencie i nie wiem na ile to jest sensowna ocena) w bazie DxO po prostu... nie występuje.

Obawiam się jednak, że trudno samemu wyciągać konstruktywne wnioski mając losowy (?) wybór dość małej części rynku.

Abstrahuję już zupełnie od tego,że DxO w ogóle nie raczy zajmować się tym kawałkiem rury z szybkami, która sterczy z przodu i jej wpływem na zdjęcia. Jak rozumiem Twa szeroka wiedza odnośnie kategorii megazoomów pozwala przejść nad wpływem owych szybek do porządku, jako nic nieznaczącym albo znaczącym w ogólnym rozrachunku co najwyżej niewiele.

heeros - Nie 18 Sty, 2015

Przy okazji ciekawi mnie cz posiadając sony hx300, który posiada obiktyw z duzym zakresem ogniskowych i ogólnie daje radę na koncertach i nie tylko. Czy w tym przypadku jest sens kupowania bezlusterkowca np. mysle nad panasoniciem GX7 wraz ze stałką1.7 20mm i ponad 3 tys. przeznaczyć na to? Jesli chcialbym wzbogacić swój obecny dość uniwersalny kompakt o bezluterkowca to czy warto lub jaki typ bezlustra wybrać, moze z tańszych ?
dcs - Nie 18 Sty, 2015

heeros,
heeros napisał/a:
Czy w tym przypadku jest sens kupowania bezlusterkowca np. mysle nad panasoniciem GX7 wraz ze stałką1.7 20mm i ponad 3 tys. przeznaczyć na to? Jesli chcialbym wzbogacić swój obecny dość uniwersalny kompakt o bezluterkowca to czy warto lub jaki typ bezlustra wybrać, moze z tańszych ?

-tańszy będzie bez wizjera.

Tanie opcje:
http://allegro.pl/listing...g=Samsung+NX300 + http://allegro.pl/obiekty...match=s0-e-0113

lub
http://www.skapiec.pl/site/cat/2/comp/5405990
http://www.skapiec.pl/site/cat/2/comp/4803024 + http://allegro.pl/listing...match=s0-e-0113
http://allegro.pl/canon-e...5005152524.html

heeros - Nie 18 Sty, 2015

dcs napisał/a:
heeros,
heeros napisał/a:
Czy w tym przypadku jest sens kupowania bezlusterkowca np. mysle nad panasoniciem GX7 wraz ze stałką1.7 20mm i ponad 3 tys. przeznaczyć na to? Jesli chcialbym wzbogacić swój obecny dość uniwersalny kompakt o bezluterkowca to czy warto lub jaki typ bezlustra wybrać, moze z tańszych ?

-tańszy będzie bez wizjera.

Tanie opcje:
http://allegro.pl/listing...g=Samsung+NX300 + http://allegro.pl/obiekty...match=s0-e-0113

lub
http://www.skapiec.pl/site/cat/2/comp/5405990
http://www.skapiec.pl/site/cat/2/comp/4803024 + http://allegro.pl/listing...match=s0-e-0113
http://allegro.pl/canon-e...5005152524.html


Dzięki za powyższe typy, choć ten model canona raczej nie ma chyba zachęcających not. Jakieś jeszcze alternatywne propozycje bez wizjera dające dobre efekty jako uzupełnienie do kompaktu xh300 z parametrami obiektywu jaki posiadam
Ogniskowa 4.3-215 mm
Odpowiednik 35mm 24-1200 mm
Przesłona f/2.8-8 (W) f/6.3 (T)

dcs - Nie 18 Sty, 2015

Obejrzyj w sklepie tego Canona z 22mm STM.
To naprawdę fajny aparat i jakość zdjęć na wysokiej czułości będzie dużo lepsza niż z hx300.

kanati - Pon 19 Sty, 2015

Widzę, że tutaj jest ruch. Czy ktoś mógłby zajrzeć do tego tematu i pomóc mi przy wyborze aparatu. Nie upieram się na kompakcie, choć mi zależy naprawdę, by sprzęt był w miarę możliwości mały, poręczny i lekki. A do tego do wszystkiego, głównie fotografia przyrodnicza i dziecięca oraz z możliwością nagrywania dobrych filmów. Resztę podałam w/w temacie. Wiem, że nie powinnam zakładać kilka tematów, ale widzę, że tam posucha, a tu coś się dzieje.
heeros - Pon 19 Sty, 2015

dcs napisał/a:
Obejrzyj w sklepie tego Canona z 22mm STM.
To naprawdę fajny aparat i jakość zdjęć na wysokiej czułości będzie dużo lepsza niż z hx300.


Ok przy okazji zobaczę, bo cenowo też jest przystępnie. A w kwestii wymiennych obiektywów do Canona jest w miarę szeroki wachlarz? Zastanawiałem się też nad Olympusem E-PL5, ale z komentarzy użytkowników podobno zdjęcia dają jakąś niebieską poświatę. Choć sporo osób sobie chwali tez tego Olka.

[ Dodano: Sro 21 Sty, 2015 00:17 ]
dcs napisał/a:
Obejrzyj w sklepie tego Canona z 22mm STM.
To naprawdę fajny aparat i jakość zdjęć na wysokiej czułości będzie dużo lepsza niż z hx300.


Z tym canonem to AF podobno nie jest zbyt szybki acz skuteczny, w samusngu nx300 chyba daje lepiej radę. A co sądzicie o Olympus OM-D E-M10 ?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group