forum.optyczne.pl

Wolne tematy - Pierwszy polski satelita naukowy już na orbicie

Arek - Czw 21 Lis, 2013
Temat postu: Pierwszy polski satelita naukowy już na orbicie
Dzisiaj o godz. 8:10:11 czasu polskiego (środkowoeuropejskiego CET) rosyjska rakieta Dniepr wyniosła na orbitę okołoziemską Pierwszego Polskiego Satelitę Naukowego BRITE-PL "Lem".

Godzinę i 38 minut po starcie rakiety Dniepr, podczas pierwszego przelotu satelity nad Europą, został nawiązany kontakt z "Lemem". Było to pierwsze techniczne połączenie z satelitą, nawiązane pomimo ograniczonych możliwości łączności, głównie ze względu na nie najlepsze parametry przelotu (np.niska elewacja). W czasie 12 minut łączności wysłano do satelity komendę inicjującą włączenie komputera pokładowego, odebrano pierwszą telemetrię, aby ocenić ogólny stan satelity i jego podsystemów (tzw.housekeeping) oraz załadowano oprogramowanie aplikacyjne do komputera pokładowego.

Zadaniem naukowym satelitów BRITE jest robienie szerokokątną kamerą zdjęć nieba w celu precyzyjnego pomiaru jasności najjaśniejszych gwiazd. Te gwiazdy mają to do siebie, że z Ziemi trudno je dokładnie mierzyć, chociaż każdy może je zobaczyć wychodząc nocą przed swój dom przy bezchmurnym niebie. W eksperymencie chodzi o obserwację kilkuset (500-800) gwiazd Drogi Mlecznej.

Polskim badaczom chodzi m.in. o zbadanie mechanizmu konwekcji, czyli transportu energii, który odbywa się w najgorętszych gwiazdach. Jest to ważny mechanizm w przyrodzie, znany fizykom od ponad 100 lat, jednak do tej pory nie ma jego precyzyjnego matematycznego opisu. Obserwacje planowane w ramach projektu BRITE mogą to zmienić.

Na Ziemi zaburzenia przezroczystości atmosfery znacznie ograniczają dokładność pomiaru blasku. Mała szerokokątna kamera umieszczona w kosmosie zobaczy dostatecznie dużo jasnych gwiazd, bez zakłócającego i nieprzewidywalnego wpływu atmosfery.

komor - Czw 21 Lis, 2013

Arek napisał/a:
W czasie 12 minut łączności wysłano do satelity komendę inicjującą włączenie komputera pokładowego

Kod:
sudo rm -rd /
czy
Kod:
format c:
? :twisted:
A tak na poważnie to fajnie, gratulacje, oby teraz przekuło się to na sukces projektu.

Arek - Czw 21 Lis, 2013

Żartujesz, ale to nie byłby pierwszy głupi sposób na stracenie satelity. Jeden z Phobosów (Made in USSR) dostał komendę skierowania anteny w drugą stronę niż Ziemia. Grzecznie posłuchał. I już nigdy z nim się nie skontaktowano. Z kolej Mars Global Survyor wyrżnął pełną prędkością w powierzchnie Marsa zamiast gładko wylądować, bo Europejczycy z Amerykanami się nie dogadali i jedni liczyli w metrach a drudzy w stopach. O sławnym przypadku przeszlifowania zwierciadła HST już nie wspomnę...

W każdym radzie podczas drugiej próby łączności kontaktu z LEM-em nie było. Ponoć w związku z tym, że nie znamy jeszcze dokładnej jego orbity.

hijax_pl - Czw 21 Lis, 2013

Wikipedia says:

Cytat:
Rozmiar: 20 X 20 X 20 cm


Maluch :)

ryszardo - Czw 21 Lis, 2013

hijax_pl napisał/a:
Wikipedia says:

Cytat:
Rozmiar: 20 X 20 X 20 cm


Maluch :)


Takie było założenie - mały satelita, którego będzie można upchnąć 'przy okazji' startu innej misji.

