forum.optyczne.pl

Inne akcesoria fotograficzne - Jaka "niewidoczna" torba fotograficzna?

adf1985 - Pią 03 Sty, 2014
Temat postu: Jaka "niewidoczna" torba fotograficzna?
Na wiosnę będę kupował 70D + 10-22.
Mam zamiar zakupić do tego torbę foto, która:

1. Nie będzie kosztować więcej niż 120-130 zł
2. Będzie przypominać zwykłą naramienną torbę

Przeglądałem dzisiaj dosyć sporo ofertę na rynku i spodobała mi się torba Lowepro Exchange Messenger



Jedyny problem, jaki ma ta torba, to dosyć kiepska sztywność. Czytałem recenzje na jej temat o obejrzałem filmiki na YT i widać, że torba ta w trakcie noszenia, jak nie jest równo obłożona, to zachowuje się trochę jak worek. Po prostu nie jest sztywna, tylko tak jakby składa/zwija się :( . Jutro jeszcze przejdę się do sklepu i na żywo obadam temat, ale boję się, że jednak moje obawy się potwierdzą.

Czy są na rynku jakieś inne "niewidzialne" torby na lustrzankę, które będą kosztowały nie więcej niż 150zł?

Patrzyłem też na droższą (180zł) lowepro Event Messenger 150, ale wydaje mi się trochę wielgachna - widać, że to nie jest zwykła torba, a mi szkoda wydać by było prawie 200zł, na produkt, który by był jedynie bliski moim założeniom.

Proszę o ewentualne porady, jeśli ktoś już przerabiał temat.

Od razu napiszę, że plecaki odpadają. Miałem slingshota i fastpacka 200 - ten drugi był lepszy, ale dla mnie to za duże i za ciężkie. Wolę torby, ale obecnie chcę znaleść coś anonimowego. Kiedyś używałem Camrock X39, ale po niej widać, że to na aparat.

Rozważam też zakup Lowepro Topl Loader 45 AW, który byłby idealny jeśli nosić by w nim lustro z jednym obiektywem. Wiem jednak, że obiektywy jakieś jeszcze kupię, więc takim pokrowcem zaspokoiłbym potrzeby jedynie na krótki okres czasu.

lexus - Pią 03 Sty, 2014

jeżeli chcesz być anonimowy to pamiętaj, że złodziej zna się równie dobrze albo i lepiej. na pewno wie co to jest lowepro
adf1985 - Pią 03 Sty, 2014

Logo oczywiście będzie do zaklejenia. Poza tym póki co nikt mnie nie chciał okraść, a chodziłem z torbą, która wyraźnie sugerowała, że w środku jest aparat + szkła. Raczej chodzi o mój komfort psychiczny. Wolę, jak nikt nie wie, że mam aparat, bo czuję się na widoku :) .
Keek - Nie 05 Sty, 2014

Jesli chcesz naprawde "niewidoczna" torbe foto kup albo zrob samemu insert idealny w rozmiarze do sprzetu jakiego uzywasz, a potem idz z nim do sklepu z "cywilnymi" torbami i dopasuj do jakiejs. Nie wiem jak inne firmy, ale inserty robi na pewno Domke. Gdybys chcial wyprodukowac go samemu, najlepiej kup w jakiejs Castoramie pianke pod panele podlogowe a w sklepie z tekstyliami material (podszewke?) i rzepy. To naprawde nie jest trudne, niewiele kosztuje a zrobisz sobie zestaw zupelnie nierzucajacy sie w oczy.
adf1985 - Nie 05 Sty, 2014

Keek, dziękuję. To bardzo przydatna porada. Coś czuję, że pobawię się w taką customizację, bo na rynku nie ma nic, co by mi odpowiadało.
fatman - Nie 05 Sty, 2014

Domek są fajne. Macałem.
Tyle, że bardzo drogie.

