|
forum.optyczne.pl
|
 |
Warsztat foto, literatura, teoria, art - Zdjęcia w klubie
Justyna724 - Sro 18 Gru, 2013 Temat postu: Zdjęcia w klubie Witam
Mam okazję fotografować imprezę w klubie. Będzie to mój pierwszy raz. Od efektów będzie zależała dalsza współpraca.
Mój sprzęt: nikon d7100 + tamron 17-50 / 2,8 + n35/1,8 + sb-700
Zdjęcie klubu https://scontent-a-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/q71/s720x720/1476507_504472552984474_584285134_n.jpg
Proszę o kilka rad jak posługiwać się lampą w tym wypadku, walić na ten ciemny sufit ?
iso 400-800 ?
czasy 1/10 - 1/20 i II kurtyna ?
To tyle co zdążyłam wyczytać, natomiast nie wiem jeszcze jakie będą tego efekty
Kolejna kwestia umowy jaką należy spisać z klubem, żeby udzielić im licencji na wykorzystanie zdjęć na ich stronie, i mieć możliwosc również umieszczenia ich na swoim portfolio. Są jakies gotowce ?
No i kwestia wynagrodzenia, teoretycznie zakładając, że zdjęcia by się spodobały, za ile byście się zgodzili ? Cena za całośc czy cena od zdjęcia?
Dopomóżcie
paul80 - Sro 18 Gru, 2013
jaad75 - Sro 18 Gru, 2013
Justyna724 napisał/a: | Proszę o kilka rad jak posługiwać się lampą w tym wypadku, walić na ten ciemny sufit ? | Jeśli to będzie głównie koncert, to raczej unikałbym tu lampy, chyba, że nie będzie wyjścia.
Justyna724 napisał/a: | iso 400-800 ?
czasy 1/10 - 1/20 i II kurtyna ? | Ze zdjęcia trudno ocenić jaki tam jest poziom zastanego, ale jeśli byłoby bez lampy, to czasy raczej nie dłuższe niż 1/125s, f/2 i najniższe ISO jakie wyjdzie przy lekkim niedoświetleniu (zazwyczaj koncerty naświetla się lekko na minus). Wątpię, żeby wyszło Ci niżej, niż ISO1600-3200. W Nikonie najprościej będzie użyć manuala z AutoISO i ujemną kompensacją (-0.3 - -0.7EV).
Jeśli robiłabyś z lampą i chciała uzyskać charakterystyczne "rozmazy" zastanym i zamrożony lampą ruch na ich tle, to mniej więcej tak jak piszesz.
bartikrasnik - Wto 28 Sty, 2014
to moze ja poradze coś ustawianie manualne zakres 1600-3200 zależne od natężenia światła otoczenia. lampa ustawiona na minimum czyli -3 (delikatnie podświetla pierwszy plan) podczas koncertów zauważ ze moze prześwietlać te ciepłe światło ciągłe.w takim przypadku dostosuj ustawienia manualne(chyba iso 1600 czas 1/80 f2,8, kolo tych ustawień). dla szerokiego konta możesz z chodzic z czasem do 1/30 ale lampa na pierwszy plan obowiązkowa(lampa kolo 45 stopni w gore z dyfuzorem spore straty ale nie ma na wprost swiatła) jako ze masz możliwość sterowania ttl wykorzystaj to ustaw lampę zewnętrzna gdzieś z tyłu nie centralnie na scene doświetli cala scenę i nie będzie tak ostro cos jak tu https://dl.dropboxusercontent.com/u/27418574/_MG_9786.jpg
jaad75 - Sro 29 Sty, 2014
bartikrasnik napisał/a: | dla szerokiego konta możesz z chodzic z czasem do 1/30 | To zależy od skali odwzorowania, jeśli będzie blisko, to nieradziłbym, chyba, że świadomie będzie chciała pokazać rozmycia, to wtedy nawet dłuższe czasy.
bartikrasnik napisał/a: | ampa kolo 45 stopni w gore z dyfuzorem spore straty ale nie ma na wprost swiatła | Przy takim ustawieniu akurat na wprost idzie całkiem sporo...
bartikrasnik - Czw 30 Sty, 2014
to własnie wiem ze całkiem sporo 1/30 da trochę światła z tylu a lampa zamrozi ruch a połączy zastane i błyskowe to nie ma ostrego światła w prost tylko zmiękczone. wiem ze to nie idealne warunki ale mając tłum nie ma czasu na próby i wszystko musi być gotowe do strzału jedynie co manipuluje to czasem zależne od ogniskowej i mocą lampy zależne od odległości. obraz będą oglądane max na formacie A4 wiec nie będzie widać poruszeń. od roku co tydzień robię takie zdjęcia i wiem co się podoba dla klienta zbyt artystyczne nie sa brane pod uwagę tylko informacja ładnie przedstawiona. oczywiście art tez trzeba ale to dokumentacja nie fashion. a lampa pionowo w górę nie ma sensu bo nie ma się od czego odbijać zawsze są tam ściany ciemne kolorami wiec to sie wszystko odbije na zdjęciach lampa 45 stopni da pełne widmo światła i uprości prace później w komputerze( nie problem się urobić).