Arek - Czw 21 Lis, 2013

Dokładnie. Jego zadaniem jest obserwacja najjaśniejszych gwiazd na niebie więc nie potrzebował dużego teleskopu.
Usjwo - Czw 21 Lis, 2013

Przynajmniej potwierdzimy to co jest od dawna znane :mrgreen: , to nie ironia :wink:
Arek - Czw 21 Lis, 2013

A dokładnie to co potwierdzimy?
Usjwo - Czw 21 Lis, 2013

Arek napisał/a:
A dokładnie to co potwierdzimy?

A tego to ja nie wiem? Wiecej wiadomosci to Ty powiniens miec,
W wiadomosciach pisza ze mozemy zrobic zjecia lepsze niz z Ziemi, ale czy takich zdejec juz nie ma?

Arek - Czw 21 Lis, 2013

Tu nie chodzi o zdjęcia lecz o dokładne pomiary jasności gwiazd. Takie bardzo dokładne, których nie da się przeprowadzić z Ziemi ze względu na atmosferę.

No i po to się wysyła takie instrumenty, żeby odkrywać nowe rzeczy a nie tylko potwierdzać.

Usjwo - Czw 21 Lis, 2013

a jezeli takich pomiarow do tej pory nie ma, to oczywiscie jestem za...

[ Dodano: Pią 22 Lis, 2013 00:49 ]
Serio.
Duzy kredyt zaufania do polskiej nauki mam, nie wszystko musi sie zwrocic w PLN,

TS - Czw 21 Lis, 2013
Temat postu: Re: Pierwszy polski satelita naukowy już na orbicie
Arek napisał/a:
Pierwszego Polskiego Satelitę Naukowego

Ponad pół wieku po Sputniku, no ale zawsze coś ;) Oczywiście trzymam kciuki za misję.

Czy takie satelity mają zabezpieczenie przed przejęciem kontroli nad nimi lub zakłóceniami? Skoro sterowanie drogą radiową leci...
komor napisał/a:

Kod:
sudo rm -rd /
czy
Kod:
format c:
? :twisted:

Arek - Czw 21 Lis, 2013

TS napisał/a:
Ponad pół wieku po Sputniku, no ale zawsze coś


Wiesz, prosto nam nie było. Całkiem udany program rakiet Meteor realizowany w Polsce ustrzelili nam ze względów politycznych Rosjanie. Za to po 1989 roku oszczędzano na wszystkim - w szczególności na nauce. Programy kosmiczne do najtańszych nie należą.

Monastor - Czw 21 Lis, 2013

Arek napisał/a:
W czasie 12 minut łączności wysłano do satelity komendę inicjującą włączenie komputera pokładowego, odebrano pierwszą telemetrię, aby ocenić ogólny stan satelity i jego podsystemów (tzw.housekeeping) oraz załadowano oprogramowanie aplikacyjne do komputera pokładowego.

Co to znaczy, że załadowano oprogramowanie do komputera? Chodzi o ładowanie z pamięci trwałej do operacyjnej czy może o wysłanie kodu programu drogą radiową? Jeśli o to drugie to czy nie można było tego zrobić przed startem?

Arek - Czw 21 Lis, 2013

Nie wiem :) Ale chłopaki z kontroli lotów siedzą całe 6-7 metrów ode mnie więc następnym razem zapytam.
TS - Pią 22 Lis, 2013

Arek napisał/a:
Wiesz, prosto nam nie było.

Domyślam się. Meteora nie znałem, ale widzę, że to Ilot - czyli kolejny obiecujący program po Irydzie (albo raczej przed) ucięty :sad:

Napisałem trochę złośliwie, bo wiele osób nie zna realiów pracy naukowej w Polsce i tak właśnie może odebrać informację o ,,Pierwszym Polskim Satelicie''. Pewnie bardziej przemawiające będzie jakieś ważne odkrycie dokonane przy pomocy Lema niż sam fakt wprowadzenia na orbitę.

maziek - Pią 22 Lis, 2013

Chyba żartujesz, że na społeczeństwie zrobi jakieś wrażenie "efekt pracy Lema". Nasze społeczeństwo tak łaknie informacji naukowej, ze najbardziej poczytnymi tytułami są Fakty i Mity, Wróżka i tak dalej. Podobnie widać to programie tv, gdzie najlepsze stacje prześcigają się w promowaniu programów naukowych takich jak wróż Maciej radzi i tym podobnych.