Andrzej.M. - Nie 05 Sty, 2014

adf1985 napisał/a:
pobawię się w taką customizację
Keek napisał/a:
inserty robi na pewno
Keek napisał/a:
zrob samemu insert idealny

Ludzie co z wami? W szkole języka polskiego nie mieliście? :evil: :zalamany:

fatman - Nie 05 Sty, 2014

AndrzejM.Makuch napisał/a:

Ludzie co z wami? W szkole języka polskiego nie mieliście? :evil: :zalamany:


A Ty gdzie żyjesz człowieku?
Nie wiesz, że postępuje globalizacja? :razz:

lexus - Nie 05 Sty, 2014

fatman napisał/a:

Nie wiesz, że postępuje globalizacja? :razz:


to nie tłumaczy powyższego

Andrzej.M. - Nie 05 Sty, 2014

fatman napisał/a:
gdzie żyjesz człowieku?

W mieście uniwersyteckim, akademickim o dość długiej historii...
I wkurza mnie: zaśmiecanie języka, wtórny analfabetyzm, alienacja "jednokomórkowcem" itp... :evil:
Taką "globulizację" i d...krację mam w ... poważaniu. :wink:

dcs - Nie 05 Sty, 2014

AndrzejM.Makuch, Zamieszkiwanie w "mieście uniwersyteckim, akademickim o dość długiej historii" nie świadczy od razu o tym, że się jest polonistą,
tak samo jak bycie z Kazimierza, to nie koniecznie z קוזמיר i koniecznie artystą.
(i nie zobowiązuje)

[ Dodano: Nie 05 Sty, 2014 16:33 ]
Nie każdy krakowiak też musi być nadętym bufonem. :wink:

lexus - Nie 05 Sty, 2014

@ dcs, Andrzej nie pisał niczego co ma świadczyć, że jest polonistą, tylko odpowiedział gdzie żyje
dcs - Nie 05 Sty, 2014

lexus, To ty z IRE możesz pisać jak chcesz?
lexus - Nie 05 Sty, 2014

@ dcs, :?:

poczucie estetyki to chyba nic złego, dla miłośników fotografii też

komor - Nie 05 Sty, 2014

lexus, a czemu zdanie rozpoczynasz małą literą i kończysz bez kropki? To już jakaś inna kategoria niż nieużywanie obcojęzycznych terminów?
lexus - Nie 05 Sty, 2014

komor, to dobre porównanie w/g ciebie? ponadto http://forum.optyczne.pl/viewtopic.php?t=2319 pkt 12.
komor - Nie 05 Sty, 2014

lexus, porównanie bardzo dobre według mnie – obydwa aspekty dotyczą języka polskiego i jego używania. A co ma pkt 12 regulaminu do dużych liter i kropek? Tam jest mowa o pisaniu WIELKIMI LITERAMI CAŁYCH SŁÓW CZY ZDAŃ.
lexus - Nie 05 Sty, 2014

komor, spłycasz temat, Andrzejowi nie chodziło o interpunkcję tylko o zaśmiecanie języka polskiego.

na tym kończę

fatman - Nie 05 Sty, 2014

AndrzejM.Makuch napisał/a:

W mieście uniwersyteckim, akademickim o dość długiej historii...


Heh... Żyłem w tym mieście, w którym Ty żyjesz, przez całe 25 lat.
A tego Uniwersytetu, o którym wspominasz, jestem absolwentem (jak również UE, też w tym samym mieście). I pękam z dumy!
Niestety kułtuneria w Tym mieście dominuje nad normalnością.
Nie wystarczy samo tam mieszkanie aby od razu nazywać siebie erudytą.

Byli już tacy, którzy kliknięcie myszą chcieli nazywać " mlasknięciem" a szelki - podciągami męskimi, w trosce o rzekomą czystość polszczyzny. I co?
Dlatego nie ganię swoich ludzi w biurze jak coś "sejwują do fajla" albo jadą do "mola" na "szaping". Takie czasy.
I będzie coraz gorzej ale czy walka z tym ma sens?
Najważniejsze, że jest śmiesznie.

