Willy - Sro 08 Sty, 2014 Temat postu: Nowy "ptasi" Steiner SkyHawk 3.0 8x32 czy ktoś mia Poszukiwań 8x32 ciąg dalszy 
Wpadł mi w oko na stronie Steinera nowy Sky Hawk. Ma bardzo sympatyczne kompaktowe wymiary 123x127mm, i pole 133 metry. Kosztuje €350. Wodoodporny do 3 metrów i wytrzymuje temperatury od -20 do + 70 stopni Celsjusza. Jest też wypełniony azotem z możliwością uzupełnienia - ma to jakis sens czy jest to bardziej "chwyt marketingowy"? Widział może ktoś z Was coś takiego w Polsce? Maciek - Sro 08 Sty, 2014 Na temat wcześniejszego Skyhawka jest jedna opinia w bazie więc próbuj o szczegóły pytać jej autora i zarazem właściciela lornetki: http://www.optyczne.pl/65...a_lornetki.html . W serii Pro zbyt wiele się chyba nie zmieniło (marketing). Jednakże z tego co się orientuję to dachowa seria Skyhawk (alias Ranger) w przeciwieństwie do porro Steinera nie zbiera zbyt pozytywnych recenzji i lepszy byłby według mnie przetestowany i bardzo dobry Wildlife Ale! Pierwotnie było: za 600 czy 1200?, teraz jest 1300! Jeżeli dołożysz jeszcze parę setek to możesz mieć lornetkowy prawie olimp - a na pewno legendę: Nikona EII 8x30. Jeżeli zaś wodoodrorność jest niezbędnie konieczna to można też rozważyć promowanego przez goornika Nikona M7 8x30 w nieco niższej cenie. Warto pomyśleć i rozważyć, zwłaszcza, że EII jest na pewno lornetką do końca życia! p.s. ponoć EII ma goornik do opylenia w dobrej cenie. Willy - Czw 09 Sty, 2014 Ja potrzebuję "pancernej" lornetki ze względu na konieczną "dziecioodporność", stąd wybór padł na Steinera. Nikona 8x30 EII też rozważałem, ale po pierwsze bałbym się dać cacko do ręki dzieciakowi, a po drugie goornik już swoją sprzedał 
Z trzeciej strony wodoodporność Wildlife Pro jest raczej odpornością na bryzganie, czyli jak lornetka ląduje w wodzie to pozamiatane. Teoretycznie powinienem mieć dla dzieciaków Navigatora (wodoodporność do 3 metrów, jak wpadnie do jeziora to nic się nie dzieje, tylko ta IF dla dzieci chyba zbyt skomplikowana), a dla siebie EII, ale z moją ślubną to miałbym przy takim rozegraniu sprawy kłopot większy niz już mam 
Maciek - Czw 09 Sty, 2014 "jak wpadnie do jeziora" - to sformułowanie zmienia postać rzeczy, Wildlife w takiej sytuacji rzeczywiście odpada. Według mnie powinieneś rozważyć dwie opcje: - lornetka pancerno-uniwersalna dla wszystkich, - dobra lornetka dla Ciebie + coś trwałego, wodoszczelnego i niedrogiego dla dzieci, żeby nie było szkoda jak pójdzie nie tylko do wody ale nawet na dno. Opcja pierwsza to na przykład Steiner Nighthunter 8x30, optycznie extra klasa a mechanicznie jest nie do zajechania, można po niej nawet jeździć samochodem. Jak się czymś ostrym nie porysuje soczewek to posłuży długie lata. Opcja druga to coś dobrego dla Ciebie (choćby Wildlife lub Nikon M7) i dodatkowo coś wodoszczelnego ale zarazem niedrogiego dla dzieci. kivirovi - Czw 09 Sty, 2014 Mnie się wydaje że Wildlife pro wystarczająco spełnia zadane kryteria: lornetki dla Ciebie z opcją, że dzieci ja trochę sponiewierają. |