Jedyne co by na kilka godzin przykuło naród do masmediów to byłaby efektowna katastrofa przy starcie, najlepiej z wybuchem i zniszczeniem czegoś. Niepowodzenie na samej orbicie doczekałoby się ledwie kilku kąśliwych audycji z ekspertami, ale już bez tego poloru, ot na pasku by poszło i wieczorem pół godziny podchwytliwych pytań, w rodzaju czy różowe majtki oficera startowego mogły zawinić.

Chyba, że Macierenko zebrałby zespół do zbadania kto odpowiada za to, że LEM został zainstalowany na wojskowej rakiecie byłego ZSRR - w kierunku ustalenia, jakie konkretnie wraże działania Rosja podjęła przeciw suwerenności Pierwszego Polskiego Satelity*. No to byłoby o czym pisać przez trzy lata jak obszył.

*Tak naprawdę to jest drugi polski satelita naukowy.

Arek - Pią 22 Lis, 2013

maziek napisał/a:
*Tak naprawdę to jest drugi polski satelita naukowy.


Naukowy pierwszy. W ogóle, drugi.

Arek - Pią 22 Lis, 2013

Jak informuje strona projektu BRITE-PL, w pierwszych dwunastu godzinach po umieszczeniu "Lema" na orbicie kilkakrotnie nawiązywano z nim łączność. Pierwszy kontakt nastąpił rano podczas pierwszego przelotu satelity nad Europą, przy drugim przelocie nad Warszawa nie było komunikacji z satelitą - najprawdopodobniej z powodu braku precyzyjnych współrzędnych "Lema". Następne połączenia miały miejsce pp południu. O godzinie 17:00 czasu polskiego dane z naszego satelity odebrała stacja naziemna SFL w Toronto, gdy "Lem" znajdował się nad wschodnią Kanadą. Kolejny przelot nad Kanadą zakończył się również udaną próbą nawiązania łączności i ściągnieciem danych. O godz. 19:30 telemetrię odebrano w stacji w Warszawie, gdy satelita znowu przelatywał nad Polską. Obecnie kończy się tzw. faza LEOP (Launch and Early Orbit Phase), najbardziej krytyczny okres całej misji, w którym inżynierowie odpowiedzialni za projekt, uruchamiają, monitorują i kontrolują pracę podsystemów nadawczo-odbiorczych satelity bezpośrednio po umieszczeniu go na docelowej orbicie. Wkrótce rozpocznie się tzw. faza commissioning czyli sprawdzanie poprawności działania kolejno włączanych podsystemów satelity, ich testy funkcjonalne oraz kalibracja instrumentu optycznego. Ta faza uruchamiania potrwa około 3 miesiące, a następnie "Lem" rozpocznie swoją pracę naukową tzn. bedzie prowadził regularne obserwacje najjaśniejszych gwiazd naszej Galaktyki.
maziek - Pią 22 Lis, 2013

E no ja wiem, że ten studencki to był taki powiedzmy "naukowy", ale niby misję miał - badanie czasu deorbitacji. No ale materaca nie rozłożył ;) .

Co do LEMa to ta cisza po nieudanej drugiej próbie połączenia to była denerwująca :) ...

major_33 - Wto 03 Gru, 2013

Media jakoś nie karmią nas takimi "niusami" a tu taki sukces, proszę! :!:
Usjwo - Wto 03 Gru, 2013

major_33 napisał/a:
Media jakoś nie karmią nas takimi "niusami" a tu taki sukces, proszę! :!:


Sensacja swiatowa jest to ze jakis szybki i wsciekly rozbil sie w pedzocym ferari czy porsche Pol swiata prawie oglosilo zalobe, drugie pol sklada kondolencje, a media wypuszczaja dziesiec artykolow dzienie na ten temat. To jest news na miare naszych czasow (ze zacytuje klasyka) :twisted:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group