RB - Nie 05 Sty, 2014

lexus napisał/a:

na tym kończę


No i Gott sei dank.

Andrzej.M. - Nie 05 Sty, 2014

fatman napisał/a:
I będzie coraz gorzej ale czy walka z tym ma sens?

Owszem ma. Wyobraź sobie że nawet na Fb można wiele osób z podobnym podejściem spotkać, nawet wśród moich znajomych. Mogę pomylić 60D i D60 , ale nie zaśmiecam języka, podobnie jak staram się pilnować dużych liter w formach grzecznościowych. Czego nie wszyscy przestrzegają. Brak kropki, przecinka mogę zrozumieć, ale na idiotyczne śmiecenie czasem zareagować muszę. Na dodatek jeśli ktoś używa tego samego "śmietnika" kilka razy pod rząd.
fatman napisał/a:
kułtuneria w Tym mieście dominuje nad normalnością.

Hmmm... Kołtuneria? I tej zapewne nie brak, i tu i w wielu innych.
fatman napisał/a:
nazywać siebie erudytą.
Jestem od tego daleki, ale jakieś podstawy trzeba trzymać. :wink:
Mam do siebie (i do wielu spraw) spory dystans, więc żarty, ironia czy sarkazm nie są mi obce.
Cieszę się każdym dniem czego wszystkim kolegom na forum w tym Nowym Roku życzę! :cool:
fatman napisał/a:
Najważniejsze, że jest śmiesznie.

Może lepiej, jakby było wesoło!

RB napisał/a:
No i Gott sei dank.
:zalamany: :evil: :evil: :evil:
lexus - Nie 05 Sty, 2014

Andrzej, tak trzymaj. Kto chce to rozumie, że np "customizacja" to nie jest obcojęzyczny termin.
komor - Nie 05 Sty, 2014

AndrzejM.Makuch napisał/a:
Wyobraź sobie że nawet na Fb można wiele osób z podobnym podejściem spotkać

A co to jest „Fb”? To takie nie polskie używać takich skrótów. Niezgodne z naszą tradycją językową. Zresztą zgodnie z polską tradycją używania skrótów, powinno się napisać FB, obydwie duże litery. Jak niegdyś PZPR, albo PRL.

AndrzejM.Makuch napisał/a:
Brak kropki, przecinka mogę zrozumieć, ale na idiotyczne śmiecenie czasem zareagować muszę.

Czyli nieużywanie dużych liter i kropek kończących zdanie w każdej wypowiedzi jest dla Ciebie mniejszym błędem niż obcojęzyczne wtrącenia?

Poza tym, szanowni panowie, co my wiemy o wtrąceniach obcojęzycznych?

Cytat:
Twardowski ku drzwióm się kwapił
Na takie dictum acerbum,
Diabeł za kuntusz ułapił:
„A gdzie jest nobile verbum?”


Cytat:
Rade temu serce moje, / Qaundoquidem…;
Podstolina / była quondam ta jedyna…


Cytat:
Intromisyją Hrabi do zamku, do dworu
Sopliców, do wsi, gruntów zasianych, ugoru,
Słowem, cum gais, boris et graniciebus,
kmetonibus, scultetis et omnibus rebus,
et quibusdam aliis.

B o g d a n - Nie 05 Sty, 2014

Ja ostatnio kupiłem dwie torebki typu:
http://www.geographicbags...rer-collections
jedyny minus, że dość drogie są.

RB - Nie 05 Sty, 2014

AndrzejM.Makuch napisał/a:
RB napisał/a:
No i Gott sei dank.
:zalamany: :evil: :evil: :evil:


A Kolega niby z Kazimierza i niby, że fersztejen nie teges? :wink:

fatman - Nie 05 Sty, 2014

B o g d a n napisał/a:
Ja ostatnio kupiłem dwie torebki typu:
http://www.geographicbags...rer-collections
jedyny minus, że dość drogie są.