Tutejszyn - Czw 30 Sty, 2014
bartikrasnik napisał/a: | to własnie wiem ze całkiem sporo 1/30 da trochę światła z tylu a lampa zamrozi ruch | Piszesz tak, jakbyś nie mieszkał od dawna w Polsce - ciężko zrozumieć.. Jednak musisz chyba wiedzieć, że lampa "mrozi ruch", kiedy nie ma innych źródeł światła. Inaczej będziesz miał co prawda ostre postaci, ale w około będą brzydkie duchy. Zdjęcia z lampą podniesioną o 45 w górę.. Nie czuję tego ustawienia. To prawda, że w każde pomieszczenie wymaga innego podejścia, a tym samym błyskania, jednak w moim przypadku najczęściej, najlepiej sprawdza się lampa błyskająca, też pod kątem 45stopni, ale do tyłu.
Nidy też nie używam dyfuzora. Moim zdaniem, to tylko niepotrzebne straty światła, które i tak jest najczęściej odbijane.
bartikrasnik - Pią 31 Sty, 2014
Każde rozwiązanie jest dobre bo daje odmienne rezultaty. To ze daję duchy na drugim planie jest miej ważne niż to co się dzieje na pierwszym. 45 stopni do tyłu? a co chcesz oświetlać? czarną ścianę, kolorowe oświetlenie na suficie i ścianach? w klubach nie ma od czego odbijać jak odbiją to "kolorami tęczy" tam jest kolorowo i i pięknie ale na światło tła a nie światło główne. polecam zrobić tak zdjęcie a potem wyciągnij kolor skóry. Podałem rozwiązanie które daje najmniej pracy przy post produkcji to nie "kotlety" ze czeka się na zdjęcia 1-3 miesiące zdjęcia chcą za 1-2 dni. Justyna zrobi co zechce wasze rady albo moje.
jaad75 - Pią 31 Sty, 2014
bartikrasnik napisał/a: | To ze daję duchy na drugim planie jest miej ważne niż to co się dzieje na pierwszym. | Tu chodzi o rozmycia konturów właśnie na pierwszym - jeśli naświetlasz zastane dość wysoko, to oprócz ekspozycji flasha, również na pierwszym planie masz nałożoną ekspozycję zastanego, co widać zwłaszcza przy konturach. Oczywiście nie zawsze jest to problemem, ale często bywa, wszystko zależy też od stosunku flash-zastane i kurtyny na którą błyskasz, natomiast jak dla mnie, druga (bezpieczniejsza) kurtyna, przy czasach rzędu 1/30s daje już nieco wkurzające opóźnienie i moment wykonania ekspozycji głównej (błyskanej) jest już trochę przypadkowy i wolę błyskać na pierwszą.
Co do 45 stopni i dyfuzora na głowicy, to tracisz tu dość dużo światła, a skoro nie ma od czego odbijać (jak sam twierdzisz), to światło jak powiedziałem idzie praktycznie na wprost z góry. To co tym przede wszystkim zyskujesz, to wysokość źródła, bo masz je praktycznie o długość głowicy wyżej, co rzeczywiście daje lepsze efekty. W Twojej sytuacji pomyślalbym jednak o brackecie (zwłaszcza, że zapewne robisz też zdjęcia pionowe?), względnie sztucznym suficie, bo zyskujesz wtedy też na powierzchni źródła. Jak dla mnie, najlepiej jest w takiej sytuacji trzymać lampę w wyciągniętej ręce, podpiętą na kablu TTL, bo dowolnie zmieniasz wtedy kąt świecenia tyle, że to znacznie bardziej męczące, a po prostu nie zawsze warto... No i zazwyczaj dobrze jest zażelować lampę, bo białe światło w klubie raczej rzadko ma temperaturę zbliżoną do flasha (choć bywa i tak).
Jeśli chodzi jednak o wspomniany koncert, to generalnie raczej trzymałbym się światła zastanego jeśli tylko jest to możliwe.
bartikrasnik - Nie 02 Lut, 2014
Oczywiście masz sporo racji. wiem ze przy koncertach daje bezpieczne 1/50 i więcej z dwóch powodów mniejsze widoczne poruszenia postaci i zmniejszeniu swiatła zastanego reflektora oświetlającego scenę (punktowe). I z tego co widzę na zdjęciu przykładowym są tam takie światła. takie światło jest bardzo problematyczne to chyba każdy wie bo jest dużo silniejsze niż światła tła. i tu nie ma złotego środka metoda prób i błędów. Co do lampy na kablu robiłem takie zastosowanie. Zalety takie jak piszesz to są oczywiste, ale sa i problemy po pierwsze nieprzewidywalność błysku(jak lampa pobiera dane ekspozycji) odchylenie poza kadr konta widoczności obiektywu to lampa strzela nieprzewidywalnie, a wspomaganie AF lampy jest pomocne (dziewczę nie ma Hi-pro aparatu). Drugi problem to jest co zrobić z lampą jak chcesz zmienić obiektyw, bardzo niewygodne, w ogóle obsługa aparatu ogranicza się do jednej reki. taka obsługa miedzy ludźmi nie jest godna polecenia. ustawiajac lampe pod kontem 45 stopni masz kompromis z wypełnieniem pełnego spektrum światła z lampy błyskowej( kolorowe światła z niepełnym widmem dają popalić w odwzorowaniu kolorów), a "niepełnym" zamrożeniem ruchu. Oczywiście moc lampy trzeba dostosować do odległości (choć automatyka lampy z czytując ogniskową dość dobrze dokłada światło) i tym ze nie dajesz światło na wprost. Sadze ze Justyna nie będzie robiła tylko koncertów(albo sie mylę) wiec nie da rade tylko światłem zastanym robić zdjęcia. I ciekawe czy ona to jeszcze czyta czy tylko to nasze rozważania:)
|
|