Drogie ale jakie fajne !
Macałem je w mieście Andrzeja M.Makucha.
Na ul. Studenckiej 9 :mrgreen:

adf1985 - Nie 05 Sty, 2014

Znalazłem też ciekawe wkłady robione przez National Geographic - dość drogie, ale fajne. Problem w tym, że ich użyję tylko w plecaku, a jakbym chciał mieć mniejsza torbę, to już leżę w temacie. Dlatego złożę sobie Lowepro Toploader 50AW + Lens Case 3 - włożę to tak samo jakbym włożył wkłady (inserty) do plecaka, tyle, że będę miał mozliwość równiez używać ich osobno. Sądzę, że to ciekawe rozwiązanie jak na początek. Zobaczę jak się sprawdzi. W razie czego wiele nie stracę, bo i tak na rower muszę mieć mniejszą torbę. Gdyby pomysł nie wypalił, to sobie jakąś własną torbę stworzę.
RB - Nie 05 Sty, 2014

fatman napisał/a:
B o g d a n napisał/a:
Ja ostatnio kupiłem dwie torebki typu:
http://www.geographicbags...rer-collections
jedyny minus, że dość drogie są.


Drogie ale jakie fajne !


No fajne, ale znaczek nie powoduje, że są niewidoczne, IMO wręcz wali po oczach :-(

Andrzej.M. - Pon 06 Sty, 2014

RB napisał/a:
A Kolega niby z Kazimierza i niby, że fersztejen nie teges?


Kolega oczywiście zza Buga? :razz:

fatman napisał/a:
Macałem je ...
Na ul. Studenckiej 9

Z pracy mam dość blisko - cały przystanek T , ale nie bardzo mam kiedy wyskoczyć.
A produkty jak raz dla Indiana Jones. Jak dokupię nowe body - to sobie taki pasek sprawię.
adf1985 napisał/a:
sobie jakąś własną torbę stworzę.

Ja mam coś takiego za ok.30zł, wpadłem do sklepu z używkami toreb na komputery po-leasingowe i kupiłem Targusa. Aparat bez gripa wchodzi z każdym obiektywem, z gripem - osobno zaślepione body i obiektywy. A że to na laptopa - to komora jest dość bezpieczna i utwardzona. Dodatkową ochronę dają kieszenie tylna i przednia. i mnóstwo przegródek i kieszonek na różności od kluczy po komórkę.

Jar - Pon 06 Sty, 2014

Wydaje i się, że szukanie odpowiedniej torby via internet nie ma większego sensu. Po prostu trzeba pomierzyć sprzęt i z miarką w łapie (+opcjonalnie jakieś szablony) zrobić rundkę po sklepach. Autor wątku jest ze Szczecina, wiec będzie w czym wybierać. Ewentualnie upatrzony na żywca model kupić w necie jeśli taniej/kolor odpowiedni.
Tym bardziej, że prawdopodobnie najlepszy okaże się jakiś no-name. Zarówno ze względu na cenę , jak i zewnętrzny wygląd. Kwestia zakupu odpowiednio dużego, brakujące regulowane przegródki można dorobić we własnym zakresie, wklejając/wszywając rzepy, pianki itp. Najważniejsze są ogólne gabaryty i wygląd a la ta linkowana Lowepro, udająca chlebaczek. Większość toreb foto z daleka zdradza bogactwo zewnętrznych kieszonek i charakterystyczny krój/kształt/uchwyt. Logo jest tu najmniejszym (i łatwym do usunięcia) problemem. Torba tego typu (sam mam podobną, m.in. z tego samego powodu) sprawdzi się o tyle, że nie będzie w tłumie wpadać w oko z dużej odległości, nic więcej. Czyli zmniejszy ryzyko, że spośród 100-tki ludzi złodziej pierwsze spojrzenie zatrzyma akurat na nas. Jeśli zrobi to przypadkowo i tak, bez problemu domyśli się przeznaczenia i zawartości. W końcu sprzęt foto/wideo to chyba jedyny przypadek w większości kultur, kiedy facet gania z torebką na ramieniu :mrgreen: W przypadku Pań ten kamuflaż sprawdzałby się bardziej, gdyby nie fakt, że damska torebka przyciąga uwagę rabusiów z definicji :evil:
Pozdrawiam
-J.
P.S. Do szału mnie doprowadzało w czasie poszukiwań, że większość toreb foto jest czarna/ciemnogranatowa. To też czynnik demaskujący, ale ważne jest też co innego. Dyskutowany tu aspekt wiąże się tematycznie z fotografowaniem w podróży, a ten temat z kolei czasem z problemem wystawienia sprzętu na słońce w upale. Mały pokrowiec od kompaktu można teoretycznie przekładać na sobie w cień za każdym rogiem ulicy. Mimo czynnego stosowania tego środka ostrożności zdarzyło mi się (w tzw. ciepłych krajach) usmażyć (sic!) akumulator w aparacie, noszonym w małym pokrowcu. W przypadku dużej torby na parę body/obiektywów oczywiście takie manewry są niewykonalne technicznie, więc kwestię kolorystyki bym rozważył również pod takim kątem.

RB - Pon 06 Sty, 2014

AndrzejM.Makuch napisał/a:


Kolega oczywiście zza Buga? :razz:



Nie.

90s - Pon 06 Sty, 2014

Od 3 min tak odnośnie dyskusji.
http://www.youtube.com/watch?v=lLKIXsd6kh8

komor - Pon 06 Sty, 2014

Jar napisał/a:
Ewentualnie upatrzony na żywca model kupić w necie jeśli taniej/kolor odpowiedni.

To jeden z powodów dla których w sklepach fizycznych coraz mniejszy wybór. :neutral: Przyjdą, pomacają, rozpakują, zużyją, a potem idą kupić gdzie indziej.

ophiuchus - Pon 06 Sty, 2014

O widzisz Andrzeju, wytykasz innym wtrącenia obcojęzyczne, a sam zamierzasz kupić nowe "body"... i gdzie tu konsekwencja? Wracając zaś do tematu, obawiam się, że ogarnięty w temacie złoczyńca doskonale wie co to LowePro, ThinkTank i temu podobne, rada kolegi Keeka wydaje się całkiem interesująca w tym kontekście.
90s - Pon 06 Sty, 2014

adf1985 Torba nie wydaje mi się najlepszym rozwiązaniem do noszenia sprzętu.
Dużo lepszy jest plecak
1. Ciężar rozkładasz równo na dwa ramiona.
2. Nic nie ogranicza twoich ruchów, jak ktoś cię zaatakuje to możesz sprawnie uciekać lub walczyć.
3. W tłumie możesz go nieść z przodu na klatce piersiowej.
4. Możesz doczepić do niego statyw lub włożyć go do środka,
5. Jest dużo bardziej pojemny.

Plecak może być zwykły szkolny, nie będzie rzucał się w oczy.Przegrody możesz zrobić sobie sam, spód wyłożyć gąbką itd.
Poza tym z czasem sprzętu będzie ci przybywać więc jak kupić coś na dziś to już za parę miesięcy braknie ci miejsca.
Co do złodziei to jedni się znają inni nie, przeważnie to okazja czyni złodzieja z wielu ludzi.

Torba kojarzy się z dokumentami laptopem itp przedmiotami. Zwykły ubiór i plecak możesz nieść margarynę z biedronki lub cokolwiek innego.

Andrzej.M. - Pon 06 Sty, 2014

ophiuchus napisał/a:
sam zamierzasz kupić nowe "body"...

To słowo akurat jest w naszym języku używane od najmniej 30 lat i używam go wymiennie ze słowem korpus, a nie co drugie zdanie czy dwa razy w jednym zdaniu.
Co do plecaka - koledze chodzi o coś dla aparatu z obiektywem, a plecak to lekka przesada. Rozumiem jego potrzebę , bo często sam tak aparat noszę .

komor - Pon 06 Sty, 2014

AndrzejM.Makuch napisał/a:
To słowo akurat jest w naszym języku używane od najmniej 30 lat

Ale 29 lat temu nie było. I co? Wtedy je krytykowałeś, a teraz nie? To samo dzieje się z innymi słowami, dziś rozwój techniki jest tak szybki, że język nie nadąża, nie mówiąc już o słownikach czy Radzie Języka Polskiego. Nie, żebym sam użył słowa insert zamiast wkładu, ale wytykać to komuś – to już raczej bym sobie odpuścił.
Ale off-top ciągniemy. Znaczy, dyskusję nie na temat. :)

RB - Pon 06 Sty, 2014

komor napisał/a:
Nie, żebym sam użył słowa insert zamiast wkładu,


A czemu nie? 'Insert' występuje w słowniku języka polskiego, podobnie jak 'body'.

komor - Pon 06 Sty, 2014

RB napisał/a:
A czemu nie?

Bo nie widziałbym potrzeby i chyba nie wpadłoby mi nawet do głowy. Ale skoro występuje w słowniku to tym bardziej punkt dla naszego obozu (akceptujących obce wtrącenia). :)
Body w polskim słowniku??? To się porobiło…

RB - Pon 06 Sty, 2014

komor napisał/a:

Body w polskim słowniku??? To się porobiło…


http://sjp.pwn.pl/szukaj/body

poza tym obcymi słowami są między innymi:
fotografia, aparat, obiektyw, matryca, komputer, program, test i jeszcze tyyyyle innych.

Miłego pitolenia w bambus.

komor - Pon 06 Sty, 2014

RB napisał/a:
poza tym obcymi słowami są między innymi

No radio, telewizja…

RB napisał/a:
Miłego pitolenia w bambus.

Bambus też nie jest polski. :) No dobra, z mojej strony EOT. Znaczy, koniec tematu.

lexus - Pon 06 Sty, 2014

Co innego zapożyczenia z innego języka (tu zgoda, język polski nie nadąża) czy wtrącenia np. body (osobiście staram się nie używać w mowie polskiej), a co innego śmieć typu customizacja. W tym zakresie nasz język kształtujemy w znacznym stopniu my - użytkownicy tego forum i miłośnicy fotografii.
komor - Pon 06 Sty, 2014

lexus, zgodzę się z tym.
RB - Pon 06 Sty, 2014

lexus napisał/a:
a co innego śmieć typu customizacja

fakt, jak na razie kastomizacja to ostre przegięcie. Chyba ze na Jackowie.

adf1985 - Pon 06 Sty, 2014

Ja już zdecydowałem co mam zamiar zrobić odnośnie pokrowców.

Wg mnie dużo zależy od sposobu robienia zdjęć. Niektórzy uprawiają fotografię uliczną, więc potrzebują bardzo szybkiego dostępu do sprzętu, a jednocześnie anonimowości.

Ja bawię się w zdjęcia krajobrazowe, ogólnoprzyrodnicze i miejskie. Do tego potrzebny mi jest sprzęt, w którym pomieszczę Sam aparat, obiektyw ultraszerokokątny, obiektyw standardowy i teleobiektyw. Plecaki fotograficzne u mnie się nie sprawdziły. Wpadłem jednak na bardzo tani i moim zdaniem dobry sposób.

Otóż posiadam plecak adidas - zwykły miejski plecak sportowy. Kupię sobie pokrowiec Camrock V375 - podróba toploadera 50 AW, do tego dokupię Camrock L240 - podróba Lowepro Lens Case 3. Złożę to jako całość i wsadzę do mojego plecaka jako insert. Załóżmy, ze takie coś się nawet nie sprawdzi w praktyce. Wiele nie tracę, bo po 1 taki zestaw kosztuje 80zł, a po drugie ja i tak potrzebuję tańszej torby na rower, a ten Camrock V375 kosztuje 50zł. Podsumowując może okaże się, że ten sposób akurat mnie będzie pasował (co nie znaczy, że wszyscy by takie coś zaakceptowali, raczej nie), a nawet jeśli nie, to stracę góra 30zł, na pokrowcu do teleobiektywu, ale taki pokrowiec i tak zawsze się może przydać :) . Jeśli wspomniany sposób nie wypali, to kupię sobie jednak jakąś torbę :].

Jar - Pon 06 Sty, 2014

komor napisał/a:
Jar napisał/a:
Ewentualnie upatrzony na żywca model kupić w necie jeśli taniej/kolor odpowiedni.

To jeden z powodów dla których w sklepach fizycznych coraz mniejszy wybór. :neutral: Przyjdą, pomacają, rozpakują, zużyją, a potem idą kupić gdzie indziej.


Tu mała uwaga z mojej strony: zdaję sobie sprawę z tego problemu i nigdy nie robię tego w przypadku towaru, który trzeba rozpakowywać itp. Toreb foto to akurat nie dotyczy na ogół. To raz.
Po drugie, czasem jest tak, że w 2-3 sklepach mają ten sam model, ale w żadnym odpowiedniego koloru (w tym przypadku to ważne), bo już wyszedł i nie wiadomo kiedy będzie itd.
Generalnie, jak mogę kupić to co chcę na miejscu, to robię tak, bo to leży zarówno w moim interesie (koszty wysyłki mogą być spore przy zakupach o małej wartości w internecie) jak i sklepu (z którego abym mógł korzystać musi on się utrzymać na rynku). Są jednak praktyczne wyjątki od tej zasady wspomniane wyżej no i oczywiście także przypadki drastycznego zawyżenia ceny.
Pozdrawiam
-J.

Keek - Wto 07 Sty, 2014

adf1985 napisał/a:
Keek, dziękuję. To bardzo przydatna porada. Coś czuję, że pobawię się w taką customizację, bo na rynku nie ma nic, co by mi odpowiadało.


Nie ma za co. Jesli nie chce Ci sie szyc, mozesz kupic najtansza torbe z jakims sensownym wyjmowanym insertem (o ile sa takie) i przelozyc do "cywilnej". Dodatkowo, kiedy masz dopasowne wkladki do sprzetu, w razie potrzeby mozesz uzywac ich w normalnych plecakach, nie bawiac sie w zonglowanie aparatami.
Sam nie uzywam juz ani toreb ani plecakow, ale najmilej wspominam satchele Domke. Male, srednie, duze, bardzo pojemne, rozne kolory, material klasyczny i ballistic. Jest tez wersja impregnowana parafina :) Niestety kosztuja troche wiecej niz planujesz wydac.



Zestaw ze starych czasow w torbie niewiele wiekszej niz te uzywane dzisiaj do laptopow. Hasselblad to dosyc duzy aparat :)


adf1985 - Wto 07 Sty, 2014

Nawet znalazłem na jednej stronie gotowe wkłady o wymiarach ok. 32x23x12, a wewnątrz 29x19x9. Można włożyć do dowolnej torby/plecaka. Cena 60zł.




NG też coś takiego sprzedaje, ale za 105zł i trochę większe.

PS. Torba na Hasselblada zacna, nawet chuda się wydaje całkiem.

Keek - Wto 07 Sty, 2014

OK. Jesli Ci pasuje to w porzadku. Zwroc jednak uwage, ze w powyzszej Domce insert jest troche cienszy. Po co nosic powietrze? No i osobiscie wybralbym jakis "sliski" material. Mniej sie pyli w srodku.
koziot - Wto 31 Maj, 2016

Jaka torba na aparat i osprzęt będzie najlepsza na prezent? Potrzebuję czegoś dość dużego, aby pomieściła kilka obiektywów i statyw.
stalowypępek - Sro 01 Cze, 2016

Osobiście polecam serię thinktanka 'retrospective'. Są różne warianty kolorystyczne i naprawdę wykonanie robi wrażenie.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group